Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Źródło:
Konkret24
Hołownia: zgłoszono sześć kandydatur na stanowisko wicemarszałka Sejmu
Hołownia: zgłoszono sześć kandydatur na stanowisko wicemarszałka SejmuTVN24
wideo 2/8
Hołownia: zgłoszono sześć kandydatur na stanowisko wicemarszałka SejmuTVN24

Według Mariusza Błaszczaka, posła i szefa klubu PiS, jego ugrupowanie zostało wykluczone z Prezydium Sejmu i pozbawione stanowiska wicemarszałka. Przypominamy, jak przebiegały wybory marszałka i wicemarszałków oraz co się działo później.

Przewodniczący klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość Mariusz Błaszczak był 13 stycznia 2025 roku gościem "Porannej rozmowy" w radiu RMF FM, gdzie pytano go m.in. o pomysł wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza dotyczący tegorocznych wyborów prezydenckich. Lider PSL 8 stycznia br. zaproponował, żeby ważność wyborów zamiast budzącej wątpliwości prawne Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego stwierdził Trybunał Stanu.

Prowadzący rozmowę w RMF FM Tomasz Terlikowski nawiązał do tego pomysłu, mówiąc: "Ktoś musi orzec ważność wyborów prezydenckich. Sytuacja jest patowa, tak można powiedzieć, bo się różnimy w Polsce wokół tego tematu. Władysław Kosiak-Kamysz, którego już pan oceniał dość surowo, zgłosił pewien projekt. Rozmawiał z PiS-em o swoim pomyśle rozwiązania tego pata?". Mariusz Błaszczak odpowiedział: "Nie, nie rozmawiał. W parlamencie niestety nie ma rozmów". I dodał:

Zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu. Prawo i Sprawiedliwość, największy klub parlamentarny, nie ma swojego przedstawiciela, no bo taka jest demokracja walcząca.

Prowadzący rozmowę skomentował, że "to trochę wy się też wykluczyliście z tego Prezydium, bo nie chcieliście dać nikogo innego niż pani Elżbieta Witek". Na co Błaszczak odpowiedział: "No bo nie chcieliśmy dać przedstawiciela Trzeciej Drogi albo Platformy Obywatelskiej, tylko chcieliśmy dać przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości. A oni nie zgadzają się".

Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków obecnej kadencji Sejmu.

Jedyna nieprzegłosowana kandydatura

Prezydium Sejmu tworzą marszałek i wicemarszałkowie. Pełni rolę pomocniczą wobec marszałka, organizując prace Sejmu; w ramach prezydium mogą np. odbywać się głosowania dotyczące rozpoczynania prac nad konkretnymi ustawami. Głosowanie nad składem prezydium - czyli marszałkiem i wicemarszałkami - w obecnej kadencji Sejmu przeprowadzono na inauguracyjnym posiedzeniu 13 listopada 2024 roku. Marszałkiem został wybrany Szymon Hołownia z Polski 2050, który pokonał Elżbietę Witek z PiS, która była marszałkiem Sejmu w VIII i IX kadencji.

Następnie Sejm wybrał wicemarszałków: Monikę Wielichowską i Dorotę Niedzielę z Koalicji Obywatelskiej, Włodzimierza Czarzastego z Lewicy, Piotra Zgorzelskiego z PiS i Krzysztofa Bosaka z Konfederacji. Również PiS zgłosił swoją kandydatkę, ponownie wystawiając Elżbietę Witek. Kandydatura została jednak odrzucona: 252 posłów głosowało "przeciw", a 203 "za".

Elżbieta Witek bez poparcia posłów na stanowisko wicemarszałka Sejmu
Elżbieta Witek bez poparcia posłów na stanowisko wicemarszałka SejmuTVN24

"Miejsce w Prezydium Sejmu czeka"

Posłowie sejmowej większości już w głosowaniu tłumaczyli, że nie mogli zgodzić się na kandydaturę dotychczasowej marszałek Sejmu, która według nich łamało prawo, regulamin Sejmu czy Konstytucję RP. "Prezydium Sejmu jest przeznaczone dla osób, które szanują elementarne zasady parlamentaryzmu. Prezydium Sejmu to miejsce, w którym nie mogą znaleźć się ludzie, którzy przez ostatnie osiem lat w sposób ordynarny łamali polską konstytucję, łamali zasady parlamentaryzmu, którzy w sposób absolutnie bezczelny traktowali tę izbę jak maszynkę do głosowania" - stwierdził Borys Budka z KO. Posłowie zgodnie twierdzili jednak, że są gotowi zagłosować za innym kandydatem PiS niż Elżbieta Witek.

Budka: KO nie poprze w głosowaniu na wicemarszałków osób łamiących zasady parlamentaryzmu
Budka: KO nie poprze w głosowaniu na wicemarszałków osób łamiących zasady parlamentaryzmuTVN24

"Miejsce w Prezydium Sejmu czeka, aż PiS przedstawi jakąś porządną kandydaturę. Porządną, to znaczy taką, która przez ostatnie osiem lat nie łamała konstytucji, nie łamała prawa, nie niszczyła polskiego parlamentaryzmu" - mówił Marcin Kierwiński z KO. "To jest miejsce w Prezydium Sejmu, mówiliśmy o tym bardzo jasno, dla przedstawiciela PiS-u. Tylko musi być to osoba, która w sposób elementarny zachowywała się przyzwoicie przez ostatnie lata" - dodał.

Potwierdzał to także marszałek Szymon Hołownia. "Jeśli chodzi o stanowisko wicemarszałka, to dzisiaj Sejm uznał, że to stanowisko zostawi wakujące i wrócimy do tej procedury" - zapowiadał już po głosowaniu. "To jest w tym momencie w rękach klubu PiS. Jeżeli zgłosi innego kandydata, kandydatkę to Prezydium Sejmu, to będzie podejmowało decyzje w sprawie umieszczenia tego w porządku obrad kolejnego posiedzenia albo jeszcze kolejnego" - dodał.

Na zarzuty o to, że brak wybrania do prezydium reprezentantki najliczniejszego klubu parlamentarnego to "dyktatura", Hołownia odpowiedział: "To nie jest ani żaden upadek praworządności, ani żadna dyktatura. Mieli prawo zgłosić takiego kandydata, jakiego chcieli, to prawo zostało przez izbę uszanowane, ale izba podjęła decyzję, że ta osoba - w jej ocenie - na stanowisko wicemarszałka się nie nadaje. Zostało to podjęte w procedurze demokratycznej, w procedurze większości parlamentarnej". I dodał: "Cieszyłbym się - i mówię to bez żadnej ironii jako marszałek Sejmu - gdyby to prezydium rzeczywiście zostało uzupełnione o kandydata czy kandydatkę z PiS, bo wtedy mielibyśmy ten komplet, którego ta izba potrzebuje. Mam nadzieję, że tak się stanie".

Bosak: "PiS wystawił kandydatkę po prostu niewybieralną"

Niedługo potem stało się jasne, że okazji do następnego głosowania nie będzie, ponieważ prezes PiS Jarosław Kaczyński przekazał, że klub PiS nie wystawi innego kandydata na wicemarszałka. Następnego dnia - 14 listopada 2024 roku - wicemarszałek Krzysztof Bosak z Konfederacji w radiu RMF FM mówił, że wszystkie kluby w Sejmie chcą, żeby PiS miał swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu. "Jest tylko potrzeba, żeby PiS dał kandydata, który nie jest umoczony w nieprawidłowości w poprzedniej kadencji Sejmu" - stwierdził Bosak. "PiS wystawił kandydatkę po prostu niewybieralną. W mojej ocenie PiS miał świadomość, że wystawia kandydatkę, która nie zostanie wybrana i o to chodziło" - dodał.

Wbrew słowom Mariusza Błaszczaka PiS nie został więc "wykluczony z Prezydium Sejmu". Kandydatka tego klubu - Elżbieta Witek - nie uzyskała wymaganej większości głosów, ale przedstawiciele większości sejmowej i Konfederacji deklarowali, że są gotowi poprzeć innego kandydata PiS na wicemarszałka, ale partia postanowiła takiego wystawiać.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24