FAŁSZ

"Twórca technologii mRNA" przeciwko szczepieniu dzieci? To nie jest twórca mRNA, a jego tezy są fałszywe

"Twórca technologii mRNA" przeciwko szczepieniu dzieci? Fałszywe tezy Roberta Malone'ashutterstock/twitter

Setki tysięcy wyświetleń w sieci ma nowe nagranie Roberta Malone'a, który przedstawiany jest jako wynalazca lub twórca technologii mRNA. W tym wystąpieniu znowu szerzy tezy niepoparte naukowymi dowodami - m.in. o szczepieniu dzieci. Przestrzegamy: ani to nie jest twórca technologii mRNA, ani nie mówi prawdy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Proszę o weryfikację informacji, jakoby wynalazca szczepionek mRNA apelował o nieszczepienie dzieci" - napisał do Konkret24 jeden z czytelników. Do prośby załączył artykuł z serwisu pch24.pl zatytułowany: "Wynalazca technologii mRNA apeluje: nie szczepcie swoich dzieci przeciw COVID-19!". Tekst w całości oparto na nagraniu doktora Roberta Malone'a udostępnionym 14 grudnia na Twitterze. Wideo opisano: "Wiadomość z ostatniej chwili! Nie chodzi o to, że dr Robert Malone ma rację, ale o to, że trzeba go wysłuchać".

Na nagraniu Malone opowiada, że "generalnie jest zwolennikiem szczepień", ale należy poważnie przemyśleć kwestię zaszczepienia własnego dziecka na COVID-19, ponieważ szczepionka może uszkodzić wiele narządów, w tym mózg, serce, naczynia krwionośne i wywołać zmiany w układzie odpornościowym. "Najbardziej niepokoi, że gdy te szkody już wystąpią, nie da się odwrócić ich skutków" - ostrzega Malone i dodaje, że szczepienia na COVID-19 to "najbardziej radykalny eksperyment medyczny w historii ludzkości".

Post wzbudził zainteresowanie internautów, miał ponad 9,5 tys. polubień, ponad 7 tys. razy go udostępniono. To spowodowało, że nagranie obejrzało prawie 390 tys. osób. Anglojęzyczny wpis był także chętnie udostępniany w Polsce. "Ciekawe. Warto posłuchać. To nie jest anonimowa postać"; "Dlaczego lekarze namawiają do szczepienia dzieci twierdząc, że to bezpieczna szczepionka skoro twórca technologii mrna na której opiera się szczepionka ( dr. Robert Malone) uwarza inaczej i ostrzega aby tego nie robić"; "Proszę się zapoznać co mówi na ten temat twórca technologii mRNA. Wyrządzone szkody będą nieodwracalne" - pisali w komentarzach internauci (pisownia oryginalna). Nagranie lub jego przetłumaczoną treść można znaleźć także w innych miejscach w sieci, m.in. na portalach zyciekalisza.pl, tarnogorski.info, gloria.tv czy wobroniewiary.com.

Ruszyły szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat. O czym warto wiedzieć?
Ruszyły szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat. O czym warto wiedzieć?Fakty po południu TVN24

Nie wszyscy jednak uwierzyli w opis nagrania. "Kim wlasciwie jest ten facet i co konkretnie zrobil jesli chodzi o szczepionke? Moze tylko gasil światło w laboratorium?" - zapytała jedna z internautek. Odpowiadamy więc i wyjaśniamy, dlaczego tezy dra Malone'a są nieprawdziwe.

Nie, to nie jest wynalazca technologii mRNA

Jak wskazują polskie komentarze do nagrania Malone'a, jego wiarygodność jest budowana głównie wokół tego, że rzekomo jest wynalazcą lub twórcą technologii mRNA, w oparciu o którą działają szczepionki firm Pfizer i Moderna. Sam zainteresowany mówi o tym zresztą w analizowanym filmiku: "Chciałem przedstawić naukowe fakty dotyczące tej szczególnej szczepionki genetycznej, która jest oparta na stworzonej przeze mnie technologii mRNA".

To twierdzenie weryfikowaliśmy już w sierpniu w Konkret24. Rzeczywiście dr Robert Malone jest naukowcem i współtwórcą pracy naukowej z 1989 roku, której angielskojęzyczny tytuł można przetłumaczyć jako "Transfekcja mRNA za pomocą liposomów kationowych". Dotyczyła ona jednak myszy, a nie ludzi i nie rozwiązała jednego z najważniejszych ówczesnych problemów związanych z mRNA - jego długiego pozostawania w komórce. Więc mimo że ta praca miała wkład w powstającą wówczas dziedzinę, naukowcy, z którymi rozmawiał Konkret24, przyznali, że na pewno nie można tego uznać za wynalezienie technologii mRNA.

- Trudno przypisać jednej osobie taką zasługę. To nadużycie. To kumulacja pracy wielu osób - mówił Piotr Rzymski z Zakładu Medycyny Środowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Natomiast prof. Jacek Jemielity z Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego w odniesieniu do rozwoju technologii mRNA i jej zastosowania u ludzi podkreślał dokonania innych naukowców: Katalin Kariko (węgierskiej biochemik i obecnie wiceprezes BioNTech) oraz jej współpracownika Drew Weissmana (immunologa, doktoranta z Uniwersytetu w Bostonie). To oni odkryli, w jaki sposób skonfigurować mRNA, by ominąć naturalną odpowiedź immunologiczną organizmu, który niszczył obce mRNA.

Dzięki technologii mRNA powstanie szczepionka na raka? Naukowcy optymistami
Dzięki technologii mRNA powstanie szczepionka na raka? Naukowcy optymistamiFakty TVN

Co ciekawe, nawet sam Malone przyznał, że nie jest wynalazcą technologii mRNA. W wiadomości przesłanej w lipcu tego roku portalowi fact-checkingowemu Logically.ai stwierdził, że to nie on wynalazł szczepionki mRNA, tylko "platformę technologiczną szczepionki". Przedstawił redakcji kopie dziewięciu patentów - tylko że jak uznali autorzy Logically, żaden z nich nie wykazał, że to Malone wynalazł technologię i szczepionki mRNA.

Od początku pandemii COVID-19 Robert Malone dał się natomiast poznać jako jeden z głównych propagatorów tez niepopartych dowodami naukowymi, dezinformując na temat koronawirusa. W licznych nagraniach, a także wpisach publikowanych w serwisach społecznościowych twierdził m.in., że szczepienia mogą jedynie pogorszyć przebieg choroby, są niebezpieczne i w rezultacie doprowadzą do depopulacji świata.

Nie, szczepionki nie są toksyczne

Główną tezą opisanego na początku tekstu wystąpienia Malone'a jest rzekoma toksyczność szczepionki na COVID-19: "Po pierwsze, genom wirusa zostaje wstrzyknięty do komórek waszych dzieci. Zmusza on organizm do wytwarzania toksycznych białek kolca koronawirusa. Białka te często powodują trwałe uszkodzenia newralgicznych narządów dziecka" - czyta z kartki bohater nagrania.

Owszem, szczepionki na koronawirusa - nie tylko mRNA - wywołują produkcję białek S (kolca) w organizmie. Po ich zidentyfikowaniu jako obcych organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała, które w przyszłości rozpoznają białko S prawdziwego koronawirusa i zapobiegną infekcji oraz ciężkiemu przebiegowi choroby. Ale czy białka S wytworzone pod wpływem szczepionki są toksyczne? Nie - bo to właśnie zapewnia technologia mRNA użyta w szczepionkach. Otóż nici kodu mRNA obecne w szczepionkach kodują zmodyfikowaną wersję białka S, która została "rozbrojona" w laboratorium. Białka wytworzone po przyjęciu szczepionki nie są w stanie zainfekować organizmu, bo m.in. nie są zdolne do przemieszczania się w krwioobiegu, tylko przylegają do powierzchni komórek wokół miejsca wstrzyknięcia szczepionki, a po kilku tygodniach i wytworzeniu się przeciwciał są usuwane z organizmu.

Jak działa szczepionka mRNA na koronawirusa? (Materiał z 5.12.2020)
Jak działa szczepionka mRNA na koronawirusa? (Materiał z 5.12.2020)Fakty TVN

Teza o rzekomej toksyczności białek S powstałych po szczepieniu nie jest nowa - krąży w środowiskach antyszczepionkowych. Portal Healthfeedback.org w swoim tekście analizującym wypowiedź Malone'a przypomina, że takie twierdzenia pojawiały się już w maju tego roku, a były spowodowane błędną interpretacją wyników badań o białkach S. Badano w nich mianowicie białka powstałe w organizmie w wyniku zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, a nie po szczepieniu. Są to zdecydowanie różne białka, a ich porównanie jest kolejnym dowodem na to, że prawdziwym zagrożeniem dla zdrowia i takich narządów jak serce jest infekcja koronawirusem - nie szczepienie. Dziennikarze medycznego portalu, odnosząc się do twierdzeń, że białka S powstałe po szczepieniu powodują zakrzepy krwi, przytoczyli także badania potwierdzające, że szczepienie nie tylko nie zwiększa ryzyka zakrzepów, ale wręcz je zmniejsza.

Nie ma też żadnych dowodów naukowych na to, że białka S wytwarzane dzięki szczepionkom mRNA na COVID-19 uszkadzają mózg, serce, naczynia krwionośne czy układ odpornościowy. "Na potrzeby tej dyskusji można założyć, że gdyby to była prawda, po szczepieniu widzielibyśmy ludzi zarażonych różnymi innymi chorobami. Uszkodzenia serca i naczyń krwionośnych to uszkodzenia spowodowane przez wirusa" - napisało w swojej reakcji na nagranie Malone'a izraelskie ministerstwo zdrowia.

Zakażone dzieci "nie stanowią zagrożenia"? "Odporność zostanie zresetowana"? To również nieprawda

W swoim nagraniu Malone apeluje do rodziców, by nie dali się oszukać narracją zachęcają do szczepień dzieci, ponieważ zakażone dzieci nie są zagrożeniem dla swoich rodziców i dziadków. Ta teza już dawno została negatywnie zweryfikowana badaniami naukowymi. Na przykład na stronie Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) dostępne są prace dotyczące transmisji wirusa w szkołach i przedszkolach. Wnioski są jednoznaczne: "Transmisja SARS-CoV-2 w społeczności jest skorelowana z liczbą infekcji w szkołach", a "epidemie wśród młodzieży przebywającej na obozach, imprezach sportowych i w szkołach wykazały, że młodzież może przenosić SARS-CoV-2 na inne osoby. Ponadto badania transmisji, w których zbadano wtórne ryzyko zakażenia osób mających kontakt z dziećmi w gospodarstwie domowym, wykazują, że transmisja rzeczywiście występuje".

Ostatnia, nie do końca wyjaśniona teza filmiku Malone'a głosi, że odporność w wyniku przyjęcia szczepionki "zostanie zresetowana". Jako że Malone nie przedstawił żadnych dowodów na to stwierdzenie, można tylko przypomnieć, że odporność w wyniku podania szczepionki rzeczywiście się zmienia - jest dużo wyższa. Potwierdzają to wyniki raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH), którego autorzy wyliczyli, że szczepienie zmniejsza blisko 60-krotnie prawdopodobieństwo zgonu na COVID-19.

Ze świata dochodzą także kolejne informacje o tym, że szczepionki mRNA są bezpieczne dla dzieci. Preparat został dopuszczony dla dzieci na podstawie wyników badania klinicznego prowadzonego w grupie ponad 2 tys. dzieci w wieku 5-11 lat. W Stanach Zjednoczonych, gdzie do tej pory zaszczepiono już prawie 5 mln dzieci w wieku 5-11 lat, nie ma niepokojących sygnałów o ciężkich działaniach niepożądanych. W Polsce szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat rozpoczęły się 16 grudnia. Dzieci otrzymują szczepionkę mRNA w zmniejszonej dawce pediatrycznej - 10 mikrogramów/dawkę (0,2 ml).

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock/twitter

Pozostałe wiadomości

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24