FAŁSZ

"Holenderski polityk demaskuje Fundację Rockefellera"? Wystąpienie pełne przekłamań

"Holenderski polityk demaskuje Fundację Rockefellera"? Wystąpienie pełne przekłamańshutterstock

Holenderski poseł przekonywał na forum parlamentu, że COVID-19 to odmiana grypy, a raport Fundacji Rockefellera dowodzi, że pandemia została dawno zaplanowana. Jego tezy znajdują posłuch także wśród polskich koronasceptyków. Nie są jednak prawdziwe.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dużą popularnością w sieci cieszy się ostatnio wystąpienie holenderskiego posła na posiedzeniu krajowego parlamentu poświęconym pandemii. COVID-19 to odmiana grypy, z której można się wyleczyć się iwermektyną, a raport Fundacji Rockefellera z 2010 roku dowodzi, że pandemia COVID-19 została zaplanowana 10 lat temu - tak w skrócie brzmiały tezy wystąpienia Thierry'ego Baudeta, który zabrał głos w holenderskim parlamencie 3 czerwca podczas debaty nad sytuacją pandemiczną w kraju.

Nagranie przemówienia posła Baudeta udostępniają w mediach społecznościowych także polscy internauci. "Szokujące przemówienie Thierry'ego Baudeta o dokumencie z 2010 r. Holenderski polityk demaskuje Fundację Rockefellera i plan globalistów" - czytamy w poście na Facebooku z 13 czerwca, który udostępniło prawie 10 tys. użytkowników. Wideo z fragmentem przemówienia polityka - z angielskimi i polskimi napisami - wyświetlono ponad 94 tys. razy.

fałsz

Nagranie z wystąpienia holenderskiego polityka wyświetlono na Facebooku ponad 94 tys. razytvn24 | facebook

Twierdzenia, które wysuwał Baudet podczas wystąpienia, nie mają nic wspólnego z prawdą. Zweryfikowali je już dziennikarze serwisu PolitiFact oraz słowacka i polska redakcje AFP Sprawdzam. Wyjaśniamy, co mówił holenderski polityk i dlaczego nie ma racji.

Poseł, który ma już wkład w infodemię

Thierry Baudet to członek Izby Reprezentantów (Tweede Kamer) w holenderskim parlamencie oraz lider skrajnie prawicowej i eurosceptycznej partii Forum na Rzecz Demokracji (Forum voor Democratie, FvD).

Nie pierwszy wprowadzał w błąd na temat COVID-19 i szczepień. W marcu serwis Twitter oznaczył wpis Baudeta o szczepieniu przeciwko COVID-19 jako "wprowadzający w błąd". Polityk zatweetował wówczas, że nie przyjmie szczepionki COVID-19, ponieważ ryzyko wirusa "jest zupełnie znikome", a skutki uboczne szczepionki "poważne". W maju Baudet błędnie przekonywał, że mniej niż 2 proc. zakażonych SARS-CoV-2 ma objawy COVID-19. Wtedy redakcja portalu eufactcheck.eu tłumaczyła, dlaczego to nieprawda.

Koronawirus w Holandii
Koronawirus w Holandiitvn24

COVID-19 to nie odmiana grypy

"Mam nadzieję, że nadejdzie moment, kiedy się obudzimy. Że uznamy to za zbiorową psychozę, że zamknięcie całego kraju, połowy świata przez półtora roku z powodu odmiany grypy jest szalone" - mówił Thierry Baudet 3 czerwca w holenderskim parlamencie.

Chociaż istnieją podobieństwa między grypą sezonową a COVID-19, jeśli chodzi o objawy, zakażenie koronawirusem nie jest ani grypą, ani jej odmianą. Grypa jest wywoływana przez wirusa grypy, podczas gdy COVID-19 wywołuje wirus SARS-CoV-2 należący do grupy koronawirusów - czytamy na stronie amerykańskiej rządowej agencji Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).

Choć oba wirusy wywołują schorzenia układu oddechowego, to w porównaniu z grypą COVID-19 może powodować znacznie poważniejsze skutki. SARS-CoV-2 jest bardziej zaraźliwy niż grypa i możemy się nim zarazić na długo, zanim pojawią się pierwsze objawy - wyjaśnia CDC.

Niejednoznaczne dowody na skuteczność iwermektyny

Poseł Baudet stwierdził, że "wstrzymaliśmy skuteczne leki podstawowe" takie jak iwermektyna na rzecz wprowadzenia "eksperymentalnych zastrzyków".

Iwermektyna to lek przeciwpasożytniczy, stosowany także w Polsce - u ludzi i zwierząt. Doniesienia o rzekomo skutecznym działaniu iwermektyny w leczeniu COVID-19 nie są nowe. Jak pisaliśmy w lutym tego roku, wciąż jednak nie ma wystarczających dowodów na to, że iwermektyna jest bezpieczna w stosowaniu oraz skuteczna w leczeniu COVID-19.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) nie zatwierdziła tego środka do leczenia zakażonych SARS-CoV-2. I dwukrotnie wydała ostrzeżenie (w kwietniu 2020 i marcu 2021 roku), by nie stosować tego preparatu w leczeniu lub zapobieganiu COVID-19. Podobne ostrzeżenie opublikowała Europejska Agencja Leków (EMA).

W marcu tego roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleciła, by stosować iwermektynę w leczeniu COVID-19 tylko w ramach badań klinicznych. Obecne dowody naukowe dotyczące skutków leczenia pacjentów z COVID-19 iwermektyną WHO oceniła jako niejednoznaczne.

Amerykański dziennik "The New York Times" monitoruje rozwój badań nad potencjalnymi lekami i kuracjami COVID-19. Wyniki badań na komórkach sugerują, że iwermektyna może zabijać wirusy. Jednak badania na zwierzętach lub na ludziach nie dają mocnych dowodów na to, że preparat ten może leczyć choroby wirusowe. W rezultacie iwermektyna nie jest zatwierdzona do stosowania jako środek przeciwwirusowy - podkreśla "The New York Times".

Fundacja Rockefellera nie planowała pandemii

Thierry Baudet przekonywał też, że raport Fundacji Rockefellera z 2010 roku przewidział nadejście globalnej pandemii i jej przebieg. Stwierdził, że pandemia COVID-19 była "praktyką treningu posłuszeństwa" i - jak dodał - rząd holenderski "zdał to szkolenie śpiewająco".

Od początku pandemii Fundacja Rockefellera stała się jednym z bohaterów teorii spiskowych, które głoszą, że pandemia została zaplanowana (czyli mamy do czynienia z "plandemią"). Opisywaliśmy je już w Konkret24 w grudniu 2020 roku. A niepotwierdzone informacje krążące na temat raportu Fundacji Rockefellera z 2010 roku wyjaśnialiśmy już we wrześniu 2020 roku.

Dokument, o którym mówił holenderski polityk, to raport Fundacji Rockefellera i Global Business Network z 2010 roku pt. "Scenariusze przyszłości technologii i rozwoju międzynarodowego" (ang. "Scenarios for the Future of Technology and International Development"). Zawiera cztery hipotetyczne scenariusze dla świata i jako mogłyby mieć wpływ na rozwój technologii. Jeden z nich o nazwie Lock Step Scenario mówi o globalnej pandemii, która miałaby wybuchnąć w 2012 roku z powodu wirusa przenoszonego przez dzikie gęsi. W tym scenariuszu pandemia miała zabić 8 mln ludzi w ciągu siedmiu miesięcy.

Jaki był cel tego raportu? Wyjaśniła to Judith Rodin, prezes Fundacji Rockefellera, w liście wprowadzającym. Podkreśliła, jak ważne dla tej organizacji jest kreślenie hipotetycznych scenariuszy. "Wierzymy, że to ma ogromny potencjał do użycia filantropii w celu (...) przećwiczenia podejmowania ważnych, mogących mieć bardzo poważne konsekwencje decyzji oraz dla podkreślenia znaczenia wcześniej nieodkrytych obszarów powiązań" - napisała. Tłumaczyła, że kreślenie możliwych scenariuszy pozwala na skuteczniejsze wywieranie wpływu.

Raport Fundacji Rockefellera o finansowaniu szczepień

Ponieważ tezy o Fundacji Rockefellera i jej udziale w "planowanej pandemii" wciąż są żywe w internecie, wszystko, co z fundacją związane, budzi pytania i wątpliwości sceptyków pandemii.

Raport Fundacji Rockefellera na temat finansowania globalnych szczepień Rockefeller Foundation

Jeden z czytelników przesłał nam ostatnio dokument Fundacji Rockefellera pt. "Jeden za wszystkich: Plan działania na rzecz finansowania powszechnych szczepień i zrównoważonego rozwoju" (ang. "One for All: An Action Plan for Financing Global Vaccination and Sustainable Growth"), prosząc o jego weryfikację.

Jak sprawdziliśmy, jest to autentyczny dokument, opublikowany na stronie organizacji w kwietniu tego roku. Zawiera propozycje planu finansowania z Międzynarodowego Funduszu Walutowego działań na rzecz zwiększenia globalnych wysiłków w zakresie szczepień przeciwko COVID-19. Zakłada, by kraje z dostępem do tanich szczepionek dzieliły się nadwyżkowymi dawkami z krajami bez takiego dostępu, a ponadto zwiększenie produkcji szczepionek, stworzenie struktur wspierających proces dostarczania i dystrybucji szczepionek w krajach rozwijających się.

Podobnie jak raport fundacji z 2010 roku, również ten dokument nie jest dowodem na zaplanowanie pandemii, a co za tym idzie - szczepień.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w sieci nagranie, na którym widać rzekomo wózek dla osób z niepełnosprawnościami sterowany myślami. Ma dowodzić zaawansowania technologicznego Japonii, gdzie został zaprojektowany. Tyle że obsługa tego wózka polega na czymś innym.

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Internauci są poruszeni tą opowieścią: znany hiszpański torreador zakończył swoją karierę rzekomo po tym, jak w tracie walki z bykiem uświadomił sobie okrucieństwo tego sportu. I sam zaczął walczyć o zakaz organizowania korridy. W całej tej historii zgadza się tylko jeden fakt.

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

Źródło:
Konkret24

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24

"Ogłaszają wojnę na nie swojej ziemi", "niech walczą u siebie, jak miła im wojna" - komentują internauci doniesienia o tym, że brytyjski generał miał oświadczyć: "jesteśmy gotowi walczyć z Putinem w Europie Wschodniej". Wielu zrozumiało to jako gotowość do rozpoczęcia wojny w tej części Europy. Wyjaśniamy prawdziwy kontekst wypowiedzi brytyjskiego wojskowego.

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zestawiają nagranie burzenia pomników radzieckich przez Karola Nawrockiego z "usuwaniem alei Lecha Kaczyńskiego" przez Rafała Trzaskowskiego. Internauci piszą o manipulacji, a my przypominamy, dlaczego zmiana nazw warszawskich ulic nie była decyzją prezydenta stolicy.

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24