FAŁSZ

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Próbowali dostać się na Wyspy Kanaryjskie. Osiem ofiar śmiertelnych
Próbowali dostać się na Wyspy Kanaryjskie. Osiem ofiar śmiertelnych
wideo 2/5
Próbowali dostać się na Wyspy Kanaryjskie. Osiem ofiar śmiertelnych

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Na filmie z lotniska szeroko udostępnianym w mediach społecznościowych widać długą kolejkę głównie czarnoskórych osób oczekujących na odprawę. W tle podłożono ludową afrykańską muzykę, a na nagranie nałożono znak wodny z oznaczeniem konta "Canario Today" nawiązującego nazwą do archipelagu Wysp Kanaryjskich. To jeden z regionów autonomicznych Hiszpanii położony ok. 100 km od wybrzeży Zachodniej Afryki. Polski użytkownik serwisu X, który opublikował filmik, napisał 1 września: "Tymczasem w Europie; Hiszpański rząd zamknął wszystkie lotniska na Wyspach Kanaryjskich, aby umożliwić lot do Hiszpanii jedynie nielegalnym imigrantom z Afryki…". Jego wpis wyświetlono ponad 220 tys. razy.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post o "zamknięciu wszystkich lotnisk" na Wyspach Kanaryjskichx.com

Przekaz o "zamknięciu wszystkich lotnisk na Wyspach Kanaryjskich" z powodu migrantów krążył w mediach społecznościowych w identycznej formie również w innych językach, m.in. po angielsku (jeden z postów ma 5,4 mln wyświetleń), po niemiecku, po niderlandzku, po włosku oraz oczywiście po hiszpańsku (w tych wpisach czasami dodawano hasztag #HiszpańskaWojnaDomowa 2.0.).

Niektórzy komentujący wyrażali oburzenie tą rzekomą decyzją rządu Hiszpanii. "Rząd hiszpański taki nie za mądry"; "No nie wierzę"; "Hiszpania sama siebie niszczy"; "Cyrk"; "Przesiedlenie Afryki do Europy. Co z nami? My nie reagujemy. I to własne rządy robią!!!" - to przykładowe komentarze pod polskimi postami z nagraniem z lotniska.

Tylko że przekaz o zamknięciu lotnisk na Wyspach Kanaryjskich dlatego, by pozwolić na przeloty imigrantów, jest nieprawdziwy.

Film z 25 sierpnia. Lotniska działały normalnie

W archipelagu Wysp Kanaryjskich znajduje się osiem lotnisk, z których część obsługuje wyłącznie loty między wyspami lub loty do kontynentalnej Hiszpanii, a reszta to lotniska międzynarodowe. Główne porty lotnicze to: Teneryfa (lotnisko północne Nort i południe Sur), Gran Canaria, Fuerteventura i La Palma.

Autor oryginalnego wpisu z 27 sierpnia 2024 roku - to z niego potem filmik kopiowano na innych kontach - gdy opublikował post, wspomniał w nim, że nagranie ma pochodzić z lotniska Tenerife Norte. "Teneryfa (Lotnisko Północne) Na Wyspy Kanaryjskie kajakiem i na półwysep (Iberyjski - red.) samolotem" - skomentował. Rzeczywiście na podstawie dostępnych w sieci zdjęć lotniska na Teneryfie - w tym jego charakterystycznej posadzki - można ustalić, że stamtąd pochodzi film.

Co do daty: ujęcia tej samej kolejki do odprawy, ale nagranej z innej perspektywy udało się nam znaleźć w serwisie X - zostały opublikowane już 25 sierpnia. Autor wpisu informował: "to wydarzyło się dzisiaj, na lotnisku na Teneryfie". Nie znaleźliśmy wcześniejszych publikacji filmu, więc można założyć, z tego dnia pochodzi nagranie.

W aplikacjach do śledzenia ruchu lotniczego sprawdziliśmy, że w dniu publikacji pierwszego filmu - czyli 25 sierpnia - lotnisko Tenerife Norte było otwarte i obsługiwało na bieżąco wszystkie zaplanowane loty. Z tego portu można polecieć tylko do miast hiszpańskich, także na innych Wyspach Kanaryjskich; tego dnia bez zakłóceń zrealizowano na przykład 21 lotów rejsowych do Madrytu i Barcelony.

Utrudnień w funkcjonowaniu lotniska na Teneryfie nie było też w następnych dniach. Na portalu Flightaware.com można sprawdzić, że od 25 sierpnia do 6 września średnia tygodniowa liczba lotów niewiele się zmieniła: 25 sierpnia wynosiła 224, a 5 września 228. Na stronie lotniska i na kontach w mediach społecznościowych brak komunikatów o zamknięciu portu.

Również inne lotniska na Wyspach Kanaryjskich funkcjonowały normalnie 25 sierpnia i w kolejnych dniach. 1 września, gdy pojawił się cytowany wyżej post o "zamknięciu lotnisk", z Gran Canarii można było odlecieć np. do Katowic, z Teneryfy Sur do Warszawy-Modlina, a z Fuerteventury do Wrocławia.

Loty czarterowe dla migrantów

Informacje w sieci o "zamykaniu lotnisk" na Wyspach Kanaryjskich są więc nieprawdziwe - choć film jest autentyczny i powstał 25 sierpnia na lotnisku Tenerife Nort. Pokazana na nim sytuacja, czyli zatłoczona hala odpraw, jest rzeczywiście konsekwencją kryzysu migracyjnego, który trwa na Wyspach Kanaryjskich. Archipelag z racji swojego położenia ok. 100 km od zachodnich wybrzeży Afryki jest częstym celem migrantów z tego kontynentu, którzy drogą morską dostają się na wyspy i stamtąd próbują samolotami przedostać się do kontynentalnej Hiszpanii.

Hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że do połowy sierpnia tego roku na Wyspy Kanaryjskie przypłynęło ponad 22 tys. migrantów w porównaniu do niecałych 10 tys. migrantów w tym samym okresie 2023 roku - to wzrost o 126 proc. Hiszpański rząd we współpracy z organizacjami pozarządowymi czarteruje więc samoloty z Wysp Kanaryjskich, którymi przewozi migrantów do hoteli i ośrodków zamkniętych w kontynentalnej Hiszpanii.

Ale nie oznacza to, że lotniska są zamykane lub że inni pasażerowie tracą miejsca na swoje loty. Przeloty czarterowe odbywają się bowiem poza standardowym planem odlotów. Organizację takich czarterów w porcie Tenerife Nort pokazują prawdopodobnie udostępniane teraz w mediach społecznościowych filmy. Bo widać na nich przedstawicieli organizacji pozarządowych, w tym Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, którzy zajmują się grupami migrantów w czasie odprawy lub przy przechodzeniu na wyczarterowane loty.

Spór polityczny i wizyta premiera Hiszpanii w Afryce

Hiszpański rząd nie tylko nie zamyka lotnisk na Wyspach Kanaryjskich z powodu migrantów, ale władze wysp wręcz zarzucają rządzącym, że ci "pozostawili ich samych" z tym problemem. 2 września 2024 roku szef autonomicznego rządu Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo ogłosił, że ma zamiar wytoczyć proces państwu hiszpańskiemu, które - cytując go - "zaniedbuje swoje funkcje" i "porzuca" autonomiczny region, żeby ten sam poradził sobie z rosnącą liczbą migrantów. Ten spór ma też swój wątek polityczny. Clavijo stoi na czele rządzącej Wyspami Kanaryjskimi Koalicji Kanaryjskiej, która stanowi regionalne skrzydło Hiszpańskiej Partii Ludowej - głównej siły opozycyjnej względem rządu premiera Pedro Sancheza.

Premier Sanchez w związku z trudną sytuacją migracyjną w ostatnim tygodniu sierpnia udał się z oficjalną podróżą do Mauretanii, Gambii i Senegalu: trzech głównych krajów pochodzenia migrantów przybywających na Wyspy Kanaryjskie. Podpisał z nimi porozumienia o tzw. migracji cyrkulacyjnej, które ustanawiają zasady przybywania migrantów do Hiszpanii w celach zarobkowych lub edukacyjnych w formie tymczasowej. Zdaniem hiszpańskiego rządu te nowe ramy mają zmniejszyć liczbę migrantów nielegalnie przypływających na Wyspy Kanaryjskie.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24