Jak skonfiskować majątki rosyjskich oligarchów? PiS: zmienić konstytucję. Prawnicy: jest inny sposób

Jak skonfiskować majątki rosyjskich oligarchów? PiS: zmienić konstytucję. Prawnicy: mechanizmy są w ustawachshutterstock

Według PiS nie można skonfiskować rosyjskich majątków w Polsce bez zmiany Konstytucji RP. Ale prawnicy wskazują inne rozwiązania - jak specustawa czy zastosowanie odpowiednich zapisów Kodeksu karnego.

Przedstawiciele rządu wciąż powtarzają, że konfiskata majątków, jakie w Polsce mogą posiadać rosyjscy oligarchowie, "na gruncie aktualnych postanowień konstytucyjnych nie jest możliwa". Jak mówił 23 marca w "Gościu Radia Zet" rzecznik rządu Piotr Mueller, "w Polsce nie ma niestety przepisów, które na to pozwalają, bo mamy prawo własności mocno, twardo uregulowane i dlatego taka zmiana jest potrzebna".

Rząd twierdzi ponadto, że obecne przepisy - w tym stosowane bezpośrednio unijne rozporządzenia w sprawie sankcji na Rosję - pozwalają jedynie na zamrożenie majątków, a nie na ich przejęcie.

Ten rządowy przekaz obowiązuje od 21 marca, kiedy to na zaproszenie premiera Mateusza Morawieckiego doszło do spotkania przedstawicieli rządu z politykami wszystkich ugrupowań parlamentarnych. Wtedy Morawiecki zaproponował zmiany w konstytucji dotyczące wyłączenia z reguły finansowej wydatków na armię oraz możliwości konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów.

Do 4 kwietnia ani rząd, ani Prawo i Sprawiedliwość nie przedstawiły jednak propozycji zmian - mimo że wicemarszałek Sejmu z PiS Ryszard Terlecki 22 marca mówił, że "jest już przygotowany, dosłownie, zapis tej zmiany". Natomiast Platforma Obywatelska zaproponowała zmiany w kodeksie cywilnym. A prawnicy wskazują na jeszcze inne rozwiązania, które wcale nie wymagają zmiany konstytucji.

Opozycja mówi "nie". Prawnicy podzieleni

Tuż po spotkaniu z premierem 21 marca lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział, że nie ma z jego strony i ze strony Koalicji Obywatelskiej upartego stanowiska na "nie". "Tak jak przy ustawie o obronie ojczyzny, tutaj też jestem gotów do poważnej rozmowy" - zaznaczył Tusk. Następnego dnia na Twitterze napisał: "Zamiast natychmiast zamrozić lub skonfiskować rosyjskie aktywa, PiS proponuje zmiany Konstytucji. Dają czas na przepisanie majątków. Akurat premier Morawiecki powinien to dobrze rozumieć" (była to aluzja do faktu, że Mateusz Morawiecki większość majątku przepisał na żonę).

"Wara od konstytucji tym, którzy ją przez siedem lat niszczą" – powiedział z kolei 22 marca w programie "Onet rano" wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski. "W konstytucji nie znalazłem przepisów zabraniających zabierania majątków rosyjskim oligarchom; w ogóle nie ma tam nic o rosyjskich oligarchach. To zagranie PR-owe, by nie rozmawiać o ważnych sprawach" - to ocena posła Lewicy Dariusza Wieczorka w wypowiedzi 22 marca w Polskim Radiu 24.

O ile opozycja uważa, że nie trzeba zmieniać ustawy zasadniczej, to prawnicy są podzieleni. Część twierdzi, że konstytucję należałoby jednak zmienić - np. były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Zoll: "Bo choć mamy przepisy karne o konfiskacie majątków, to do jej orzeczenia potrzebny jest sąd" (cytat za "Rzeczpospolitą"). Zastrzegł, że zmiana konstytucji wymaga czasu i spełnienia wielu proceduralnych warunków oraz terminów.

Potrzeby zmiany konstytucji nie wyklucza dr Mateusz Radajewski z Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. "Jeżeli istniałby konsensus polityczny w sprawie zmiany Konstytucji, należałoby to zrobić" – napisał w opinii dla Konkret24. Jego zdaniem "zastosowanie konfiskaty w obecnych warunkach konstytucyjnych rodzi bowiem pewne ryzyko podważenia jej legalności w przyszłości, co mogłoby np. oznaczać konieczność zwrotu odebranych majątków (wraz z odsetkami)".

Rząd chce zmian w konstytucji. "Usiłują uciec do przodu"
Rząd chce zmian w konstytucji. "Usiłują uciec do przodu"Fakty TVN

Przeciwny nowelizacji konstytucji w zakresie prawa własności jest np. prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego. Według niego zmiany przepisów ustawy zasadniczej "nie mogą uderzać w podstawowe prawa, do których niewątpliwie należy prawo własności. Należy oddzielić prawo od propagandy oraz kierować się zasadą, że polityka nie może mieć przed prawem pierwszeństwa" (cytat za portalem Prawo.pl). Podobne zdanie prezentują inni konstytucjonaliści z UW - prof. Marek Chmaj i prof. Marcin Matczak.

Konstytucyjne prawo własności: art. 46 i art. 64

Prawnicy zwracają uwagę, że wciąż brak szczegółów propozycji PiS co do zmian w konstytucji, a z wypowiedzi polityków PiS trudno wnioskować, na czym miałyby polegać. W ustawie zasadniczej są dwa artykuły, w których opisano zasady prawnej ochrony własności. Są to:

Artkuł 46: Przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.

Artykuł 64: 1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. 2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. 3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności.

Część prawników za nową specustawą

Pierwszy z wymienionych artykułów wskazał jako punkt odniesienia prof. Marcin Matczak we wpisie na Twitterze: "Art. 46 Konstytucji wyraźnie mówi, że przepadek rzeczy wymaga ustawy i orzeczenia sądu, nie zmiany konstytucji. Uchwalcie więc ustawę w 8h (umieliście to zrobić, kiedy trzeba było dowalić sędziom). Albo poproście TK, żeby wam orzekł w 3 dni, że konfiskata jest ok. To też umiecie".

Wpis prof. Marcina Matczaka w sprawie zmian w konstytucji Twitter.com

Na ten sam artykuł jako podstawę do wprowadzenia specjalnej konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów zwracał uwagę prof. Marek Chmaj w wywiadzie dla portalu Wiadomo.co: "Jeżeli chcemy przejąć majątek oligarchów, wystarczy, że użyjemy tych mechanizmów, które już są w ustawach, bądź uchwalimy nową specustawę".

Jednak - jak zauważa w opinii dla Konkret24 - dr Mateusz Radajewski, zapis art. 46 jest lakoniczny. "Tradycyjnie 'przepadek rzeczy' wiąże się jednak z korzyściami uzyskanymi nielegalnie albo z przedmiotami, które służyły do popełnienia przestępstwa. Zastosowanie tej instytucji do generalnego pozbawiania majątków ze względu na związki z działaniami na Ukrainie może być więc problematyczne, tym bardziej, że art. 46 wspomina o przepadku 'rzeczy', co mogłoby sugerować, że Konstytucja pozwala w tym trybie na pozbawianie tylko precyzyjnie określonych elementów majątku" - analizuje. I podkreśla, że wykluczone jest generalne, administracyjne odebranie takich majątków, tym bardziej ze skutkiem natychmiastowym.

Jego zdaniem trzeba byłoby więc uchwalić nową ustawę.

KO proponuje nowelizację kodeksu cywilnego

W tym kierunku idzie propozycja Koalicji Obywatelskiej - 23 marca złożyła w Sejmie projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie środków ograniczających w odniesieniu do działań podważających integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy lub im zagrażających oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego.

KO proponuje dodanie do Kodeksu postępowania cywilnego dwóch przepisów, których celem byłoby uproszczenie procedury konfiskaty majątków Rosjan. Według projektu znajdujące się na terytorium Polski "środki finansowe i zasoby gospodarcze (…) pozostające w posiadaniu, w faktycznym władaniu lub pod kontrolą osób fizycznych lub powiązanych z nimi osób fizycznych lub prawnych, podmiotów lub organów", które wymienia unijne rozporządzenie w sprawie sankcji na Rosję, ulegają przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa.

O przepadku decydowałby sąd na wniosek prokuratora.

"Takie zmiany od strony formalnej mogą być wprowadzone i nie jest do tego wymagana zmiana ustawy zasadniczej" – uważa w opinii dla Konkret24 dr Joanna Juchniewicz z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Ma jednak wątpliwości co do powoływania się w projekcie KO jako podstawy wprowadzenia przepadku na rozporządzenie Rady Unii Europejskiej. "Rozporządzenie Rady UE mówi o zamrożeniu zasobów finansowych i zamrożeniu środków gospodarczych. Przepadek jest dalej idącym środkiem, skutkującym utratą prawa własności" – zwraca uwagę.

Oceniając projekt KO, dr Radajewski ma odmienne zdanie: "Na aprobatę zasługuje zwłaszcza odwołanie do listy podmiotów określonych przez Radę Unii Europejskiej w formie rozporządzenia, które ma moc wyższą od ustaw. Opowiadałbym się jednak przeciwko wpisywaniu do Kodeksu postępowania cywilnego rozwiązań odnoszących się do jednej, konkretnej sytuacji, tak jak proponuje to KO. Lepiej byłoby, gdyby tę kwestię w całości regulowała osobna ustawa".

Cytowany przez Prawo.pl Wojciech Kapica, radca prawny, partner w kancelarii Lawarton, zauważa, że "do tej pory nigdy w przypadku sankcji międzynarodowych czy szczególnych środków ograniczających nikt nie posunął się do konfiskaty środków należących do osób czy podmiotów sankcjonowanych. Mrożenie środków nie pozbawia bowiem prawa własności, a jedynie prawa do dysponowania". To, jak inne państwa postępują z majątkami Rosjan, wyjaśnialiśmy w Konkret24.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wstrzymuje rozpoczęcie prac nad projektem KO - nie nadała mu numeru druku, więc nie może być on przedmiotem obrad izby; skierowała go do zaopiniowania przez sejmowe Biuro Legislacyjne, Biuro Analiz Sejmowych oraz do konsultacji m.in. do Sądu Najwyższego, Prokuratury Generalnej, samorządów prawniczych.

Można wykorzystać istniejące przepisy

Są prawnicy, których zdaniem do przejęcia majątków Rosjan wcale nie trzeba ani zmian w konstytucji, ani nowych specustaw - wystarczą istniejące przepisy.

Eliza Rutynowska, prawniczka Forum Obywatelskiego Rozwoju, w opracowaniu pt. "Niebezpieczeństwa związane z zamrożeniem i przejęciem" ("The Dangers of Freezing and Seizing") pisze, że propozycja rządu "przesłania istniejące możliwości wykorzystania przepisów krajowych do prześladowania osób zaangażowanych w rosyjską wojnę przeciwko Ukrainie". Wskazuje na art. 165a Kodeksu karnego, który przewiduje kary od 2 do 12 lat więzienia za działalność terrorystyczną.

Działalność terrorystyczna

Zdaniem Rutynowskiej akt agresji wojennej może być uznany za działalność terrorystyczną na podstawie definicji prawnej zawartej w art. 115 par. 20 Kodeksu karnego. "To z kolei może stanowić podstawę do wszczęcia śledztwa przez polską prokuraturę, które może zakończyć się orzeczeniem sądu umożliwiającym zastosowanie środków karnych, takich jak zajęcie mienia i innych aktywów" - pisze Rutynowska.

Artykuł 165a Kodeksu karnego Internetowy System Aktów Prawnych

Konfiskata rozszerzona

Przejęcia rosyjskiego mienia mogłoby nastąpić na podstawie przepisów o tzw. konfiskacie rozszerzonej. Wspomniał o tym na Twitterze prof. Matczak: "W 2017 PiS wprowadził do naszego prawa konfiskatę rozszerzoną. Czy ktoś z obrońców absurdalnego pomysłu, że aby konfiskować teraz Rosjanom, trzeba zmienić konstytucję, może powiedzieć, dlaczego konfiskowanie Polakom zmiany nie wymagało? Czy PiS bardziej chroni Rosjan niż Polaków?".

Chodzi o art. 44a Kodeksu karnego wprowadzony ustawą z 23 marca 2017 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Umożliwia on konfiskatę firmy (przedsiębiorstwa) należącego do sprawcy lub osoby nawet niebędącej właścicielem przedsiębiorstwa, jeśli służyło ono do popełnienia przestępstwa lub ukrycia osiągniętej z niego korzyści. Jednak do tego potrzebny jest prawomocny wyrok skazujący.

Art. 44a Kodeksu karnego o konfiskacie przedsiębiorstwa Kodeks karny

Można też wykorzystać jeden z przepisów art. 45a Kodeksu karnego, który mówi: "Jeżeli zebrane dowody wskazują, że w razie skazania zostałby orzeczony przepadek, sąd może go orzec także (...) w przypadku zawieszenia postępowania w sprawie, w której nie można ująć oskarżonego" (np. gdy rosyjski właściciel przedsiębiorstwa jest na terenie Rosji).

Do zastosowania tych przepisów nie trzeba zmieniać konstytucji - w końcu ani ich autorzy z Ministerstwa Sprawiedliwości, ani posłowie PiS w ogóle tego nie proponowali, wprowadzając je do Kodeksu karnego. Wręcz przeciwnie: jak czytamy w uzasadnieniu nowelizacji Kodeksu karnego, uznają powyższe przepisy za zgodne z art. 46 konstytucji (przepadek mienia) i art. 31 konstytucji, który mówi o zasadzie proporcjonalności w ograniczaniu praw i wolności obywatelskich.

Blokowanie transakcji i rachunków

Z kolei ustawa z 1 marca 2018 roku o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu pozwala prokuratorom w czasie prowadzonego postępowania lub po informacji od Generalnego Inspektora Informacji Finansowej na blokowanie transakcji i rachunków, które mogą być wykorzystywane do prania brudnych pieniędzy lub finansowania terroryzmu.

Przypomnijmy, że według Elizy Rutynowskiej agresja Rosji na Ukrainę może być uznana za działalność terrorystyczną.

W każdym wypadku konieczne orzeczenie sądu

Niezależnie od tego, na jakiej podstawie prawnej nastąpiłaby konfiskata majątków rosyjskich oligarchów - specustawy, projektu KO czy istniejących przepisów - taką decyzję musi podjąć sąd po przeprowadzeniu postępowania, w którym prokuratura musi zdobyć i przedstawić sądowi do oceny wszystkie dowody ewentualnego przestępstwa. A to dlatego, że - jak podkreślają prawnicy - konfiskata jest radykalnym naruszeniem istoty prawa własności. "Nie unikajmy drogi sądowej, bo ta pozwoli na weryfikację, czy nasza administracja rządowa postępuje zgodnie z ustawami i pozwoli na wysłuchanie racji drugiej strony" - podkreśla prof. Chmaj w wypowiedzi dla Wiadomo.co.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24