Zmiany w nadzorze nad KNF – w tle rywalizacja premiera i szefa NBP

PO chce wstrzymać prace nad nowelą zawierającą przepis dotyczący zasad przejęć banków
PO chce wstrzymać prace nad nowelą zawierającą przepis dotyczący zasad przejęć banków
tvn24
PO chce wstrzymać prace nad nowelą zawierającą przepis dotyczący zasad przejęć bankówtvn24

Poprawka do prawa bankowego, dotycząca przejmowania banków, którą opozycja ochrzciła mianem "poprawka bank za złotówkę" to tylko jedna ze zmian, jakie rząd chciał wprowadzić w funkcjonowaniu Komisji Nadzoru Finansowego. Podsumowujemy jak wyglądały prace nad kilkoma innymi.

Przede wszystkim chodziło o rozszerzenie składu KNF i zmianę jej formuły prawnej. Przebieg prac legislacyjnych, zarówno w rządzie, jak i w Sejmie, pokazuje, że na tym tle doszło do rywalizacji premiera Mateusza Morawieckiego z prezesem NBP Adamem Glapińskim, wspieranym przez byłego już szefa KNF Marka Chrzanowskiego.

Sprawdziliśmy, kto w tej rywalizacji może mówić o wygranej, a kto o przegranej.

"Sprawa KNF jest większą aferą niż afera Rywina"
"Sprawa KNF jest większą aferą niż afera Rywina"tvn24

Między nadzorem a podległością

We wrześniu do Sejmu trafił rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym. Nowe przepisy mają zmienić 19 ustaw, związanych z nadzorem państwa nad bankami i instytucjami finansowymi.

Jedną z zasadniczych zmian jest nowelizacja przepisów ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, która określa działalność Komisji Nadzoru Finansowego. W myśl rządowego projektu, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego uzyskuje status państwowej osoby prawnej, co daje mu niezależność w dysponowaniu posiadanymi funduszami. Teraz to nie budżet państwa, ale bezpośrednie opłaty wnoszone przez nadzorowane instytucje, mają zasilać konto KNF.

Kolejne przepisy zmieniają treść art. 3 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. W obowiązującej obecnie ustawie o nadzorze finansowym art. 3 ma następującą treść:

"1. Tworzy się Komisję Nadzoru Finansowego, zwaną dalej "Komisją”.

2. Komisja jest organem właściwym w sprawach nadzoru nad rynkiem finansowym.

3. Nadzór nad działalnością Komisji sprawuje Prezes Rady Ministrów"

Po zmianach, ten przepis brzmiałby tak:

"3. Urząd Komisji podlega Prezesowi Rady Ministrów.

4. Organem Urzędu Komisji jest Komisja Nadzoru Finansowego, zwana dalej "Komisją”, która jest właściwa w sprawach nadzoru nad rynkiem finansowym.

5. Organem Urzędu Komisji jest Przewodniczący Komisji, który kieruje bieżącą działalnością Urzędu Komisji i reprezentuje Urząd Komisji na zewnątrz."

A więc, nowa regulacja poprzez podległość UKNF premierowi rozszerza zakres wpływów szefa rządu nad działalnością Urzędu Komisji, jednocześnie ograniczając jego niezależność.

Sens tej zmiany wyjaśnił na antenie TVN24 minister Jacek Sasin, szef Stałego Komitetu Rady Ministrów: "rzeczywiście jest taka konstrukcja KNF funkcjonująca od lat, która powoduje, że ten nadzór nie może być pełny. 'Iluzoryczny' to może za daleko powiedziane, ale (nadzór - red.) nie jest w pełni realizowany".

Sasin: premier o sprawie dowiedział się z mediów
Sasin: premier o sprawie dowiedział się z mediówtvn24

Szef NBP, szef KNF i opozycja przeciw, ministerstwo – to niezręczność

Tym nowym regulacjom niemal jednomyślnie sprzeciwili się prezes NBP, który z mocy ustawy jest członkiem KNF, jej szef oraz posłowie opozycji w trakcie sejmowych prac nad tym projektem.

Prezes NBP Adam Glapiński w opinii przesłanej do Sejmu 19 września, zwracał uwagę na wątpliwości natury prawnej co do statusu członków Komisji w kontekście niezależności banku centralnego - "Prezes NBP ma być (zgodnie z proponowanymi regulacjami - red.) członkiem organu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego podległego Prezesowi Rady Ministrów, a nie jak dotychczas Komisji Nadzoru Finansowego, będącej organem administracji publicznej". A szef KNF pisze o konieczności odstąpienia od takiego przepisu, bo nie respektuje on "ustrojowych uwarunkowań związanych z udziałem w KNF prezesa NBP".

Podobnie mówił w trakcie obrad komisji finansów publicznych 26 września poseł PO Jarosław Urbaniak: "z tego, co pamiętam, do tej pory Prezes Rady Ministrów nadzoruje komisję. A w tej zmianie pan minister zaproponuje, żeby urząd podlegał. Między nadzorowaniem, a podległością jest jednak drobna różnica w zarządzaniu".

Podczas posiedzenia sejmowej komisji finansowej, która obradowała 25 i 26 września, wiceminister finansów Piotr Nowak, który najprawdopodobniej powinien już wtedy znać pismo prezesa NBP, przyznał, że takie zapisy: "to niezręczność". "Jest poprawka, która to prostuje. To była niezręczność. Z naszej strony to było przeoczenie', mówił wiceminister Nowak. - Chodzi o to, żeby nie było, że podlega, bo to było niezręczne, więc jest do tego poprawka.

Wycofanie "niezręcznej" poprawki nie oznacza, że przepadły inne projektowane przepisy, wzmacniające pozycję szefa rządu w KNF.

Mocny wpływ premiera na skład KNF

Przyjęty przez Sejm 9 listopada projekt, wraz z poprawką "bank za złotówkę" zakłada także rozszerzenie składu Komisji Nadzoru Finansowego. KNF wg obecnych przepisów składa się z przewodniczącego, dwóch zastępców i 5 członków: ministra finansów albo jego przedstawiciela, ministra właściwego do spraw gospodarki albo jego przedstawiciela; ministra do spraw zabezpieczenia społecznego albo jego przedstawiciela; prezesa Narodowego Banku Polskiego albo delegowanego przez niego członka Zarządu NBP oraz przedstawiciela prezydenta.

Do tego składu mają dojść: przedstawiciel premiera, przedstawiciel Bankowego Funduszu Gwarancyjnego; przedstawiciel prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów; przedstawiciel ministra – koordynatora służb specjalnych.

W takim układzie szef rządu, który jednocześnie powołuje szefa KNF i jego zastępców, ma de facto bezpośredni wpływ na ośmiu z 12 członków Komisji.

Jak ujawniła posłanka PO Izabela Leszczyna, PiS chciał, by do KNF weszli także przedstawiciele marszałków Sejmu i Senatu, ale posłowie PiS szybko z tej poprawki się wycofali.

Opozycja w trakcie prac w komisji finansów protestowała przeciwko obecności w składzie KNF przedstawiciela ministra koordynującego służby specjalne: "Służby specjalne w normalnym kraju służą do tego, żeby się interesować sprawami przestępców, a nie wszystkich obywateli" – mówił poseł PO Jarosław Urbaniak. "To jest nadmiar informacji, który z pewnością służbom zaszkodzi. Myślę, że nie są im potrzebne informacje na temat tego wszystkiego, co dzieje się na rynku finansowym. Potrzebne są im tylko informacje o przestępstwach" – stwierdził poseł PO.

Premier w sprawie KNF spotkał się z ministrem Ziobrą oraz szefami ABW i CBA
Premier w sprawie KNF spotkał się z ministrem Ziobrą oraz szefami ABW i CBAtvn24

"Przedstawiciele wymienionych instytucji są potrzebni – tak wynika z naszego doświadczenia, z pracy komisji, funkcjonowania komisji – po to, żeby usprawnić przepływ informacji pomiędzy instytucjami oraz na bieżąco brać udział, być informowanym, uzyskiwać informacje na temat kształtujących się, nie chcę powiedzieć, zagrożeń, ale na temat bieżącej sytuacji w instytucjach finansowych" – wyjaśniał wiceminister finansów Piotr Nowak.

Z kolei wiceprezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych Piotr Biernacki wskazywał na inne zagrożenia, związane z obecnością w KNF przedstawiciela służb specjalnych. "Zagraniczni uczestnicy polskiego rynku kapitałowego mogą uznać współpracę z Komisją Nadzoru Finansowego oraz Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego za współpracę ze służbami obcego państwa, co może budzić dużo negatywnych konsekwencji, w szczególności odpływ środków inwestowanych przez zagranicznych inwestorów w polskie przedsiębiorstwa" – stwierdził w trakcie wrześniowych obrad komisji.

Większość sejmowa w listopadowym głosowaniu tych zastrzeżeń nie podzieliła.

Kto ma informację, ten ma władzę

Przedmiotem sporu między rządem a szefami NBP i KNF staje się także kwestia dostępu do informacji o tym, co dzieje się w sektorze finansów. Rząd chce, by członkowie KNF mieli obowiązek przekazywania premierowi informacji dotyczących funkcjonowania nadzoru nad rynkiem finansowym. Dlatego w projekcie ustawy, zmieniającej ustawę o nadzorze nad rynkami finansowymi znalazł się taki zapis: "Art. 16a. 1. Przewodniczący Komisji i jego zastępcy udostępniają Prezesowi Rady Ministrów informacje uzyskane w związku z ich uczestnictwem w pracach Komisji, w tym chronione na podstawie odrębnych ustaw".

Przeciwko temu zapisowi ostro oponuje prezes NBP Adam Glapiński. W opinii do projektu ustawy nie zgadza się na to, by NBP miał przekazywać premierowi informacje objęte szczególną ochroną: dane niezbędne do dokonywania ocen funkcjonowania rozliczeń pieniężnych i rozrachunków międzybankowych czy przekazywane przez banki do NBP dane niezbędne do oceny ich sytuacji finansowej oraz stabilności i ryzyka systemu bankowego. Prezesa NBP wspiera szef KNF Marek Chrzanowski, który w swojej opinii proponuje, by obowiązek przekazywania takich informacji był "na żądanie" premiera, co ograniczyłoby przekazywanie danych "do zakresu rzeczywistych potrzeb Prezesa Rady Ministrów".

Prezes NBP Glapiński: nie zamierzam składać dymisji
Prezes NBP Glapiński: nie zamierzam składać dymisjitvn24

- Po co taki przepis, skoro przedstawiciel premiera i tak będzie w składzie KNF? – pytał w trakcie obrad komisji Wojciech Białończyk, jeden z sejmowych legislatorów. Odpowiedzi udzielał wiceminister finansów Piotr Nowak: "Przedstawiciel Prezesa Rady Ministrów uzyskuje najczęściej informacje zgodnie z dokumentami, czyli z harmonogramem tego, co jest na posiedzeniach komisji. Natomiast mogą być takie rzeczy, które interesują prezesa Rady Ministrów, bo np. dochodzą do niego jakieś informacje, a nie są poruszane na posiedzeniu komisji. Jest to być może takie wyprzedzające zapytanie w sprawach, które docierają do prezesa Rady Ministrów innymi kanałami".

Ostatecznie jednak Sejm przegłosowuje ten przepis w wersji proponowanej przez szefa KNF: "Art. 16a. 1. Na żądanie Prezesa Rady Ministrów Przewodniczący Komisji i jego Zastępcy udostępniają Prezesowi Rady Ministrów informacje uzyskane w związku z ich uczestnictwem w pracach Komisji, w tym chronione na podstawie odrębnych ustaw".

Zastrzeżenia prezesa NBP nie zostały wzięte pod uwagę.

Uchwalona przez Sejm 9 listopada ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru nad rynkiem finansowym oraz ochrony inwestorów na tym rynku trafiła do Senatu. Wobec zastrzeżeń senackiej komisji finansów – z pewnością zostanie kolejny raz zmieniona.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: PAP/Darek Delmanowicz

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24