FAŁSZ

Rosjanie atakują i uciekają do Gruzji, a te zdjęcia z granicy dzieli 14 lat? Sprawdzamy

Gruzja - czy to granica z Rosją?Shutterstock/Twitter

Internauci rozsyłają zestawienie fotografii rzekomo wykonanych w tym samym miejscu. Pierwsza ma przedstawiać inwazję rosyjskich wojsk na Gruzję w 2008 roku, druga jakoby pokazuje Rosjan uciekających z kraju po ogłoszeniu mobilizacji. Zdjęcia powstały w zupełnie innych okolicznościach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Gruzja: 2008 i 2022 rok - zestawienie dwóch fotografii z takim podpisem pojawiło się 24 września m.in. na twitterowych profilach agencji Nexta i dziennikarki Ii Meurmishviliny. Reporterka Voice of America nawet przypięła tweeta na swoim profilu. Na pierwszym zdjęciu widać kolumnę czołgów stojące na zakręcie asfaltowej drogi. Na czołgach siedzą żołnierze. Obok przejeżdżają dwie wojskowe ciężarówki. Na drugim zdjęciu - na podobnie wyglądającym zakręcie - widać długą kolejkę cywilnych samochodów. Obok nich stoją ludzie - prawdopodobnie pasażerowie, którzy wyszli na chwilę z pojazdów.

fałsz

Zestawienie zdjęć rzekomo powstałych w tym samym miejscu na granicy gruzińsko-rosyjskiej
Zestawienie zdjęć rzekomo powstałych w tym samym miejscu na granicy gruzińsko-rosyjskiejZestawienie zdjęć rzekomo powstałych w tym samym miejscu na granicy gruzińsko-rosyjskiejTwitter

Zestawienie zdjęć zyskało sporą popularność. W komentarzach zdjęcie opisane jako pochodzące 2008 roku internauci interpretowali jako pokazujące rosyjską inwazję na Gruzję. Zdjęcie z 2022 roku było interpretowane w kontekście aktualnych wydarzeń - kolejek cywilów na granicy rosyjsko-gruzińskiej po ogłoszeniu w Rosji częściowej mobilizacji w związku z wojną w Ukrainie. 29 września reporterka "Faktów" Katarzyna Górniak relacjonowała znad granicy w Kazbegi, że samochody stoją w kolejce długiej na kilkadziesiąt kilometrów. Rosjanie, z którymi rozmawiała, porzucali samochody, by jak najszybciej znaleźć się po "bezpiecznej stronie".

29.09.2022 | Rosjanie uciekają przed mobilizacją. Relacja z przejścia granicznego w Gruzji
29.09.2022 | Rosjanie uciekają przed mobilizacją. Relacja z przejścia granicznego w GruzjiFakty TVN

Tweet Nexty miał 9,3 tys. polubień i 2,3 tys. udostępnień. Również na innych profilach budził duże zainteresowanie użytkowników. 27 września fotografię opublikował polski internauta, a ten wpis był wstępem do tzw. nitki tweetów, w której opisał historię swojej podróży koleją transsyberyjską. Tweet również zyskał popularność - polubiło go 2,8 tys. internautów, a blisko 500 podało dalej.

fałsz

Mem zestawiający dwa zdjęcia rzekomo wykonane w tym samym miejscu na granicy Rosji z Gruzją
Mem zestawiający dwa zdjęcia rzekomo wykonane w tym samym miejscu na granicy Rosji z GruzjąMem zestawiający dwa zdjęcia rzekomo wykonane w tym samym miejscu na granicy Rosji z GruzjąTwitter

Jak sprawdziliśmy, zdjęcie czołgów rzeczywiście powstało w 2008 roku, ale wcale nie przedstawia wjazdu rosyjskich wojsk na terytorium Gruzji. Druga fotografia nie pokazuje aktualnych wydarzeń i nie ma związku z wojną w Ukrainie. Okoliczności powstania obu zdjęć ustaliliśmy dzięki wyszukiwarkom obrazów.

Fotografia czołgów - 2008 rok. Rosyjskie wojska wycofują się z Gruzji

Zdjęcie pokazujące rosyjskie czołgi powstało 23 sierpnia 2008 roku, czyli już po zakończeniu działań wojennych po rosyjskiej inwazji na Gruzję. Wojna zaczęła się w nocy z 7 na 8 sierpnia, trwała do 16 sierpnia.

Na rozpowszechnianym w sieci zestawie zdjęć fotografia jest lustrzanym odbiciem. Oryginał można znaleźć na stronie agencji AP. W opisie czytamy: "Kolumna rosyjskich pojazdów opancerzonych poruszających się w kierunku rosyjskiej Osetii Północnej jest widoczna na obrzeżach Cchinwali, gruzińskiej prowincji separatystycznej Osetii Południowej, sobota, 23 sierpnia 2008. Rosyjskie siły opuściły część Gruzji w piątek w ramach porozumienia o zawieszeniu broni".

O tym, że mamy do czynienia z tą samą fotografią świadczą szczegóły zdjęcia - niebieskie zabudowania, samochód stojący obok, zielona szopa czy żołnierze siedzący na czołgach w takich samych pozach.

Fotografia kolejki na granicy - 2017 rok, zupełnie inne miejsce

Zdjęcie kolejki samochodów nie pochodzi z tego roku i nie ma związku z aktualnymi wydarzeniami w Ukrainie. Najwcześniejsze miejsce jego publikacji, które udało nam się ustalić, to artykuł rosyjskiego serwisu gazety "Komsomolskaja Prawda" z 8 sierpnia 2017 roku o tytule "Korek 400 samochodów na granicy Rosji i Gruzji".

"Duży korek utworzył się w pobliżu przejścia granicznego Wierchnij Lars na granicy rosyjsko-gruzińskiej. Setki samochodów z pasażerami muszą czekać w kolejce przez 6-7 godzin" - informował rosyjski serwis. Według Google Maps, Wierchnij Lars jest oddalony od Cchinwali o około 200 km drogi.

Miejscowości Cchinwali i Wierchnij Lars dzieli ponad 80 km w linii prostej (i ponad 200 km drogi)
Miejscowości Cchinwali i Wierchnij Lars dzieli ponad 80 km w linii prostej (i ponad 200 km drogi)Miejscowości Cchinwali i Wierchnij Lars dzieli ponad 80 km w linii prostej (i ponad 200 km drogi)Google Maps

Do tekstu dołączono kilka zdjęć pochodzących z prywatnych profili w mediach społecznościowych - m.in. zdjęcie znane z popularnego teraz zestawienia. Jako źródło fotografii wskazano rosyjskojęzyczny profil na Instagramie. Na profilu nie znaleźliśmy jednak tej fotografii, dlatego nie możemy z całą pewnością ustalić daty jego powstania, nie udało się nam również skontaktować z użytkowniczką tego konta. Jest tam jednak inne zdjęcie z granicy gruzińsko-rosyjskiej wykonane 8 sierpnia i podpisane: "Kolejka na granicy z Gruzją".

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24