Które kraje w Europie zaostrzyły przepisy dotyczące jakości maseczek

Gdzie zaostrzono podejście do noszenia maseczekShutterstock

Niemcy, Austria czy Francja już zaostrzyły przepisy dotyczące obowiązujących masek chroniących nos i usta. W Hiszpanii ustalono minimalny poziom filtracji maseczek mających chronić przed zakażeniem COVID-19. W Polsce zmiana przepisów ma nastąpić w tym tygodniu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Kwestia zmiany zasad dotyczących osłony ust i nosa podczas pandemii - a konkretnie: jakości używanych maseczek - pojawiła się w debacie publicznej po tym, jak w piątek 19 lutego w programie TVN24 "Jeden na jeden" główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban stwierdził: "Należy faktycznie wyrzucić te wszystkie pseudoochrony do kosza, zapomnieć o nich. To jest zawracanie głowy".

Po czym dodał, że minister zdrowia ma wydać jeszcze tego samego dnia rozporządzenie dotyczące obowiązek noszenia maseczek chirurgicznych. Wprawdzie Adam Niedzielski już w piątek w wypowiedzi dla portalu Wirtualna Polska zdementował tę informację, ale wyjaśnił: "Zastanawiamy się, czy te maseczki nie powinny zostać dookreślone, bo mamy wskazane pewne zamienniki w postaci np. szalików i trzeba będzie z tego zrezygnować".

Minister zdrowia Adam Niedzielski: Do tej pory były dopuszczone zamienniki maseczek. Chcemy to cofnąć, żeby zamiennika nie było
Minister zdrowia Adam Niedzielski: Do tej pory były dopuszczone zamienniki maseczek. Chcemy to cofnąć, żeby zamiennika nie było tvn24

W poniedziałek 22 lutego minister Niedzielski w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 powiedział: "Do tej pory dopuszczone były zamienniki w stosunku do maseczek w postaci przyłbicy i chust czy różnych kołnierzy, które są stosowane. My chcemy to cofnąć, żeby takiego zamiennika nie było". I wyjaśnił: "Natomiast co do jakości maseczki - czy to będzie bawełniana, chirurgiczna czy jeszcze bardziej zaawansowana taka jak FFP2 - tutaj jednak będziemy opierali się na rekomendacji, bo rada medyczna już przygotowała w tym zakresie rekomendacje, żeby właśnie używać maseczek z certyfikatem". Zmiana ma zostać wprowadzona pod koniec tego tygodnia.

"Mamy nową sytuację epidemiczną. "Maski bawełniane niewiele tutaj niestety pomagają"

Lekarze, pytani o sensowność ograniczenia możliwości noszenia dowolnych maseczek, są za. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski 19 lutego w porannej rozmowie RMF FM zauważył, że niektóre państwa europejskie już zaostrzają zasady noszenia masek w przestrzeniach publicznych. "Niemcy już wprowadzają też w legislacji swojej obowiązek noszenia masek z włókniną" - powiedział. Jak dodał: "maski bawełniane niewiele tutaj niestety pomagają". Jego zdaniem z medycznego punktu widzenia noszenie wyłącznie maseczek chirurgicznych jest dobrym pomysłem.

Doktor Paweł Grzesiowski w programie "Koronawirus Konkret24" tłumaczył: "Mamy nową sytuację epidemiczną. Pojawiły się nowe warianty wirusa, które są bardziej zakaźne, niż te pierwotne, a to oznacza, że mniej cząstek wirusa potrzeba w powietrzu, żeby nas zarazić. Dlatego musimy zwiększyć ochronę nosa, ust i oczu poprzez profesjonalne maseczki". I dodał: "Dlatego w tej chwili należałoby zrezygnować z szalików, przyłbic, czy maseczek z jednej warstwy bawełny, ponieważ to nas może nie uchronić przed zakażeniem".

Dr Grzesiowski: musimy zwiększyć ochronę nosa, ust i oczu poprzez profesjonalne maseczki
Dr Grzesiowski: musimy zwiększyć ochronę nosa, ust i oczu poprzez profesjonalne maseczkitvn24

"Dzisiaj wiemy, że najlepszą ochroną są maseczki szyte z atestowanych materiałów", mówił w poniedziałek 22 lutego w Programie I Polskiego Radia poseł Prawa i Sprawiedliwości i lekarz Bolesław Piecha. Podkreślił, że maseczki chirurgiczne, nawet te podstawowe, są skuteczne.

Zaostrzanie zasad dotyczących masek

Sprawdziliśmy, które kraje w Europie już zaostrzyły politykę co do zakrywania ust i nosa w związku z pandemią COVID-19.

NiemcyOd 20 stycznia tego roku na terenie całych Niemiec noszenie masek KN95 lub FFP2, lub ogólnej maski ​​medycznej/chirurgicznej stało się obowiązkowe w sklepach i transporcie publicznym - informuje na swojej stronie Bundestag. "Zapewniają większą ochronę niż zwykłe maski z tkaniny, które nie podlegają żadnym normom w odniesieniu do ich skuteczności" - uzasadniono decyzję.

Rządy federalne wydały ogólne zalecenie, by używać masek medycznych w przypadku bliskiego lub dłuższego kontaktu z innymi ludźmi, w szczególności w zamkniętych pomieszczeniach.

FFP2 to europejski standard filtracji, maski tego typu zapewniają co najmniej 94 proc. skuteczności. Maseczki KN95 odfiltrowują i wychwytują 95 proc. drobnych cząsteczek o wielkości 0,3 mikrona (stąd "95" w nazwie).

Austria

25 stycznia podobne przepisy jak Niemcy wprowadziła Austria. Maski FFP2 lub ich odpowiedniki wymagane są w miejscach takich jak komunikacja publiczna, przestrzenie obsługi klientów oraz kryte i otwarte targowiska czy podczas carpoolingu - podaje Austria Press Agency. Dotyczy to osób od 14. roku życia.

Wraz z wprowadzeniem nowych zasad w kraju ruszyła dystrybucja 1,2 mln darmowych maseczek FFP2. Trafiły m.in. do ośrodków dla bezdomnych i banków żywności. W pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów duże austriackie sieci supermarketów bezpłatnie przekazywały klientom maski FFP2.

Jednocześnie pod koniec stycznia w Austrii zwiększono minimalny dystans społeczny - z jednego do dwóch metrów. Należy go przestrzegać we wszystkich miejscach publicznych.

Wzmożone kontrole na niemieckich granicach z Czechami i Austrią
Wzmożone kontrole na niemieckich granicach z Czechami i Austrią tvn24

Francja

18 stycznia francuska Naczelna Rada Zdrowia Publicznego (Haute Conseil de la Santé Publique, HCPS) zmieniła zalecenia dla społeczeństwa dotyczące noszenia ochronnych masek na twarz. Jej zdaniem powinno się, zamiast masek z tkaniny, używać jednorazowych masek chirurgicznych, które filtrują ponad 90 proc. drobnych cząstek. "Francuski rząd zaleca teraz, aby ludzie nosili maski chirurgiczne w miejscach publicznych, ponieważ zapewniają lepszą ochronę przed transmisją COVID-19 niż tekstylne osłony twarzy" - powiedział 21 stycznia minister zdrowia Olivier Veran (cytat za Reutersem), apelując o zaprzestanie używania masek z tkaniny.

27 stycznia opublikowano dekret zmieniający przepisy dotyczące m.in. masek. Teraz tylko trzy rodzaje masek mogą być używane w celu ochrony przed COVID-19: maski chirurgiczne, FFP2 i niektóre maski z tkaniny. Spośród tych ostatnich tylko te, które filtrują co najmniej 90 proc. cząstek i spełniają wymagania zdrowotne.

Od 8 lutego dzieci i nauczyciele we francuskich szkołach nie mogą już nosić masek z materiału. Muszą mieć maski tzw. kategorii pierwszej, czyli maski chirurgiczne lub FFP2 - informuje portal Le Parisien.

Hiszpania

Według portalu medycznego Redaccionmedica.com 11 lutego Hiszpania zaostrzyła wymagania dotyczące produkcji i sprzedaży masek mających chronić przed zakażeniem COVID-19. By maska mogła być sprzedawana jako ochronna, akredytowane laboratoria muszą potwierdzić, że jej poziom filtracji jest wyższy niż 90 proc. Maski z tkaniny, które nie zostały przetestowane, nie mogą być sprzedawane jako maski ochronne - podaje hiszpański dziennik "El Mundo".

Nowe przepisy stanowią, że wszystkie maski ochronne muszą mieć na opakowaniach informacje m.in. jakie normy, specyfikacje techniczne zostały zastosowane do produkcji produktu końcowego lub jego elementów oraz w jakim laboratorium go przetestowano.

WHO: kto powinien nosić maski medyczne

"Maski powinny być częścią kompleksowej strategii działań mających na celu powstrzymanie transmisji i ratowanie życia; samo stosowanie maski nie jest wystarczające, aby zapewnić odpowiedni poziom ochrony przed COVID-19" - przypomina Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

WHO zaleca noszenie masek medycznych nie tylko pracownikom służby zdrowia w warunkach szpitalnych (ostatnia aktualizacja zaleceń: 1 grudnia 2020). Zalecenie dotyczy też osób:

które źle się czują, w tym osób z łagodnymi objawami, takimi jak bóle mięśni, lekki kaszel, ból gardła lub zmęczenie;

oczekujących na wyniki testu na obecność COVID-19 lub u których test dał wynik pozytywny;

opiekujących się kimś, kto jest podejrzanym lub potwierdzonym przypadkiem COVID-19 poza placówkami służby zdrowia;

wszystkich powyżej 60. roku życia;

z chorobami współistniejącymi, w tym przewlekłymi chorobami układu oddechowego, chorobami układu krążenia, rakiem, otyłością, cukrzycą, a także z osłabionym układem odpornościowym.

WHO twierdzi, że maski z tkaniny są odpowiednie dla osób w wieku poniżej 60 lat i które nie mają współistniejących schorzeń.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

"Deportować na front", "uciekał przed wojną" - pisali niektórzy internauci w reakcji na doniesienia o tym, że we Wrocławiu Ukrainiec rzekomo potrącił parę z dzieckiem. Do wypadku doszło w innym miejscu, a sprawca nie był obywatelem Ukrainy.

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Źródło:
Konkret24

Władze amerykańskiego stanu Teksas rzekomo zakazały wnoszenia do szkół tęczowych flag. Taki przekaz krąży w mediach społecznościowych. Tylko że pierwotna informacja zaczęła funkcjonować w oderwaniu od swojego źródła. Wyjaśniamy.

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Źródło:
Konkret24, USA Today

"W Polsce mamy obecnie cały czas rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych" - alarmował w telewizji poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Sprawdziliśmy: rekordu tymczasowo aresztowanych nie ma, jednak to nie oznacza, że ich sytuacja jest dobra i nie ma problemu z nadużywaniem stosowania tego środka zapobiegawczego. Przedstawiamy statystyki i zapowiedzi zmian w tym zakresie.

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu transport "mobilnych wyrzutni rakiet balistycznych" miał poruszać się w ostatni weekend po Iranie. Ten przekaz wsparła rosyjska machina dezinformacyjna. Okazuje się, że fotografia, której użyto, nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniamy.

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych obok nagrań pokazujących skutki ataków izraelskich na Bejrut pojawiają się też takie, które nie mają z tym nic wspólnego. Materiały prawdziwe bywają też łączone z materiałami sztucznie wygenerowanymi.

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych pojawiła się historia bojkotu turnieju szachowego przez ukraińską szachistkę. Choć historia jest prawdziwa, to wydarzyła się kilka lat temu. Jednak sposób jej rozpowszechniania i profile do tego wykorzystane pokazują, że sprawa ma wiele wspólnego z bieżącą sytuacją. Wyjaśniamy, jak tą akcją rosyjskie i prorosyjskie konta chciały pokazać "ukraińską hipokryzję".

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Źródło:
Konkret24

Na pierwszy rzut oka krążący w sieci wykres rzeczywiście zastanawia, bo pokazuje, jak mała jest wciąż ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Dlatego krytycy tezy o globalnym ociepleniu chętnie go wykorzystują - na przykład, by podważać politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zapominają, że nie zawsze liczy się ilość, ważny jest jej efekt. Wyjaśniamy.

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Źródło:
Konkret24

Pytanie "czy Unia chce zakazać kawy?", przewija się ostatnio w wielu komentarzach w mediach społecznościowych. Poseł Konfederacji straszy nawet, że "niedługo będziemy mogli napić się co najwyżej kawy zbożowej". W tle tego manipulacyjnego przekazu jest pewna zmiana regulacji w Unii Europejskiej i chęć wykorzystania jej do wzmocnienia antyunijnych nastrojów w społeczeństwie.

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24

Jedynie 4 procent Polaków deklaruje, że niczego się nie obawia, korzystając z internetu. Większość wskazuje szereg zagrożeń – w tym mowę nienawiści, hejt, dezinformację. Do Sejmu wpłynął już poselski projekt tak zwanej ustawy antyhejterskiej, który ma być pierwszą próbą walki z tym zjawiskiem. Ale jedna ustawa problemu zagrożeń w sieci oczywiście nie rozwiąże.

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Źródło:
Konkret24