FAŁSZ

Premier da maskotki "covidki" i strzykawki-pendrive'y, by skłonić dzieci do szczepień? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Szczepienia na COVID-19 dla dzieci od sześciu miesięcy do czterech lat. Minister: zapisy ruszą 12 grudnia (wideo z 8.12.2022)
Szczepienia na COVID-19 dla dzieci od sześciu miesięcy do czterech lat. Minister: zapisy ruszą 12 grudnia (wideo z 8.12.2022)TVN24
wideo 2/3
Szczepienia na COVID-19 dla dzieci od sześciu miesięcy do czterech lat. Minister: zapisy ruszą 12 grudniaTVN24

Wedle krążących na Twitterze informacji, Mateusz Morawiecki jakoby zapowiedział, że w szkołach będą rozdawane "gifty": maskotki "covidki" i pendrive'y-strzykawki. Ma to zachęcić dzieci do szczepień. Kancelaria premiera nie potwierdza prawdziwości tych obietnic.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W poniedziałek 12 grudnia w Polsce ruszyły zapisy na szczepienia przeciwko COVID-19 dla dzieci w wieku od sześciu miesięcy do czterech lat. Wykorzystano to do ponownego rozsiewania dezinformacji na temat szczepień dla najmłodszych. Latem krążył przekaz, w którym brytyjski rząd miał przyznać, że zaszczepione przeciw COVID-19 dzieci są bardziej narażone na śmierć. Niemal równo przed rokiem pojawiły się też informacje o stowarzyszeniu "niezależnych lekarzy" ostrzegającym przed szczepieniem dzieci.

Dzień wcześniej na Twitterze jedna z użytkowniczek zamieściła "Ostrzeżenie dla rodziców". We wpisie z licznymi emotikonami m.in. potrójnym znakiem "SOS" napisała: "Będą rozdawać dzieciom gifty" - pisze anonimowa internautka. I swój komentarz kończy: "nie No k.... nie" (pisownia oryginalna).. Do postu dołącza grafikę, która wygląda na zrzut ekranu z fragmentem innego tweeta. Wskazuje na to widoczny dopisek "Translate Tweet" (ang. przetłumacz tweeta). Na zrzucie znajduje się słowa polskiego premiera rzekomo wypowiedziane na konferencji: "Aby zachęcić dzieci do szczepień będziemy rozdawać w szkołach gifty. Dla młodszych dzieci będą maskotki 'covidki' a dla starszych będą pendrivy w formie strzykawki. Chcemy aby dzieci się oswoiły ze szczepionkami i żeby im się dobrze kojarzyły" (pisownia oryginalna). Poniżej znajduje się zdjęcie premiera Mateusza Morawieckiego. Wpis polubiło ponad 190 użytkowników, a ponad 40 podało go dalej.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet z 11 grudnia 2022 rokuTwitter.com

Także 11 grudnia ten sam zrzut ekranu z rzekomym cytatem z Morawieckiego opublikowano jeszcze na dwóch innych kontach na Twitterze. Polubiło ponad 300 i 100 użytkowników.

"Pamiętam tą wypowiedź, to było kilka miesięcy temu gdy zakwalifikowano bodajże pięciolatków do szczepień. Powinien pójść siedzieć za takie stręczenie!"; "To nie jest jakiś trolling? Nie mogę uwierzyć że tak powiedział"; "Ciekawe co się stanie gdy dziecko skuszone giftem będzie chciało się zaszczypać a rodzice nie wyrażą zgody? Wprowadzą nowe 'prawo', które pozwoli odebrać dzieci rodzicom? Słabo mi..."; "A może małe trumienki do kompletu ?"- pisali niektórzy internauci, którzy uwierzyli w prawdziwość cytatu (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Jednak nie wszyscy byli przekonani o jego prawdziwości: "to nie fejk? xD z kiedy to?"; "To chyba fake. Czy tak na serio?"; "Seriously???"; "TO musi być fejk"; "Jeśli podajesz ten zeszłoroczny fejk dla żartu, to informuj odbiorców, bo się niepotrzebnie nakręcają"; "To jest joke sprzed roku. Wówczas ktoś pytał, czy to na serio, odpowiadali: "Na razie nie".

Sprawdziliśmy więc, czy premier rzeczywiście mówił o zachęcaniu dzieci do szczepień poprzez "gifty".

Centrum Informacyjne Rządu nie potwierdza

Nie dotarliśmy do żadnych wiarygodnych przekazów medialnych opisujących wspomnianą wypowiedź premiera. Nie natrafiliśmy również na podobne słowa, dotyczącą zachęt dla dzieci, by zaszczepił się przeciw COVID-19.

Okazuje się, że rzekomy cytat krążył w mediach społecznościowych już rok temu (tak jak sugerowali niektórzy internauci w komentarzach). Stosując wyszukiwanie obrazem dotarliśmy do wpisu na LinkedIn, który opublikowano przed rokiem.

Zapytaliśmy Centrum Informacyjne Rządu (CIR) o to, czy premier Morawiecki kiedykolwiek wypowiedział takie lub podobne słowa oraz o to, czy rząd planował, lub planuje podobną akcję. W odpowiedzi CIR nie potwierdziło autentyczności cytatu, ale stwierdziło, że podobny przekaz był publikowany "w 2021 roku z konta o charakterze dezinformacyjnym".

"Zachęcamy do śledzenia informacji, które pochodzą ze sprawdzonych i oficjalnych źródeł. Informacje dotyczące wystąpień premiera oraz materiały video dostępne są na oficjalnej stronie internetowej [KPRM], oraz koncie na YouTube" - przekazało CIR.

Jak dodało, w październiku 2022 roku ruszyła kampania informacyjna "Chcę zrozumieć", prowadzona przez Ministerstwo Zdrowia. Jej celem jest przekonanie do szczepień przeciw COVID-19 tych, którzy mają wątpliwości.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/ tvn24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24