23 mln dolarów na reklamy na Facebooku wydali twórcy dezinformacji. Jak platforma walczy z manipulacją

Dezinformacja na Facebooku. "Dane przedstawiają tylko część prawdy"

W ciągu dwóch lat Facebook usunął 78 sieci kont, stron i grup, które rozpowszechniały fałszywe i zmanipulowane informacje. Aż 85 proc. z nich zamieszczało też reklamy w serwisie. Sieci dezinformacji najczęściej były powiązane z podmiotami rosyjskimi i irańskimi. Według think tanku ISD skala dezinformacji na Facebooku jest jednak dużo większa i pozostaje nieznana.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad 23 mln dolarów zarobił od lipca 2018 roku do lipca 2020 roku Facebook na reklamie, za którą zapłacili użytkownicy dopuszczający się "zorganizowanych nieautentycznych zachowań" (ang. CIB - coordinated inauthentic behaviour). To jedno z ustaleń podanych w raporcie brytyjskiego think tanku Institute for Strategic Dialogue (ISD) opublikowanym 28 października.

Za "zorganizowane nieautentyczne zachowania" Facebook uznaje próby manipulowania debatą publiczną dla osiągnięcia strategicznych celów. Osoby podejmujące takie działania najczęściej rozpowszechniają fałszywe informacje bądź dopuszczają się manipulacji. Zazwyczaj wykorzystują fałszywe konta lub grupy kont. Są to działania sprzeczne z tzw. standardami społeczności, czyli regulaminem Facebooka. Firma stara się je eliminować.

"Wiele rażących prób nadużycia naszej platformy na wielką skalę przez rządy krajowe"

Autorzy raportu przeanalizowali publikowane przez Facebooka raporty dotyczące "zorganizowanych nieautentycznych zachowań". Można w nich znaleźć statystyki usuniętych zasobów: stron, grup, kont i zorganizowanych sieci użytkowników rozprowadzających treści sprzeczne z regulaminem. Facebook informuje też o wydatkach, jakie twórcy fałszywych sieci przeznaczyli na reklamę. Opisuje motywacje twórców fake newsów i przykłady zamieszczanych przez nich treści.

"Dane przedstawiają tylko część prawdy"– oceniają eksperci ISD i wyjaśniają, że prawdziwa skala dezinformacji na Facebooku jest nieznana. Nie wszystkie aktywności są bowiem przez firmę wykrywane, a część nie jest ujawniana. Według ISD upublicznione dane pokazują jednak, jak poważnym i powszechnym problemem są zwodnicze przekazy, które rządy, firmy sektora public relations i ideologicznie motywowane grupy kierują do internautów na całym świecie.

ISD przypomina np. upublicznione we wrześniu tego roku fragmenty notatki Sophie Zhang, byłej analityczki Facebooka. "Znalazłam wiele rażących prób nadużycia naszej platformy na wielką skalę przez rządy krajowe, aby wprowadzić w błąd własnych obywateli"– napisała Zhang w notatce, do której dotarł portal BuzzFeed. Zhang twierdziła, że osobiście podejmowała decyzje, które miały wpływ na postrzeganie przywódców politycznych. Według jej relacji Facebook nadawał priorytet zwalczaniu dezinformacji w Stanach Zjednoczonych i w Europie Zachodniej. Ze względu m.in. na ograniczenia czasowe, kampaniom prowadzonym w biedniejszych częściach świata nie nadawano wysokiego priorytetu.

85 proc. sieci dezinformacji inwestowało w reklamę

Większość stworzonych sieci do dezinformacji wykryli sami pracownicy Facebooka – najczęściej w wyniku dochodzeń wewnętrznych zespołów firmy. Sieci rozpowszechniające sztucznie generowane treści wykrywane są dzięki połączeniom z tymi wcześniej usuniętymi lub dzięki wewnętrznemu systemowi monitorującemu treści zamieszczane przez użytkowników. Prawie jedną trzecią dezinformujących sieci zlikwidowano jednak dzięki pomocy z zewnątrz: doniesieniom dziennikarzy, informacjom od organów ścigania czy od firm z branży mediów społecznościowych.

Od lipca 2018 roku do lipca 2020 roku Facebook usunął 78 sieci o cechach zorganizowanego nieautentycznego zachowania, które obejmowały 23 608 zasobów: stron, grup, kont na Facebooku i na Instagramie. Największą sieć stworzono w Indonezji – była złożona z 1995 zasobów.

Na reklamach zakupionych przez użytkowników i wykorzystanych w nieautentycznych sieciach Facebook zarobił około 23 mln dolarów. Spośród 78 usuniętych sieci tylko w 12 nie inwestowano w reklamę - czyli robiło to prawie 85 proc. takich sieci. Z tym że wysoki budżet na promocję nie zawsze generował duże zasięgi. Wspomniana wyżej sieć z Indonezji wydała na reklamę zaledwie... cztery dolary. Eksperci ISD przyznają, że Facebook otwarcie przekazuje informacje o generowanych w ten sposób zyskach - ale nie informuje o polityce zarządzania uzyskanymi środkami już po tym, jak sieć łamiąca regulamin platformy zostaje wykryta i usunięta.

Najczęstszymi ofiarami dezinformacji są Stany Zjednoczone, Ukraina i Wielka Brytania

Wykryte sieci najczęściej były powiązane z podmiotami rosyjskimi (15) lub irańskimi (10). W Stanach Zjednoczonych wykryto sześć takich sieci, w Egipcie - pięć, a w Ukrainie – cztery.

Kraje pochodzenia sieci, w których ujawniono skoordynowane nieautentyczne zachowania
Z jakich krajów pochodziły sieci kont, w których ujawniono skoordynowane nieautentyczne zachowania na FacebookuKraje pochodzenia sieci, w których ujawniono skoordynowane nieautentyczne zachowaniaKonkret24 | Institute for Strategic Dialogue/Facebook

Nie znaczy to, że skala działalności dezinformacyjnej wymienionych państw jest większa niż innych – podkreślają analitycy ISD. Wyjaśniają, że polityka wykrywania dezinformacji na Facebooku może być ograniczona możliwościami firmy. "Usuwanie CIB przez Facebooka to może być przypadek 'znajdowania tego, czego szukamy', co jest zgodne z możliwościami i priorytetami samej firmy, a nie z neutralną oceną rodzajów aktywności na Facebooku i Instagramie"– piszą autorzy raportu.

Z danych Facebooka wynika, że najczęstszymi ofiarami dezinformacji są Stany Zjednoczone, Ukraina i Wielka Brytania, choć promowane treści są adresowane do szerokiego grona odbiorców.

ISD podkreśla w raporcie, że Facebook współpracuje tylko z wybranymi zewnętrznymi organizacjami partnerskimi, takimi jak Digital Forensics Research Lab działający przy think tanku Atlantic Council, czy z firmą Graphika. Autorzy raportu postulują poszerzenie grona analityków i firm mających dostęp do danych i zmianę systemu usuwania nieautentycznych treści tak, by trwale wyeliminować z platform ich twórców.

Facebook: "Inwestujemy w technologię i nasze zespoły, współpracujemy z organami ścigania"

"Stale pracujemy nad wykrywaniem i usuwaniem z Facebooka sieci kont, stron i grup, które, fałszując swoją tożsamość i wzajemne powiązania, próbują manipulować debatą publiczną" - informuje biuro prasowe Facebooka w przesłanym Konkret24 komentarzu na temat raportu ISD. "Aby efektywniej eliminować nadużycia, inwestujemy w technologię i nasze zespoły, a także współpracujemy z organami ścigania, ekspertami do spraw bezpieczeństwa, oraz innymi firmami technologicznymi" - podkreśla.

Biuro prasowe Facebooka zwraca uwagę na publiczne raporty, w których sama firma informuje o działaniach na rzecz powstrzymania sieci dezinformacji - w tym o ich wydatkach na reklamę. W raportach o egzekwowaniu standardów społeczności Facebook podsumowuje i pokazuje skalę działań na rzecz bezpieczeństwa użytkowników, m.in. dotyczących eliminacji fałszywych kont i spamu. O raportach pisaliśmy już w Konkret24.

Od stycznia do marca 2020 roku Facebook usunął 1,7 mld fałszywych kont. Od kwietnia do czerwca - 1,5 mld. W całym 2019 roku - ok. 6,5 mld. Przypomnijmy: na świecie żyje ok. 7,5 mld ludzi.

Liczba kont usuniętych przez Facebooka
Liczba kont usuniętych przez FacebookaLiczba kont usuniętych przez Facebookafacebook

"Doskonalimy naszą zdolność do wykrywania i blokowania prób tworzenia fałszywych kont. Szacujemy, że nasze systemy wykrywania pomagają nam zapobiegać milionom prób tworzenia fałszywych kont każdego dnia" - napisano w raporcie Facebooka. Statystyki usuniętych fałszywych kont nie obejmują profili blokowanych bezpośrednio po ich stworzeniu. Niższą liczbę kont usuniętych w drugim kwartale 2020 roku Facebook tłumaczy lepszą skutecznością systemów wykrywania prób tworzenia fałszywych profili.

Usuwane są również profile osobiste stworzone w celu reprezentowania firm czy profile nie reprezentujące ludzi - np. zwierzę domowe. Priorytetowo - jak informuje platforma - usuwane są jednak konta, które mają na celu wyrządzenie szkody, np. poprzez rozsyłanie spamu. Facebook ocenia, że fałszywe konta stanowiły ok. 5 proc. aktywnych miesięcznych użytkowników (MAU) platformy w drugim kwartale tego roku.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

Najpierw będą przejmować polskie firmy, a potem zajmą nasze miejsca - takie teorie o Ukraińcach coraz częściej docierają do Polaków, nie tylko przez internet. Wielu mogą się wydawać śmieszne czy wręcz absurdalne, ale ekspertów od dezinformacji nie śmieszą. Oni przestrzegają: "słowa kształtują naszą wizję świata".

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

Źródło:
TVN24+

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24