FAŁSZ

Twierdzą, że NASA potwierdziła, że człowiek nie odpowiada za zmiany klimatu. To nieprawda

Fake news o "rapocie NASA" ws. zmian klimatupublicdomainpictures.net/Twitter

Zarówno we wpisach w serwisach społecznościowych, jak i w artykułach niektórych polskich portali, można natrafić na twierdzenie, że "NASA przyznaje, że zmiany klimatu zachodzą z powodu zmian na orbicie słonecznej Ziemi", a nie w wyniku działalności człowieka. Źródłem takich doniesień jest jednak strona prezentująca różne pseudonaukowe teorie, a przedstawione przez nią dowody wcale nie potwierdzają deklarowanych tez.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Autorytet Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) jest na tyle duży, że powoływanie się na nią w udowadnianiu swoich tez może znacząco podnieść ich wiarygodność. Zapewne dlatego artykuł o "raporcie NASA", w którym Amerykanie mieli "przyznawać, że zmiany klimatu zachodzą z powodu zmian na orbicie słonecznej Ziemi", a nie powstają w wyniku działalności człowieka, jest tak chętnie rozpowszechniany wśród osób skłaniających się ku klimatycznemu denializmowi, czyli zaprzeczaniu globalnemu ociepleniu.

Takie twierdzenie zawarł już w tytule swojego tekstu portal naturalnews.com. W Polsce zdobył on popularność głównie za sprawą wpisu prezentera radiowego Bartosza Piekarskiego (w momencie publikacji artykułu ma prawie 800 podań na Twitterze), grupom na Facebooku takim jak np. Polska Rewolucja Narodowa, a także dzięki artykułowi portalu nczas.com.

Dziennikarz w swoim poście zamieścił jedynie tłumaczenie tytułu: "NASA przyznaje, że zmiany klimatu zachodzą z powodu zmian na orbicie słonecznej Ziemi, a NIE z powodu SUV-ów [samochodów sportowo-użytkowych - red.] i paliw kopalnych...".

Portal NCzas napisał natomiast własny tekst w oparciu o doniesienia naturalnews.com. Już na początku można przeczytać w nim, że "Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) twierdzi, że zmiany klimatu nie są wywołane działalnością człowieka, lecz zmianami zachodzącymi na orbicie słonecznej, co jest naturalnym zjawiskiem".

Nczas.com jest sieciową reprezentacją tygodnika "Najwyższy Czas!" związanego z Januszem Korwin-Mikkem (do 2007 r. był właścicielem wydawnictwa; obecnie felietonistą). Sam polityk już na początku września na swojej oficjalnej stronie zamieścił artykuł zatytułowany "NASA: Zmiana klimatu to nie wina ludzi", w którym powołał się na doniesienia naturalnews.com.

Wystarczy prześledzić treść innych artykułów na anglojęzycznym portalu, aby ustalić, że specjalizuje się on w tworzeniu i rozpowszechnianiu różnych pseudonaukowych teorii. Sprawdziliśmy jednak w opracowaniach naukowych, czy odległość od słońca rzeczywiście wpływa na zmiany klimatyczne.

Teoria Milankovicia

Autorzy internetowych publikacji powołują się na "teorię Milankovitcha / Milankovicia" (różne pisownie).

Opisane na początku XX wieku odkrycie serbskiego astrofizyka Milutina Milankovicia dotyczyło kształtu orbity Ziemi, pozycji osi Ziemi względem tej orbity i względem słońca. NASA przedstawiła je w swoim internetowym magazynie Earth Observatory w marcu 2000 r. To właśnie ta publikacja miała być sugerowanym "przyznaniem" przez agencję, że człowiek nie ma wpływu na zmiany klimatu i dodatkowo miała potwierdzać ich "naturalność".

W swoim tekście w NASA Earth Observatory Steve Graham - pracownik tej jednostki odpowiedzialny za edukację - przyznaje, że teoria opracowana przez Milankovicia była "jedną z najbardziej znaczących teorii" dotyczących ruchów Ziemi i długoterminowych zmian klimatu.

Zgodnie ze zjawiskami opisanymi przez Serba, Ziemia cyklicznie przechodzi od okresu ciepłego do okresu zimnego z powodu występowania trzech cykli:

1) zmiany kształtu orbity Ziemi (zbliżanie się i oddalanie od słońca co ok. 100 tys. lat).

2) zmiany nachylenia osi Ziemi do orbity - co ok. 41 tys. lat

3) zmiany położenia osi Ziemi w wyniku wirowania (precesji) - w ciągu ok. 46 tys. lat.

Zdjęcia 1 i 2: Zmiana kształtu orbity; Zdjęcie 3: Zmiana nachylenia osi; Zdjęcie 4: PrecesjaNASA Earth Observatory

W wyniku tych cyklów Ziemia zmienia swoje położenie względem Słońca, co wpływa na różne poziomy energii docierającej na planetę. W skrajnych momentach ten poziom może odchylać się od normy nawet o 20-30 procent.

Wychodząc od tej obserwacji, Milanković sformułował teorię mówiącą, że w minionych stuleciach miało to wpływ na kształtowanie się klimatu i było jednym z głównych powodów występowania zlodowaceń.

NASA nie przyznaje, a zaprzecza

Jako że informacje o teorii Milankovicia pojawiły się na oficjalnych stronach NASA, portal "Natural News" na ich podstawie przedstawił tezę, że zgodnie z nimi agencja potwierdza, iż zmiany klimatu Ziemi są zjawiskiem naturalnym, spowodowanym aktualnym ułożeniem planety względem Słońca, a nie działalnością człowieka.

Na poświęconej zmianom klimatycznym podstronie NASA można jednak znaleźć co najmniej kilka zaprzeczeń dotyczących wpływu Słońca na zmiany klimatyczne i powiązania cyklu wzrostu i spadku temperatur ze zmianami klimatycznymi.

W sekcji "Powody zmian klimatycznych" eksperci z amerykańskiej agencji piszą m.in. że w ostatnich dziesięcioleciach "ilość energii słonecznej otrzymywanej przez Ziemię była zgodna z naturalnym 11-letnim cyklem podwyższania i zniżania się Słońca bez wzrostu netto od lat 50. XX wieku. W tym samym okresie globalna temperatura znacznie wzrosła.

prawda

Jest zatem bardzo mało prawdopodobne, aby Słońce spowodowało obserwowany trend globalnego ocieplenia temperatury w ciągu ostatniego półwiecza. NASA

Potwierdzeniem braku korelacji między promieniowaniem słonecznym a rekordowymi wzrostami temperatury na Ziemi ostatnich dekad jest także wykres obu wskaźników:

prawda

Jak widać, zmiany poziomu promieniowania słonecznego nie idą w parze ze zmianami temperaturyclimate.nasa.gov

Następnie eksperci NASA szczegółowo analizują tezę o wpływie cykli Milankovicia, którą rzekomo mieli "potwierdzić":

"Rozsądnie jest założyć, że zmiany w produkcji energii Słońca spowodują zmianę klimatu, ponieważ Słońce jest podstawowym źródłem energii, która napędza nasz system klimatyczny.

Rzeczywiście, badania pokazują, że zmienność Słońca odgrywała rolę w poprzednich zmianach klimatu. Na przykład uważa się, że spadek aktywności słonecznej w połączeniu ze wzrostem aktywności wulkanicznej pomógł uruchomić małą epokę lodowcową między około 1650 a 1850 rokiem.

Ale kilka linii dowodów pokazuje, że obecnego globalnego ocieplenia nie można wytłumaczyć zmianami energii ze Słońca: NASA

1) Od 1750 r. średnia ilość energii pochodzącej ze Słońca pozostawała stała lub nieznacznie wzrosła.

2) Gdyby ocieplenie było spowodowane przez bardziej aktywne Słońce, wówczas naukowcy spodziewaliby się, że zobaczą wyższe temperatury we wszystkich warstwach atmosfery. Zamiast tego zaobserwowali ochłodzenie w górnej atmosferze i ocieplenie na powierzchni i w dolnych partiach atmosfery. To dlatego, że gazy cieplarniane zatrzymują ciepło w niższej atmosferze.

3) Modele klimatyczne uwzględniające zmiany natężenia promieniowania słonecznego nie mogą odtworzyć obserwowanego trendu temperatury w ciągu ostatniego stulecia lub więcej, bez uwzględnienia wzrostu emisji gazów cieplarnianych".

"Ogromna liczba ludzi, którzy ucierpią z powodu zmian klimatycznych"
"Ogromna liczba ludzi, którzy ucierpią z powodu zmian klimatycznych"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Naukowcy również zaprzeczają

Powiązanie obecnych zmian klimatycznych i naturalnych cyklów wzrostów temperatur było obalane również przez naukowców spoza NASA, zajmujących się klimatem. Na tworzonym przez polskich naukowców portalu Naukaoklimacie.pl w sekcji "Fakty i mity" można znaleźć tekst zatytułowany "MIT: TO NATURALNY CYKL WZROSTU I SPADKU TEMPERATUR". Artykuł stworzony przez dr Aleksandrę Kardaś i prof. Szymona P. Malinowskiego został oparty na ustaleniach portalu Scepticalscience.com.

Już na początku tekstu piszą oni, że "ludziom często wydaje się, że system klimatyczny działa na zasadzie wahadła. Że planeta na zmianę rozgrzewa się i chłodzi, w dążeniu do zachowania jakiejś wewnętrznej równowagi. Takie spojrzenie na klimat jest błędne".

Następnie wyjaśniają, dlaczego tak jest. "Po pierwsze, hipotetyczny cykl naturalny musiałby mieć dokładnie takie same cechy szczególne, jak ocieplenie wywołane gazami cieplarnianymi (w przeciwnym razie nie wyjaśniałby wyników pomiarów promieniowania i temperatur). Nawet jeśli pominęlibyśmy fakt istnienia bezpośrednich pomiarów, pokazujących, że efekt cieplarniany jest obecnie nasilony, inne wskazówki również doprowadziłyby nas do konkluzji, że obecna zmiana klimatu jest spowodowana naszymi działaniami".

Dowodem wpływu człowieka na klimat może być też widoczny wzrost poziomu CO2 w atmosferze w ostatnim stuleciuNaukaoklimacie.pl

Tutaj pojawia się jeden z argumentów wymienionych również przez naukowców z NASA: "Troposfera (najniższa warstwa atmosfery) ogrzewa się, ale wyższe warstwy (od stratosfery w górę) ochładzają się, w związku ze zmniejszeniem ilości promieniowania uciekającego w przestrzeń kosmiczną. To wyklucza z grona podejrzanych cykle związane ze Słońcem – wpływ Słońca powodowałby ogrzewanie całej atmosfery. Jedyne sensowne wyjaśnienie to gazy cieplarniane".

W kontekście podnoszonych przez "Natural News" tez o "potwierdzonych przez NASA" powiązaniach ogrzewania się planety z obecnym położeniem Ziemi w cyklach Milankovicia, naukowcy zauważają jednak zasadniczą nieścisłość, która obala tę tezę.

Ocieplenie zachodzi zbyt szybko, by mogło wiązać się z wychodzeniem z minionej epoki lodowej, a faza sterującego zlodowaceniami orbitalnego cyklu Milankovicia wskazuje raczej, że powinniśmy powoli zbliżać się do nowej epoki lodowej (jednak ze względu na powodowane przez nas ocieplenie nie tylko do tego nie dojdzie, lecz wręcz mocno „wychylimy wahadło klimatu” w drugą stronę). naukaoklimacie.pl

Argumenty o teorii serbskiego astrofizyka nie mogą więc potwierdzać tez "Natural News", ponieważ zgodnie z jego cyklami Ziemia powinna się obecnie ochładzać, podczas gdy średnie temperatury rosną.

Strona od fake newsów

Poza naukowymi argumentami w komentarzach pod wpisami polecającymi artykuł "Natural news" internauci zwracali uwagę także na problemy z tym źródłem informacji.

"Poklikałem trochę po tej stronie i obok zwykłych przydatnych artykułów znalazłem sporo badziewia. Radzę ten portal omijać", "Portal z teoriami spiskowymi "Natural News" - piszący między innymi o truciu nas chemtrailami twierdzi, że NASA ma takie informacje, ale ukrywa je przed światem" - pisali niektórzy komentujący, a jako jeden z dowodów podawali sporą faktografię zgromadzoną przez autorów artykułu o portalu na Wikipedii, gdzie "Natural news" zostało zakwalifikowane jako "strona o teoriach spiskowych i fake newsach".

O pseudonaukowych teoriach i jak z nimi walczyć w programie "Świat" TVN24 BiS
O pseudonaukowych teoriach i jak z nimi walczyć w programie "Świat" TVN24 BiSTVN24 BiS

O portalu było głośno chociażby w czerwcu tego roku, kiedy Facebook usunął profil Natural News ze swojego serwisu i zabronił jego założycielowi publikowania treści. W odpowiedzi przesłanej portalowi arstechnica.com rzecznik Facebooka wyjaśnił tylko, że powodem zablokowania konta było "naruszenie naszych zasad dotyczących spamu". Zgodnie z tymi zasadami Facebook "nie zezwala na używanie wprowadzających w błąd lub niedokładnych informacji w celu zbierania polubień, obserwujących lub udostępnień". Jednocześnie usuwa konta, które "zachęcają do polubień, udostępnień lub kliknięć pod fałszywym pretekstem" oraz takich, które "sztucznie zwiększają dystrybucję w celu uzyskania korzyści finansowych".

Na głównej stronie portalu można obecnie znaleźć teksty podważające nie tylko wpływ człowieka na zmiany klimatyczne, ale także na przykład obowiązek szczepień. Wskazują na to tytuły niektórych tekstów na portalu, takie jak: "Big Pharma ZNOWU popełnia błędy przy okresowych szczepieniach przeciwko grypie - jak można nadal uważać to za opierające się na faktach?", "Więcej dzieci umiera z powodu leków dla osób transpłciowych niż przez broń, ale lewacy nie mogliby przejmować się tym mniej", czy dotykający podobnego tematu, co artykuł o cyklach Milankovicia: "Oszustwa związane ze zmianami klimatu OBALONE - według nowych badań działalność człowieka praktycznie nie ma wpływu na globalne temperatury".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, naukaoklimacie.pl; Zdjęcie tytułowe: publicdomainpictures.net/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: publicdomainpictures.net/Twitter

Pozostałe wiadomości

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24