Ile w Polsce jest pielęgniarek? Sprawdzamy słowa Kidawy-Błońskiej

pielegniarka.jpgtvn24

Według ostatnich dostępnych danych OECD w Polsce na 1000 mieszkańców przypada 5 pielęgniarek. Jest to jeden z najniższych wyników wśród krajów Unii Europejskiej uwzględnionych w badaniu. Omawiając statystyki, Małgorzata Kidawa-Błońska wskazała na istniejący problem, podała jednak błędne dane.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka w prawyborach Platformy Obywatelskiej o oficjalną nominację w wyborach prezydenckich, zabiega o głosy członków partii odwiedzając kolejne miasta.

2 grudnia podczas konferencji w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koszalinie odniosła się do sytuacji polskich pielęgniarek. Przytoczone przez nią dane okazały się błędne.

Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła w Koszalinie m.in. o sytuacji pielęgniarek
Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła w Koszalinie m.in. o sytuacji pielęgniarektvn24

- Mamy w Polsce za mało pielęgniarek, najmniej na 100 mieszkańców w Europie. Gdybyśmy chcieli dorównać krajom europejskim, powinniśmy mieć nie około 4,9 pielęgniarek na stu mieszkańców, powinniśmy mieć około dziesięć pielęgniarek - stwierdziła polityczka. - Żeby taki stan osiągnąć, powinniśmy rocznie kształcić 1300 pielęgniarek… 13000, przepraszam, 13 tysięcy - poprawiła się Kidawa-Błońska.

"Skąd my weźmiemy 3 800 000 pielęgniarek"

Nagranie tego fragmentu konferencji cieszyło się sporą popularnością w mediach społecznościowych. Jedno z nich wyświetlono około 44 tysiące razy, a wpis, w którym go zamieszczono, zebrał ponad 1,9 tys. polubień. Jego autor wyśmiewał pomyłkę polityczki i fakt, że nagraniu słychać, gdy ktoś jej podpowiada liczbę "13 tysięcy".

Część internautów wyłapało jednak także błąd, którego nie poprawiła Kidawa-Błońska.

"10 pielęgniarek na 100 mieszkańców.... Klękajcie narody KIDAWA skąd my weźmiemy 3.800.000 pielęgniarek. Przecież to co trzecia czynna zawodowo kobieta musiałaby być pielęgniarką" - zauważa jeden z internautów (pisownia oryginalna).

"Ona nawet nie wie że takie statystyki podaje się na 1000 mieszkańców a nie 100. No i wyszło jej ze co 10 osoba powinna być pielęgniarką" - skomentował inny użytkownik Twittera (pisownia oryginalna).

OECD: Polska trzecia od końca w UE

Sprawdziliśmy aktualne dane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przedstawiające liczbę pielęgniarek w krajach należących do OECD. Podawany wskaźnik jest mierzony na 1000 mieszkańców, a nie na stu.

W Polsce w 2017 roku (ostatnie dostępne dane OECD, uwzględniane w raporcie za 2018 r.) było 5,1 pielęgniarek na 1000 mieszkańców. Jest to spadek w porównaniu z 2014 rokiem, gdy OECD podawało dla Polski wartość 5,2.

W 2018 roku wynik dla Polski był prawie dwukrotnie niższy niż średnia w krajach Unii Europejskiej, która wynosiła 9,4 pielęgniarki na 1000 mieszkańców.

Wskazana przez Małgorzatę Kidawę-Błońską wartość, czyli "około 4,9" pielęgniarek na 1000 mieszkańców przypadała w Polsce 15 lat temu, czyli w 2004 r (4,94).

Mamy w Polsce (...) najmniej pielęgniarek na 100 mieszkańców w Europie. Małgorzata Kidawa-Błońska

Jeśli przyjmiemy, że Kidawa-Błońska pomyliła się i zamiast powiedzieć "na 1000" powiedziała "na 100", to wskaźnik 5,1 pielęgniarek na 1000 mieszkańców to nie jest "najmniej w Europie", jak twierdziła. Jednak ciągle wynik Polski jest jednym z najniższych w regionie. Wśród krajów UE, dla których statystyki przedstawia OECD, Polska jest trzecia od końca pod względem liczby pielęgniarek przypadających na 1000 mieszkańców. Za nami jest tylko Grecja i Łotwa, gdzie przypada kolejno 3,3 i 4,6 pielęgniarek na 1000 mieszkańców.

Liczba pielęgniarek na 1000 mieszkańców w 2018
Liczba pielęgniarek na 1000 mieszkańców w latach 2014-2018Liczba pielęgniarek na 1000 mieszkańców w 2018OECD

OECD definiuje pielęgniarki jako wszystkie "praktykujące" pielęgniarki i pielęgniarzy, świadczących usługi zdrowotne dla pacjentów, w tym prowadzących własną działalność gospodarczą.

W przypadku Austrii i Grecji dane obejmują jedynie pielęgniarki pracujące w szpitalach.

Ile pielęgniarek kształcimy w Polsce?

O statystykach na temat pielęgniarek w Polsce informowaliśmy już w sierpniu tego roku. Dane udostępnione Konkret24 przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pokazują, że na polskich uczelniach wzrasta liczba absolwentów kierunków pielęgniarstwo i położnictwo.

W 2018 studia pielęgniarskie pierwszego stopnia ukończyło ponad 5,3 tys., a drugiego stopnia prawie 3,7 tys. osób. Najwięcej absolwentów pierwszego stopnia pielęgniarstwa było w 2015 roku – ponad 8,5 tys. W kolejnym roku nastąpił znaczący spadek do nieco ponad 4 tys. W 2017 r. liczba absolwentów studiów pielęgniarskich i położniczych znów zaczęła rosnąć.

Liczba absolwentów pielęgniarstwa i położnictwa . Konkret24 | MNISW

Dane o absolwentach studiów pierwszego stopnia MNiSW uwzględniają także absolwentów studiów pomostowych, które pozwalają na uzyskanie dyplomu osobom z ukończonym studium i liceum medycznym. Jeżeli w zakładanym czasie ukończyły zarówno studia pierwszego, jak i drugiego stopnia, wówczas zostały zliczone dwukrotnie.

Ile pielęgniarek i pielęgniarzy pracuje w Polsce?

Z danych Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych wynika, że w Polsce w 2018 roku było 295 481 zarejestrowanych pielęgniarek i pielęgniarzy oraz 38 315 położnych. W zawodzie pracowało 228 250 pielęgniarek oraz 27 555 położnych. W drugiej połowie listopada 2019 jest to 230 327 pielęgniarek oraz 27 883 położnych.

- NIPiP szacuje, że około jedna trzecia personelu pielęgniarskiego pracuje na więcej niż jednym etacie – powiedziała Konkret24 prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych Zofia Małas.

Liczba zatrudnionych pielęgniarek oraz położnych rośnie z roku na rok. Najmniejszy przyrost wśród pracujących pielęgniarek był widoczny w 2016 roku - w zawodzie pracowało tylko 739 osób więcej niż w roku poprzednim. W kolejnym roku było to ponad o 3,4 tys. więcej osób, a w 2018 prawie o 3 tys.

- Co roku około 9 tysięcy pielęgniarek nabywa prawa emerytalne, ale ich spora część decyduje się na dalszą pracę w zawodzie. Po latach pracy za najniższą krajową, emerytury pielęgniarek są bardzo niskie – wyjaśniła prezes NIPiP Zofia Małas.

Problem luki pokoleniowej - potrzeba działań rozłożonych na lata

W rozmowie z Konkret24 Prezes Izby zwróciła uwagę na zmieniającą się sytuację pielęgniarek i na nowe trendy w tej grupie zawodowej.

- Obecnie największą bolączką jest ogromna luka pokoleniowa, spowodowana złą sytuacją ekonomiczną w służbie zdrowia, pauperyzacją i licznymi zwolnieniami pielęgniarek i położnych w latach 2000-2015. Również zmiana systemu kształcenia ze średniego na akademicki podyktowana dyrektywą UE w 2004 roku spowodowała "tąpnięcie", ale też zainteresowanie emigracją wśród pielęgniarek. Sytuacja w pielęgniarstwie zaczęła się poprawiać dopiero pod koniec 2015 roku po wprowadzeniu przez ministra (Mariana - red.) Zembalę dodatku do pensji po 400 zł przez kolejne cztery lata - wyjaśnia prezes NIPiP Zofia Małas.

- W ostatnich latach dostrzegamy powrót pielęgniarek do zawodu. Izba dostaje także wiele zapytań od pielęgniarek dziś pracujących za granicą o to, jak wrócić do pracy w kraju - powiedziała Małas.

- Co więcej, młodzi chcą studiować pielęgniarstwo - rośnie liczba absolwentów oraz uczelni z uprawnieniami do kształcenia kadr pielęgniarskich i położniczych. Obecnie mamy w Polsce 107 takich uczelni - dodaje prezes NIPiP. - Należy pamiętać, że strat poniesionych w okresie prawie 20 lat nie da się odrobić w krótkim czasie. Te działania muszą być rozłożone na lata - podkreśliła.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, OECD, NIPiP; zdjęcie główne: tvn

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+