Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Źródło:
Konkret24
Sikorski: to jest ten jeden temat, którego mi nie wolno poruszać
Sikorski: to jest ten jeden temat, którego mi nie wolno poruszać
TVN24
Sikorski: to jest ten jeden temat, którego mi nie wolno poruszać TVN24

Między prezydentem a rządem trwa spór o odwołanie niektórych ambasadorów i powołanie nowych. Sprawdziliśmy, gdzie te stanowiska pozostają wciąż nieobsadzone. Izrael, Austria, Egipt, Włochy... - jak wynika z danych MSZ, problem dotyczy ponad 20 procent placówek zagranicznych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Andrzej Duda nie podpisze nominacji ambasadorskiej dla Bogdana Klicha, byłego ministra obrony narodowej, a obecnie senatora Koalicji Obywatelskiej - to potwierdził 15 lipca RMF FM. Mimo to minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski chce, by Klich zastąpił dotychczasowego ambasadora Polski w Waszyngtonie Marka Magierowskiego, który pełni tę funkcję od 2021 roku. Klich miałby zostać chargé d'affaires, czyli pełniącym obowiązki ambasadora.

"Dla mnie decyzja prezydenta zablokowania nominacji, bo prezydent oczywiście sam nie nominuje, ale jednak bez jego podpisu ona nie jest ważna, jest sytuacją idiotyczną" - ocenił w Polskim Radiu 24 senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Kwestia wymiany ambasadorów po zmianie rządu w wyniku wyborów 15 października 2023 roku jest jedną z tych, która powoduje tarcia na linii prezydent-rząd. Tak np. w czerwcu echem odbił się wywiad Andrzeja Dudy dla Telewizji Republika, w którym prezydent mówił: "Pan minister Sikorski chce właśnie odwołać z ambasady w Portugalii, w Lizbonie, panią ambasador Pilecką, która jest młodszą krewniaczką rotmistrza Pileckiego, ale bardzo chce wysłać jako polskiego ambasadora pana Schnepfa, którego tata razem z Sowietami uczestniczył czynnie w obławie augustowskiej przeciwko Polakom. To jest właśnie strefa dekomunizacji pana Sikorskiego. Ja bym to raczej nazwał strefą rekomunizacji. Właśnie następuje rekomunizacja polskiego ministerstwa spraw zagranicznych".

CZYTAJ TEŻ: Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Sprzeciw Andrzeja Dudy wobec wysłania na placówkę do USA Bogdana Klicha jest postrzegane przez rząd jako złamanie kompromisu, który zawarł z MSZ w grudniu. Jak opisywaliśmy 5 lipca w tvn24.pl, prezydent chciał zapewnić sobie utrzymanie na stanowiskach czterech ambasadorów, jego bliskich współpracowników: byłego szefa Gabinetu Prezydenta Krzysztofa Szczerskiego (ambasador przy ONZ), byłego szefa BBN Pawła Solocha (ambasador w Rumunii), byłego szefa Biura Spraw Międzynarodowych Jakuba Kumocha (ambasador w Chinach) i ambasadora w Watykanie Adama Kwiatkowskiego (również były szef Gabinetu Prezydenta). Jednak Duda miał się wycofać z wcześniejszych ustaleń i chce ingerować w każdą zmianę na stanowisku ambasadora. Z informacji, jakie tvn24.pl uzyskał w MSZ, wynika, że część spośród dotychczasowych ambasadorów zjedzie do Warszawy, niektórzy otrzymują alternatywne propozycje, ale nie wszyscy.

Przy czym strona prezydencka za spór dotyczący ambasadorów wini rząd, który według niej ma generować konflikt. "Jest kilkadziesiąt placówek, które są nieobsadzone i państwo tym się nie zajmujecie" - mówił 7 lipca do senatora Kwiatkowskiego w dyskusji w programie "Woronicza 17" w TVP Info Łukasz Rzepecki, doradca prezydenta. A szef Gabinetu Prezydenta RO Marcin Mastalerek dzień później w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 perorował: "Donald Tusk rozpętał wojnę ambasadorów i jeszcze będąc w Waszyngtonie ogłosił, że będzie wymieniał 50 ambasadorów. A 30 ambasadorów jest w ogóle nieobsadzonych, nimi się nie zajmuje".

Kilkadziesiąt? Trzydzieści? Sprawdziliśmy, w ilu polskich placówkach dyplomatycznych na świecie nie ma teraz ambasadorów, tylko urzędują chargé d'affaires ad interim (chargé d'affaires a.i.), czyli tymczasowi kierownicy placówek.

Ambasadorzy i pełniący obowiązki

Zgodnie art. 133 ust. 1 Konstytucji RP to prezydent Rzeczypospolitej Polskiej "mianuje i odwołuje pełnomocnych przedstawicieli Rzeczypospolitej Polskiej w innych państwach i przy organizacjach międzynarodowych". Proces ten szczegółowo reguluje art. 39. ustawy o służbie zagranicznej: mianowanie ambasadora lub Stałego Przedstawiciela RP następuje po zasięgnięciu opinii organu właściwego na podstawie regulaminu Sejmu. Ambasador podlega służbowo ministrowi właściwemu do spraw zagranicznych.

Warto przywołać art. 14. ust. 1. Konwencji Wiedeńskiej o Stosunkach Dyplomatycznych z 18 kwietnia 1961 roku (przyjętej przez Polskę w 1965 roku) - szefowie misji dyplomatycznych dzielą się na trzy klasy: "a) ambasadorów i nuncjuszów, akredytowanych przy głowach państw, oraz innych szefów misji równorzędnego stopnia; b) posłów, ministrów i internuncjuszów akredytowanych przy głowach państw; c) chargé d'affaires akredytowanych przy ministrach spraw zagranicznych".

Tak więc chargé d'affaires to trzecia, najniższa klasa szefa misji. Jednakże Konwencja Wiedeńska zaznacza, że "poza sprawami pierwszeństwa i etykiety nie będzie się czyniło żadnych różnic między szefami misji w zależności od ich klasy".

Dalej artykuł 19 ust. 1. Konwencji Wiedeńskiej stanowi: "Jeżeli stanowisko szefa misji nie jest obsadzone lub jeżeli szef misji nie może pełnić swoich funkcji, chargé d'affaires ad interim będzie działał przejściowo jako szef misji. Nazwisko chargé d'affaires ad interim będzie podane do wiadomości bądź przez szefa misji, bądź, w przypadku gdy nie może on tego uczynić, przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych państwa wysyłającego Ministerstwu Spraw Zagranicznych państwa przyjmującego lub innemu ministerstwu uznanemu za właściwe".

MSZ: 23 placówki pozostają bez ambasadora

Polska ma 93 ambasady i 11 stałych przedstawicielstw przy międzynarodowych organizacjach - wynika z zestawienia na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Przeanalizowaliśmy informacje podane na stronie MSZ i na witrynach wszystkich poszczególnych placówek dyplomatycznych. Ponieważ informacje na tych stronach nie pokrywają się z danymi na stronie MSZ, poprosiliśmy resort o aktualne zestawienie.

17 lipca otrzymaliśmy odpowiedź - wynika z niej, że także dane na niektórych witrynach ambasad nie są już aktualne. Tak np. na stronie Ambasady RP w Republice Peru czytamy, że ambasadorem jest prof. Antonina Magdalena Śniadecka-Kotarska - a z listy przekazanej nam przez MZS wynika, że od 1 czerwca placówką tą kieruje chargé d'affaires a.i. O zakończeniu misji pani ambasador Śniadeckiej-Kotarskiej razem z trójką innych ambasadorów informował bowiem 2 czerwca rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Przedstawimy więc zestawienie otrzymane z MSZ. Wynika z niego, że w 20 ambasadach i trzech stałych przedstawicielstwach Polski nie ma ambasadora (stan 16 lipca 2024) - to 22 proc. wszystkich.

W 15 placówkach chargé d'affaires a.i. wyznaczono przed 13 grudnia 2023 roku, czyli jeszcze za rządów Zjednoczonej Prawicy. Są to:

Ambasada RP w Algierskiej Republice Ludowo-Demokratycznej - od 11.03.2023 Ambasada RP w Republice Kazachstanu - od 16.11.2023 Ambasada RP w Republice Finlandii - od 21.08.2023 Ambasada RP w Arabskiej Republice Egiptu - od 01.09.2023 Ambasada RP w Republice Rwandy - od 01.12.2022 Ambasada RP w Państwie Kuwejt - od 16.06.2023 Ambasada RP w Republice Filipin - od 02.01.2018 Ambasada RP w Republice Białorusi z siedzibą w Mińsku - od 01.09.2023 Ambasada RP w Republice Indii - od 04.04.2023 Ambasada RP w Królestwie Norwegii - od 01.11.2023 Stałe Przedstawicielstwo RP przy Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju w Paryżu - od 01.11.2023 Ambasada RP w Republice Singapuru - od 19.08.2023 Ambasada RP w Republice Estońskiej - od 01.10.2023 Ambasada RP w Państwie Izrael - od 08.11.2021 Ambasada RP w Republice Austrii - od 01.10.2022

Natomiast kolejnych ośmiu chargé d'affaires a.i. wyznaczono już za rządów obecnej koalicji:

Ambasada RP w Konfederacji Szwajcarskiej - od 01.07.2024 Stałe Przedstawicielstwo RP przy Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Brukseli - od 01.06.2024 Stałe Przedstawicielstwo RP przy Unii Europejskiej w Brukseli - od 01.02.2024 Ambasada RP w Republice Peru - od 01.06.2024 Ambasada RP w Republice Angoli - od 22.05.2024 Ambasada RP w Republice Panamy - od 01.01.2024 Ambasada RP w Republice Łotewskiej - od 01.06.2024 Ambasada RP w Republice Włoskiej - od 01.06.2024.

Rzecznik MSZ przekazał też: "Ponadto w trzech miejscach od dłuższego czasu jest obniżona ranga placówki" - zapytaliśmy, o które placówki chodzi, lecz do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24