FAŁSZ

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24
Starsi ludzie często padają ofiarami oszustw. Policji nie zawsze udaje się odzyskać skradzione pieniądze
Starsi ludzie często padają ofiarami oszustw. Policji nie zawsze udaje się odzyskać skradzione pieniądzeDariusz Łapiński/Fakty TVN
wideo 2/4
Starsi ludzie często padają ofiarami oszustw. Policji nie zawsze udaje się odzyskać skradzione pieniądzeDariusz Łapiński/Fakty TVN

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przedstawia publicznie swoje wyborcze obietnice skierowane do seniorów, jednocześnie strasząc ich, że jak wybory wygra konkurent z KO, ich sytuacja się pogorszy - a jako przykład-przestrogę podaje rzekomą decyzję rządu Donalda Tuska o obcięciu 14. emerytury.

"Seniorzy stracą ponad 800 zł na skutek oszustwa rządu D. Tuska. To niedopuszczalne. Jako Prezydent RP, będę dążył do zapewnienia waloryzacji zawsze wyższej od inflacji przy min. podwyżce emerytur o 150 zł/miesięcznie. Będę gwarantem opieki państwa nad Seniorami!" - głosi wpis na profilu sztabu wyborczego Karola Nawrockiego w serwisie X (pisownia oryginalna). Do posta z 24 marca dołączono trwające niecałą minutę nagranie. Nawrocki mówi w nim: "Słyszeliście takie zdanie: 'nic co dane, nie będzie zabrane'? Wiadomo, że to było kłamstwo. Najgorsze jest to, że Donald Tusk uderzył w grupę najsłabszą, polskich seniorów. Ponad 800 złotych stracili seniorzy w zeszłym roku i stracą w 2025 roku na obcięciu przez Donalda Tuska czternastej emerytury" - stwierdza. "A pamiętacie emerytury podnoszone raptem o kilka złotych? To nie może się powtórzyć" - straszy.

FAŁSZ
Post z 24 marca 2024 roku na profilu sztabu Karola Nawrockiego, którego treść jest manipulacją.x.com

Potem kandydat PiS przedstawia dwie obietnice dla seniorów: od przyszłego roku "waloryzacja emerytur zawsze będzie wyższa od inflacji" oraz "minimalna podwyżka sto pięćdziesiąt złotych miesięcznie". "Jesteśmy naszym seniorom winni szacunek i opiekę. Jako prezydent będę jej gwarantem" - kończy. Post z nagraniem w serwisie X wyświetlono ponad 72 tys. razy. To samo nagranie opublikowano na facebookowym profilu sztabu Nawrockiego - tam zebrało ponad 930 tys. wyświetleń.

"Ale przecież zapowiedziałeś, że nie podwyższysz emerytur, bo to złe dla budżetu. Zmieniłeś zdanie, czy nie rozumiesz, co powiedziałeś?"; "Przecież mówiłeś w wywiadzie, że nie podwyższysz emerytur" - komentowali niektórzy internauci. Nawiązywali tu do wywiadu Nawrockiego z 17 marca w RMF FM, w którym powiedział: "Nie podwyższę emerytur kobietom i mężczyznom, co z całą pewnością zrobi mój główny kontrkandydat, czyli Rafał Trzaskowski, starając się dbać o finanse publiczne". Najprawdopodobniej było to przejęzyczenie; kandydatowi PiS mogło chodzić podwyższenie wieku emerytalnego.

"Nawrocki nie ma pojęcia o czym mówi. Tak mu podpowiada komitet wyborczy, pisowski"; "I kolejne brednie Nawrockiego"; "Gwarantem czegoś, na co nie masz pan jako prezydent żadnego wpływu" - zauważali inni użytkownicy serwisu X i Facebooka (pisownia wszystkich postów oryginalna).

FAŁSZ
W swoim nagraniu o propozycjach dla seniorów Karol Nawrocki manipuluje na temat 14. emerytury.x.com

Tusk zabiera emerytom? To fałszywy przekaz PiS

Teza o "obcięciu 14. emerytury" przez obecny rząd nie jest nowa - to przekaz nagłaśniany przez polityków Prawa i Sprawiedliwości od jakiegoś czasy. W maju 2024 roku już alarmowali, jakoby rząd Tuska "zabierał" emerytom, ponieważ rok wcześniej "czternastka" wynosiła 2650 zł brutto, a teraz "obniżono ją" o 870 złotych. Były premier Mateusz Morawiecki w październiku 2024 roku przekonywał, że obecny rząd "obciął 'czternastkę'".

To manipulacja, co tłumaczyliśmy w Konkret24. Otóż wysokość 14. emerytury w 2024 i każdym kolejnym roku wynika z przepisów przyjętych jeszcze w czasach rządów Mateusza Morawieckiego. A jej wyższy poziom w 2023 roku (roku wyborczym) wynikał z... pomyłki Jarosława Kaczyńskiego.

Zamieszanie wokół "czternastki". Pomyłka prezesa z kampanii wyborczej

Czternasta emerytura weszła życie na początku marca 2021 roku, czyli za rządów Zjednoczonej Prawicy. W przeciwieństwie do trzynastej emerytury (lub renty), którą otrzymują wszyscy emeryci (renciści), nowe dodatkowe świadczenie zostało obłożone kryterium dochodowym. Oznacza to, że "czternastkę" w pełnej wysokości dostają tylko te osoby, które otrzymują maksymalnie 2900 zł brutto emerytury (renty). Pozostałym zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę" obniża się dodatkową kwotę o tyle złotych, o ile przekraczają ustawowy próg.

W maju 2023 roku, na podstawie kolejnej ustawy, czternasta emerytura z dodatku incydentalnego stała się świadczeniem wypłacanym co roku. Ustawa upoważnia Radę Ministrów do określania w drodze rozporządzenia jej wysokości, przy czym kwota nie może być niższa od minimalnej emerytury, a także do ustalania progów dochodowych, zasad obliczania i terminów wypłaty. Przepisy weszły w życie na początku sierpnia.

W ustawie wprowadzającej czternastą emeryturę zapisano jasno, że jest ona równa najniższej emeryturze. Dlatego w 2021 roku wyniosła 1250,88 zł brutto (ok. 1066 zł netto, czyli "na rękę"), a rok później 1338,44 zł brutto (ok. 1218 zł netto).

Zasadę tą nieoczekiwanie PiS złamał w kampanii do wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Wysokość nowych 14. emerytur wówczas ogłosił sam Jarosław Kaczyński. Na dożynkach w Paradyżu w województwie łódzkim 20 sierpnia 2023 roku - na dwa miesiące przed wyborami - prezes PiS zapowiedział, że czternasta emerytura "będzie wynosiła 2200 złotych netto". Te słowa zmieniły planowaną wysokość "czternastki".

Wypowiedź Kaczyńskiego wywołała niemałe zamieszanie - dotychczas wysokość czternastej emerytury podawano w kwotach brutto, a nie netto. 

Kaczyński: w tym roku 14. emerytura wyniesie 2200 złotych netto
Kaczyński: w tym roku 14. emerytura wyniesie 2200 złotych nettoTVN24

Politycy PiS, w tym Piotr Mueller i Radosław Fogiel, zaprzeczali, że prezes się przejęzyczył, ale 29 sierpnia portal Wyborcza.biz poinformował, że według dwóch anonimowych źródeł rządowych "Jarosław Kaczyński, ogłaszając kwotę 14. emerytury, pomylił się i zamiast brutto powiedział netto". Jak sprawdziła wówczas redakcja Konkret24, potwierdzały to kwoty, które planowano przeznaczyć na świadczenie z budżetu: przed wypowiedzią Kaczyńskiego pisano i mówiono o 11,6 mld zł - a po 20 sierpnia już o 20,7 mld zł.

Ostatecznie rząd dostosował wydatki na czternastkę do słów prezesa PiS. Dwa dni po zapowiedzi prezesa rząd Mateusza Morawieckiego wydał rozporządzenie "w sprawie określenia kwoty wyższej niż kwota najniższej emerytury". W nim ustalił wysokość "czternastki" na 2650 zł brutto, czyli ok. 2200 zł netto. Nawet na stronie Rządowego Centrum Legislacji w odniesieniu projektu rozporządzenia stwierdzono wprost: "proponowana kwota kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w wysokości 2650 zł jest wyższa od kwoty wynikającej z ustawy o 1061,56 zł".

Sam rząd Zjednoczonej Prawicy nie planował utrzymać podwyżki "czternastki" w 2024 roku. Dowodem na to jest przyjęty przez rząd Mateusza Morawieckiego wstępny projekt budżetu na 2024 rok. Na podstawie tego projektu dziennik "Fakt" już w sierpniu 2023 roku - a więc jeszcze przed wyborami parlamentarnymi i zmianą władzy - wyliczał, że emeryci i renciści dostaną w 2024 roku w przybliżeniu 1784 zł brutto czternastej emerytury, czyli tyle, ile w ostatnich dniach maja 2024 roku ogłosiła kancelaria premiera.

Rząd Donalda Tuska nie zmienił nic w tych założeniach budżetowych, pozostawiając kwotę "czternastki" na poziomie najniższej emerytury: tak jak przewidywano w pierwotnej ustawie przyjętej przez PiS. Tak więc w 2024 roku czternasta emerytura wyniosła 1780,96 zł brutto.

W 2025 roku wypłata dodatkowego świadczenia będzie kontynuowana. Czternastka wyniesie 1 878,91 zł brutto, co ponownie odpowiada minimalnej emeryturze, podał 14 marca portal Forsal.pl. Podobnie jak w poprzednich latach emeryci otrzymają je w drugiej połowie roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24