Jakimi pracodawcami są polscy posłowie? Sprawdzamy, jak opłacają swoich pracowników


Posłanka Lewicy Joanna Senyszyn na wynagrodzenie pracowników swojego biura od początku tej kadencji Sejmu wydała prawie dwie trzecie ryczałtu na działalność biura poselskiego. Z kolei najwięcej na pracowników zatrudnionych na umowę o pracę wydał Rafał Grupiński z KO, a poseł Koalicji Polskiej Jacek Tomczak - na umowy o dzieło i zlecenia. Z naszej analizy poselskich rozliczeń wynika, że na drugim biegunie są posłowie Waldemar Olejniczak i Paweł Rychlik z PiS, którzy nie wydali na zatrudnienie ani złotówki.

Na wydatki związane z działalnością biura poselskiego – jego utworzenie jest poselskim obowiązkiem – posłowie co miesiąc otrzymują ryczałt w wysokości 15 200 zł miesięcznie brutto. Od początku kadencji, czyli od 12 listopada 2019 roku do 31 grudnia 2020 roku posłowie otrzymali po 205 293,33 zł na działalność swoich biur. Tę kwotę pomniejsza się w zależności od daty, w której dany poseł poinformował Kancelarię Sejmu o utworzeniu swojego biura poselskiego, ale to dotyczy kilkorga posłów.

W sumie, z budżetu Sejmu na biura poselskie od 12 listopada 2019 roku do 31 grudnia 2020 roku przeznaczono prawie 95 mln zł.

W naszej analizie pomijamy sześcioro posłów, którzy mandaty objęli w trakcie kadencji i nie utworzyli jeszcze biur poselskich, bądź otrzymali pomniejszone ryczałty.

Co mówili liderzy partyjni o umowach "śmieciowych" w kampanii w 2019 roku?
Co mówili liderzy partyjni o umowach "śmieciowych" w kampanii w 2019 roku?tvn24

Ministrowie wolą "śmieciówki"

To, co po przejrzeniu sprawozdań z wydatków rzuca się w oczy, to fakt, że wśród 35 posłów, którzy pracowników swoich biur zatrudniają wyłącznie na śmieciówkach (albo na podstawie umów zlecenia i o dzieło zlecają usługi na zewnątrz) największą grupę stanowi 22 posłów Prawa i Sprawiedliwości. A przecież od kampanii 2015 roku liderzy PiS zapowiadają rozprawienie się z tym rodzajem zatrudnienia poprzez oskładkowanie umów o dzieło a następnie ich likwidację. Taka zapowiedź padła ostatnio w trakcie prezentowania przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego "Nowego Ładu".

Liderzy Zjednoczonej Prawicy przedstawili szczegóły Polskiego Ładu
Liderzy Zjednoczonej Prawicy przedstawili szczegóły Polskiego ŁaduMaria Bilińska | Fakty po południu TVN24

Średnia wydatków na umowy i zlecenia na jednego posła wynosi 21 512 zł. Spośród 22 posłów PiS, opłacających pracowników na umowy o dzieło lub zlecenia, ośmioro to ministrowie i sekretarze stanu (wiceministrowie). Najwięcej w tym segmencie wydali: sekretarz stanu w kancelarii premiera Adam Andruszkiewicz – na pięciu pracowników 121 078,32 zł. Po nim jest szef kancelarii minister Michał Dworczyk – 104 010,37 zł (troje pracowników) oraz wiceminister rozwoju, pracy i technologii Andrzej Gut-Mostowy – 90 427,09 zł (ma troje asystentów społecznych, co może oznaczać, że pewne prace zleca osobom z zewnątrz).

Na czele listy tych posłów, którzy najwięcej wydali na umowy o dzieło i zlecenie jest jednak poseł opozycyjnej Koalicji Polskiej Jacek Tomczak, który nie ma pracowników, więc opłacił zewnętrzne usługi na podstawie umowy o dzieło oraz zleceń w wysokości 128 521 zł. Na tej samej liście jest jeszcze dwoje posłów Koalicji Polskiej oraz sześcioro posłów Koalicji Obywatelskiej (najwięcej z nich wydał Bartłomiej Sienkiewicz - 80 493,17 zł na zlecenia i umowy o dzieło), dwoje posłów Lewicy, jeden Konfederacji i jeden niezrzeszony.

Lista posłów z największymi wydatkami na umowy zlecenia i o dzieło
Lista posłów z największymi wydatkami na umowy zlecenia i o dziełoLista posłów z największymi wydatkami na umowy zlecenia i o dziełosejm.gov.pl

Jeśli zaś tę grupę ograniczyć tylko do 10 posłów z największymi wydatkami na śmieciówki, to jest w niej ośmiu posłów PiS, jeden Koalicji Polskiej i jeden Konfederacji.

W zgodzie z przepisami

Ci posłowie, którzy zatrudniają swoich pracowników biur poselskich na umowę zlecenie lub o dzieło łamią w ten sposób zarządzenie marszałka Sejmu w sprawie warunków organizacyjno-technicznych tworzenia, funkcjonowania i znoszenia biur poselskich.

Jego par. 19 ust. 1 stanowi:

poseł zatrudnia pracowników w biurze poselskim na podstawie umowy o pracę, zawartej zgodnie z przepisami Kodeksu pracy, na czas określony, nie dłuższy niż czas sprawowania mandatu poselskiego par. 19 ust. 1 zarządzenia marszałka Sejmu w sprawie biur poselskich

Wyłącznie na umowę o pracę swoich pracowników zatrudniło 82 posłów. Średnia w tej grupie to 67 561 zł. Najwięcej na wynagrodzenie pracowników swojego biura od początku tej kadencji Sejmu przeznaczył poseł KO Rafał Grupiński - 164 011,71 zł na troje pracowników. Najmniej za to bo 5 661,87 zł wydała posłanka Lewicy Katarzyna Ueberhan. Ma obecnie jednego pracownika biura.

W tej grupie jest m.in. premier Mateusz Morawiecki, który na zatrudnienie jednego pracownika wydał 72 288 zł.

W pierwszej dziesiątce posłów z największymi wydatkami na zatrudnienie pracowników jest jeszcze dwójka posłów KO: Krzysztof Mieszkowski (155 964,34) i Kamila Gasiuk-Pihowicz (143 126,00 zł); trzech posłów klubu PiS: Leonard Krasulski (149 144,29 zł), Zbigniew Ziobro (148 232,64 zł) i Mariusz Kamiński (143 165,67 zł) oraz czworo posłów Lewicy: Magdalena Biejat (144 274,28 zł), Marcelina Zawisza (144 273,79 zł), Maciej Gdula (143 549,43 zł) i Maciej Konieczny (143 397,42).

Lista posłów z największymi wydatkami na umowy o pracę
Lista posłów z największymi wydatkami na umowy o pracę Lista posłów z największymi wydatkami na umowy o pracę sejm.gov.pl

Zdecydowana większość posłów – 337 – jednocześnie zatrudnia pracowników na umowę o pracę oraz opłaca umowy zlecenia i o dzieło. Średnia łącznych wydatków na umowy o pracę, o dzieło i zlecenia, przypadających na jednego posła, wynosi 89 073 zł.

Najwięcej wydała na ten cel posłanka Lewicy Joanna Senyszyn – 198 904,06, w tym 124 078,10 zł na wynagrodzenia w oparciu o umowę o pracę oraz 74 825,96 zł na umowy o dzieło i zlecenia. Obok niej równie wysokie wydatki miał poseł Lewicy Maciej Gdula – łącznie z umowami o dzieło i zleceniami wydał 165 792,28 zł, podobnie Krzysztof Mieszkowski z KO - 165 375,34 zł.

Lista posłów z największymi wydatkami na umowy o pracę, zlecenia i o dzieło
Lista posłów z największymi wydatkami na umowy o pracę, zlecenia i o dziełoLista posłów z największymi wydatkami na umowy o pracę, zlecenia i o dziełosejm.gov.pl

W gronie 10 "najlepszych posłów pracodawców", którzy wydają najwięcej na wynagrodzenia jest jeszcze trzech posłów PiS: Włodzimierz Tomaszewski - 158 880,20 zł, Mariusz Kamiński - 153 665,67 zł i Leonard Krasulski - 149 144,29 zł (wydatki tylko na umowę pracę), dwoje posłów Lewicy: Marcelina Zawisza – 153 642,54 zł i Adrian Zandberg – 151 909,63 zł, Rafał Grupiński z KO (wydatki tylko na umowę o pracę) oraz prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz – 157 722,91 zł. Lider Koalicji Polskiej jest w tym gronie jedynym, który na umowy zlecenia i o dzieło wydał więcej niż na umowy o pracę – o 15 477,09 zł.

Wydatki partyjnych liderów

Wśród liderów partii politycznych, których członkowie władz zasiadają w Sejmie tylko prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oraz przewodnicząca Inicjatywy Polska (wchodzi w skład Koalicji Obywatelskiej) Barbara Nowacka nie opłacali umów o dzieło i zleceń. Prezes PiS na zatrudnienie trojga pracowników swojego biura poselskiego wydał od początku swojej kadencji 124 479,28 zł, natomiast Zbigniew Ziobro na jedną pracowniczkę swojego biura przeznaczył 148 232,64 zł. Barbara Nowacka zaś 81 401,02 zł.

Z kolei przewodniczący Nowoczesnej (wchodzi w skład Koalicji Obywatelskiej) Adam Szłapka na umowy o dzieło i zlecenia wydał 93 194 zł, a na zatrudnienie 6571,81 zł. Podobnie szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz - 86 000 zł na umowy o dzieło i zlecenia, 71 122,91 zł na umowy o pracę dla jednego pracownika. Z łączną kwotą na wynagrodzenia w wysokości 157 722,91 zł jest liderem wśród posłów szefów partii.

Lista wydatków  liderów partii politycznych na wynagrodzenia
Lista wydatków liderów partii politycznych na wynagrodzenia Lista wydatków liderów partii politycznych na wynagrodzenia

Szefowie pozostałych partii środki na zatrudnienie wydają w odwrotnych proporcjach - więcej na umowy o pracę niż na "śmieciówki". Tu najlepiej wypada Adrian Zandberg z partii Razem - 142 167,19 zł na umowy o pracę i 9 742,44 zł na zlecenia. Jego klubowy kolega Włodzimierz Czarzasty, szef Nowej Lewicy (dawniej SLD) - odpowiednio 82 729,21 i 8 673 zł.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka od początku kadencji do 31 grudnia 2020 roku przeznaczył 131 708,89 zł na płace dla dwojga pracowników oraz 6838,15 zł na umowy zlecenia.

Jak wynika z naszej analizy, wynagrodzenia pracowników, zatrudnionych na podstawie umowy o pracę oraz na umowę o dzieło lub zlecenia stanowią 43 proc. wszystkich wydatków na biura poselskie.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+