Szczepionka firmy AstraZeneca "ma coś wspólnego z małpią ospą"? Nie ma


To jedna ze szczepionek przeciw COVID-19 miała rzekomo wywołać zakażenia małpią ospą - twierdzą internauci. Eksperci wyjaśniają, dlaczego ta teoria jest fałszywa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Kolejne wpisy pojawiają się na polskim Twitterze, których autorzy sugerują bądź wprost twierdzą, że zakażenia małpią ospą mają związek ze stosowaniem szczepionek na COVID-19 firmy AstraZeneca. Przekaz ten najpierw pojawił się w zagranicznej sieci, potem przeszedł do polskiego internetu. "Małpia ospa to jest skutek uboczny (celowy) powstały po zażyciu koktajlu od AstraZeneca"; "Małpia ospa, znajduje się w fiolkach szczepionki Vaxzevria firmy AstraZeneca oraz John and Johnson. Dźgania ciąg dalszy..." - twierdzą użytkownicy Twittera (pisownia postów oryginalna).

Profesor Zajkowska o ospie małpiej. Choroba nie jest nowa, sam wirus nie jest nowy, ale jest przy niej nowe zjawisko
Profesor Zajkowska o ospie małpiej. Choroba nie jest nowa, sam wirus nie jest nowy, ale jest przy niej nowe zjawiskotvn24

Niektórzy internauci dołączali do tweetów zdjęcia fragmentu charakterystyki produktu leczniczego szczepionki. Napisano tam bowiem, że w składzie szczepionki jest adenowirus szympansi. To on według internautów miał wywoływać małpią ospę, której nowe przypadki pojawiły się w maju 2022 roku. "AstraZeneca na Srovid-19 ma coś wspólnego z małpią ospą?!"; "Łączymy kropeczki. Pozdrowienia dla zakrzepionych Zenkiem" - pisali, pokazując charakterystykę produktu leczniczego.

fałsz

Ponieważ twierdzenia tego typu pojawiły się również w anglojęzycznym internecie, sprawdziły je redakcje Reutersa i Associated Press. Cytowani przez nie eksperci tłumaczą, że nie jest możliwe, by wektor adenowirusa szympansa użyty w szczepionce AstraZeneki wywołał ospę małpią.

Adenowirusy i pokswirusy. Dwie różne rodziny wirusów

Wprowadzające w błąd tweety zwróciły też uwagę profesora Krzysztofa Pyrcia, wirusologa z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. "Pojawiają się wpisy, że małpia ospa była w szczepionce AZ na C19. To nieprawda. W szczepionce jest adenowirus, a ospę powodują pokswirusy. Biorąc pod uwagę podobieństwo tych dwóch, to jakby stwierdzić, że obrodziły dzikie maliny, bo hodujemy pstrągi. Nie dajcie się oszukać" - ostrzegał wirusolog na Twitterze 24 maja.

prawda

W rozmowie z Konkret24 prof. Pryć wyjaśnia różnice między adenowirusami - jeden z nich wykorzystano w szczepionce wektorowej firmy AstraZeneca na COVID-19 - a pokswirusami, do których należy małpia ospa.

- To są zupełnie dwie różne rodziny wirusów, które właściwie nie mają punktów stycznych. Pokswirusy występują u ludzi i zwierząt. U ludzi powodują ospę prawdziwą, u zwierząt ospę zwierzęcą, na przykład ospę małpią, która występuje u gryzoni i małp. Adenowirusy występują często u ludzi i zwierząt, ale mają zupełnie inny genom niż pokswirusy. Co więcej, zupełnie inaczej działają, opierając się na zupełnie innych mechanizmach. Właściwie nie da się ich porównać na poziomie genetycznym ani na poziomie procesu zakażenia i choroby - tłumaczy wirusolog.

- Ten konkretny adenowirus wykorzystany w szczepionce wektorowej AstraZeneca oryginalnie pochodzi od adenowirusa małpiego, ale to nie jest tak, że ktoś wziął próbkę od małpy i wyizolował wirusa, i podaje go ludziom. Nie, wykorzystano tylko jego rdzeń. Na tej informacji pochodzącej z małpiego wirusa został zbudowany wektor, czyli pochodna wirusa i on jest wyłącznie nośnikiem. Ta szczepionka nie może zawierać innych wirusów małpich. Adenowirusy i pokswirusy nie mają ze sobą nic wspólnego i jeden nie może przekształcić się w drugi - podkreśla prof. Pyrć.

Podobnie sprawę tłumaczyli eksperci, z którymi rozmawiały redakcje Reutersa i AP. Adenowirus szympansi "to zupełnie co innego niż ospa małpia i nie ma żadnej możliwości, by były one ze sobą powiązane" - powiedział Reutersowi Ian Jones, profesor wirusologii w brytyjskim University of Reading. Doktor Andrea McCollum, epidemiolożka z oddziału Centrów Kontroli i Prewencji Pokswirusów i Wścieklizn, powiedziała AP, że nie ma danych na poparcie twierdzenia rozpowszechnianego przez internautów.

Szczepionka AstraZeneca na COVID-19 wykorzystuje nieszkodliwy, osłabiony adenowirus szympansa. Jego zadaniem jest wywołanie odpowiedzi immunologicznej. Został zmieniony tak, aby nie mógł zarażać ludzi adenowirusem. "Adenowirus nie może się namnażać, ponieważ jego gen, który umożliwiałby mu namnażanie się i wywoływanie infekcji u ludzi, został usunięty" - powiedział w rozmowie z AP dr David Freedman, profesor chorób zakaźnych na Uniwersytecie Alabama w Birmingham.

Myląca nazwa. Małpią ospę najczęściej przenoszą gryzonie

Małpia ospa została odkryta w 1958 roku, kiedy w koloniach małp hodowanych w celach badawczych wystąpiły dwa ogniska choroby podobnej do ospy. Stąd nazwa małpia ospa - wyjaśnia amerykańska agencja Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC). Naturalny rezerwuar małpiej ospy do dziś pozostaje nieznany. Jednak gryzonie afrykańskie i naczelne inne niż człowiek mogą być nosicielami wirusa i zarażać ludzi.

W rozmowie z Konkret24 prof. Pyrć zaznacza, że mimo nazwy ospa małpia częściej przenoszona jest przez gryzonie niż przez małpy. Jako przykład podaje ognisko tej choroby wywołane w Stanach Zjednoczonych w 2003 roku przez importowane tam gryzonie.

Podobnie tłumaczył w AP dr Mark Slifka, ekspert w dziedzinie mikrobiologii i immunologii oraz profesor w Oregon National Primate Research Center: "W rzeczywistości małpia ospa jest bardzo rzadko przenoszona przez małpy, roznoszą ją gryzonie. Została opisana jako małpia ospa, ponieważ po raz pierwszy została zidentyfikowana u małpy, ale w rzeczywistości jest przenoszona głównie przez gryzonie".

Szczepionka na COVID-19 a przypadki małpiej ospy

Przypomnijmy: Vaxzevria to szczepionka na COVID-19 stworzona przez firmę AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Po raz pierwszy dopuszczono ją do użycia w Wielkiej Brytanii 30 grudnia 2020 roku, a w Unii Europejskiej 29 stycznia 2021 roku. Obecnie jest zatwierdzona do użycia w 140 krajach - informuje COVID-19 Vaccine Tracker. Jej produkowany w Indiach odpowiednik zatwierdzono w 40 państwach.

Tymczasem ponad 90 przypadków małpiej ospy wykryto dotychczas według informacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 12 państwach (Australia, Belgia, Kanada, Francja, Niemcy, Włochy, Holandia, Portugalia, Hiszpania, Szwecja, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, stan na 21 maja). Wśród nich jest jedno, które nie stosuje szczepionki firmy AstraZeneca - Stany Zjednoczone. We wszystkich tych krajach potwierdzono łącznie 92 przypadki, 28 kolejnych to przypadki podejrzane - podaje WHO.

Tak więc teoria, jakoby szczepienia na COVID-19 preparatem AstraZeneki odpowiadały za zakażenia małpią ospą, nie ma potwierdzenia także w realnych danych.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: 2022.gnery/CDC/Handout THIS/Reuters/Forum

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24