"Unia jest bliska upadku" - jak infodemia sprzyja dezinformacji

Shutterstock"Unia jest bliska upadku", czyli jak infodemia sprzyja dezinformacji

Gruzja narusza granicę z Osetią Południową? Unia Europejska zostanie zlikwidowana? Włosi z wdzięczności grają na ulicach hymn Rosji? Unijny raport o światowej dezinformacji wokół koronawirusa pokazuje nowe wątki, jakie w ostatnich tygodniach pojawiły się w takich działaniach.

Termin "infodemia" nie wymyślili analitycy ds. dezinformacji - został stworzony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Połączenie słów "informacja" i "epidemia" pojawiło się już w lutowym raporcie organizacji dotyczącym koronawirusa. "Wybuchowi epidemii 2019-nCoV i reakcji na nią towarzyszyła masowa 'infodemia', nadmiar informacji - niektórych dokładnych, a niektórych nie – utrudniających ludziom znalezienie wiarygodnych źródeł i wiarygodnych wskazówek, gdy ich potrzebują" – pisali eksperci WHO.

 Prof. Krzysztof Pyrć o potencjalnym leku przeciwko koronawirusowi
Prof. Krzysztof Pyrć o potencjalnym leku przeciwko koronawirusowitvn24

Hasłem tym posłużyła się w swoim raporcie "COVID-19 Disinformation" Europejska Służba Działań Zewnętrznych (EEAS), pomocnicza jednostka Unii zajmująca się m.in. identyfikowaniem i przeciwdziałaniem dezinformacji. Autorzy raportu opublikowanego na unijnym portalu EUvsDisinfo piszą, że pod różnymi szerokościami geograficznymi infodemia, a więc natłok różnych informacji, jest wykorzystywana do wprowadzania dezinformacyjnych przekazów.

"Organizacja węży i szakali"

Narracjami wymierzonymi w Unię Europejską EEAS zajęła się szerzej w aktualizacji raportu opublikowanej 1 kwietnia. Zaznaczono w nim, że teorie dotyczące dezintegracji Unii wobec jej niezdolności do walki z epidemią zyskują popularność w mediach społecznościowych we wszystkich analizowanych regionach – zarówno w północnej Afryce, Turcji, jak też na Bliskim Wschodzie.

Mimo że EEAS opisuje tylko charakter narracji ("Unia przegrywa z walce z pandemią", "Unia jest bliska upadku"), bez konkretnych przykładów, wystarczy prześledzić treści artykułów o Unii Europejskiej zamieszczanych chociażby w polskojęzycznej wersji portalu Sputnik News, by zrozumieć, o co chodzi. Na przykład we wtorek 24 marca na portalu pojawił się tekst "Estonia: Unia Europejska sobie nie radzi", w którym przytaczano słowa prezydenta bałtyckiego kraju. Nie mówił on jednak o całości działań związanych z koronawirusem, a tylko o zapewnieniu funkcjonowania jednolitego rynku.

27 marca i 3 kwietnia, przy okazji tematu działań Unii wokół koronawirusa, cytowano w Sputnik News m.in. byłego wicepremiera Włoch i ambasadora Rosji przy UE. Matteo Salvini mówił "ostro u Unii Europejskiej: To nie jest 'związek', to organizacja węży i szakali", a tytuł tekstu o rosyjskim ambasadorze Władimirze Czyżowie brzmiał: "Ambasador Rosji przy UE: Unia przerzuca swoje problemy z koronawirusem na innych".

Polska edycja Sputnik News wpisuje się w działania mające pokazać brak jedności w UE

Taka narracja występowała już jednak od początków rozprzestrzeniania się epidemii w Europie. Nowością w raporcie EEAS są przytaczane twierdzenia, że Unia nie tylko "odwróciła się plecami do krajów członkowskich", ale i "wykorzystuje kryzys do osiągnięcia swoich własnych celów". Jak piszą analitycy, choć takie przekazy nie są bardzo powszechne, to wykorzystywane są w regionach, w których tego typu teorie mają największe szanse na znalezienie odbiorców.

Przykłady są m.in. w gruzińskim internecie, gdzie rozpowszechnia się teksty oparte na wiadomościach pochodzących z "KGB Osetii Południowej". Służba ta ma informować, że pod pozorem walki z epidemią Gruzja narusza granicę z tym regionem, wykorzystując do tego celu Misję Obserwacyjną UE w Gruzji.

Od 1991 roku Osetia Południowa zgodnie z prawem międzynarodowym stanowi część Gruzji, jednak de facto jest niepodległym państwem nieuznawanym, z silnymi wpływami rosyjskimi. Próba zbrojnego podporządkowania sobie tego zapalnego regionu przez Gruzję w 2008 roku doprowadziła do wojny kaukaskiej i rosyjskiej agresji w tym kraju.

"Tureckie geny są odporne na wirusa"

Antyunijne narracje krążą także w arabskojęzycznych mediach społecznościowych Bliskiego Wschodu. Szczególnie popularna idea głosi, że Unia Europejska zostanie wkrótce zlikwidowana z powodu nieradzenia sobie z COVID-19. Syryjski reżim promuje natomiast tezę, zgodnie z którą Unia i Stany Zjednoczone podważają humanitarne i medyczne reakcje syryjskich władz na epidemię, zachowując sankcje nałożone na ten kraj.

Beata Biel z Konkret24 radzi, jak unikać fake newsów na temat koronawirusa
Beata Biel z Konkret24 radzi, jak unikać fake newsów na temat koronawirusa tvn24

Przykładem innego typu dezinformacji rozpowszechnianej w Unii Europejskiej są rekomendacje publikowane przez Sputnik Deutschland, który radzi, aby nie myć rąk. Problem fałszywych, niepotwierdzonych żadnymi badaniami, a nawet szkodliwych zaleceń medycznych pojawia się zresztą na całym świecie. "W Turcji nieprawdziwe kuracje takie jak 'picie czystego alkoholu' lub przekonanie, że 'tureckie geny są odporne na wirusa' nadal krążą na platformach internetowych" – informują autorzy raportu.

"Dziękujemy, Chiny!"

Polem walki informacyjnej jest pomoc medyczna i humanitarna dla krajów szczególnie dotkniętych epidemią - głównie Włoch. Narracja podkreślająca ogromną wdzięczność dla Rosjan i Chińczyków, "którzy pomagają Włochom, gdy Unia się od nich odwróciła", jest popularna w obu świadczących ową pomoc krajach.

Rosyjska telewizja państwowa regularnie emituje materiały mające potwierdzić, jak to Włosi dziękują Rosji za pomoc. W niektórych istotny jest jednak kontekst. W ostatnim tygodniu marca w rosyjskiej telewizji emitowano często dwa nagrania z Włoch. Pojawiały się w różnych wydaniach rosyjskich wiadomości kanału Rossija 1.

Na pierwszym widać, jak mężczyzna zastępuje stojącą obok budynku flagę unijną flagą rosyjską, umieszczając tę drugą zaraz obok flagi swojego kraju – Włoch.

Drugi filmik ma przekonywać, że na ulicach włoskich miast grany jest rosyjski hymn w dowód wdzięczności.

Nagraniom przyjrzała się redakcja BBC News Russian. Dziennikarze skontaktowali się z mężczyzną podmieniającym flagi, który sam wrzucił film do sieci. W artykule BBC czytamy, że Federico Cane przyznał, iż rzeczywiście lubi Rosję i prezydenta Putina, a od dłuższego czasu jego firma robi interesy z rosyjskimi firmami. Zamiana flag miała być podziękowaniem za rosyjską pomoc.

Natomiast film o odgrywaniu rosyjskiego hymnu pochodzi - jak podało BBC - sprzed siedziby włoskiej organizacji neofaszystowskiej CasaPound (taki opis zamieszczono również przy materiale w YouTube). Historycznie związana jest ona z organizacją zrzeszającą związki zawodowe Unione Generale del Lavoro, której szef regularnie odwiedza Federację Rosyjską.

Obalono natomiast prawdziwość dwóch innych nagrań o rzekomym odtwarzaniu hymnów – rosyjskiego i chińskiego – na włoskich ulicach. Jeden opublikowała w popularnym w Rosji serwisie Telegram Alena Siwkowa, redaktor naczelna rosyjskiego portalu informacyjnego Daily Storm. Dziennikarze BBC ustalili, że nagranie pochodzi od jednego z krewnych Siwkowej mieszkającego we Włoszech. On sam odtworzył hymn na swoim balkonie, sugerując, że nagrywa odgłosy dochodzące z innych mieszkań. "Włochy. Nasze dni. Czy ktoś kiedykolwiek wyobrażał sobie, że nasz rosyjski hymn narodowy będzie grany na ulicach Włoch? Ja nie" – napisała w swoim wpisie Siwkowa.

Dalej w manipulowaniu nagraniami posunięto się w przypadku filmików o hymnie chińskim, który Włosi mieli rzekomo odtwarzać ze swoich balkonów, jednocześnie krzycząc "Dziękujemy, Chiny!". Rzeczywiście europejskie media szeroko informują, że Włosi gromadzą się na balkonach, by śpiewać hymn - jednak jest to "Pieśń Włochów", hymn państwowy Italii, nie Chin. W chińskich mediach społecznościowych szeroko rozpowszechniano nagrania z Europy, na które nałożono "Marsz ochotników", czyli hymn Chińskiej Republiki Ludowej.

Rzeczniczka chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych – Hua Chunying – zamieściła na Twitterze wideo z komentarzem: "Pośród chińskiego hymnu odgrywanego w Rzymie Włosi skandują podziękowania dla Chin. W tej społeczności ze wspólną przyszłością dzielimy razem los i biedę". Wpis uzyskał ponad 5 tys. polubień.

W oryginalnym wideo nie słychać żadnego hymnu. Stojący na balkonach Włosi nie krzyczą "Dziękujemy, Chiny!", tylko klaszczą w podziękowaniu lekarzom.

"Bolesna męka wymierzona w narody krzyżowców"

Raport EEAS ma pokazać, że dezinformacja wokół koronawirusa nie występuje tylko na linii Unia Europejska-Rosja czy Unia Europejska-Rosja-Chiny. Twórcy dezinformacji w innych regionach dopasowują przekaz do własnych realiów, a wspólny jest jeden element: wykorzystanie strachu przed epidemią.

Schematy takich działań widać w krajach bałkańskich. Eksperci EEAS piszą m.in., że fałszywe teorie na temat pochodzenia wirusa mogły być wykorzystywane w walce wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w Serbii i Macedonii Północnej. Mocno forsowano m.in. teorie łączące epidemię z uchodźcami. Oba kraje leżą na trasach tranzytowych z Grecji do państw Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej.

Już po opublikowaniu raportu oba kraje zdecydowały jednak o bezterminowym przełożeniu wyborów ze względu na trwającą epidemię.

Czytaj więcej o państwach, które przełożyły wybory w obliczu pandemii COVID-19 >

Temat koronawirusa wykorzystywany jest także w Kosowie, gdzie "przekonanie, że 'kryzys ujawnia proserbskie nastawienie UE' zyskało na popularności" – pisze EEAS.

W części raportu dotyczącej Bliskiego Wschodu EEAS donosi, że nieprawdziwe narracje wokół koronawirusa wykorzystywane są w konfrontacji między szyitami i sunnitami w regionie oraz w antyirańskich i proirańskich narracjach. Niektóre z nich forsują tezę, że "Iran wykorzystuje epidemię do realizacji swoich własnych politycznych celów w regionie", zaś przekazy tworzone przez Irańczyków sugerują, że wirus został wyprodukowany w amerykańskich laboratoriach. Ta teoria jest również popularna w Rosji, Chinach, a nawet na Bałkanach (głównie w Serbii).

Do swoich celów epidemię wykorzystują też zwolennicy tzw. Państwa Islamskiego. Mimo że straciło już większość terytoriów na Bliskim Wschodzie, poprzez internet wciąż oddziałuje na zwolenników islamskiego fundamentalizmu w różnych krajach. Według EEAS w sieci "ISIS wykorzystuje popularne hashtagi (w tym te dotyczące koronawirusa), aby rozpowszechniać wiadomości służące realizacji własnych celów". W aktualizacji raportu poszerzono te informacje, pisząc, że "Daesz [arabska wersja skrótu ISIS – red.] zachęca bojowników do wykorzystywania chaosu i zamieszania wokół COVID-19 przy jednoczesnym określaniu pandemii jako 'bolesnej męki" wymierzonej w 'narody krzyżowców'".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24