To już 17. spalony kościół w Kanadzie? Nie, ale spłonęło dużo


Od słów poparcia do słów potępienia – tak polscy internauci komentują post o kolejnym podpalonym w Kanadzie kościele. Według autora wpisu w ostatnim czasie spalono w tym kraju 17 kościołów. Źródła kanadyjskie podają inne liczby.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ataki na kościoły w Kanadzie są związane z kolejnymi odkryciami grobów dzieci rdzennych mieszkańców na terenach wokół szkół i internatów, gdzie je przymusowo przesiedlano. Tak zwane szkoły mieszkalne - czyli residential schools - zostały stworzone po to, by dzieci ludów Kanady, odebrane rodzicom, tam się wychowywały i uczyły, zapominając rdzennego języka i własnej kultury. Ta przymusowa reedukacja mająca na celu wyplenienie kultury przodków łączyła się z przemocą i gwałtami.

W całej Kanadzie takich residential schools - jak podała kanadyjska Komisja Prawdy i Pojednania - istniało 139. Były prowadzone do lat 90. Według telewizji kanadyjskiej CBC aż 70 proc. z nich było w latach 1890-1969 zarządzane przez Kościół katolicki, pozostałe - przez wspólnoty anglikańskie i protestanckie.

Tragiczną historię szkół dla rdzennych mieszkańców pierwszy raz udokumentowano w 2015 roku, gdy zakończyły się prace Komisji Prawdy i Pojednania. Dotyczyły 150 lat działania 139 przymusowych szkół dla dzieci indiańskich, inuickich i metyskich. Komisja w swoim raporcie nazwała działalność przymusowych szkół "kulturowym ludobójstwem", opisując niszczenie języka i kultury, prześladowania i przemoc. Według niej śmierć w takich szkołach mogło ponieść nawet 6000 dzieci. Potem odkrywano na terenach wokół tych szkół masowe groby.

W maju tego roku na terenie szkoły dla Indian w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej znaleziono szczątki 215 indiańskich dzieci. Niektóre miały trzy lata. 25 czerwca poinformowano, że 751 nieoznaczonych grobów znaleziono na cmentarzu przy byłej przymusowej szkole dla Indian w prowincji Saskatchewan. 1 lipca odkryto 182 ciała w płytkich grobach przy byłej Szkole Misyjnej im. św. Eugeniusza w pobliżu Cranbrook.

Według BBC do 16 lipca tego roku w całej Kanadzie odnaleziono w sumie ponad 1100 grobów. Kolejne odkrywane miejsca pochówków budziły coraz większy gniew wśród ludności Kanady - szczególnie skierowany wobec Kościoła katolickiego. Rdzenni mieszkańcy, w tym tzw. ocaleni - osoby, które przeżyły pobyt w takich szkołach - od lat domagają się od papieża przeprosin za to, co zrobił Kościół.

"Bo to jedyny sposób na jakąkolwiek reakcję władz KK"

Serwis prasowy Watykanu podał, że 21 czerwca spłonęły dwa pierwsze kościoły w Kanadzie – kościół Najświętszego Serca w Penticton i kościół św. Grzegorza w Oliver. Oba ponad stuletnie kościoły leżały niespełna 40 km od siebie na terenach zamieszkiwanych przez rdzennych mieszkańców kraju.

8 lipca spłonął doszczętnie dawny polski kościół Świętej Trójcy (desakralizowany w 1985 roku) w pobliżu Redberry Lake, na północy zachód od miasta Saskatoon w prowincji Saskatchewan. 11 lipca na Twitterze pojawił się wpis autora konta BarraBravas13: "W Kanadzie tak się rozliczają z nieprawidłowościami w kościele. w ostatnim czasie to już 17 spalony" (pisownia wpisów oryginalna). Został zilustrowany zdjęciem płonącego kościoła. Post miał ponad 140 polubień.

"Takie oświecenie idące z kościoła to ja rozumiem"; "Pedofile w sutannach powinni płonąć... Niszczycie budynki a pedofili zostawiacie w spokoju!!!???" - pisali ci internauci, który ten rodzaj zemsty pochwalają. Ale niektórzy mieli wątpliwości: "Bo to jedyny sposob na jakakolwiek reakcje wladz KK ..Aczkolwiek ja nie popieram tych podpalen ale Oni wiedza ze innej szansy nie ma zeby 'cos' ruszylo sie w tym barbarzynstwie KK" - stwierdził jeden z komentujących. "Mimo wszystko - dzicz. Może trochę lepsza niż prowadząca te szkoly, ale jednak dzicz" - skomentował użytkownik Sebao.

Post ze zdjęciem płonącego kościoła i komentarzem tej samej treści pojawił się także na Facebooku. "Nareszcie nadchodzi czas sprawiedliwych rozliczeń" – skomentował jeden z internautów. "Przykre, że płoną kościoły ale porażająca jest krzywda, której doznawały niewinne dzieci odbierane rodzicom bez żadnych powodów" - napisał inny. "Gniew rozumiem, metod nie pochwalam" - stwierdził kolejny.

Pod 19 kościołów podłożono ogień, 28 kolejnych zniszczono

Zdjęcie płonącego kościoła, które dołączono do wspomnianego posta, ukazuje rzeczywiście płonący nieczynny polski kościół w Redberry Lake. Podobne zdjęcie jednego z użytkowników Facebooka zamieścił 9 lipca portal kanadyjskiej telewizji CBC. Budynek spłonął doszczętnie. Nie był jednak - jak napisał twitterowicz 11 lipca - 17. spalonym kościołem w Kanadzie.

Z listy kościołów, które zostały od 21 czerwca do 8 lipca spalone, podpalone lub były przedmiotem wandalizmu, zamieszczonej przez katolicki portal Aleteia wynika, że kościół w Redberry Lake był ósmą spaloną świątynią w Kanadzie.

Zapytaliśmy biuro prasowe Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej o liczbę i wykaz ataków na kościoły w Kanadzie, których dokonano do 19 lipca. Kim Chamberland z biura prasowego odpowiedziała nam, że na szczeblu krajowym policja nie ma takich danych - dysponują nimi policje w poszczególnych prowincjach i to one prowadzą postępowania w tych sprawach. Dla przykładu podała, że w prowincji Kolumbia Brytyjska toczy się osiem śledztw w sprawie podpalonych kościołów, w prowincji Manitoba lokalna policja prowadzi śledztwa w sprawie trzech podpalonych świątyń. W obu prowincjach nikogo nie zatrzymano ani nikomu nie postawiono zarzutów. Z kolei lokalna policja w prowincji Alberta zatrzymała podejrzanego o podpalenie nieczynnego kościoła w Kehewin Cree Nation.

Sięgnęliśmy do innych źródeł. Informacje na temat ataków na kościoły w Kanadzie – katolickie i anglikańskie – zbiera na bieżąco niezależny portal dziennikarski True North Centre for Public Policy. Jak podał 14 lipca, od 26 czerwca do 14 lipca spalono w całym kraju 10 kościołów. Dziewięć innych podpalono, ale pożary udało się ugasić. Kolejnych 28 kościołów było obiektami wandalizmu.

Mapa ataków na kościoły w Kanadzietnc.news

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Dave Chidley/Anadolu/ABACA/PAP

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24