FAŁSZ

"Burze widmo" idą z Niemiec? Nie ma takiego zjawiska

Źródło:
Konkret24
Gawron (IMGW): gorąca i pełna wilgoci masa powietrza sprzyja rozwojowi gwałtownych zjawisk
Gawron (IMGW): gorąca i pełna wilgoci masa powietrza sprzyja rozwojowi gwałtownych zjawiskTVN24
wideo 2/3
Gawron (IMGW): gorąca i pełna wilgoci masa powietrza sprzyja rozwojowi gwałtownych zjawiskTVN24

Serwisy internetowe i autorzy w mediach społecznościowych informują w ostatnich dniach o nowym zjawisku: "burzach widmo". Mają być gwałtowne i nieprzewidywalne. Tylko że żadne takie ekstremalne zjawisko nie istnieje. Niefortunne tłumaczenie z języka niemieckiego stało się podstawą pogodowego fake newsa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Od początku sierpnia w mediach społecznościowych zaczęły się mnożyć posty, których autorzy informowali, że nad Polskę nadciągają "burze widmo" i że przyjdą z Niemiec. "Była choroba bezobjawowa z Chin, a teraz burza widmo z Niemiec", "'Burza widmo' nadciąga z Niemiec do Polski. Wraz z nią ekstremalne zjawiska" – napisał 2 sierpnia jeden z użytkowników serwisu X (pisownia wszystkich postów oryginalna). "Burze widmo ...aż się prosi, żeby to nazwać po imieniu: haarp" - informował tego samego dnia użytkownik Facebooka. "Jeżeli ktoś ma pretensje do meteorologów to nie powinien ich mieć, raczej do rasy ludzkiej, która na tyle zniszczyła klimat, że obecnie nawet meteorolodzy nie są w stanie nadążać z prognozowaniem zjawisk atmosferycznych. 'Burze widmo', z którymi borykają się już Niemcy, to zidentyfikowane stosunkowo niedawno zjawisko meteorologiczne, będące praktycznie niewidoczne dla konwencjonalnych radarów pogodowych" – pisał na Facebooku inny internauta.

FAŁSZ
Wpisy internautów w serwisie X i na Facebooku z 2 sierpnia dotyczące rzekomej "burzy widmo"X.com, Facebook.com

Większość komentujących pod tymi postami podążyła za tym przekazem, pisząc: "Mieliśmy już bezobjawową chorobę, teraz będą bezobjawowe burze widmo"; "Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o HARP u mnie dziś niebo na bank nienaturalne...", "Jest to wywoływane specjalnie przez chemiatrals i system Lofar odpowiednik amerykańskiego harpa. Naglasniajcie sprawę bo będą niszczyli nam dorobek życia. Będą ginęli ludzie i zwierzęta".

Wyjaśnijmy od razu, że "haarp", o którym pisali niektórzy, to program badawczy HAARP (High-frequency Active Auroral Research, HAARP) prowadzony na Alasce od 1993 roku przez Uniwersytet Alaski w Fairbanks. Tamtejsza placówka dysponuje 180 antenami i 360 nadajnikami radiowymi, które służą naukowcom do badania jonosfery. Manipulacje, jakie krążą na temat tego programu, wyjaśnialiśmy już w Konkret24. Natomiast LOFAR to największy na świecie system radioteleskopów rozmieszczonych w Europie.

"Burze widmo" - co to jest według niektórych serwisów

Co istotne, internauci piszący o "burzach widmo" załączali do postów linki do tekstów na ten temat. 1 sierpnia serwis twojapogoda.pl podał: "Niepokojące zjawisko atmosferyczne, nazwane 'burzami widmo', jest coraz częściej obserwowane nad terytorium Niemiec. Te trudne do wykrycia, a jednocześnie niezwykle niebezpieczne formacje burzowe stanowią poważne zagrożenie nie tylko dla naszych zachodnich sąsiadów, ale również i dla nas. Eksperci ostrzegają, że tradycyjne metody prognozowania pogody mogą okazać się bezradne!" (3 sierpnia serwis ten opublikował nowy artykuł z wyjaśnieniami ekspertów, lecz zostawił tekst z 1 sierpnia bez aktualizacji).

Także 1 sierpnia serwis Zielony Onet informował: "Niewidoczne dla radarów burze atmosferyczne, zwane 'burzami widmo', coraz częściej obserwowane w Niemczech, stanowią poważne zagrożenie dla Polski. Eksperci ostrzegają, że tradycyjne metody prognozowania pogody mogą okazać się nieskuteczne wobec tej nowej siły natury".

O "nowym zjawisku z Niemiec" pisała - również 1 sierpnia - Interia.pl. "'Burze widmo' są już obserwowane w Niemczech i wszystko wskazuje na to, że mogą pojawić się także w Polsce, robiąc niemałe zamieszanie. Wszystko przez to, że formacje te są niemal nieuchwytne dla tradycyjnych radarów pogodowych. Nie sposób będzie przygotować się na to, co mogą przynieść" - czytamy w tekście (ma już jednak zaktualizowaną wersję uzupełnioną o wyjaśnienia meteorologów).

O "burzach widmo" pisały na początku sierpnia niektóre serwisy internetowe interia.pl, dziennik.pl, eska.pl, o2.pl, twojapogoda.pl

Z kolei 2 sierpnia w serwisie pogoda.dziennik.pl można było przeczytać: "Do Polski nadciągają niebezpieczne, ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak tornada i ulewne opady. Na razie dają się we znaki mieszkańcom Niemiec. Obecnie nie ma narzędzi badawczych do monitorowania atmosfery pod kątem obecności tego rodzaju wyładowań atmosferycznych, dlatego synoptycy nie mają możliwości, aby przed nimi ostrzegać". A rzeszowski serwis Radia Eska (powołując się na informacje serwisu "Twoja Pogoda") napisał: "'Burze widmo' to określenie nowego zjawiska meteorologicznego, które coraz częściej pojawia się w przestrzeni internetu. Czym są 'burze widmo' i czy zagrażają Polsce? W pierwszy sierpniowy weekend liczne burze przetoczą się przez nasz kraj. Czy pojawią się 'burze widmo'?". Pisał też o tym portal o2.pl (który z kolei powielił informacje z Interii): "Nowe zjawisko meteorologiczne, 'burze widmo', pojawia się już w Niemczech i może dotrzeć do Polski. Te niemal niewidoczne dla radarów burze są nieprzewidywalne i mogą przynieść gwałtowne wiatry, intensywne opady, a nawet tornada".

Czy informacje o nowym, rzekomo nieprzewidywalnym i gwałtownym zjawisku są prawdziwe? Oto skąd się wzięła ta informacja.

"Niefortunne tłumaczenie" z niemieckiego i tekst polonijnego portalu

Tematem "nowego zjawiska", o którym szybko zrobiło się w mediach głośno, zajął się specjalistyczny serwis projektu Incus Meteo (rozszerzenie istniejącej od 2012 roku Sieci Obserwatorów Burz). Jak wyjaśniano w tekście z 2 sierpnia, "cała sprawa sięga końca czerwca 2024 roku, kiedy to portal polonijny w Niemczech Polski Obserwator opublikował artykuł o ostrzeżeniu przed burzami" i określił tam superkomórki burzowe - czyli najgroźniejszy i najgwałtowniejszy rodzaj burzy - mianem "burz widmo", które miały się pojawiać w Niemczech.

Deinformujący materiał portalu Polski Obserwatorpolskiobserwator.de

"Niestety niefortunne, być może spowodowane brakiem wiedzy meteorologicznej przez redaktora, a być może nie do końca poprawnym tłumaczeniem z niemieckiego, lub zbyt uproszczonym stwierdzeniem przez niemieckiego meteorologa zdanie stało się pożywką ponad miesiąc później dla pewnego polskiego portalu meteorologicznego. Nie dość że całkowicie zmieniono sens i kontekst wypowiedzi, to dodano do niej całkowicie nieistotne elementy, oraz wyolbrzymiono całość. Pominięto też kwestię alertu pogodowego na konkretny dzień, a także całkowicie pominięto fakt, że opis dotyczy superkomórek i związanych z nimi opadów pochodzenia konwekcyjnego" - wyjaśnia Incus Meteo.

Serwis Polski Obserwator powołał się w swoim tekście na informacje niemieckiego dziennika "Bild" z 28 czerwca, w którym ostrzegano przed opadami konwekcyjnymi, czyli krótkimi, gwałtownymi ulewami. "Bild" przypomniał wydarzenia z 10 czerwca, gdy samolot Austrian Airlines wleciał w środek przechodzącej nad Austrią burzy. Tego dnia ulewne opady deszczu i gwałtowne zjawiska burzowe dotknęły południowe regiony tego kraju. Nie były to jednak niespodziewane zjawiska. 28 czerwca ostrzeżenia pogodowe wydawano nie tylko w Niemczech, ale także w Polsce. Jak prognozowano, dzień ten w całym kraju zapowiadał się burzowo, wskazywano też, że miejscami mogą się pojawić opady gradu. "Bild" w swoim tekście powołał się na opinię meteorologa Karstena Brandta z niemieckiego serwisu pogodowego donnerwetter.de i użył określenia '"Geister-Gewitter" (co w dosłownym tłumaczeniu można odczytać jako "burza duchów"), które to określenie - według Incus Meteo - stało się źródłem nieporozumień.

Określenie "Geister-Gewitter" użyte w niemieckich mediach zaistniało w polskich jako "burze widmo" bild.de, rp-online.de

Temat ten wrócił w niemieckich mediach miesiąc później. 31 lipca portal Rheinische Post również użył określenia '"Geister-Gewitter" i także powołał się na słowa Brandta. 1 sierpnia podobne informacje podał kolejny niemiecki portal - Westfalenpost. Właśnie w tym czasie określenie "burze widmo" pojawiło się w polskim internecie.

Ekspert: pojęcie, które nie ma większego związku z rzeczywistością

Konkret24 zapytał przedstawicieli Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, czy określenie "burze widmo" jest w ogóle uzasadnione i o co może chodzić. Piotr Szuster z Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego (IMGW-PIB) przeanalizował doniesienia na ten temat i przesłał taką odpowiedź:

Termin "burze widmo" nie istnieje w literaturze naukowej z zakresu meteorologii. Jest to pojęcie, które powstało na użytek prasowy i nie ma ono większego związku z rzeczywistością. Wnioski płynące z analizy artykułów, które obiegły portale niemiecko- i polskojęzyczne, sugerują, że określenie "burze widmo" zostało przypisane komórkom burzowym, które podlegają dynamicznemu rozwojowi w warunkach dużej niestabilności atmosfery, w sytuacji, w której proces konwekcji jest ograniczany przez czynniki hamujące, takie jak na przykład inwersja temperatury.

Jednak nie jest to jakieś nowe zjawisko. Ekspert przypomina, że "do rozwoju burz niezbędne są silne spadki temperatury wraz z wysokością". "W przykładowej sytuacji lokalny wzrost temperatury ogranicza pionowy ruch powietrza do momentu, w którym dopływ promieni słonecznych nagrzeje przypowierzchniową warstwę atmosfery na tyle, że hamowanie zostaje przezwyciężone. To prowadzi do uwolnienia nagromadzonej energii i dynamicznego rozwoju chmur kłębiastych. Inicjacje rozwoju chmur kłębiastych mogą również powodować inne procesy, na przykład pojawienie się linii zbieżności lub granicy odpływu chłodnego powietrza z innej komórki burzowej" - tłumaczy Piotr Szuster.

"Gwałtowny rozwój konwekcji może zostać zidentyfikowany za pomocą zobrazowań satelitarnych przed pojawieniem się echa radarowego. Rozkład przestrzenny jak i charakter zagrożeń, które mogą przynieść burze, można rozpoznać na podstawie warunków środowiskowych prognozowanych przez modele numeryczne i prognozy pogody bądź na podstawie sondaży aerologicznych" - wyjaśnia dalej.

Ekspert apeluje, by "nie używać krzykliwych terminów, które mają na celu zwrócenie uwagi odbiorcy na artykuł prasowy, szczególnie gdy używane są pojęcia nacechowane emocjami takimi jak strach". Bo - tłumaczy - takie postępowanie prowadzi z czasem do bagatelizowania informacji o rzeczywistym zagrożeniu.

Specjalista IMGW-PIB podkreśla, że każda burza jest niebezpieczna. "Zagrożenia, które niosą, zależą w głównej mierze od warunków środowiskowych, w której burze się rozwijają. W sytuacjach, w których jest obecna duża niestabilność, silne spadki temperatury wraz z wysokością, duża zawartość pary wodnej oraz jest obecny silny przepływ mas powietrza, burze mogą przybierać formy zorganizowane, jak na przykład superkomórki burzowe czy układy liniowe. Zorganizowanym formą konwekcji towarzyszą silne porywy wiatru, opady dużego gradu, a czasami nawet trąby powietrzne" - opisuje.

Odnosząc się do burzy, na którą trafił samolot Austrian Airlines, ekspert tłumaczy, że burze "można trafnie prognozować z wyprzedzeniem nawet kilkudziesięciu godzin". Według niego "samolot wleciał w superkomórkę burzową, widoczną na zobrazowaniach radarowych na godzinę przed incydentem". "Nie była to zatem 'burza widmo'" - podsumował.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24