Co z ustawą o majątkach rodzin najważniejszych urzędników? Utknęła w Trybunale Konstytucyjnym


Publiczna dyskusja na temat udziałów ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i jego żony w prywatnych spółkach nie zmienia faktu, że nie ma podstaw prawnych do ujawnienia majątku Anny Szumowskiej. Ustawa o jawności majątków rodzin najważniejszych urzędników państwowych od siedmiu miesięcy tkwi w Trybunale Konstytucyjnym, skierowana tam przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Dokładnie rok temu było głośno o zakupie przez Mateusza Morawieckiego działki od Kościoła we Wrocławiu, którą - jak się okazało się - przed wejściem w politykę ówczesny członek zarządu banku BZ WBK przepisał na żonę. Dziś równie głośno jest o ministrze zdrowia Łukaszu Szumowskim, który -wchodząc do polityki - przepisał na żonę udziały w spółkach swojego brata. Lecz nie ma prawnych możliwości, które zmusiłyby ministra zdrowia, a także premiera Morawieckiego do ujawnienia majątków żon, ponieważ ustawa, która to zakładała, od 18 października 2019 roku tkwi w Trybunale Konstytucyjnym, skierowana tam przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Co z ustawą o jawności majątków rodzin polityków? "To jest kwestia czasu"
Co z ustawą o jawności majątków rodzin polityków? "To jest kwestia czasu"Fakty po południu

Brat ministra

O majątku rodziny Szumowskich – jego żony Anny i brata Marcina - zrobiło się głośno za sprawą ostatnich publikacji "Gazety Wyborczej" i "Faktu". "GW" napisała 18 maja, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat Marcin Szumowski. Te spółki to Vestera i Szumowski Investments.

W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Łukasz Szumowski pozbył się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona Anna.

Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński o ministrze Łukaszu Szumowskim
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński o ministrze Łukaszu Szumowskimtvn24

Zbycie udziałów wynikało z przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Jeden z przepisów tej tzw. ustawy antykorupcyjnej stanowi, że osoby pełniące funkcje publiczne nie mogą "posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego – w każdej z tych spółek".

Z kolei dziennik "Fakt" opisał 15 maja jak to w latach 2017–2020 spółka Marcina Szumowskiego otrzymała z publicznych środków co najmniej 74 mln zł z dotacji i grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Kontrola posłów Koalicji Obywatelskiej w NCBiR 19 maja ujawniła, że w czasach rządów PiS spółka Marcina Szumowskiego otrzymała ponad 140 mln państwowych dotacji.

NCBiR podlega resortowi nauki, w którym Łukasz Szumowski był wiceministrem od końca 2016 do początku 2018 roku. Jego brat był wówczas prezesem OncoArendi Therapeutics. Spółka ta tylko w 2017 roku otrzymała 29,5 mln zł dotacji - w tym okresie Łukasz Szumowski jako wiceminister w zastępstwie innego wiceministra sprawował "warunkowy nadzór nad NCBiR".

Poseł KO Sławomir Neumann o sprawie zakupu maseczek
Poseł KO Sławomir Neumann o sprawie zakupu maseczektvn24

Żona ministra

W kilku wywiadach prasowych minister Szumowski przyznawał, że jego żona "prowadzi prywatną przychodnię". Jeśli tak, i jeśli Anna Szumowska ma zarejestrowaną działalność gospodarczą, to zdaniem mecenas Elizy Rutynowskiej, prawniczki Forum Obywatelskiego Rozwoju, można ją uznać za przedsiębiorcę prowadzącą działalność gospodarczą. Wtedy, zgodnie z art. 8 u.1 ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, minister Szumowski powinien złożyć premierowi oświadczenie o działalności gospodarczej żony.

W kolejnym ustępie tego artykułu zapisano, że powoływana przez premiera komisja, "na wniosek przełożonego lub osoby zainteresowanej, wydaje, w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, opinię, czy działalność gospodarcza, o której mowa w ust. 1, może wywołać podejrzenie o stronniczość lub interesowność".

Pytania o majątek ministra. Opozycja chce kontroli CBA i NIK
Pytania o majątek ministra. Opozycja chce kontroli CBA i NIKFakty po południu

Zapytaliśmy o to biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia: "Jeśli pani Anna Szumowska prowadzi działalność gospodarczą w formie prywatnej przychodni, to czy minister Łukasz Szumowski złożył oświadczenie o działalności gospodarczej prowadzonej przez małżonka na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne? Jeśli tak, to czy odpowiednia komisja zgodnie z art. 8 ust. 2 w/w ustawy wydała opinię, czy ta działalność gospodarcza może wywołać podejrzenie o stronniczość?".

Otrzymaliśmy następującą odpowiedź: "Minister Łukasz Szumowski ma od 2008 r. rozdzielność majątkową z żoną. Sam nie dysponuje żadnymi udziałami w żadnym podmiocie gospodarczym. Przychodnia, w której udziały ma żona pana ministra, nie ma też kontraktu z NFZ."

Po ponowieniu pytań o oświadczenie otrzymaliśmy kolejne wyjaśnienie: "Minister Łukasz Szumowski wypełnia oświadczenia majątkowe w zgodzie z Rozporządzeniem Prezydenta w sprawie określenia wzorów formularzy oświadczeń o prowadzeniu działalności gospodarczej i stanie majątkowym z dnia 14.06.2017 r. To rozporządzenie dokładnie określa wzór formularza oświadczeń".

Przykład premiera

Gdy rok temu opisywaliśmy w Konkret24 kwestię oświadczeń majątkowych premiera Mateusza Morawieckiego, z Centrum Informacyjnego Rządu otrzymaliśmy informację, że "oświadczenie o działalności gospodarczej prowadzonej przez małżonka złożone przez Pana Premiera przed objęciem stanowiska zostało przekazane do Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w dniu 11 grudnia 2017 r". CIR dodało, że: "oświadczenia o działalności gospodarczej prowadzonej przez małżonka złożone w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przez Pana Mateusza Morawieckiego jako Wiceprezesa Prezesa Rady Ministrów, Ministra Rozwoju i Finansów zostały złożone w KPRM i znajdują w dokumentacji Pana Premiera".

Mateusz Morawiecki o artykule "Gazety Wyborczej"
Mateusz Morawiecki o artykule "Gazety Wyborczej"tvn24

Mateusz Morawiecki również deklarował rozdzielność majątkową z żoną.

Miała być jawność

Ustawa antykorupcyjna przewiduje, że "informacje zawarte w oświadczeniu stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności 'zastrzeżone' określonej w przepisach o ochronie informacji niejawnych". Żadna z osób piastujących obecnie funkcje publicznie nie musi więc ujawniać tego, co mają ich współmałżonkowie.

Jednak pod naciskiem opinii publicznej, po tekście "Gazety Wyborczej" z 2019 roku o zakupie działki od Kościoła przez Morawieckich premier zadeklarował pełną otwartość, a Sejm uchwalił 11 września 2019 roku ustawę o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz niektórych innych ustaw. Wobec oburzenia opinii publicznej, jakie wywołała sprawa zakupu działki od Kościoła po zaniżonej cenie, to Jarosław Kaczyński miał naciskać na szybkie przyjęcie przepisów nakazujących ujawnianie majątków osób sprawujących najwyższe urzędy i ich rodzin.

Majątki małżonków ważnych polityków jawne? "Z całą pewnością to zrobimy"
Majątki małżonków ważnych polityków jawne? "Z całą pewnością to zrobimy"Fakty TVN

Ustawa z 11 września 2019 roku przewidywała, że obowiązek złożenia oświadczenia majątkowego dotyczyłby majątku odrębnego osoby składającej oświadczenie, majątku objętego wspólnością majątkową małżeńską, majątku odrębnego małżonka oraz majątku odrębnego i objętego małżeńską wspólnością majątkową dzieci własnych, dzieci przysposobionych osoby zobowiązanej oraz dzieci współmałżonka osoby zobowiązanej do złożenia oświadczenia.

Te oświadczenia miały być jawne. Obowiązek ten dotyczyłby m.in. prezydenta, premiera, parlamentarzystów, członków rządu, szefów NIK i NBP, szefów Kancelarii Prezydenta RP i Kancelarii Premiera, marszałków Sejmu i Senatu, prezesów IPN, UODO, PAN itd.

Ale te przepisy zakwestionował prezydent Andrzej Duda i w trybie kontroli prewencyjnej 18 października skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Zarzuty prezydenta

Prezydent stwierdził, że ustawa narusza trzy przepisy konstytucji: art. 32 o zasadzie równości wobec prawa, art. 47 o prawie do prywatności i art. 51 o autonomii informacyjnej jednostki.

Wątpliwości prezydenta wzbudziły konsekwencje, jakie mogą wynikać z upublicznienia informacji dotyczących majątku bliskich, zwłaszcza zagrożenie możliwością poniesienia odpowiedzialności karnej przez osoby zobowiązane do złożenia oświadczenia majątkowego za podanie w oświadczeniu informacji, odnośnie do których osoby te nie mają możliwości ich zweryfikowania, a czasami także ich pozyskania.

Prezydent skierował ustawę o jawności majątków rodzin polityków do TK
Prezydent skierował ustawę o jawności majątków rodzin polityków do TKtvn24

W komunikacie Kancelarii Prezydenta z 21 października ub.r. można też przeczytać, że "kwestie dotyczące majątku dorosłych dzieci osoby składającej oświadczenie oraz dzieci jej małżonka, chronione są konstytucyjnym prawem do prywatności oraz autonomii informacyjnej, dlatego trudno jest nakładać na osoby zobowiązane do złożenia oświadczenia majątkowego obowiązek, którego z przyczyn obiektywnych nie będą mogły wypełnić albo wypełnią go nienależycie".

Nabieranie mocy urzędowej

Od wpłynięcia wniosku prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego minęło siedem miesięcy. Z metryki wniosku Kp 2/19 dostępnego w internetowym portalu orzeczeń TK wynika, że nie wyznaczono ani składu sędziowskiego, ani terminu rozprawy. Również w kalendarium rozpraw TK, zaplanowanym tylko do 9 czerwca, nie ma sprawy o takiej sygnaturze.

Poprosiliśmy biuro prasowe Trybunału o potwierdzenie tych informacji. Czekamy na odpowiedź.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Radek Pietruszka, PAP

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24