FAŁSZ

Kaczyński, migranci i pasożyty. Gosiewska: nie ma takiego cytatu. Jest

Źródło:
Konkret24
Grochal o cytacie Kaczyńskiego, który mówił, że migranci przenoszą pasożyty w swoich organizmach. Gosiewska: Nieprawda
Grochal o cytacie Kaczyńskiego, który mówił, że migranci przenoszą pasożyty w swoich organizmach. Gosiewska: Nieprawda"Bez uników", Trójka - Polskie Radio
wideo 2/5
Grochal o cytacie Kaczyńskiego, który mówił, że migranci przenoszą pasożyty w swoich organizmach. Gosiewska: Nieprawda"Bez uników", Trójka - Polskie Radio

Kandydatka PiS do europarlamentu Małgorzata Gosiewska broni prezesa partii - jej zdaniem Jarosław Kaczyński nigdy nie mówił, że migranci przenoszą pasożyty. Przypominamy, kiedy takie słowa padły.

Posłanka PiS i kandydatka tej partii do Parlamentu Europejskiego ("jedynka" w okręgu warszawskim) 3 czerwca w programie "Bez uników" w radiowej Trójce dyskutowała z prowadzącą Renatą Grochal między innymi o problemie migrantów. Przekonywała, że wybudowana za rządów Zjednoczonej Prawicy zapora na polsko-białoruskiej granicy jest szczelna, a funkcjonariusze Straży Granicznej postępowali humanitarnie. "Zawsze byliśmy otwarci na uchodźców wojennych, migrantów, osoby skrzywdzone w krajach, w których żyją. Zawsze można było udać się do konsulatu, poprosić o wizę" - mówiła Gosiewska.

Na to Renata Grochal zauważyła: "Nie zawsze byliśmy otwarci na migrantów, ponieważ przypominam sobie cytat Jarosława Kaczyńskiego, który mówił, że ci migranci przenoszą pasożyty w swoich organizmach, które mogą być groźne dla Polaków".

Posłanka Gosiewska zaprzeczyła: "Nie, akurat... Proszę mi pokazać ten cytat. Ja znam takie cytaty, ale osób, których nie będę tu wspominać i nie należą do mojej formacji". Na uwagę dziennikarki, że był to cytat z Kaczyńskiego, Gosiewska ponownie zaprzeczyła:

FAŁSZ

Nie, nieprawda. Proszę mi pokazać ten cytat. Nie było takiego cytatu.

I tłumaczyła dalej: "Jarosław Kaczyński ostrzegał przed migrantami zalewającymi Europę w 2015 roku, wtedy kiedy na końcówce rządów Platformy Obywatelskiej, która chciała nasz kraj obciążyć tymi kwotami, tak zwanymi kwotami uchodźców i zalać Polskę grupami przestępczymi, które wraz z tymi falami do Polski by się dostały".

Jednak polityczka PiS się myli. Kontrowersyjna wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego padła w 2015 roku, w środku europejskiego kryzysu migracyjnego - i wywołała falę komentarzy.

Kaczyński o migrantach i pasożytach

Prezes PiS swoje wątpliwości dotyczące przyjęcia uchodźców wyraził podczas kampanii wyborczej do parlamentu, na spotkaniu z wyborcami w Makowie Mazowieckim 13 października 2015 roku. Wówczas trwał kryzys migracyjny w Europie, blisko 880 tysięcy osób dotarło do Unii Europejskiej przez terytorium Grecji i Włoch. W maju po raz pierwszy w historii europejskiej polityki migracyjnej Komisja Europejska wnioskowała o relokację osób ewidentnie wymagających ochrony międzynarodowej wewnątrz UE. Wtedy program nie zakończył się sukcesem.

Kaczyński na przedwyborczym spotkaniu z sympatykami poruszył temat migrantów i przekonywał między innymi, że tą sprawą powinien się zainteresować minister zdrowia. Wtedy powiedział:

Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie. Cholera na wyspach greckich, dezynteria w Wiedniu. Różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, a mogą tutaj być groźne. To nie oznacza, żeby kogoś dyskryminować, ale sprawdzić trzeba.

Dyzenteria jest ostrą chorobą zakaźną jelit, szczególnie jelita grubego; nieleczona może prowadzić do śmierci. Cholera natomiast rozprzestrzenia się głównie poprzez zanieczyszczoną wodę i żywność; nieleczona może spowodować śmierć przez odwodnienie i niewydolności nerek w ciągu kilku godzin. Jej ostatnia epidemia była w XIX wieku.

Kaczyński: różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne. Nagranie z października 2015 roku
Kaczyński: różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne (Nagranie z października 2015 roku)

Tę wypowiedź prezesa PiS trudno było wówczas rozpatrywać w kategoriach troski o zdrowie i życie Polaków - było to straszenie imigrantami. Na słowa Kaczyńskiego zareagował już następnego dnia wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki: zauważył, że kilkadziesiąt tysięcy Polaków wyjeżdża co roku do krajów tropikalnych i nie powoduje to poważnych zagrożeń epidemiologicznych w naszym kraju. Zapewnił prezesa PiS, że przyjazd kilku tysięcy osób nie zmieni tej sytuacji, że Polska ma doskonałe i wydolne systemy bezpieczeństwa sanitarnego oraz nadzoru epidemiologicznego. - Jeżeli te osoby (imigranci) mają jakieś problemy zdrowotne, a pewnie tak, bo mają trudniejsze warunki życia, to jesteśmy gotowi i przygotowani na przyjęcie tych ludzi, udzielenie im odpowiedniej pomocy zdrowotnej, na zabezpieczenie chorób zakaźnych - zapewnił wiceminister zdrowia.

Kategoryczniej zareagowali politycy, którzy oskarżyli Kaczyńskiego o szerzenie rasizmu i "język nazizmu". Sprawę zgłoszono do prokuratury - chodziło o publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych i znieważanie grupy osób z powodu jej przynależności rasowej, etnicznej i wyznaniowej. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce. Ta postępowanie w sprawie zleciła policji w Makowie Mazowieckim, która dochodzenie wszczęła 27 listopada. 31 grudnia 2015 roku umorzyła dochodzenie.

Jarosław Kaczyński potem próbował wytłumaczyć się ze swoich słów. 14 października 2015 roku na spotkaniu w Brzezinach zachęcał: "Każdy z nas może zajrzeć do 'Dziennika Ustaw' z tego roku, pod numer 1501, tam jest rozporządzenie ministra zdrowia, który właśnie tę sprawę reguluje". "To rozporządzenie wykonawcze do ustawy o cudzoziemcach i tam zagrożenie tymi chorobami, o których mówiłem, jest podstawą do odmowy wpuszczenia czy zapewnienia stałego pobytu w kraju. Jeżeli mamy tutaj nazizm, to nazizm tego rządu, tego ministra i to nazizm tej pani premier. Oczywiście mówię to żartem. Chodzi o to, żeby w kampanii nie przekraczać pewnych granic absurdu, bo to są po prostu granice absurdu" - twierdził prezes PiS.

Jeśli Kaczyński przywołał rozporządzenie ministra zdrowia, o którym wspomniał (z 17 września 2015 roku, w sprawie chorób zakaźnych, których rozpoznanie lub podejrzenie wystąpienia może stanowić podstawę odmowy wjazdu cudzoziemca na terytorium RP) - to trudno wyjaśnić, dlaczego. Nie ma w nim bowiem nic na temat pasożytów i pierwotniaków, które w jakichś ciałach są niegroźne, a dla Polaków stają się groźne.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP, Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24