FAŁSZ

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24
Czy sztuczna inteligencja przechytrzy tę ludzką?
Czy sztuczna inteligencja przechytrzy tę ludzką?TVN24
wideo 2/3
Czy sztuczna inteligencja przechytrzy tę ludzką?TVN24

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Niemal 200 tys. wyświetleń wygenerował film pokazujący rzekomą akcję wiernych w jednej z wiosek na Korsyce. "Na Korsyce próbowano usunąć krzyż z przestrzeni publicznej w imię świeckości państwa. Mieszkańcy uznali to za atak na tradycję i w odpowiedzi postawili setki nowych krzyży" - napisała 29 października w serwisie X polska internautka. Do wpisu dołączyła nagranie, które ma pokazywać te "setki nowych krzyży".

Na minutowym wideo oglądamy widok nagrany przez przednią szybę samochodu. Droga wiedzie przez góry, krajobraz jest zachwycający, niebo niemal bezchmurne, od wzgórz odbija się ciepłe światło zachodzącego lub wschodzącego słońca. Najważniejsze jest jednak to, co widać po obu stronach drogi: wzdłuż całej trasy ustawiono gęsto wbite duże drewniane krzyże. Na film nałożono napis po francusku: "Korsyka. Droga krzyży - cichy bunt korsykańskich wiosek".

FAŁSZ
Wpis z nagraniem krzyży stojących przy drodze wygenerował niemal 200 tys. wyświetleńx.com

W nagraniu francuskojęzyczny lektor mówi: "Nigdy nie było tyle krzyży na drogach Korsyki. Kto teraz przyjdzie je nam usunąć? Od czasu afery w Quascoara niespotykany dotychczas ruch poruszył korsykańskie góry. W geście protestu przeciwko demontażowi krzyża z wioski mieszkańcy postanowili stawiać je wszędzie. Teraz na górskich drogach, na każdym zakręcie, można spotkać krzyże różnej wielkości, drewniane, żelazne, a czasem nawet kamienne. Niektóre są proste, inne ozdobione kwiatami, ale wszystkie niosą to samo przesłanie: nie dotykajcie naszych symboli". Następnie opowiada, że na kilku kilometrach drogi "krajobraz przypomina teraz dziwny cmentarz pod gołym niebem, gdzie krzyże ustawione są po obu stronach asfaltu". Dodaje, że akcja jest popularna w mediach społecznościowych, a niektórzy nazywają to "drogą krzyży". "Władze apelują o spokój i przypominają, że ustawianie krzyży na terenie publicznym jest teoretycznie zabronione" - podaje lektor.

"Hasło 'Dotknij jednego, postawimy dziesięć' stało się symbolem ich oporu i tożsamości" - opisała nagranie autorka posta. Doniesienia o rzekomym przejawie buntu korsykańskich chrześcijan wobec decyzji władz francuskiej wyspy wywołały podziw wśród internautów. "Bravo dla mieszkancow Korsyki i tak właśnie trzeba to jedyne rozwiązanie"; "Cudownie, niech władza czuje respekt przed narodem! My też nie damy się!"; "To jest wiara!"; "Bardzo dobrze, państwo świeckie, ale nie dla muzułmanów, którzy modlą się na ulicach, dosyć tej lewackiej hipokryzji"; "Jeszcze nikt nie wygral z krzyżem i nigdy nie wygra.!"; "Tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentowali (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Rzekoma akcja korsykańskich wiernych wzbudziła zainteresowanie nie tylko polskich internautów. Setki tysięcy wyświetleń generowały posty z tym nagraniem udostępniane w zagranicznej sieci. "Korsyka. Krzyż usunięty z jednej wioski decyzji sądu, setki postawione na całej wyspie. Brawo Korsykanie!"; "Po obowiązkowym usunięciu krzyża na Korsyce mieszkańcy postawili setki nowych"; "Droga Krzyży, ten piękny wybuch gniewu naszych korsykańskich przyjaciół w odpowiedzi na decyzję wymiaru sprawiedliwości, który nakazał burmistrzowi #Quasquara usunięcie krzyża wzniesionego na wjeździe do wioski. Korsyka, pierworodna córka Kościoła" - opisywali film (tłum. red.).

FAŁSZ
Wielu francuskojęzycznych internautów udostępniało nagranie, również twierdząc, że to droga na Korsycex.com

Choć opowieść o krzyżach na Korsyce jest intrygująca, jednak nie do końca prawdziwa.

Wyrok sądu w sprawie krzyża na Korsyce

Część opisywanej historii gminy Quascoara leżącej na południu Korsyki jest autentyczna. 10 października 2025 roku sąd administracyjny w Bastii wydał wyrok w sprawie krzyża stojącego na terenie gminy. Krzyż postawił burmistrz gminy Paul-Antoine Bertolozzi w 2022 roku. W 2023 roku 80-letni mieszkaniec złożył wniosek o jego usunięcie. "Osoba, która zdecydowała się pójść do sądu, wysłała list do burmistrza, którym jestem, z prośbą o usunięcie tego krzyża z domeny publicznej. Na co odpowiedziałem przecząco, ponieważ wiele osób było tam na inauguracji krzyża i poświęcenia" - opowiadał 18 października burmistrz. Sąd uchylił jednak odmowę burmistrza na podstawie ustawy z 1905 roku o rozdziale kościoła od państwa. Jak przypomniał sąd administracyjny, ustawa ta zakazuje "instalowania przez osoby publiczne, w miejscu publicznym, znaku lub emblematu religijnego".

Wyrok nie nakazywał jednak jednoznacznie, by krzyż usunąć - podał 10 października 2025 roku portal franceinfo.fr. Jak tłumaczy, "żadna nakazowa decyzja o usunięciu nie została wydana przez sąd". Niemniej wyrok faktycznie wywołał niezadowolenie mieszkańców. Jak opisywał serwis France24, powstała internetowa petycja "na rzecz utrzymania krzyża z Quasquara", którego nazwano symbolem "dziedzictwa i tożsamości". Zebrano ponad 42 tys. podpisów. Pod krzyżem odbywały się też różne demonstracje popierające decyzję burmistrza.

Pół miliona wyświetleń na TikToku. Ale tam ważne zastrzeżenie

I tyle co do faktów. Bo o ile historia opisywana w postach jest częściowo prawdziwa, to fragment o "drodze krzyży" i jej rzekome nagranie już nie. Za pomocą odwróconego wyszukiwania pojedynczych kadrów filmu dotarliśmy do jego wersji opublikowanej 28 października na TikToku. Tam wideo obejrzano ponad 560 tys. razy. Polubiło je ponad 50 tys. internautów, a udostępniło niemal 7 tys. I również tam internauci zachwycali się rzekomymi setkami krzyży postawionych przy drodze przez mieszkańców gminy. "Brawo dla narodu korsykańskiego!"; "Brawo, nie jestem Korsykaninem, nigdy nie byłem na Korsyce, ale uwielbiam, że jej mieszkańcy bronią swojego kraju. Szacunek"; "To piękny wyraz szacunku dla kultury i tradycji Korsyki, niezależnie od własnej religii" - komentowali.

Lecz już z samego opisu nagrania na TikToku dowiadujemy się, że nie jest autentyczne. Zostało wygenerowane za pomocą sztucznej inteligencji. "Parodystyczne spojrzenie na sytuację na Korsyce" - napisał autor. Do posta załączona jest także etykieta: "Twórca oznaczył treść jako wygenerowaną przez AI", a w opisie profilu czytamy, że treści tam publikowane to "humor i parodia generowane przez AI".

Filmik opublikowany 28 października na TikToku oznaczony jest jako wygenerowany przez sztuczną inteligencjęTikTok

Zresztą pewne elementy nagrania wskazują od razu, że nie jest autentyczne. Krajobraz po prawej stronie nienaturalnie się rozmazuje. To może być błąd AI lub próba zasłonięcia znaku wodnego narzędzia wykorzystanego do generowania filmów za pomocą sztucznej inteligencji.

Fakt, że wideo z krzyżami to AI, potwierdziliśmy za pomocą AVSRDD, dostępnego w sieci narzędzia do weryfikacji autentyczności wideo i zdjęć. Wskazało, że nagranie z "drogą krzyży" to w 100 proc. dzieło sztucznej inteligencji.

Narzędzie AVSRDD wykazało, że popularne nagranie z krzyżami zostało stworzone przez AIzinc.cse.buffalo.edu

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24