Karczewski o zarzutach wobec marszałek Witek: "absolutnie nieprawdziwe". Czego dotyczą?

Źródło:
Konkret24
Elżbieta Witek nie obejmie funkcji wicemarszałka Sejmu. Oto, czym zasłynęła jako marszałek
Elżbieta Witek nie obejmie funkcji wicemarszałka Sejmu. Oto, czym zasłynęła jako marszałekMichał Tracz/Fakty TVN
wideo 2/4
Elżbieta Witek nie obejmie funkcji wicemarszałka Sejmu. Oto, czym zasłynęła jako marszałekMichał Tracz/Fakty TVN

Po tym, jak Elżbieta Witek nie została wybrana ani na marszałka, ani na wicemarszałka Sejmu, politycy PiS zarzucają demokratycznej opozycji "łamanie dobrych obyczajów". Politycy opozycji tłumaczą, dlaczego nie poparli Elżbiety Witek. W radiu senator PiS Stanisław Karczewski stwierdził, że zarzuty opozycji są "absolutnie nieprawdziwe". Nie ma racji. Przypominamy, czego dotyczą.

Na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu X kadencji 13 listopada wybierano nowego marszałka. Został nim Szymon Hołownia (Polska 2050), z poparciem 265 posłów. Kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości, marszałek Sejmu IX kadencji Elżbietę Witek poparło 193 posłów. Kilka godzin później Witek nie wybrano także na wicemarszałka Sejmu. Przeciwko jej kandydaturze głosowało 252 posłów, za - 203. Tym samym Prawo i Sprawiedliwość nie ma na razie swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Wybór wicemarszałków Sejmu: "łamanie dobrych obyczajów"? Nie, bo ich nie było

"Prezydium Sejmu jest przeznaczone dla osób, które szanują elementarne zasady parlamentaryzmu"

Dlaczego większość sejmowa nie poparła Elżbiety Witek? Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej w rozmowie z Polską Agencją Prasową 14 listopada podkreślił, że miejsce w Prezydium Sejmu "czeka, aż PiS przedstawi jakąś porządną kandydaturę". I sprecyzował: "Mówię porządną, to znaczy taką, która przez ostatnie osiem lat nie łamała konstytucji, nie łamała prawa, nie niszczyła polskiego parlamentaryzmu".

"Jeżeli ktoś robił rzeczy, które łamały i regulamin Sejmu, konstytucję i zasady, nie może dostać naszej rekomendacji" - tłumaczyła Małgorzata Kidawa-Błońska, pytana o sprawę kandydatury Witek (cyt. za PAP).

"Mówiliśmy, że jest najgorszym marszałkiem w historii tego Sejmu, krytykowaliśmy panią Elżbietę Witek bez przerwy za sposób prowadzenia obrad, za łamanie prawa. Jak miałbym teraz za nią głosować?" - stwierdził w Sejmie Włodzimierz Czarzasty z Lewicy. I dodał: "Nie wiem, kto miałby pomagać pani Elżbiecie Witek, jeśli pół roku czy osiem miesięcy temu Lewica złożyła na panią Elżbietę Witek donos do prokuratury za to, co robiła w Sejmie" (cyt. za PAP).  

"Prezydium Sejmu jest przeznaczone dla osób, które szanują elementarne zasady parlamentaryzmu. Prezydium Sejmu to miejsce, w którym nie mogą znaleźć się ludzie, którzy przez ostatnie osiem lat w sposób ordynarny łamali polską konstytucję, łamali zasady parlamentaryzmu, którzy w sposób absolutnie bezczelny traktowali tę Izbę jak maszynkę do głosowania" - powiedział 13 listopada Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej. "Dlatego klub Koalicji Obywatelskiej z oczywistych względów odmówi poparcia tym kandydaturom, które będą godziły w zasadę demokratycznych zasad w tej Izbie. I chciałbym, żeby była to wykładnia dla wszystkich, którzy będą podejmować decyzje w tej sprawie" - stwierdził.

Karczewski o zarzutach opozycji wobec Witek: "absolutnie nieprawdziwe"

11 listopada senator PiS Stanisław Karczewski był gościem programu "24 pytania w PR24". Jednym z tematów rozmowy było odrzucenie przez sejmową większość kandydatury Elżbiety Witek na wicemarszałka Sejmu. "Przypomnę, przecież pani marszałek Elżbieta Witek [była] i szefem gabinetu pani premier Beaty Szydło, ministrem spraw wewnętrznych - świetnym ministrem, fantastycznie sobie tam radziła. Ja byłem pewien podziwu, że drobna kobieta może takim ministerstwem świetnie zarządzać" - mówił senator PiS. Następnie stwierdził: "I również, no dała się poznać jako osoba bardzo sprawnie prowadząca [posiedzenia Sejmu - red.], zgodnie z regulaminem, nie ma żadnych wątpliwości co do... – tamte zarzuty są absolutnie nieprawdziwe, które formułuje opozycja".

Przypominamy, o jakie zarzuty wobec decyzji Elżbiety Witek jako marszałka Sejmu chodzi.

2019: "Trzeba anulować, bo my przegramy". Tryb niewystępujący w regulaminie Sejmu

Tuż po północy w nocy z 21 na 22 listopada 2019 roku posłowie głosowali nad kandydaturami do nowej Krajowej Rady Sądownictwa (KRS). Czterech kandydatów wysunął PiS, po jednym Koalicja Obywatelska i Lewica. Po otwarciu głosowania nad kandydaturami do KRS posłowie zgłaszali problemy z urządzeniami do głosowania (później na posiedzeniu Dariusz Salomończyk przekazał marszałek Witek, że "wszyscy posłowie zagłosowali", "wszyscy oddali głosy"). Marszałek Witek wraz z pracownikami Kancelarii Sejmu zastanawiała się w trakcie głosowania, jak rozwiązać sytuację. I - przed podaniem wyników - powołując się na problemy techniczne, zdecydowała o anulowaniu głosowania i przeprowadzeniu go raz jeszcze. Decyzję oprotestowali posłowie opozycji. Domagali się od Elżbiety Witek podania wyników. Do dziś wyników głosowania nr 52 nie ma na stronie Sejmu.

Na nagraniach z Sejmu z tamtej sytuacji słychać m.in. słowa wypowiedziane przez kobietę. Według posłów opozycji była to posłanka PiS Joanna Borowiak (na sejmowych nagraniach słychać jedynie głos), która podeszła do Witek. "Pani marszałek, trzeba anulować, bo my przegramy. Za dużo osób po prostu jest. Naprawdę" - słychać głos zwracający się do Elżbiety Witek. Przebieg tego głosowania analizowaliśmy w Konkret24 w listopadzie 2019 roku, a dziennikarze TVN24 szczegółowo opisali sekwencję zdarzeń towarzyszących anulowanemu głosowaniu.

"To jest łamanie prawa, pani marszałek. Nie ma w regulaminie takiego punktu jak usunięcie głosowania. To jest do prokuratury" - stwierdził wtedy jeszcze na sali sejmowej Rafał Grupiński z PO.

"Marszałek Sejmu postanowiła o anulowaniu głosowania w trybie nieznanym regulaminowi Sejmu. Dokonany przez Sejm wybór jest oczywiście ważny, m.in. z uwagi na autonomię izby, ale otwarta pozostaje kwestia odpowiedzialności marszałka za anulowanie głosowania" - oceniał tę sytuację dla Konkret24 Patryk Wachowiec, prawnik z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

W powtórzonym głosowaniu aejmowa większość wybrała do KRS kandydatów PiS: Marka Asta, Bartosza Kownackiego, Kazimierza Smolińskiego i Arkadiusza Mularczyka. Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) i Joanna Senyszyn (Lewica) nie zyskały poparcia większości.  

2021: reasumpcja głosowania niezgodna z regulaminem Sejmu

11 sierpnia 2021 roku - w ocenie wielu prawników - doszło do niezgodnej z regulaminem Sejmu reasumpcji głosowania zarządzonej przez marszałek Elżbietę Witek. Głosowanie dotyczyło wniosku opozycji o odroczenie obrad, który - ku zaskoczeniu PiS - został przyjęty przez Sejm. Wtedy to marszałek Witek ogłosiła przerwę w obradach. Po zakończeniu przerwy poinformowała, że wpłynął wniosek o powtórzenie głosowania. I zarządziła reasumpcję. W drugim głosowaniu wniosek o odroczenie obrad Sejmu nie został już przyjęty. Następnie podczas tego posiedzenia przegłosowano m.in. nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. lex TVN.

"Zasięgnęłam opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że ten wniosek może być głosowany na tym posiedzeniu, ponieważ ono trwa, nie było ogłoszenia" (przerwy - red.) - argumentowała wówczas swoją decyzję Witek. Jak się okazało kilka dni później, opinie te pochodziły z... kwietnia 2018 roku. 

Wyjaśnimy: reasumpcja głosowania to jego ponowienie. Zgodnie z uchwałą Sejmu z listopada 2003 roku i art. 189 regulaminu izby marszałek Sejmu może podjąć decyzję o reasumpcji w wypadku głosowania, którego wynik budzi uzasadnione wątpliwości. Oceny przesłanek do ponowienia głosowania marszałek dokonuje po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów.

Profesor Piotr Mikuli, szef Katedry Prawa Ustrojowego Porównawczego Uniwersytetu Jagiellońskiego, w opinii dla Konkret24 tłumaczył, że 11 sierpnia nie było podstaw do reasumpcji głosowania, bo "pomyłka posła w głosowaniu czy przegrana w głosowaniu nie może być traktowana jako uzasadniona wątpliwość co do wyniku głosowania, o której mówi art. 189 regulaminu Sejmu". Ten przepis jego zdaniem naruszyła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Po kontrowersyjnej reasumpcji politycy Zjednoczonej Prawicy przekonywali, że "tak samo robili" wcześniej marszałkowie Sejmu z Platformy Obywatelskiej: Ewa Kopacz i Radosław Sikorski. Z sejmowych stenogramów wynika jednak, że nie robili tak samo, co wyjaśniliśmy w Konkret24.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Marszałkowie Kopacz i Sikorski "robili tak samo" jak Witek? Stenogramy sejmowe nie potwierdzają

2022: odmowa stawienia się na zeznania w NIK

Elżbieta Witek była trzykrotnie wzywana przez Najwyższą Izbę Kontroli w związku z prowadzoną przez delegaturę w Szczecinie kontrolą. Dotyczyła ona programu Polskie Szwalnie, który miał zapewnić dostępność maseczek ochronnych podczas pandemii COVID-19. Pomimo skuteczności doręczenia wezwań marszałek Witek nie stawiła się na żadne wezwanie na posiedzenia: ani 19 stycznia, ani 16 lutego, ani 25 lutego 2022 roku - przekazał redakcji tvn24.pl rzecznik NIK Łukasz Pawelski. "Na skutek niestawiennictwa i braku usprawiedliwienia nieobecności" na marszałek Witek została nałożona trzykrotna kara finansowa (za każde niestawiennictwo) w wysokości 3010 zł.

NIK chce zbadać program Polskie Szwalnie po wycieku maili z początku grudnia ubiegłego roku - wyjaśniał w maju 2022 portal tvn24.pl. Chodzi o korespondencję, która miała pochodzić z początku pandemii COVID-19 w Polsce, czyli z marca 2020 roku. Z ujawnionych maili wynika, że ówczesny szef kancelarii premiera Michał Dworczyk miał otrzymać numery telefonów do właścicielki firmy Modesta, która "chce być bezpośrednim dostawcą maseczek". Według treści maili firmę tę poleciła Elżbieta Witek. Modesta znalazła się wśród siedmiu spółek w programie Polskie Szwalnie.

W reportażu "Jak rząd szył maseczki" dziennikarz "Superwizjera" TVN24 Michał Fuja pokazał efekty programu Polskie Szwalnie: kilkadziesiąt milionów bezużytecznych maseczek zalegających w magazynach, nieczynną rządową fabrykę w Stalowej Woli, w której przeterminował się kupiony za 50 mln zł materiał medyczny oraz tajne i intratne kontrakty z dwiema firmami mającymi ratować rządową produkcję. Rządowy program Polskie Szwalnie kosztował ponad ćwierć miliona złotych.

"Na postanowienia o nałożeniu kar pieniężnych Marszałek Sejmu RP złożyła zażalenia, a następnie wniosła skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. W co najmniej jednym przypadku znany jest już wyrok, który oddala skargę w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej" - poinformował NIK 27 września 2023 roku. Izba przypomniała, że jednym z jej uprawnień jest "możliwość wzywania na przesłuchanie osób, co do których istnieje przekonanie o dysponowaniu przez nie informacjami potencjalnie przydatnymi do ustalenia stanu faktycznego w zakresie działalności jednostek poddanych kontroli". Stwierdziła, że skorzystała z tego uprawnienia, wzywając Elżbietę Witek w charakterze świadka.

Marszałek Witek 16 lutego 2022 poinformowała, że nie stawi się przed Najwyższą Izbą Kontroli. "Godząc się na wezwanie Marszałka Sejmu przez NIK, naruszyłabym przepisy rangi ustawowej i konstytucyjnej, w tym konstytucyjną zasadę podległości NIK wobec Sejmu" - argumentowała w oświadczeniu przekazanym PAP.

2023: niedopełnienie obowiązków w związku z Kolegium NIK  

We wrześniu 2023 roku Najwyższa Izba Kontroli złożyła zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariusza publicznego, co doprowadziło do uniemożliwienia funkcjonowania Kolegium NIK. Według informacji RMF FM chodzi o Elżbietę Witek.

Przypomnijmy: Kolegium NIK ma szerokie kompetencje - m.in. zatwierdza i uchwala najważniejsze dokumenty, które NIK ma obowiązek przedłożyć Sejmowi. W skład Kolegium NIK powinno wchodzić 19 osób: prezes NIK, trzej wiceprezesi, dyrektor generalny oraz 14 członków. Tych ostatnich powołuje marszałek Sejmu na wniosek prezesa NIK po zasięgnięciu opinii właściwej komisji sejmowej. Kadencja członka Kolegium NIK trwa trzy lata.

Tymczasem obecnie w Kolegium NIK są jedynie trzy osoby: prezes NIK Marian Banaś i jego dwóch wiceprezesów. Prezes Banaś twierdzi, że marszałek Witek pozostawiała bez odpowiedzi wnioski o uzupełnienie Kolegium NIK i tym samym sparaliżowała prace NIK.

Prezes Banaś od początku, czyli od 30 sierpnia 2019 roku, złożył do marszałek Sejmu Elżbiety Witek łącznie 40 wniosków o powołanie członków Kolegium - podał we wrześniu redakcji "Rzeczpospolitej" Łukasz Pawelski, rzecznik NIK. "Siedemnaście spośród 40 Marszałek skierował do KOP [Komisji do Spraw Kontroli Państwowej - red.] celem zaopiniowania. Na 40 wniosków Pani Marszałek powołała 7 członków Kolegium" - dodał rzecznik. Ostatnie sześć wniosków skierowanych do marszałek Witek wpłynęło do Kancelarii Sejmu 19 maja 2023 roku - podała "Rzeczpospolita".

W zawiadomieniu napisano, że ostatni raz marszałek Sejmu powołała nowych członków tego gremium w 2020 roku, co zgadza się z informacjami na sejmowej stronie. 7 września 2020 roku szefowa Kancelarii Sejmu w imieniu marszałek Witek wręczyła cztery akty powołania na członków Kolegium NIK. Otrzymali je: prof. dr hab. Henryk Jan Wnorowski, dr Grzegorz Walendzik, dr Tomasz Sobecki oraz Małgorzata Humel-Maciewiczak. Ich kadencja skończyła się we wrześniu 2023 roku.

Blokowanie powołania komisji śledczej do spraw podsłuchów Pegasusem

"Gazeta Wyborcza", analizując zarzuty wobec Elżbiety Witek jako marszałka Sejmu, przypomniała sprawę blokowania przez nią powołania komisji śledczej do spraw podsłuchów w latach 2005-2021.

Przypomnijmy: 10 lutego 2022 roku poseł Paweł Kukiz złożył w Sejmie wniosek o powołanie komisji śledczej dotyczącej inwigilacji oprogramowaniem Pegasus. Porozumienie w tej sprawie zawarły wszystkie kluby i koła opozycji. Komisja miała zbadać "działania operacyjnych służb wobec obywateli Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005-2021". Dwa tygodnie po wpłynięciu wniosku Kukiza, 24 lutego, rozpoczęła się pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę. W marcu marszałek Witek apelowała do opozycji, by wycofała wniosek o powołanie komisji śledczej do spraw podsłuchów. "W takich warunkach, jakie mamy w tej chwili, komisja śledcza jest uderzeniem w Polskę i to nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości" - mówiła 8 marca 2022 roku w Sejmie Elżbieta Witek. W maju 2022 roku Witek powiedziała "Gazecie Wyborczej", że jeśli przedstawiciele opozycji wystąpią o powołanie komisji, to "zastanowi się, co zrobić". Do końca Sejmu IX kadencji taka komisja nie powstała.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+