Maska i dym. To nie jest dowód, że maseczki nie chronią przed COVID-19

Maski i dym - te testy nie dowodzą braku skuteczności masektvn24

Kłęby dymu wydobywające się spod maseczki na twarzy - pokazujący to film na YouTube i nagrania udostępniane w mediach społecznościowych mają udowadniać, że maski nie chronią przed rozprzestrzenianiem się wirusa. Eksperci tłumaczą, dlaczego te filmy wprowadzają w błąd.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci udostępniają w mediach społecznościowych nagranie, które ma udowodniać, że maski nie chronią przed zakażeniem koronawirusem SARS-Cov-2. Podobny "eksperyment" powtarzają inni i wrzucają filmy np. na TikToka. Tego typu przekazy nasiliły się w internecie po filmie, który we wrześniu 2020 roku pojawił się na YouTube. Jak tłumaczą oceniający go eksperci, wprowadza w błąd, ponieważ nie można stawiać znaku równości między sposobem rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 w kropelkach oddechu a ruchem cząstek gazowych.

Maseczki typu FFP3 i N99 nic nie dają, ponieważ nie mają zaworu? Dr Grzesiowski odpowiada
Maseczki typu FFP3 i N99 nic nie dają, ponieważ nie mają zaworu? Dr Grzesiowski odpowiadatvn24

Producent maski o jej zastosowaniu

"Tak działa maseczke imbecyle" (pisownia oryginalna) - czytamy we wpisie z 13 marca na koncie użytkownika Twittera o nazwie @Intermag75. Opublikowano go w reakcji na komunikat Ministerstwa Zdrowia o dziennej liczbie nowych wykrytych przypadków COVID-19. Do wpisu załączono nagranie. Składa się z trzech filmików. Na każdym jest głowa manekina w maseczce innego rodzaju: z przezroczystego plastiku, chirurgicznej i materiałowej. Na filmikach oglądamy symulację, jak rozchodzi się dym spod maseczki. Zza pierwszej maski dym wydobywa się tylko z boków, zza chirurgicznej - po bokach i u góry. A maseczka materiałowa nie stanowi większego oporu dla dymu, który wydobywa się również przez materiał. Post miał ponad 180 polubień, ponad 100 razy podano go dalej.

Jak sprawdziliśmy, jest to nagranie przygotowane przez kanadyjską firmę, która jest producentem przezroczystej maseczki widocznej na jednym z filmików. Oryginalnie opublikowano je na profilu tej firmy w aplikacji TikTok 4 marca. W komentarzach pod nagraniem firma wyjaśnia, że ich maska służy temu, by spowolnić rozprzestrzenianie się wydychanych aerozoli - a nie ich filtracji.

Producent masek opublikował nagranie na TikToku na początku marca 2021 roku@innovalife | TikTok

"Maska założona na własne umysły"

Na innym nagraniu widzimy mężczyznę, który zakłada po jednej, a potem po dwie maski: chirurgiczne, materiałowe i N95. Stoi na zewnątrz, za jego plecami widać, że leży śnieg. W niskiej temperaturze wydychane przez mężczyznę powietrze jest widoczne jako para wodna. A on pokazuje, jak wydychane powietrze wydostaje się spod maseczek, które po kolei zakłada.

Autor konta, który zamieścił ten film, skomentował: "Mamy nosić maski, żeby 'chronić siebie i innych' przed zawirusowanym oparem naszych wyziewów. Podwójne, potrójne, FFP2, FFP3, ale ponad wszystko tę najważniejszą - założoną na własne umysły...".

Pomysł nie jest nowy, bo we wrześniu 2020 roku na Facebooku krążyło zdjęcie młodej osoby w masce chirurgicznej. Jej twarz zasłaniał dym, który wydobywał się spod maski. "Tak wygląda twój wydech powietrza w masce" - brzmiał napis nad zdjęciem.

"Bardzo wątpliwe wnioski", nagranie "całkowicie mylące"

Inspiracją dla części internautów publikujących takie i podobne materiały mógł być film, który opublikowano na YouTube na początku września 2020 roku. Widać na nim, jak mężczyzna wydycha dym z e-papierosa, mając na twarzy różne maski: chirurgiczną, z tkaniny, z materiałem filtrującym, z zaworem. Przedstawia się jako anestezjolog Ted Noel. Do 19 marca wideo miało ponad 105 tys. wyświetleń. W polskich mediach społecznościowych krążyło już w styczniu.

Film opublikowany na YouTube wprowadza w błąd, jeśli chodzi o skuteczność masek na rozprzestrzenianie się koronawirusa SARS-CoV-2 wi Youtube

Dwie redakcje zajmujące się weryfikacją informacji - AFP Fact Check i amerykańska PolitiFact - z pomocą ekspertów ustaliły niezależnie od siebie, że demonstracja przedstawiona na filmie nie dowodzi, iż maski nie działają przeciwko rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Natomiast dr Ted Noel nie ma już praw do wykonywania zawodu anestezjologa. Jego uprawnienia wygasły w stanie Floryda z końcem stycznia 2014 roku, gdy przeszedł na emeryturę - poinformował redakcję PolitiFact Departament Zdrowia tego stanu.

AFP Fact Check i PolitiFact poprosiły ekspertów w dziedzinie epidemiologii i chorób zakaźnych o ocenę nagrania. Jak ocenił w rozmowie z redakcją AFP Fact Check dr John O'Horo, specjalista chorób zakaźnych w Mayo Clinic, wnioski, które wyciąga mężczyzna w filmie, są "bardzo, bardzo wątpliwe". Doktor wyjaśnił, że test pokazany na nagraniu tak naprawdę nie oddaje sposobu, w jaki maska zapewnia ochronę przed zakażeniem koronawirusem osobie noszącej i ludziom wokół. "Maski rzeczywiście pozwalają powietrzu i małym cząsteczkom przechodzić przez nie. Dzięki temu nadal możemy oddychać w masce. Jednak to, co maski robią, to zabierają dużo energii cząsteczkom, które się już tak nie rozchodzą" - tłumaczył dr John O'Horo.

Na tę funkcję maseczek zwrócił też uwagę Christopher Sulmonte, kierownik projektu Biocontainment Unit na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w Baltimore, który zajmuje się pacjentami z chorobami zakaźnymi o wysokim stopniu zagrożenia, m.in. z ebola i COVID-19. "Zauważ, że dym jest blokowany - kiedy człowiek oddycha, dym nie wydostaje się zbyt daleko, ale też się cofa. To jest dokładnie to, co próbujemy osiągnąć maskami" - skomentował film w rozmowie z reporterem AFP Fact Check. Jak pisze portal, Sulmonte skrytykował film za próbę "stworzenia równoważności między sposobem rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 przez kropelki oddechu a ruchem cząstek gazowych".

"Maseczki chirurgiczne możemy używać tylko od dwóch do czterech godzin bez przerwy, następnie trzeba je wyrzucić"
"Maseczki chirurgiczne możemy używać tylko od dwóch do czterech godzin bez przerwy, następnie trzeba je wyrzucić"tvn24

"Według tej błędnej logiki fakt, że powietrze może przedostać się przez maskę, również można by przytoczyć jako 'dowód'" - powiedział redakcji PolitFact dr Amesh Adalja, specjalista w zakresie chorób zakaźnych, adiunkt w Centrum Bezpieczeństwa Zdrowia na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa.

Kolejna ekspertka, prof. Cindy Prins, epidemiolożka z Uniwersytetu Florydy, określiła nagranie jako "całkowicie mylące". Zwróciła uwagę, że maski materiałowe, chirurgiczne mają za zadanie pomagać w ochronie przed większymi aerozolami, które mogą zawierać COVID-19. Przypomnijmy, że aerozole to mikroskopijne kropelki uwalniane podczas oddychania, mówienia czy śpiewu.

Maski zatrzymują krople oddechu z ładunkiem wirusa

Jak pisaliśmy w Konkret24, kiedy oddychamy, rozmawiamy, kaszlemy i kichamy tysiące kropelek wydobywa się z naszych ust i nosa. Ich wielkość jest różna - niektóre mogą mieć rozmiary milimetrów, inne mogą być wiele tysięcy razy mniejsze. Większe kropelki, które przenoszą więcej cząsteczek wirusa, szybciej osiadają z powodu grawitacji. Mniejsze, przenoszące mniej cząstek, mogą pozostawać w powietrzu przez wiele godzin.

Liczba i wielkość kropli różni się w zależności od wykonywanej czynności. Kaszel wytwarza więcej kropel, a jednocześnie większość z nich jest duża. Oddychanie powoduje wytwarzanie mniejszej ilości kropel i są one zazwyczaj mniejsze. Szybkość, z jaką krople opuszczają nasze usta i nos, ma również wpływ na to, jak daleko się przemieszczają - krople podczas kichania będą przemieszczać się najdalej.

Ładunek wirusowy określa liczbę kopii wirusa w danej objętości płynu, np. w kroplach, które wydostają się z naszych ust i nosa. Wiemy, że liczba kopii (w rozumieniu: jednostek) wirusa w przypadku próby oddechowej pacjentów COVID-19 może się wahać od kilku tysięcy do setek miliardów na mililitr. Ładunek wirusowy jest różny dla każdej osoby, ale zależy też od tego, w jakim stadium choroby znajduje się pacjent.

Na co zwrócić uwagę, kiedy kupujemy maseczki? Wyjaśnia doktor Grzesiowski
Na co zwrócić uwagę, kiedy kupujemy maseczki? Wyjaśnia doktor Grzesiowskitvn24

Wypowiadający się dla obu portali fact-checkingowych eksperci przyznają, że sam wirus jest wystarczająco mały, by przejść przez włókna maski - podobnie jak dym z e-papierosa - ale maski zatrzymują te większe kropelki oddechu, które przenoszą potencjalnie zakaźne cząsteczki.

Podobnie Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) tłumaczą, że maseczka spowalnia rozprzestrzenianie się COVID-19, ponieważ stanowi barierę, która powstrzymuje kropelki oddechu przed rozprzestrzenianiem się między ludźmi.

O tym, jaką ochronę zapewniają różnego rodzaju maski, których noszenie jest zalecane w ograniczeniu rozprzestrzeniania się COVID-19, wyjaśnialiśmy także wcześniej w Konkret24.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24