Tik Tok podnosi ciśnienie. Krytyka lekarzy żartujących z pacjentów

Dr Tik Tok - następca dr Google? Przyszłość medycyny w sieciTik Tok

W Stanach Zjednoczonych rośnie fala krytyki pod adresem lekarzy i pielęgniarek wykorzystujących aplikację Tik Tok do rozpowszechniania stereotypów czy wyśmiewania pacjentów. Pojawia się także coraz więcej osób podszywających się pod te zawody. I choć w aplikacji nie brakuje pozytywnych przykładów rozpowszechniania godnej zaufania wiedzy medycznej, zdaniem eksperta zawsze użytkowników mówiących o zdrowiu należy weryfikować.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Tik Tok to popularna na całym świecie chińska platforma społecznościowa. W serwisie można zamieszczać krótkie, zazwyczaj kilku- bądź kilkunastosekundowe nagrania wideo. Tik Tok jest popularny wśród dzieci i młodzieży, i podobnie jak inne platformy społecznościowe nie jest miejscem odpornym na dezinformację czy mowę nienawiści.

Hejt w sieci. Kampania #keepCTRL
Hejt w sieci. Kampania #keepCTRLUKE

Media w Stanach Zjednoczonych szeroko opisują przypadki wykorzystywania Tik Toka przez młodych lekarzy i pielęgniarki bądź osoby podające się za nich. Niektórzy z nich spotykają się z negatywnymi komentarzami na temat swojej działalności. Wśród zarzutów pojawiają się m.in. te dotyczące wprowadzania pacjentów w błąd, np. w temacie groźnych objawów, które mogą być oznaką choroby i są wskazaniem do zgłoszenia się po fachową pomoc lekarską.

Ból w klatce piersiowej? Do lekarza!

Dziennikarka Amelia Tait opisuje na portalu Medium zamieszczone na Tik Toku nagranie studentki jednego z kierunków medycznych University of Antigua. Przez cały czas trwania 19-sekundowego filmu widać tylko twarz kobiety. Na dole ekranu pojawiają się kolejne części dialogu pomiędzy nią, a zmyśloną postacią - 24-letnią pacjentką.

"Mam ból w klatce piersiowej, który promieniuje do lewego ramienia" - to wypowiedź pacjentki. Młoda kobieta odgrywająca rolę lekarki/pielęgniarki najpierw przewraca oczami, później lekko się uśmiecha. Jej reakcją na pytanie pacjentki, czy takie objawy mogą być oznaką zawału serca, jest ponowne przewrócenie oczami i zmarszczenie brwi.

Film, nawet jeśli przedstawiony w formie żartu, budzi kontrowersje. Lekarze zalecają, by nie lekceważyć bólu w klatce piersiowej i zgłosić się na konsultację medyczną.

Oryginalne nagranie nie jest już dostępne w serwisie. Jego kopię opublikowała na Twitterze Sarah Mojarad, ekspertka mediów społecznościowych i edukacji medycznej, związana z Uniwersytetem Południowej Karoliny. "Takie wpisy podważają społeczne zaufanie do personelu medycznego. Dlaczego? Symptomy choroby nie są brane na poważnie, sprofilowała pacjentkę na podstawie wieku, pacjentka mogła sprawdzić objawy w Google, aby uniknąć wycieczki na pogotowie. Nie żartujcie z pacjentów. To jest i zawsze będzie nieprofesjonalne" - napisała na Twitterze Mojarad.

"Wiemy kiedy wy wszyscy oszukujecie"

Kontrowersje budzi również działalność Danyelle Rose, znanej jako D Rose, gwiazdy różnych platform społecznościowych. W swoich krótkich filmach kobieta często odwołuje się do codziennej pracy pielęgniarki. Jej facebookowy profil opisany jest jako "to wszystko żarty". Ona sama przedstawia się nie jako pielęgniarka, ale aktorka.

"Wiemy kiedy wy wszyscy oszukujecie" - taki tytuł nadała D Rose jednemu ze swoich najpopularniejszych nagrań opublikowanych pierwotnie na Tik Toku. W krótkiej scence kobieta wciela się w rolę pacjentki doznającej ataku duszności oraz pielęgniarki, która ten atak ignoruje. Zamiast udzielić pomocy, pielęgniarka zaczyna tańczyć i śpiewać do dźwięków wydawanych przez pacjentkę. W finale scenki pacjentka krzyżuje ręce, dając do zrozumienia, że symulowała atak duszności.

W jednym z komentarzy pod filmem opublikowanym na Twitterze można przeczytać: "Tak, wspaniale. Miałam duszności, palpitacje serca, wiele razy zemdlałam i miałam atak na izbie przyjęć, ponieważ pielęgniarki myślały, że symuluję, ale LOL jesteś taka zabawna i skłonna do pomocy". W odpowiedzi na tweeta D Rose napisała: "Dziękuję".

W mniej lakoniczny sposób kobieta odniosła się na Twitterze do artykułu na stronie CNN, w którym zostały opisane krytyczne głosy na temat jej działalności. "Sugerowanie, że personel medyczny musi wybrać pomiędzy humorem a swoją pracą jest nonsensowny. Nie cenzuruję tego, co mówię z uwagi na ludzi, którzy chcą to krytykować i obrażać się za każdym razem" - napisała D Rose.

Dr Leslie

Treści wprowadzające w błąd czy kontrowersyjne żarty to ciemna strona Tik Toka. Po tej jaśniejszej da się zauważyć jednak i te propagujące fachową wiedzę medyczną i zdrowy tryb życia. Jedyną użytkowniczką Tik Toka, która znalazła się na liście najważniejszych 20 lekarzy korzystających z mediów społecznościowych amerykańskiego serwisu medycznego Medscape, jest Rose Marie Leslie.

Młoda lekarka zajmująca się medycyną rodzinną ma już blisko 500 tys. obserwujących. Jej wpisy polubiono łącznie blisko 10 mln razy. Dr Leslie zamieszcza m.in. filmy o szkodliwości palenia e-papierosów oraz tradycyjnych papierosów.

@drleslie

Explaining a lung X-ray of a person with the new vaping disease #vaping #vapelife #juul #juulgang

original sound - drleslie

Na jednym z popularnych wideo porównała zdjęcie RTG zdrowych płuc pacjenta i pacjenta cierpiącego na poważną chorobę płuc związaną z paleniem e-papierosów. W dyskusji pod filmem wzięło udział blisko 7 tys. osób, blisko 650 tys. polubiło wpis. W innym popularnym wpisie Dr Leslie cieszy się z wejścia w życie prawa o podwyższeniu do 21 lat minimalnego wieku, w którym można kupić tytoń w Stanach Zjednoczonych.

Szczepionki nie powodują autyzmu

Popularny na Tik Toku film zachęcający do korzystania ze szczepień stał się przyczyną serii negatywnych komentarzy pod adresem Nicole Baldwin, pediatry z Ohio, tyle że ze strony antynaukowego ruchu tzw. antyszczepionkowców. Na nagraniu kobieta wylicza choroby, przed którymi chronią szczepienia - m.in. przed odrą, polio, krztuścem czy grypą. Krótkie nagranie wieńczy puenta "Szczepionki nie powodują autyzmu".

@drnicolebaldwin

Vaccines save bro #vaccinate #vaccinateurkids #pediatrician #doctor mamadoctorjones

Original Sound - Unknown

Kobieta twierdzi, że poruszenie przez nią tematu szczepionek wywołało gwałtowny sprzeciw środowisk głoszących niezgodne z nauką przekonania o szkodliwości szczepień. Lekarka musiała przyjąć serię agresywnych komentarzy internautów. Jeden z nich miał nawet grozić, że przyjdzie do jej miejsca pracy. Kobieta zdecydowała wówczas o poinformowaniu o sprawie policji.

Lekarka zapowiada, że nie ugnie się pod wpływem niesłusznej krytyki i będzie kontynuować nagrywanie filmów na temat szczepionek i ich korzystnego wpływu na zdrowie populacji.

Ekspert: Wśród blogerek są wyedukowane lekarki i "szamanki"

O kwestię pobierania wiedzy medycznej z internetu zapytaliśmy Zbigniewa Kowalskiego z Polskiego Towarzystwa Komunikacji Medycznej. Mówi on, że tak jak w każdej innej dziedzinie, kluczowym elementem jest weryfikacja treści znajdywanych w sieci.

- Problem wiarygodności źródeł jest problemem całego internetu i każdej dziedziny życia, od newsów po medycynę - komentuje Kowalski. - Nie mam innej rady niż sprawdzanie, czy publikacja pochodzi od kogoś, kogo można łatwo zidentyfikować i stoją za jej lub jego wiarygodnością rzetelne dane. To niestety bywa trudne, bo na przykład wśród blogerek mamy dobrze wyedukowane lekarki, ale też "szamanki" - mówi.

Polecam sprawdzone serwisy wiarygodnych wydawców oraz strony organizacji pacjentów o ugruntowanej pozycji. Zbigniew Kowalski

Na pytanie, czy można mówić o występowaniu medycznej dezinformacji w sieci, odpowiada: - Niestety można, ale zdrowie jako dziedzina życia nie została potraktowana przez świat internetowy ani lepiej, ani gorzej niż jakakolwiek inna dziedzina. Ludzie typu Jerzy Zięba zawdzięczają swój sukces, zwłaszcza finansowy, właśnie internetowi i to może martwić. Z drugiej strony jednak są też ludzie typu dr Ciemięga [polski lekarz, który pozwał przeciwników obowiązkowych szczepień - red.].

Ekspert skomentował także kwestię samego wyśmiewania pacjentów przedstawionych na filmikach z Tik Toka. - Wyśmiewanie kogokolwiek i gdziekolwiek oceniam zawsze negatywnie. Wyśmiewanie pacjentów przez personel medyczny jest często formą odreagowania trudnych warunków, ale moim zdaniem nic tego nie usprawiedliwia.

Bardzo często medycy nie zdają sobie sprawy z faktu, że każda forma antagonizowania, każda narracja typu "my - oni" zamiast łagodzić obyczaje, nakręca spiralę agresji. Zbigniew Kowalski

- To, co jest szczególnie częstym wyzwaniem dla lekarzy, to przywiązanie do racji i ostatniego zdania. Szkoliłem ponad 55 tysięcy lekarzy i wielokrotnie spotkałem się z taką opinią. Przykład? "Niech się Pani nie dziwi, że ma Pani taka nadwagę, skoro się Pani obżera". Naprawdę spotkałem lekarzy, którzy, słysząc, że to zdanie jest błędem w sztuce komunikowania, mówili: "Ale przecież to jest prawda!" - opowiada członek Polskiego Towarzystwa Komunikacji Medycznej, prowadzący również wykłady dla lekarzy.

Ekspert odróżnia jednak wyśmiewanie osób od wyśmiewania negatywnych zjawisk w służbie zdrowia, które mogą dzięki temu zostać zauważone przez odpowiedzialne za nie osoby. - Chcę jednak zwrócić uwagę, że czym innym jest wyśmiewanie zjawisk, co - choć kontrowersyjne - może poprzez nagłośnienie tematu zwrócić uwagę na problem. Czytałem kiedyś w internecie wymyśloną historię o rodzinie, która rozbiła biwak w SORze, bo stwierdzili, że to jedyne miejsce na świecie, w którym nikt cię nie zapyta, co tu robisz i czy czegoś potrzebujesz. Można więc spokojnie biwakować - dodaje Kowalski.

Autor: Krzysztof Jabłonowski, Michał Istel / Źródło: Konkret24, ffwd.medium.com; zdjęcie tytułowe: Tik Tok

Źródło zdjęcia głównego: Tik Tok

Pozostałe wiadomości

W debacie "Super Expressu" kandydaci na prezydenta przepytywali siebie nawzajem. Odpierając zarzuty rywali, nieraz minęli się jednak z prawdą albo przeinaczali fakty. Oto wypowiedzi, które wprowadziły w błąd opinię publiczną.

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24