Pogoda dla bogaczy w Senacie. Prześwietlamy majątki senatorów

Źródło:
Konkret24
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki polityków
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki politykówTVN24
wideo 2/6
Ujawniono wynagrodzenia i zarobki politykówTVN24

Oszczędności wynoszące kilkadziesiąt milionów złotych, nieruchomości warte kilkanaście milionów złotych, zegarki warte kilkaset tysięcy złotych – to stan posiadania niektórych senatorów. Pod koniec maja Kancelaria Senatu opublikowała oświadczenia o stanie majątkowym senatorów. Przejrzeliśmy je, by ustalić kto i jakim majątkiem dysponował w 2022 roku.

Na początku przypomnijmy: publikacja oświadczeń majątkowych parlamentarzystów wynika z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora; oświadczenia majątkowe posłów i senatorów są z mocy tej ustawy jawne. Inaczej jest z oświadczeniami osób, które wymienia ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne (tzw. ustawa antykorupcyjna) - to m.in. prezydent, szef jego kancelarii, szefowie kancelarii Sejmu i Senatu, premier i ministrowie, prezes i członkowie zarządu Narodowego Banku Polskiego, Rzecznik Praw Obywatelskich, prezesi i wiceprezesi Najwyższej Izby Kontroli, kadra kierownicza urzędów i instytucji państwowych itp. Ich oświadczenia majątkowe – poza nielicznymi wyjątkami – mogą być ujawnione za zgodą zainteresowanych osób.

Przeanalizowaliśmy oświadczenia majątkowe 97 senatorów, pominęliśmy oświadczenia zmarłych w tym roku Marka Plury i Barbary Borys-Damięckiej; do czasu publikacji tekstu Kancelaria Senatu nie opublikowała na swojej stronie internetowej oświadczenia majątkowego senatora Koalicji Obywatelskiej Adama Szejnfelda. Kwoty, które prezentujemy w zestawieniu, podajemy tak, jak są zapisane w oświadczeniach majątkowych - część podano co do grosza, inne w zaokrągleniu. Kwoty w walutach obcych przeliczamy na złotówki po ostatnim średnim kursie NBP z 2021 i 2022 roku, ponieważ oświadczenia dotyczą stanu majątkowego na koniec roku. Podane wartości poszczególnych składników majątkowych są szacunkowe – a to ze względu na niedokładności, jakie mogły się pojawić ze względu na sposób wypełniania oświadczeń. Niektórzy senatorowie wypełniają oświadczenia odręcznym pismem, często niestarannie, z dopiskami - tak jak senator Robert Dowhan - które nie ułatwiają zrozumienia ich treści. Często też senatorowie podają orientacyjną wartość majątku lub kwotę oszczędności.

Fragment oświadczenia majątkowego senatora Roberta Dowhana za 2022 rok Senat.gov.pl

Największe dochody

Licząc wysokość dochodów senatorów w 2022 roku, uwzględniliśmy wszystkie składniki dochodowe, które podali w swoich oświadczeniach majątkowych – a więc uposażenia i diety senatorskie, dochody z wykonywanej działalności gospodarczej, dochody z udziałów w spółkach, dywidendy, dochody z gospodarstw rolnych itp. Wszystkie te składniki senatorowie są obowiązani wpisać do rubryki IX oświadczenia majątkowego "Inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej lub zajęć, z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu" oraz w rubrykach III-VIII, które dotyczą dochodów z posiadanych akcji, udziałów w spółkach czy z działalności gospodarczej. Pod względem wysokości dochodów nikt nie może równać się z senatorem PiS Grzegorzem Biereckim.

Grzegorz Bierecki (senator PiS) w 2022 roku zarobił 9 705 621 zł, w tym ponad 9,3 mln zł to dochody senatora z udziałów i z zarządzania w różnych spółkach; w 2021 roku dochody senatora Biereckiego wyniosły 8,1 mln zł, Bierecki zarobił więc w minionym roku o 1,6 mln zł więcej niż w 2021 roku.

Robert Dowhan (KO) zarobił 3 146 579 zł, w tym było prawie 2,5 mln zł ze sprzedaży nieruchomości (PIT-38) oraz ponad 188 tys. zł dochodu z najmu. W 2021 roku dochody senatora Dowhana wynosiły ponad 1,2 mln zł; jego dochody zwiększyły się więc o 1,9 mln zł.

Jacek Bury (Polska 2050) zarobił 1 458 624 zł, w tym 530 tys. zł ze sprzedaży mieszkania i 405 tys. z dywidendy; w 2021 roku dochody senatora wyniosły prawie 335 tys. zł, były więc o ponad 1,1 mln zł niższe.

Ryszard Bober (Koalicja Polska - PSL) zarobił 1 037 816 zł, w tym było 799 tys. zł dochodu z gospodarstwa rolnego; dochody w 2021 wyniosły natomiast prawie 1,2 mln zł, czyli więcej o ponad 140 tys. zł.

Margareta Budner (PiS) zarobiła 1 078 094 zł, w tym ponad 823 tys. zł to dochody z umowy zlecenie, najprawdopodobniej zawartej ze Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Łęcznej (senatorka jest z zawodu chirurżką). Jej dochody były niższe o ponad 200 tys. zł - w 2021 roku dochody pani senator wyniosły prawie 1,3 mln zł.

Stanisław Karczewski (PiS) zarobił 994 808 zł, w tym 450 tys. zł ze sprzedaży mieszkania, a ponad 194 tys. zł z umowy zlecenie (senator jest także lekarzem); w 2021 roku jego dochody wyniosły nieco ponad 538 tys. zł, różnica to niemal 460 tysięcy złotych więcej w minionym roku.

Beniamin Godyla (KO) zarobił 920 476 zł, w tym 744 tys. zł z tytułu udziałów w spółce; w 2021 roku swoje dochody senator Godyla oszacował na 600 tys. zł - mniej o 320 tys. zł.

Kazimierz Wiatr (PiS) w minionym roku uzyskał 748 007 zł dochodu, w tym ponad 576 tys. to dochody, jak napisał w oświadczeniu, z projektów i recenzji (senator jest profesorem Akademii Górniczo-Hutniczej i dyrektorem Akademickiego Centrum Komputerowego AGH); w 2021 roku dochody to ponad 711 tys. zł. Różnica to 37 tys. zł.

Bogusława Orzechowska (PiS) zarobiła 601 573 zł, w tym jest ponad 497 tys. dochodu ze spółki (senatorka jest współwłaścicielką Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Miłomłynie); w 2021 roku osiągnęła ponad 736 tys. zł dochodu, zarobiła więc ok. 135 tys. zł więcej.

Jacek Włosowicz (PiS) w 2022 roku zarobił 558 829 zł, w tym 232 tys. z tytułu rozwiązania umowy deweloperskiej i 115 tys. ze zwrotu pożyczki; w 2021 dochód senatora wyniósł nieco ponad 159 tys. zł.

Żaden z tych dziesięciorga senatorów, którzy mają różne źródła dochodów np. z wykonywania pracy zawodowej czy z emerytury, nie zrezygnował z pobierania publicznych pieniędzy z budżetu Senatu. Senator Jacek Bury zadeklarował, że 36 tys. z diet przekazuje na rzecz jednej z fundacji.

Oprócz powyższej dziesiątki jeszcze tylko dwoje senatorów osiągnęło dochody powyżej pół miliona złotych - Antoni Mężydło (KO) i Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica); 11 senatorów zadeklarowało dochody – między 400 a 500 tys. zł; 25 – między 300 a 400 tys. zł.

Największe zasoby finansowe

Składający oświadczenia majątkowe mają obowiązek pokazać stan swoich finansów, a więc to, ile mają pieniędzy na kontach, ile w gotówce, w walutach obcych, ile w papierach wartościowych (m.in. w funduszach inwestycyjnych czy ubezpieczeniowych, obligacjach, na Indywidualnych Kontach Emerytalnych). Wszystkie te informacje wymienia się na samym początku oświadczenia majątkowego w rubryce "zasoby pieniężne". Pod tym względem również nikt nie dorównuje senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu.

Grzegorz Bierecki (PiS) zgromadził 43 427 440 zł, w tym ponad 23 mln zł oraz 1,3 mln dolarów w polskich obligacjach skarbowych, prawie 3,8 mln zł i 1,8 mln euro oszczędności; w 2021 było to w sumie 43,5 mln zł, czyli ok. 900 tys. zł więcej.

Jacek Bury (KO) miał na koniec roku 4 242 261 zł środków, w tym ponad 3,3 mln zł i 180 tys. dolarów oszczędności. Rok wcześniej zasoby finansowe senatora Burego szacowane były na 6,3 mln zł - o 2,1 mln zł więcej.

Sławomir Rybicki (KO) zgromadził łącznie 3 044 640 zł, w tym 2,4 mln zł oszczędności, 570 tys. zł w różnych funduszach; w 2021 roku senator Rybicki deklarował, że w sumie ma 3,3 mln zł - o 260 tys. zł więcej niż teraz.

Ryszard Bober (Koalicja Polska - PSL) miał wspólnie z żoną 2 851 805 zł, z czego 2,7 mln zł to oszczędności oraz 100 tys. zł w obligacjach banku spółdzielczego. Było to więcej o ponad 1,8 mln zł w porównaniu z 2021 rokiem, kiedy deklarował nieco ponad 1 mln zł środków.

Kazimierz Kleina (KO) zgromadził 2 702 228 zł, w tym prawie 2,4 mln zł oszczędności. Rok wcześniej jego zasoby finansowe wyniosły prawie 2,2 mln zł - o 500 tys. zł mniej.

Stanisław Ożóg (PiS) miał wraz z żoną 2 140 962 zł, w tym ponad 0,5 mln zł i ponad 284 tys. euro oszczędności; w 2021 roku było to nieco ponad 1,5 mln zł, mniej o 640 tys. zł.

Władysław Komarnicki (KO) zgromadził 1 699 728 zł. Jak napisał w oświadczeniu to: "środki pieniężne, zgromadzone w walucie polskiej"; rok wcześniej senator deklarował ponad 1,5 mln zł w funduszu inwestycyjnym, czyli ok. 200 tys. zł mniej.

Marek Borowski (KO) miał 1 439 531 zł, z czego nieco ponad połowa (750 tys. zł) w obligacjach Skarbu Państwa; w 2021 roku zasoby finansowe senatora Borowskiego wynosiły prawie 1,3 mln zł. Różnica to ponad 100 tys. zł.

Robert Dowhan (KO), senator z Zielonej Góry miał 1 253 342 zł, w tym 1,06 mln zł oszczędności, reszta została zgromadzona w dolarach, euro i frankach szwajcarskich. W 2021 senator miał na swoim koncie 262 tys. zł, o niemal milion złotych mniej.

Wiesław Dobkowski (PiS) posiadał 1 209 617 zł, w tym 1,18 mln zł w różnych papierach wartościowych (w części z żoną). W 2021 roku zasoby finansowe senatora były o około 300 tys. zł większe i wyniosły 1,5 mln zł.

Aż 12 senatorów zgromadziło w 2022 roku oszczędności i zasoby powyżej miliona złotych; 34 senatorów ma zasoby między 300 a 980 tys. zł; troje - Magdalena Kochan, Agnieszka Kołacz-Leszczyńska i Jerzy Wcisła (wszyscy KO) - deklaruje, że nie ma żadnych oszczędności

Najdroższe nieruchomości

W swoich oświadczeniach majątkowych parlamentarzyści mają obowiązek wymienić posiadane nieruchomości: domy, mieszkania, działki, gospodarstwa rolne. W rubryce II oświadczenia powinni podać nie tylko ich powierzchnię, ale też wartość. Najczęściej deklarowano posiadania domu i mieszkania oraz działki rekreacyjnej we wspólnocie majątkowej z żoną lub mężem. Pod względem wartości posiadanych nieruchomości nikt nie jest w stanie dorównać senatorowi Koalicji Obywatelskiej Robertowi Dowhanowi.

Robert Dowhan (KO) miał w 2022 roku nieruchomości o wartości 22 550 000 zł, w tym dom warty 5 mln zł, mieszkanie za 1,5 mln zł, cztery inne lokale oraz 12 działek i gruntów; rok wcześniej wartość nieruchomości senatora była szacowana na ponad 27 mln zł, czyli o 4,45 mln zł więcej.

Beniamin Godyla (KO) posiadał nieruchomości za 20 340 000 zł. Wspólnie z żoną jest m.in. właścicielem kompleksu pałacowego, wartego siedem milionów złotych oraz domu seniora o wartości 12,5 mln zł; rok wcześniej deklarował nieruchomości warte 23,1 mln zł, czyli o ok. 2,8 mln zł więcej.

Aleksander Pociej (KO) miał nieruchomości warte 12 900 000 zł, w tym m.in. gospodarstwo rolne za 4,4 mln zł, z którego senator, jak napisał w oświadczeniu, nie osiągnął dochodu; rok wcześniej wartość tych samych nieruchomości senator ocenił na 12,2 mln zł, zatem ich wartość wzrosła o ok. 0,7 mln zł.

Ryszard Bober (Koalicja Polska - PSL) w nieruchomościach wraz z żoną miał 11 148 679 zł, w tym gospodarstwo rolne warte 8,7 mln zł oraz pięć mieszkań za ponad 2,1 mln zł; rok wcześniej wartość nieruchomości senator oszacował na 9,9 mln zł. Oznacza to przyrost ich wartości o około ćwierć miliona złotych.

Grzegorz Czelej (PiS) miał wspólnie z żoną nieruchomości o wartości 4 619 500 zł, m.in. trzy domy warte 3,7 mln. Wszystkie jego domy i działki były warte rok wcześniej właśnie 3,7 mln zł.

Sławomir Rybicki (KO) ulokował wraz z żoną 4 130 000 zł w nieruchomości, w tym były m.in. działki i grunty leśne warte 1,9 mln zł. Według senatora między 2021 a 2022 rokiem wartość nieruchomości się nie zmieniła.

Wadim Tyszkiewicz (senator niezależny) jego nieruchomości były warte w 2022 roku 3 470 000 zł, wśród nich był budynek biurowy o wartości 2,890 mln zł. W porównaniu do 2021 roku deklarowana wartość nieruchomości nie zmieniła się.

Mariusz Gromko (PiS) wraz z żoną miał 3 400 000 zł w nieruchomościach. Senator w oświadczeniu wymienił cztery mieszkania, dom i działkę; w porównaniu do 2021 roku stan posiadania powiększył się o mieszkanie o wartości 570 tys. zł.

Marcin Bosacki (KO) swoje nieruchomości wycenił na 3 030 000 zł, w tym był dom za 1,8 mln zł; rok wcześniej wszystkie nieruchomości senatora były warte 2,9 mln zł.

Zygmunt Frankiewicz (KO) wartość domu, mieszkania, gospodarstwa rolnego i działek ocenił na 2 998 000 zł. W porównaniu z rokiem 2021 ich wartość wzrosła o 110 tys. zł, po zmianie wartości domu z 890 tys. zł do 1 mln zł.

Nieruchomości senatora Beniamina Godyla Senat.gov.pl

44 senatorów szacuje wartość swoich nieruchomości powyżej 1 mln zł; czworo - Jolanta Hibner, Magdalena Kochan (obie z KO), Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) i Krzysztof Mróz (PiS) deklaruje, że nie jest właścicielem mieszkania, domu, działki lub gospodarstwa rolnego. Senator Grzegorz Bierecki, ten, który ma największe dochody i zasoby finansowe, oświadczył, że posiada mieszkanie o powierzchni 63,5 m kw., którego wartość oszacował na 360 tys. zł.

Od lat podawana przez senatorów wartość ich nieruchomości budzi kontrowersje i uwagi urzędów skarbowych, bo niektórzy z polityków podają kwoty np. z dnia zakupu, które nijak się mają do realnej wartości ich mieszkań czy domów. Tak zrobił np. Marek Borowski, który swoje mieszkanie wycenia na 600 tys. zł, choć jego wartość rynkową, według dziennika "Rzeczpospolita", który opisał problem, można oszacować na milion złotych więcej. Z kolei senator Wadim Tyszkiewicz w oświadczeniu majątkowym za 2022 rok podał wartość jednej ze swoich nieruchomości według wyceny rzeczoznawcy z 2008 roku. Senacka Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich uznała, że podawanie "wartości danej nieruchomości w cenie jej zakupu nie jest nieprawidłowe".

W żadnym zestawieniu dziesięciu senatorów z najwyższymi dochodami, zasobami finansowymi i nieruchomościami o najwyższej wartości nie mieści się marszałek izby Tomasz Grodzki z Koalicji Obywatelskiej. Jego dochody w 2022 roku wyniosły 427 966 zł, miał 334 493 zł oszczędności. Wartość nieruchomości (dom, mieszkanie, działka budowlana) marszałek Grodzki oszacował na 1 075 000 zł (42. miejsce na 97 senatorów).

Senatorowie są zobowiązani podać w oświadczeniach majątkowych "składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 tys. zł". Tu największą skrupulatnością wykazał się senator Dowhan, informując, że ma zegarki warte 265 tys. zł, wyposażenie domu – 600 tys. zł, quad i skuter wodny za 120 tys. zł, widownię teatralną za 50 tys. zł, jacuzzi – 50 tys. zł i dwa samochody marki Porsche za 1,2 mln zł. Najczęściej jednak w tej rubryce senatorowie wpisywali marki i rok produkcji swoich samochodów, bez podawania ich wartości. Dlatego też w naszym zestawieniu ten składnik majątku pomijamy, gdyż trudno byłoby oszacować jego wartość i porównywać, ze względu na niepełne dane.

Kto zatem jest najbogatszym senatorem i miał największy majątek (posiadał najwięcej) na koniec 2022 roku? Jest nim Grzegorz Bierecki – suma jego zasobów finansowych i wartości nieruchomości to 43,7 mln zł. O prawie połowę jest mniejszy majątek senatora Roberta Dowhana - jego zasoby i nieruchomości mają wartość 23,8 mln zł. Trzecim najbogatszym senatorem jest Beniamin Godyla – wartość jego oszczędności oraz nieruchomości to w sumie 20,7 mln zł.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marta Marchlewska, Katarzyna Czerwińska, Grzegorz Krzyżewski/Kancelaria Senatu RP/Flickr

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24