Coraz mniej ślubów w Polsce. Szczególnie kościelnych

Źródło:
Konkret24
Dominika i Romek wzięli ślub na Pol'and'Rock Festival
Dominika i Romek wzięli ślub na Pol'and'Rock Festival tvn24
wideo 2/3
Dominika i Romek wzięli ślub na Pol'and'Rock Festival tvn24

O jedną trzecią w ciągu ośmiu lat spadła liczba zawieranych sakramentalnych małżeństw w Polsce - wynika z najnowszych danych Kościoła katolickiego. Potwierdzają one widoczną od lat malejącej chęć Polaków do zawierania małżeństw w ogóle. Nawet magia świąt Bożego Narodzenia już nie działa: liczba udzielanych w tym okresie ślubów mocno spadła.

Coraz mniej wiernych uczestniczy w niedzielnych mszach świętych, przyjmuje komunię świętą i inne sakramenty - czytamy w najnowszym raporcie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK) pt. "Kościół w liczbach. Annuarium Statisticum Ecclesiae in Polonia". To coroczne zestawienie przedstawia statystyczny obraz religijnej aktywności wiernych Kościoła katolickiego w Polsce. Prezentuje też dane dotyczące sakramentu małżeństwa - a okres Bożego Narodzenia zazwyczaj był popularnym czasem zawierania związków małżeńskich. Jednak to się już zmieniło.

Coraz rzadziej sakramentalne "tak"

Według raportu ISKK w 2022 roku - bo tego roku dotyczą dane opublikowane 19 grudnia br. - udzielono 87,9 tys. sakramentów małżeństwa. To najmniej od 2014 roku (od kiedy instytut publikuje te dane) - wtedy ślubów kościelnych zawarto 132,2 tys. Od 2017 roku liczba udzielanych ślubów w Kościele katolickim stopniowo spada, najmniej było w 2020 roku: 91,5 tys. Jednak to był pierwszy rok pandemii COVID-19, gdy obowiązywały ograniczenia dotyczące m.in. spotkań i udziału we mszach świętych. Z danych ISKK wynika, że decyzje o zawieraniu małżeństw były raczej w 2020 roku przekładane na później - w 2021 roku nastąpił wzrost liczby ślubów katolickich do 103,8 tys. Ale w roku 2022 takich ślubów znowu było mniej.

ISKK nie wyjaśnia przyczyn tego spadku. Gdy w 2016 roku podano, że udzielono 136 tys. sakramentów małżeństwa, podczas gdy w 1990 roku było ich 230 tys., wtedy dyrektor instytutu ks. Wojciech Sadłoń tłumaczył, że to efekt odkładania decyzji o małżeństwie. "Ludzie młodzi chcą najpierw zapewnić sobie wykształcenie i rozwinąć się zawodowo, a dopiero później decydują się na założenie rodziny. To także kwestia nastawienia bardziej na jednostkę i samorealizację niż na dobro wspólnoty, jaką jest rodzina" – oceniał ks. Sadłoń.

Trend spadkowy od 2008 roku

Odchodzenie Polaków od zwyczaju zawierania małżeństwa przed ołtarzem widać także w danych Głównego Urzędu Statystycznego. Przy czym GUS podaje tylko liczbę małżeństw z rejestrów urzędów stanu cywilnego, które mają skutki cywilno-prawne, czyli wlicza w nie te, które zostały zawarte w obecności duchownego i mają taki sam status prawny jak ślub zawarty przed urzędnikiem stanu cywilnego.

Jak podajemy wyżej, dane o ślubach katolickich zbiera także Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego. Jego raport pokazuje liczby nieco wyższe niż GUS, bo instytut do grona małżeństw kościelnych wlicza także te pary, które najpierw zawarły ślub cywilny, a dopiero później wzięły ślub przed ołtarzem. Ta różnica wynosi kilkanaście tysięcy przypadków rocznie. Jak wyjaśniał GUS w odpowiedzi na pytanie Konkret24: "Nie wszystkie sakramenty udzielone w Kościele lub związku wyznaniowym mają skutek prawny, co oznacza, że nie wszystkie małżeństwa wyznaniowe muszą być zgłaszane do USC. Tym samym liczba zawartych małżeństw wyznaniowych zarejestrowanych w USC, tj. małżeństw konkordatowych, odbiega od liczby ślubów (sakramentów) zawieranych w poszczególnych Kościołach".

I tak według GUS w 2014 roku zawarto 117,2 tys. ślubów katolickich, w 2016 - 120,7 tys., a w 2022 roku już tylko 78,5 tys. To niemal dwukrotnie mniej niż w 2002 roku (139,9 tys.). Jednocześnie widać trend odwrotny: przybywa ślubów cywilnych. Podczas gdy w 2002 roku zawarto ich 51 tys., to w 2014 roku już 70,3 tys., a w 2022 roku - 76,4 tys. - czyli niemal tyle co ślubów katolickich.

Duży spadek liczby małżeństw katolickich w ostatnich latach powoduje, że maleje łączna liczba zawieranych ślubów w Polsce. W ostatnich dwudziestu latach - czyli w okresie 2002-2022 - najwięcej ślubów w sumie zawarto w 2008 roku: 257,8 tys. Potem ich liczba spadała - do 180,4 tys. w 2013 roku. Po niewielkim wzroście (rok 2016 - 193,5 tys.) znowu nastąpił spadek. W 2022 roku zawarto w sumie w Polsce 155,8 tys. związków małżeńskich.

Autorzy opracowania GUS pt. "Sytuacja demograficzna Polski do 2022 roku" piszą, że malejąca liczba zawieranych w danym roku małżeństw to konsekwencja "wyborów dokonywanych przez młodych ludzi, którzy planując przyszłość, najpierw inwestują w siebie tj. w edukację, pracę a potem w rodzinę" (pisownia oryginalna.). Skutkiem tego jest odkładanie decyzji o małżeństwie i rosnący wiek nowożeńców. A jak stwierdza GUS: "liczba nowo zawieranych małżeństw i ich trwałość, jako element rozwoju demograficznego, ma bezpośredni wpływ na jego przemiany, ponieważ dzietność kobiet w Polsce jest determinowana między innymi liczbą zawieranych związków małżeńskich".

Magia świąt już nie działa

Okres Bożego Narodzenia kojarzony z radością i szczęściem zawsze był popularnym czasem na zawieranie ślubów. Jednak na początku drugiej dekady XXI wieku małżeństw zawieranych w tym okresie (między 24 a 26 grudnia) było kilkakrotnie więcej niż w latach 2021-2022 - w 2011 roku w ciągu tych trzech świątecznych dni udzielono w sumie 1,6 tys. ślubów. W kolejnych trzech latach było ich już mniej (z wyjątkiem 2015 i 2016 roku), a w 2019 roku ślubów w okresie Bożego Narodzenia było już tylko 368. Natomiast w 2022 roku w czasie Bożego Narodzenia na ślubnym kobiercu stanęło 256 par - najmniej od 10 lat. Można też zauważyć, że liczba ślubów zawieranych w święta Bożego Narodzenia rośnie, jeśli te wypadają w weekendy - tak było w 2011, 2015, 2016 i 2020 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24