Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Źródło:
Konkret24

Rosja nasila działania dezinformacyjne mające wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA. Jedną z prokremlowskich grup wpływu jest formacja Storm-1516. Amerykańscy eksperci zidentyfikowali jej fałszywki i schemat działania - czyli jak sfabrykowane filmy trafiają do mainstreamu.  

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Amerykańskie służby wywiadowcze ostrzegają przed nasilającą się przed wyborami prezydenckimi kremlowską dezinformacją mającą wpłynąć na wyniki wyborów. "Rosyjscy agenci stworzyli i rozpowszechniali w internecie fałszywe treści mające oczernić demokratycznego kandydata na wiceprezydenta Tima Walza"- ostrzegał 22 października przedstawiciel Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego (Office of the Director of National Intelligence, ODNI). Podczas briefingu powiedział, że publikowane w ostatnim czasie oskarżenia pod adresem Tima Walza zawierają techniki manipulacyjne typowe dla rosyjskich agentów.

Chodzi o krążące w sieci sfałszowane materiały oczerniające kandydata demokratów na wiceprezydenta. Informują one, że Walz wykorzystywał seksualnie swojego byłego ucznia oraz że prowadzi działania na rzecz depenalizacji pedofilii. Według CNN niektóre z postów na ten temat miały setki tysięcy wyświetleń, a w ich rozpowszechnianiu chętnie brali udział prawicowi politycy. "To dowód na podejmowane przez Rosję wysiłki, by ingerować w wybory prezydenckie 2024 z korzyścią dla byłego prezydenta Donalda Trumpa, który - w ocenie amerykańskiego wywiadu - cieszy się poparciem Kremla" – informuje CNN. Rzecznik kampanii Harris-Walz stwierdził: "Władimir Putin chce, by Donald Trump wygrał, ponieważ wie, że Donald Trump da się przekabacić i da mu wszystko, czego będzie żądał".

Microsoft: Storm-1516 stoi za sfabrykowanymi nagraniami uderzającymi w demokratów

Nie było to pierwsze ostrzeżenie opinii publicznej w USA przed działaniami rosyjskiej propagandy w związku z wyborami prezydenckimi. 17 września koncern Microsoft opublikował raport Centrum Analizy Zagrożeń Cyfrowych (Microsoft Threat Analysis Center, MTAC). Zajmuje się ono wykrywaniem i oceną zagrożeń cybernetycznych, cyklicznie publikuje raporty na temat wpływów zagranicznych podmiotów na przebieg wyborów w USA. Zespół MTAC zidentyfikował i opisał działania rosyjskich grup wpływu, które rozpowszechniały nieprawdziwe informacje na temat kandydatów demokratów na prezydenta i wiceprezydenta - jedną w takich grup jest Storm-1516, która "na przełomie sierpnia i września wyprodukowała i rozpowszechniła dwa nieautentyczne nagrania, stworzone w celu dyskredytacji Harris i wzbudzenie kontrowersji wokół jej kampanii". Według MTAC formacja Storm-1516 to powiązana z Kremlem farma trolli.

Jedno z nagrań zweryfikowanych przez Microsoft pokazywało rzekomy atak zwolenników Kamali Harris na uczestnika wiecu Donalda Trumpa. Jak informuje MTAC, nigdy do czegoś takiego nie doszło, a wideo, które miało to rzekomo pokazywać i wygenerowało w mediach społecznościowych miliony wyświetleń, zostało spreparowane, by "zaostrzyć podziały polityczne przez podsycanie rasowych i politycznych napięć".

Drugie, szczególnie głośne, a rozpowszechniane przez Storm-1516 nagranie to prawie pięciominutowy materiał przekonujący, że Kamala Harris spowodowała w 2011 roku w San Francisco wypadek samochodowy, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. W filmie oglądamy wywiad przeprowadzony z kobietą przedstawianą jako Alicia Brown. Według twórców materiału została ona potrącona przez auto jadące ulicą jednokierunkową pod prąd i po 13 latach postanowiła opowiedzieć tę historię.

FAŁSZ
Sfabrykowane wideo pierwotnie umieszczono na stronie KBSF-San Francisco News, a stamtąd trafiło do mediów społecznościowychx.com

"Wracałyśmy z mamą z kina. (…) Kiedy przechodziłyśmy przez ulicę, pojawiło się nagle auto. (…) Moja mama natychmiast zareagowała i odskoczyła do tyłu. Złapała mnie za rękę, ale było już za późno, by mnie uratować. Kierowca tego auta nacisnął na hamulce, ale było już za późno. Zostałam potrącona. Upadłam na krawężnik i uderzyłam w niego plecami'' – opowiada rzekoma ofiara. "Pamiętam, gdy leżałam na ziemi i patrzyłam na kobietę, która mnie potrąciła. Oczywiście wtedy nie wiedziałam, kim ona jest. Ale kobieta, którą zobaczyłam, to Kamala Harris, Prokurator Generalny Kalifornii. (…) Ta kobieta po prostu odpaliła swoje auto i odjechała" - mówi dziewczyna z nagrania. Narrator informuje, że Alicia jest sparaliżowana i do końca życia będzie jeździć na wózku inwalidzkim. W filmie prezentowane są dwa zdjęcia rentgenowskie mające jakoby przedstawiać doznane przez kobietę urazy. W dalszej części materiału dziewczyna opowiada o pobycie w szpitalu. Mówi, że dzień po wypadku do kliniki przyszło dwóch mężczyzn, żeby porozmawiać z jej matką. "Gdy mama do mnie przyszła, zapytałam, kim byli ci ludzie. Powiedziała, że kobieta, która mnie potrąciła, to Kamala Harris - bardzo wpływowa kobieta. A ci mężczyźni to jej ludzie. Powiedzieli mojej mamie, że jeżeli ta historia ujrzy światło dzienne, będziemy mieć kłopoty" - opowiada kobieta. Potem informuje, że jej mama już nie żyje, a ona postanowiła przerwać milczenie.

Materiał pierwotnie umieszczono 2 września na stronie internetowej KBSF-San Francisco News, która podawała się za lokalny serwis San Francisco. Wideo zaczęło się następnie rozchodzić w mediach społecznościowych. Jeden z internautów na początku września udostępnił sfałszowane nagranie na portalu X – tylko ten jeden wpis wygenerował ponad 1,8 mln wyświetleń.

Nagraniu przyjrzała się redakcja fact-checkingowa BBC Verify. W tekście z 4 września dziennikarze tej sekcji wyjaśnili, co wskazuje, że film jest fałszywką i ostrzegali przed rozpowszechnianiem nieprawdziwych zarzutów pod adresem Harris. Zwrócili uwagę na brak wiarygodności strony, na której nagranie pierwotnie opublikowano. Albowiem witryna KBSF-San Francisco News została stworzona zaledwie kilkanaście dni przed opublikowaniem artykułu o rzekomym potrąceniu i materiału wideo. Obecnie jest niedostępna.

Redakcja BBC zweryfikowała pokazane w materiale zdjęcia. I tak np. fotografia, na której widać auto z potłuczoną szybą i kilku ludzi w tle, pochodzi z 2018 roku – ilustrowała wiadomości o wypadku w Mangilao.

BBC Verify ustaliło, że fotografia pokazana w materiale o wypadku, który miała rzekomo spowodować Kamala Harris, pochodzi z 2018 roku i przedstawia zdarzenie w Mangilaox.com, eu.freep.com

Zdjęcia rentgenowskie także użyto w celu manipulacji. Za pomocą odwróconego wyszukiwania obrazem dziennikarze BBC dotarli do oryginałów: jedno pochodzi z 2010 roku i należy do 58-letniego pacjenta chińskiego szpitala. Drugie zostało zrobione w 2017 roku i przedstawia uraz 12-letniej dziewczynki przyjętej do Centrum Medycznego Uniwersytetu im. Radbouda w Nijmegen w Holandii.

Dziennikarze BBC Verify ocenili ponadto, że nie ma dowodów potwierdzających tożsamość Alicii ani to, czy jest sparaliżowana (była filmowana w pozycji siedzącej i od pasa w górę w miejscu trudnym do zidentyfikowana). "Szukaliśmy jakichkolwiek doniesień prasowych z 2011 roku o incydencie z udziałem potrącenia i ucieczki z miejsca wypadku w San Francisco, w którym rzekomo brała udział pani Harris – która była wówczas prokuratorem generalnym Kalifornii – ale nie znaleźliśmy żadnego" - stwierdzili dziennikarze BBC Verify.

Działania Storm-1516 wymierzone w Ukrainę

Dwa opisane wyżej nagrania nie były pierwszymi akcjami dezinformacyjnymi grupy Storm-1516, a zidentyfikowanymi przez amerykańskich analityków. Już w kwietniu 2024 zespół MTAC opisał w raporcie, że prokremlowska propaganda, chcąc wpłynąć na wynik tegorocznych wyborów, rozpowszechnia kłamstwa na temat Ukrainy. Zespół MTAC na przestrzeni lutego i marca śledził "co najmniej 70 rosyjskich aktorów/podmiotów zaangażowanych w dezinformację skierowaną w Ukrainę" - wśród nich zidentyfikował właśnie grupę wpływu Storm-1516.

Jak czytamy w raporcie, Storm-1516 miała: "przedstawiać ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jako nieetycznego i niekompetentnego, Ukrainę jako marionetkę albo upadłe państwo, a amerykańską pomoc Ukrainie jako wspieranie korupcji i konspiracyjnego reżimu". Zespół Microsoft przeanalizował i przedstawił schemat działania grupy Storm-1516 w szerzeniu antyukraińskich narracji wśród amerykańskiej społeczności. Oprócz zmniejszenia wsparcia Zachodu dla pomocy wojskowej na Ukrainie, działania Storm-1516 mają też spowodować redukcję poparcia dla NATO i uwikłać społeczeństwo w USA w wewnętrzne spory światopoglądowe.

Co jeszcze wiemy na temat Storm-1516?

Modus operandi, czyli schemat działania Storm-1516

Serwis NBC News w opublikowanym 16 października materiale multimedialnym "Gazociąg. Jak rosyjska propaganda dociera do Stanów Zjednoczonych i jak na nie wpływa" (tłum. red.) określa Storm-1516 elementem rosyjskiej operacji propagandowej, który "wyprodukował jedne z najbardziej dalekosiężnych i wpływowych dezinformacji w tym kraju". Autorka artykułu, Brandy Zadrozny, przedstawia, jak wygląda schemat rozsiewania dezinformacji przez tę grupę.

Krok pierwszy, to wyprodukowanie fałszywki: wideo, nagrania audio, zdjęcia lub dokumentu - ma ona posłużyć jako dowód w forsowanej tezie. Później teza ta wraz ze sfabrykowanym dowodem udostępniane są na powiązanych z Kremlem platformach i stronach internetowych. Kolejna faza to budowanie zasięgu: fałszywe treści rozpowszechniane są w internecie poprzez współpracujące z grupą konta (często anonimowe) w mediach społecznościowych – i tak trafiają do mainstreamu, gdzie są popularyzowane i przekazywane dalej często przez użytkowników nieświadomych źródła tych materiałów, m.in. polityków republikańskich.

Podobny schemat działania Storm-1516 opisał Microsoft już w kwietniowym raporcie.

W swoim materiale NBC News zwraca uwagę, że dezinformacje grupy Storm-1516 rozpowszechniają m.in. politycy Partii Republikańskiejnbcnews.com

Redakcja NBC News, współpracując z innymi badaczami, zidentyfikowała co najmniej 50 fałszywych narracji grupy Storm-1516 opartych na powyższym schemacie. Pojawiały się w sieci od jesieni 2023 roku. "Narracje mają zmniejszyć wsparcie społeczeństwa Zachodu dla pomocy wojskowej na Ukrainie po inwazji Rosji, co jest kwestią sporną w Kongresie. Filmy popierają również reelekcję Donalda Trumpa, który zobowiązał się do wstrzymania pomocy wojskowej dla Ukrainy, jednocześnie przedstawiając byłego prezydenta jako ofiarę ‘głębokiego państwa’ (deep state). Atakują też wiceprezydent Kamalę Harris" - opisuje Brandy Zadrozny.

Powołując się na ustalenia Microsoftu, NBC News pisze, że "zespół Storm-1516 prawdopodobnie działa z biura w Petersburgu". Badacze Microsoftu uważają, że grupa jest w części pozostałością po Internet Research Agency (IRA), znanej także jako Trolle z Olgino. IRA założona została przez nieżyjącego już rosyjskiego przedsiębiorcę i bliskiego współpracownika Putina Jewgienija Prigożyna i ingerowała już w wybory prezydenckie w USA z 2016 roku. "Sztorm-1516 jest luźno powiązana z Kremlem pod względem ludzi, produktów i taktyki" - pisze dziennikarka NBC News. Analitycy Microsoftu uważają, że grupa kierowana jest przez Center for Geopolitical Expertise - antyliberalny think tank, który "według estońskiego wywiadu organizował wyjazdy prasowe po Ukrainie dla zachodnich proputinowskich propagandystów".

W październiku Microsoft ostrzegał po raz kolejny przed działaniami Storm-1516. W najnowszym (i ostatnim z tej serii) raporcie z 23 października pokazano trzy kolejne sfałszowane materiały mające zaszkodzić kandydaturze Harris i Walza. W jednym z nich widać, jak Harris rzekomo wygłasza obraźliwe komentarze na temat Trumpa. Drugie nagranie dotyczy zarzutów nielegalnego kłusownictwa, którego miała się dopuścić Harris. Trzeci film dotyczy spreparowanego przekazu na temat Walza, o którym mówił 22 października cytowany na początku tego tekstu przedstawiciel ODNI. Chodzi o rzekome zarzuty o molestowanie, którego miał się dopuścić Tim Walz.

FAŁSZ
Fałszywka grupy Storm-1516 na temat Tima Walza informowała, jakoby politykowi postawiono zarzuty o molestowaniex.com

Otóż w sieci krąży czterominutowe nagranie, w którym mężczyzna przedstawiający się Matthew Metro oskarża polityka demokratów o wykorzystanie seksualne. "To stało się w 1997 roku. Byłem uczniem szkoły Mankato West High School w Minnesocie"- opowiada. W szkole tej pracował Walz. Następnie mężczyzna opowiada, że w młodości miał trudną sytuację życiową, o której chciał porozmawiać ze swoim nauczycielem. "Pewnego dnia zapytałem, czy możemy porozmawiać. Zgodził się i poprosił, żebym został po lekcji. (…) Powiedziałem mu o swoich rodzicach, o moich problemach z ludźmi z klasy. Wydawał się bardzo wyrozumiały" - relacjonuje rzekomą rozmowę z Walzem. Mówi, że nagle rozmowa zmieniła tor, a Walz miał powiedzieć, że wie, iż chłopak jest homoseksualny. Następnie mężczyzna z nagrania opowiada, jak doszło do rzekomego molestowania. Jeden z wpisów na platformie X, gdzie udostępniono to wideo, wygenerował od 17 października już ponad 12 mln wyświetleń.  

FAŁSZ
Sfabrykowane nagranie na temat Walza rozchodziło się szeroko na anglojęzycznych kontach. Jeden z postów wyświetlono ponad 12 mln razyx.com

Nagranie to przeanalizowała Vedika Bahl z redakcji France24. W odcinku programu "Truth or Fake" z 23 października tłumaczy, dlaczego filmik jest fałszywką, a zarzuty bezpodstawne. Dziennikarka zwróciła uwagę na fakt, że konto na X, na którym oryginalnie opublikowano nagranie, ma jako zdjęcie profilowe kogoś innego niż mężczyzna z nagrania, a mimo to w nazwie użytkownika wpisane jest to samo nazwisko: Matt Metro. Bahl wyjaśnia, że prawdziwy Matthew Metro w rozmowie z "The Washington Post" zaprzeczył, że był molestowany przez Walza. Przyznał, że chodził do szkoły, w której polityk pracował, ale nie miał z nim żadnych lekcji. Oprócz tego Metro poinformował, że jego rodzice nie są rozwiedzeni, jak twierdzi podający się za niego w filmie mężczyzna.

Prawdziwych ludzi zastąpiono sztuczną inteligencją

We wspomnianym materiale NBC News opisano, że w produkcjach Storm-1516 początkowo występowali prawdziwi ludzie. Jednym z nich jest Kamerunka z Petersburga. Jak podaje NBC, dziennikarze ujawnili, że udawała ona sprzedawczynię sklepu z biżuterią Cartier w Nowym Jorku, która w fałszywce opowiadała, że została zwolniona z pracy przez Ołenę Zełenską. Film z fałszywymi oszczerstwami został opublikowany w internecie w październiku 2023 roku i zdobył dużą popularność na TikToku. Dziennikarzom udało ustalić się jej prawdziwą tożsamość.

"W ciągu ostatnich kilku miesięcy nagrania zdają się być coraz bardziej oparte na sztucznej inteligencji, by - ukrywając tożsamość bohatera - utrudnić jeszcze bardziej weryfikację faktów" - stwierdza Brandy Zadrozny, powołując się na ustalenia Heny'ego Farida, profesora kryminalistyki cyfrowej z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkley. "[Hany Farid] zidentyfikował dowody manipulacji sztuczną inteligencją w ostatnich filmach Storm-1516, w tym w jednym z lipca, w którym mężczyzna podający się za sprzedawcę luksusowych samochodów fałszywie twierdzi, że sprzedał Zełenskiej sportowe auto o wartości 4,5 miliona euro" - opisuje dziennikarka NBC News. Niewyraźne twarze, zanikające zęby i języki, rozbieżności między słowami a ułożeniem ust czy nienaturalne pozycje ciał - to elementy, na które profesor zwrócił uwagę, a niektóre z fałszywek nazwał "zaskakująco słabymi". "Czy mogliby robić lepsze filmy? Oczywiście" - stwierdził Farid, ale dodał, że "te filmy w zasadzie działają". "Nie trzeba tworzyć fałszywych filmów na hollywoodzkim poziomie, by wzbudzać w ludziach wątpliwości" – tłumaczył w materiale NBC News.

Fejk o zastrzelonym nosorożcu. "Niebezpieczeństwo wynika z samej ilości twierdzeń"

Autorka opisuje też jeden z najnowszych fejków spreparowanych przez Storm-1516. Mowa o filmie przedstawiającym rzekomego strażnika parku narodowego w afrykańskim kraju, który opowiadał o nielegalnym zabiciu nosorożca, którego gatunek jest zagrożony. "Otoczony przez zambijską flagę i zdjęcia żyraf mężczyzna mówi, że w zeszłym roku towarzyszył misji dyplomatycznej na safari" - opisuje Zadrozny. Mężczyzna ów stwierdza, że kobieta, która zastrzeliła młodego nosorożca, to amerykańska polityk o imieniu Kamala.

FAŁSZ
Wideo-fałszywka o tym, jakoby Kamala Harris miała zabić nosorożca w Zambii, rozpowszechniano m.in. w rosyjskiej sieci. Fake newsa podawały szeroko anglojęzyczne konta x.com, newsguardrealitycheck.com

Nagraniu przyjrzał się portal NewsGuard's Reality Check. "Prokremlowskie media fałszywie twierdzą, że Kamala Harris zastrzeliła zagrożonego wyginięciem nosorożca podczas swojej wizyty w Afryce w marcu 2023 roku" - czytamy w tekście. Fałszywy przekaz zaczął się rozchodzić od 25 września 2024 roku, gdy w YouTube opublikowano owo nagranie. Widoczny na nim mężczyzna przedstawia się jako Simon Mubanga, strażnik Parku Narodowego North Luangwa. Kilka godzin po publikacji wideo zostało dołączone do artykułu na zimbabwejskim portalu informacyjnym Iharare.com. Tekst zawierał transkrypcję filmu z YouTube. "Twierdzenie rozprzestrzeniło się na rosyjską sieć społecznościową VK, Facebooka, Telegram i rosyjskie fora blogowe Dzen.ru i OK.ru. Na X narrację rozpowszechniali prokremlowscy influencerzy, między innymi irlandzki komentator i korespondent Russia Today Bowes oraz australijski bloger Simeon Boikov" - informuje NewsGuard's Reality Check.

Fact-checkerzy zwrócili uwagę na kilka nieprawidłowości wskazujących, że nagranie zostało spreparowane. Po pierwsze, kanał o nazwie JosephZBVideos, na którym film został opublikowany, miał tylko jednego subskrybenta i został założony 19 września, czyli około tydzień przez opublikowaniem nagrania. Kamala Harris faktycznie odbyła wizytę dyplomatyczną do Afryki w marcu 2023 roku, ale nie ma dowodów, jakoby odwiedziła park narodowy North Luangwa w Zambii. NewsGuard's Reality Check skontaktował się z rzecznikiem tego parku narodowego - ten przekazał, że "Harris nie odwiedziła Parku Narodowego North Luangwa w marcu 2023 roku ani w żadnym innym czasie". Dodał też, że żaden nosorożec nie został tam zastrzelony od kryzysu kłusowniczego w połowie lat 80. Oraz że mężczyzna z nagrania nie ma żadnych powiązań z tym parkiem narodowym.

Natomiast serwis NBC News napisał o tej fałszywce: "W nagraniu brakowało dowodów, ale i tak się rozprzestrzeniło. Przez rosyjski Telegram, przetłumaczone na angielski przez zambijski portal informacyjny, aż do setek tysięcy internautów na X".

Amerykańscy eksperci ostrzegają przed konsekwencjami, jakie dla społeczeństwa USA będą miały działania grupy Storm-1516 czy jej podobnych. Mówią o wpływie na opinię publiczną i politykę Stanów Zjednoczonych, o podważaniu wiarygodności instytucji demokratycznych, ale też o zmniejszaniu zdolności ludzi do odróżniania faktów od fikcji. "Niebezpieczeństwo wynika z samej ilości twierdzeń, które się pojawiają, a wystarczy jedna osoba, jeden influencer o ogromnym wpływie, by podchwycić taki film i wzmocnić jego popularność w Stanach Zjednoczonych. (…) Mogą 'spudłować' 99 razy, ale za setnym razem mogą to zrobić skutecznie" - ostrzega dyrektor generalny MTAC Clint Watts.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Smolkov Vladislav/Shutterstosk

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+