Kosiniak-Kamysz o związkach partnerskich: w wielu krajach wprowadzano je u notariusza. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Kiedy projekt ustawy o związkach partnerskich trafi do Sejmu? Kotula odpowiada
Kiedy projekt ustawy o związkach partnerskich trafi do Sejmu? Kotula odpowiadaTVN24
wideo 2/5
Kiedy projekt ustawy o związkach partnerskich trafi do Sejmu? Kotula odpowiadaTVN24

Wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że związki partnerskie powinny być zawierane przed notariuszami, nie w urzędach stanu cywilnego. Argumentował, że "wielu krajach europejskich też taki model wprowadzania był związków partnerskich". Zweryfikowaliśmy słowa ministra obrony.

Od kilku dni między partami tworzącymi koalicję rządzącą trwały dyskusje nad kształtem przyszłej ustawy o związkach partnerskich. Odpowiedzialna za projekt ministra ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy 28 czerwca 2024 roku w serwisie X ostatecznie potwierdziła, że projekt rządowy powstanie i będzie zawierał m.in. zarejestrowanie związku partnerskiego w Urzędzie Stanu Cywilnego oraz rozwiązania dotyczące dziedziczenia, dostępu do informacji medycznej czy prawa do pochówku. Jednocześnie dodała: "Dla jednego z koalicjantów, Polskiego Stronnictwa Ludowego, kwestią sporną są wciąż: przysposobienie dziecka partnera/partnerki, uroczystość w Urzędzie Stanu Cywilnego i przyjęcie wspólnego nazwiska". Zapewniła, że w toku dalszych prac rządzący "będą szukać rozwiązań i kompromisów, które odpowiedzą na potrzeby społeczności i zapewnią większość projektowi w parlamencie".

Politycy PSL od początku nie ukrywali jednak, jakie kwestie dotyczące związków partnerskich są dla nich sporne. Jedną jest zawieranie związków w urzędzie stanu cywilnego i związana z tym ceremonia ze świadkami i gośćmi. Zdaniem ludowców taka forma mogłaby zbyt przypominać ceremonię zawarcia małżeństwa, dlatego ich zdaniem w związkach partnerskich funkcję urzędnika mógłby przejąć notariusz, przed którym zawierałoby się związek, a potem jedynie odpowiedni dokument trafiałby do USC.

Odpowiedzialna za negocjacje nad projektem ze strony PSL Urszula Pasławska, zapytana 25 czerwca w Wirtualnej Polsce dlaczego ewentualna ceremonia w USC budzi wątpliwości polityków tej partii, odpowiedziała: "Bo nie jest to ślub, nie jest to etap, o którym rozmawiamy w tej formule". I dodała, że "być może taka umowa powinna być zawierana przed notariuszem".

To zdanie podziela też szef partii Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier i minister obrony narodowej 27 czerwca 2024 roku w programie "Graffiti" w Polsat News stwierdził: "Ja jestem zwolennikiem, żeby to było nie w urzędzie stanu cywilnego, i o tym mówiliśmy, tylko odbywało się u notariusza". Dopytany, dlaczego stoi na takim stanowisku, odpowiedział:

Bo jest przygotowany notariusz, jest urzędnikiem, on pełni misję też w imieniu państwa... Może nie jest urzędnikiem, ale pełni misję w imieniu państwa. I tak w wielu krajach europejskich też taki model wprowadzania był związków partnerskich.

Sprawdziliśmy więc, czy rzeczywiście "w wielu krajach europejskich" możliwość zawierania związków partnerskich wprowadzano najpierw z udziałem notariusza, a dopiero potem w USC i jak ta sytuacja wygląda obecnie.

Sześć państw UE bez związków partnerskich

W większości państw Unii Europejskiej można sformalizować swój związek bez zawierania formalnego małżeństwa. Najczęściej wykorzystuje się do tego różne formy rejestrowanych związków partnerskich, nazywanych także czasami związkami cywilnymi (ang. registered partnership lub civil union). "W ten sposób dwoje ludzi żyjących ze sobą jako para może zarejestrować swój związek we właściwym urzędzie w kraju zamieszkania" - wyjaśniono na stronie Unii Europejskiej. Związki partnerskie mogą zawierać osoby różnej i tej samej płci. Pomiędzy poszczególnymi krajami, które zezwalają na związki partnerskie, występują oczywiście różnice dotyczące m.in. kwestii ustroju majątkowego, prawa do alimentów czy przysposabiania dzieci.

Żadnej formy związków partnerskich nie wprowadziło sześć państw UE: Bułgaria, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia i Słowacja. Nie uznaje się w nich również związków partnerskich zawartych w innych krajach, nawet unijnych, gdzie jest to dopuszczalne.

Skupiając się jednak wyłącznie na kwestii urzędu odpowiedzialnego za zawieranie związków partnerskich, w większości krajów jest to urząd stanu cywilnego. Potwierdzają to dane zebrane w opracowaniu organizacji Kampania Przeciw Homofobii (KPH), która w 2015 roku przeanalizowała procedury w 18 krajach europejskich, które w tamtym czasie wprowadziły już związki partnerskie (od tego czasu do tej listy dołączyły w 2016 roku jeszcze tylko Estonia i Włochy). W tamtym czasie tylko w sześciu krajach związki partnerskie zawierano poza urzędem stanu cywilnego. W Austrii, Danii i Szwecji był to urząd gminy, w Norwegii urząd podatkowy, a w Wielkiej Brytanii specjalny urząd rejestracyjny.

Szóstym państwem, gdzie zarazem sytuacja jest najbardziej specyficzna, jest Francja, ponieważ tam funkcję związku partnerskiego od 1999 roku spełnia umowa solidarnościowa PACS (fr. pacte civil de solidarité). Taką umowę mogą zredagować i podpisać sami zainteresowani lub mogą w tym celu udać się do notariusza. Pierwotnie umowę dostarczano do sądów odpowiednich ze względu na miejsce zamieszkania, ale od 2017 roku konieczne jest złożenie jej w urzędzie miasta lub gminy. Tam urzędnik rejestruje umowy w specjalnym rejestrze.

Obecnie więc we wszystkich krajach europejskich przy zawieraniu związku partnerskiego niezbędny jest urzędnik, który wprowadzi zmiany w krajowym rejestrze stanu cywilnego. Czy prawdą jest jednak teza Władysława Kosiniaka-Kamysza, że "w wielu krajach europejskich" związki partnerskie wprowadzano najpierw z udziałem notariusza, a dopiero później w urzędzie stanu cywilnego?

Pomysły w dwóch krach "sprzed dwudziestu lat"

Zapytaliśmy o to Annamarię Linczowską, koordynatorkę ds. rzecznictwa i działań prawnych z Kampanii Przeciw Homofobii. W rozmowie z Konkret24 odpowiada, że rzeczywiście w przeszłości pojawiały się takie rozwiązania, ale dotyczyło to nie "wielu krajów europejskich", a jedynie dwóch: Francji i Niemiec. Ponadto te pomysły były ściśle związane z krajowymi systemami prawnymi i nie sprawdziły się w dłuższej perspektywie.

- Początkowo faktycznie we Francji można było podpisać umowę przed notariuszem, a potem zarejestrować ją w sądzie. Ale to dlatego, że wtedy PACS-y francuskie nie zmieniały stanu cywilnego. I tylko dlatego było to możliwe. Natomiast takie rozwiązanie nie utrzymało się - mówi Annamaria Linczowska. Jak pisaliśmy już wcześniej, od 2017 roku umowy trzeba składać w odpowiednim urzędzie miejskim lub gminnym, ponieważ urzędnik wprowadza wzmiankę w akcie urodzenia.

W Niemczech natomiast zawieranie związków partnerskich przed notariuszem obowiązywało jedynie w niektórych landach. - Analogiczna sytuacja była w Niemczech, gdzie początkowo każdy kraj związkowy mógł wybierać odpowiedni organ, który mógłby odpowiadać za związki partnerskie. Dlatego w niektórych decydowano się na notariuszy. Natomiast już od 2009 roku funkcjonują normalne ceremonie ze świadkami przed urzędnikiem stanu cywilnego - wyjaśnia Annamaria Linczowska. Potwierdzono to także w opracowaniu KPH z 2015 roku: "[W Niemczech] złożenie wniosku o rejestrację, a także sam akt rejestracji związku partnerskiego dokonywane są w lokalnym magistracie właściwym ze względu na miejsce zamieszkania obojga lub jednego z przyszłych partnerów". Koordynatorka ds. rzecznictwa i działań prawnych organizacji dodaje:

Proszę też pamiętać, że pomysły zawierania związków partnerskich przed notariuszem są sprzed jakichś dwudziestu lat. Nie możemy zakładać, że Polska i nasze społeczeństwo jest w tym samym miejscu co Niemcy dwadzieścia kilka lat temu.

"W Polsce to nie zadziała"

Zapytana, czy tamte rozwiązania z Francji i Niemiec pomijające urząd stanu cywilnego przy związkach partnerskich można by wykorzystać w Polsce, Annamaria Linczowska odpowiada: - W Polsce to nie zadziała, ponieważ związek partnerski będzie wpływać na stan cywilny osoby, co wymagać będzie dokonania wpisu w aktach stanu cywilnego. A taką zmianę może wprowadzić w zasadzie tylko kierownik urzędu stanu cywilnego lub jego zastępca. Mam poważne wątpliwości, czy w obecnym systemie prawnym w Polsce notariusz ma uprawnienia potrzebne do rejestrowania związków partnerskich.

O pomyśle polityków PSL, żeby najpierw podpisywać umowę u notariusza, a potem składać ją w USC, mówi natomiast: - Pomijając kwestie godnościowe, jest to niepotrzebne wydłużanie procedury i wprowadzanie ryzyka. Tak jak w przypadku ślubów konkordatowych może się zdarzyć, że dokumenty nie zostaną dostarczone do odpowiedniego urzędu w wyznaczonym terminie, co powoduje problemy. Analogiczne ryzyko może wystąpić przy związkach partnerskich zawieranych przed notariuszem i następczo rejestrowanych w USC.

Krytycznie o pomyśle angażowania notariusza w proces zawierania związków partnerskich wypowiedział się również 28 czerwca 2024 roku drugi z liderów Trzeciej Drogi, przewodniczący Polski 2050 i marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Sugerowanie, że te osoby powinny chodzić do notariusza zawierać takie związki, a nie w urzędzie stanu cywilnego, który jest kompetencyjnie przypisany do takich spraw, jest jakimś nadmiarowym upokarzaniem ich, dodawaniem im cierpienia, czy próbą odbierania radości" - stwierdził w Polskim Radiu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24