FAŁSZ

Trump i "84 procent Polaków", które na niego głosowało. "Bardzo nieprawdopodobne"

Źródło:
Konkret24
Trump: jest z nami prezydent Duda, mój wielki przyjaciel
Trump: jest z nami prezydent Duda, mój wielki przyjacielReuters
wideo 2/4
Trump: jest z nami prezydent Duda, mój wielki przyjacielReuters

Ilu Polaków mieszkających w USA głosowało na Donalda Trumpa w ostatnich wyborach? Według niego samego aż 84 procent. Posłowie PiS uważają, że to dzięki dobrym kontaktom z Andrzejem Dudą. Tylko że nie znaleźliśmy danych potwierdzających tezę Trumpa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podczas ostatniej kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych zarówno demokraci, jak i republikanie zabiegali o głosy Polonii. Odniósł się do tego 22 lutego na dorocznej konferencji konserwatystów (Conservative Political Action Conference, CPAC) prezydent Donald Trump. W Polsce ta konferencja była również szeroko komentowana - z racji tego, że jednym z uczestników był prezydent Andrzej Duda, który wcześniej przez około 10 minut rozmawiał z Trumpem.

Na początku swojego przemówienia na CPAC Trump podziękował m.in. zagranicznym politykom za obecność. Przywitał prezydenta Argentyny Javiera Mileia, premiera Słowacji Roberta Ficę czy hiszpańskiego polityka Santiago Abascala i Eduarda Bolsonaro z Brazylii. Przywitał też prezydenta Polski: (najpierw podajemy oryginalną wypowiedź): "We are also honoured to be joined by president Duda of Poland who's a fantastic man and a great friend of mine, and we got eighty four percent of the Polish people that voted for us, so you must be doing something right, huh?".

Czyli Donald Trump powiedział: "Jesteśmy zaszczyceni, że dołączył do nas prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek i mój wielki przyjaciel. Mamy 84 procent Polaków, którzy na nas głosowali, czyli coś chyba musisz robić dobrze, co?" - dodał prezydent USA (tłum. red.).

Z tej wypowiedzi wynika, że prezydent Trump pochwalił się olbrzymim, 84-procentowym poparciem od Polonii w ostatnich wyborach. Podawały to zarówno polskie media, m.in. tvn24.pl, Wirtualna Polska ("Trump: 84 proc. amerykańskich Polaków głosowało na mnie") czy Wprost, jak też prawicowi politycy oraz internauci chwalący działania nowego prezydenta. "Prezydent @realDonaldTrump: 'Bardzo cieszymy się, że jest z nami @prezydentpl @AndrzejDuda z Polski, fantastyczny człowiek i mój wielki przyjaciel. 84% amerykańskich Polaków głosowało na mnie, nie wiem jak pan to zrobił, ale jest to osiągnięcie' - napisał w serwisie X Jacek Saryusz-Wolski, były europoseł Prawa i Sprawiedliwości. "To, że prezydent Trump - sam to mówił publicznie, tutaj się już odwołuję do jego słów - że osiemdziesiąt parę procent amerykańskich Polaków, Polaków mieszkających w Ameryce zagłosowało na niego, że ma taką świadomość, to też nam bardziej pomaga, niż przeszkadza" - mówił 26 lutego w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 poseł PiS Marcin Przydacz.

"Według Trumpa aż 84 proc. amerykańskich Polaków zagłosowało właśnie na niego..."; Trump nazwał Dudę 'fantastycznym człowiekiem' i powiedział, że 84 proc. Polaków w USA głosowało na niego" - komentowano w mediach społecznościowych. Część internautów podważała jednak tak wysokie poparcie republikańskiego kandydata wśród Polonii, ostrzegając np.: "Trump potrafi zmyślać liczby na poczekaniu jak Morawiecki".

Sprawdziliśmy.

Prawie 10-milionowa Polonia w USA

Ze spisów powszechnych wynika, że aż dziewięć milionów Amerykanów przyznaje się do polskich korzeni. To czterokrotnie więcej niż do arabskich, przynajmniej trzykrotnie więcej niż do greckich i prawie dwukrotnie więcej niż do chińskich. Polonia stanowi prawie 3 procent populacji USA. Dla polityków przedstawiciele Polonii są łakomym kąskiem wśród wyborców także dlatego, że mieszkają w strategicznie ważnych stanach. Poza Nowym Jorkiem czy Illinois, które są bezpiecznymi przystaniami demokratów, polscy Amerykanie koncentrują się w Wisconsin, Michigan oraz w Pensylwanii. I to między innymi w tych stanach "jak podpowiadają przedwyborcze kalkulacje i doświadczenia z poprzednich elekcji, najprawdopodobniej rozstrzygnie się bój o Biały Dom" - pisaliśmy w październiku w tvn24.pl. "To jest zróżnicowana grupa, ale dzięki temu jest atrakcyjna dla obu sztabów wyborczych. Głosy polskich Amerykanów rozkładają się mniej więcej pół na pół" - oceniał wówczas w rozmowie z tvn24.pl prof. Michał Urbańczyk, prawnik i amerykanista z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, prezes Fundacji Harlana.

Polonia w Stanach ZjednoczonychMaciej Zieliński/PAP

Portal NBC News oceniał, że sztaby Kamali Harris i Donalda Trumpa postrzegają poparcie Polonii jako "klucz do zwycięstwa" w stanach istotnych z perspektywy walki o Biały Dom.

Kamala Harris, wiceprezydentka i jednocześnie kandydatka demokratów na prezydenta, skierowała list do amerykańskiej Polonii, do którego dotarł korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Napisała w nim między innymi, że "Polonia odegrała integralną rolę w kształtowaniu historii" USA. Dodała, że jeśli zwycięży w wyborach prezydenckich, będzie stała po stronie sojuszników, w tym Polski, aby bronić "demokratycznych wartości i przeciwstawić się agresorom".

W październiku w tvn24.pl opublikowaliśmy dane udostępnione przez think tank Piast Institute z Michigan, z których wynika, że podczas wyborów prezydenckich w 2016 i 2020 roku przeważająca większość przedstawicieli Polonii głosowała na kandydatów demokratów. W 2016 roku za Hillary Clinton opowiedziało się 48 proc. głosujących Amerykanów polskiego pochodzenia, na Donalda Trumpa głos oddało 46 proc. Cztery lata później Joe Bidena wybrało 51 proc. Polaków mieszkających w USA, którzy poszli do urn; w przypadku Donalda Trumpa było to 47 proc.

Głosowanie Polonii w USA

Czy są dostępne podobne dane po ostatnich wyborach prezydenckich w USA? I jeśli słowa Donalda Trumpa o 84-procentowym poparciu rozumieć jako procent głosujących na niego Polaków w USA - czy jakieś dane to potwierdzają?

Poparcie Polonii dla Trumpa w 2024 roku? Brak danych

Nie znaleźliśmy żadnych wiarygodnych źródeł mówiących o poparciu amerykańskiej Polonii w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Oczywiście, oddając głos, wyborcy ani nie określają nigdzie swojej narodowości, ani nie potwierdzają przynależności do jakiejś grupy mniejszości narodowych. Pytań o to nie znaleźliśmy również w dwóch badaniach exit poll przeprowadzonych przez stacje CNN i NBC.

Konkret24 zapytał więc o komentarz Rafała Michalskiego, amerykanistę i publicystę. On także nie słyszał o żadnym badaniu wśród polskich wyborców robionym podczas wyborów w 2024 roku. Dodał, że wątpi w tak duże poparcie Trumpa przez Polonię. Lecz, co ciekawe, zaznaczył, że wciąż jeszcze spływają wyniki z komisji.

Zwróciliśmy się też do wspomnianego wyżej think thanku Piast Institute. Od lat mierzy on poparcie Polonii w wyborach, lecz tylko sondażowo. "Nie mamy jeszcze polonijnych danych dotyczących ostatnich wyborów. Wiem, że nikt innych takich badań nie prowadzi" - poinformował Konkret24 dr Dominik Stecuła, który pracuje także w Uniwersytecie w Ohio. On także wątpi, by Trumpa poparło 84 proc. Polonii. Bo - jak podkreśla - jest to sprzeczne z trendami, jakie zna. "Byłaby oczywiście taka możliwość w jakimś konkretnym, określonym miejscu, ale nawet takie dane nie są mi znane" - odpowiada. "Ten odsetek wydaje się bardzo nieprawdopodobny" - podsumowuje.

Wybory w 2020 roku. Na Dudę głosowało 54,96 proc. Polaków w USA

Spróbujmy inaczej zrozumieć słowa Trumpa: mówiąc, 84-procent Polaków głosowało "na nas", mógł poprzez "nas" rozumieć takich kandydatów jak on i Andrzej Duda, więc miał na myśli nie siebie, lecz Dudę.

Sprawdziliśmy więc też dane Państwowej Komisji Wyborczej. Według nich w wyborach prezydenckich w Polsce w 2020 roku w drugiej turze Andrzeja Dudę poparło 54,96 proc. Polaków w Stanach Zjednoczonych (Rafała Trzaskowskiego - 45,04 proc.) Na obu kandydatów oddano łącznie 35 845 głosów, z czego na Dudę - 19 701. W pierwszej turze miał on w USA głosy 50,67 proc. wyborców.

Zrzut ekranu 2025-02-26 122915.png

Tak więc nie znaleźliśmy potwierdzenia tezy Donalda Trumpa o "84 proc. Polaków, którzy głosowali" na niego bądź na Andrzeja Dudę.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marek Borawski/KPRP

Pozostałe wiadomości

Po ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę obrońcy tej decyzji szerzą narrację o niewinnie skazanym za "obronę Kościoła przed barbarzyńcami". Absurd? Nie, przemyślana retoryka. I znana metoda budowania poparcia z wykorzystaniem fałszywego założenia.

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Źródło:
TVN24+

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Patryk Jaki przekonuje, że obecny rząd wydaje więcej wiz pracowniczych obcokrajowcom niż poprzednie. Dane, które otrzymaliśmy z MSZ, pokazują coś innego.

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24