"PiS zamieszał w spisach wyborców"? Nie. Wyjaśniamy procedury

Źródło:
Konkret24
Rusza Centralny Rejestr Wyborców
Rusza Centralny Rejestr WyborcówTVN24
wideo 2/3
Rusza Centralny Rejestr WyborcówTVN24

W mediach społecznościowych pojawiły się ostrzeżenia, jakoby ze względu na utworzenie Centralnego Rejestru Wyborców osoby bez stałego zameldowania mogły "wypaść ze spisu wyborców" - przez co nie wezmą udziału w wyborach. To nieprawda. Zmiany dotyczyły czego innego. Przypominamy zasady dopisywania się do rejestru oraz spisu wyborców.

Na jednym z kont na Facebooku ukazał się 13 września post treści: "Jeżeli chcecie wziąć udział w najbliższych wyborach parlamentarnych to sprawdźcie sobie czy będziecie mogli to zrobić, bo w dniu wyborów może okazać się że nie ma Was na liście wyborców. Okazuję się że PiS zamieszał w spisach wyborców i w Centralnym rejestrze wyborców są tylko osoby spisane ze stałego meldunku co wyklucza głosujących którzy np. Wynajmują mieszkanie a są z innej miejscowości" (pisownia oryginalna). Internauta poinformował, że on już dokonał odpowiedniej zmiany w rejestrze. "Proszę nagłaśniajcie to wśród swoich znajomych bo może się okazać że 30 proc. wyborców może stracić swój głos" - ostrzegał. Post wywołał wiele komentarzy; ma ponad 3,6 tys. udostępnień.

Wprowadzający w błąd wpis na Facebooku w sprawie rejestru wyborców Facebook

Część z komentujących wyrażała oburzenie, że to "afera stulecia" - inni jednak pisali, że autor wpisu nie ma racji i "zawsze tak było". Przeanalizowaliśmy więc zapisy Kodeksu wyborczego sprzed i po uruchomieniu 4 sierpnia Centralnego Rejestru Wyborców. Nie zauważyliśmy zmian w procedurze dopisywania się do rejestru, do spisu wyborców czy w uzyskiwaniu zaświadczenia o prawie do głosowania. Potwierdził to w rozmowie z Konkret24 Marcin Chmielnicki z biura prasowego Krajowego Biura Wyborczego. Wyjaśniamy więc, co rzeczywiście zmieniono i dlaczego nie dotyczy to wspomnianych zasad.

Nowy rejestr, ale zasady te same

Centralny Rejestr Wyborców (CRW) to główna baza danych o wszystkich wyborcach w kraju. Został utworzony na mocy nowelizacji Kodeksu wyborczego uchwalonej 26 stycznia 2023 roku; działa od 4 sierpnia. Poprzednio, jak wyjaśnia Marcin Chmielnicki, rejestry wyborców (z tymi samymi danymi: nazwisko, imiona, numer PESEL, data urodzenia, adres zamieszkania) znajdowały się w systemach informatycznych gmin - a teraz jest jeden centralny rejestr w systemie informatycznym Ministerstwa Cyfryzacji.

Zastępuje on prawie 2,5 tys. rejestrów. Służy tym samym celom, co rejestry gminne: do sporządzania spisów wyborców, spisów osób uprawnionych do udziału w referendach; do potwierdzania prawa wybierania. Ponadto CRW służy do ustalania liczby wyborców w kraju. Są w nim, podobnie jak we wcześniejszych rejestrach, wpisane z urzędu dane osób zameldowanych na stałe w danej gminie. Oto jak zmienił się stosowny przepis Kodeksu wyborczego w związku z utworzeniem CRW:

Wyborcy będący obywatelami polskimi, zameldowani na obszarze gminy na pobyt stały są wpisywani do rejestru wyborców z urzędu. Art. 18 par. 8 Kodeksu wyborczego przed nowelizacją

W Centralnym Rejestrze Wyborców w części A wyborcy zameldowani na pobyt stały na obszarze danej gminy są z urzędu ujmowani w stałym obwodzie głosowania właściwym dla adresu zameldowania na pobyt stały. Art. 19 par. 2 Kodeksu wyborczego po nowelizacji

Tak więc nastąpiła tylko zmiana redakcyjna przepisu, lecz zasada została ta sama: w Centralnym Rejestrze Wyborców automatycznie umieszczane są dane wyborców mających stałe zameldowanie w danej gminie, a także tych, którzy przy okazji poprzednich wyborów dopisali się do rejestru wyborców w miejscu swojego stałego zamieszkania.

A co z wyborcami, którzy nie są zameldowani tam, gdzie obecnie mieszkają, albo którzy chcą głosować w innym miejscu w kraju? Tu zasady po nowelizacji kodeksu także się nie zmieniły. Przypominamy więc je poniżej.

1. Sprawdzenie danych w Centralnym Rejestrze Wyborców - art. 36 Kodeksu wyborczego

Jak piszemy wyżej, Centralny Rejestr Wyborców to rzecz nowa, bo działa od 4 sierpnia. Warto więc sprawdzić, czy w CRW są nasze dane i czy są one poprawne. Możemy to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy, tradycyjny, to wypełnienie papierowego wniosku o udostępnienie informacji o danych wyborcy przetwarzanych w Centralnym Rejestrze Wyborców - ten składamy w urzędzie gminy. Informację powinniśmy otrzymać od ręki - w formie wydruku komputerowego lub elektronicznie na podany adres poczty mailowej. Drugi sposób, cyfrowy, jest wygodniejszy - logujemy się na stronie mobywatel.gov.pl za pomocą aplikacji mObywatel lub przez profil zaufany, e-dowód czy bankowość elektroniczną. W zakładce "Twoje dane" klikamy w menu na "Centralny Rejestr Wyborców". Zobaczymy wtedy swoje dane osobowe, adres stałego zameldowania oraz informacje o swoich prawach wyborczych, ponadto adres obwodowej komisji wyborczej, w której możemy głosować i numery okręgów we wszystkich wyborach powszechnych.

Gdy jednak okaże się, że naszych danych w CRW nie ma albo są niepoprawne, trzeba wnieść do urzędu gminy reklamację opisaną w art. 22 Kodeksu wyborczego. Też są na to dwa sposoby: albo robimy to na piśmie i idziemy do urzędu gminy, albo robi to cyfrowo - gdy jesteśmy zalogowani na swoim profilu mobywatel.gov.pl - klikając na stronie z danymi wyborczymi w zakładkę "Widzisz błąd w danych osobowych? Możesz zgłosić to online". Wójt (burmistrz, prezydent miasta) ma trzy dni na rozpatrzenie reklamacji. Choćby z tego względu warto jak najszybciej sprawdzić swoje dane w Centralnym Rejestrze Wyborców.

2. Dopisanie swoich danych do CRW - art. 19 Kodeksu wyborczego

Jeśli nie mamy stałego zameldowania na terenie gminy, w której mieszkamy, a chcemy tam zawsze głosować, to (tak było i wcześniej) możemy w urzędzie gminy złożyć pisemny wniosek, a także w wersji elektronicznej na swoim profilu na stronie mobywatel.gov.pl o wpisanie do Centralnego Rejestru Wyborców.

Nie zmieniła się procedura weryfikacji takiego wniosku: nowelizacja Kodeksu wyborczego powtarza poprzedni zapis: "Wójt jest obowiązany sprawdzić, w sposób przez siebie ustalony, czy osoba wnosząca wniosek o wpisanie do rejestru wyborców spełnia warunki stałego zamieszkania na obszarze danej gminy". Dlatego do wniosku, oprócz dokumentu tożsamości, trzeba dołączyć (np. w Warszawie) oświadczenie właściciela mieszkania albo umowę najmu, PIT lub rachunek za prąd. Wójt (prezydent miasta, burmistrz) ma na decyzję pięć dni - więc, biorąc pod uwagę termin wyborów, swoje dane do CRW najlepiej byłoby złożyć najpóźniej do 8 października. Prawidłowe dane w CRW dają nam prawo do udziału we wszystkich wyborach i referendach w miejscu stałego zamieszkania.

3. Zmiana miejsca głosowania - art. 28 Kodeksu wyborczego

Tak jak i w poprzednich wyborach mamy prawo do głosowania poza miejscem stałego zamieszkania. Wówczas trzeba dopisać się do spisu wyborców w miejscu, w którym zamierzamy głosować.

Uwaga: spis wyborców jest czymś innym niż rejestr wyborców. Spis jest tworzony na potrzeby konkretnego głosowania; to zbiór wszystkich osób, którym przysługuje prawo do głosowania w danym obwodzie – tych zameldowanych na stałe i tych, którzy dopisali się do głosowania w danym miejscu.

Wniosek o zmianę miejsca głosowania Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 28 lipca 2023 roku

Co ważne: taka zmiana dokonywana jest wyłącznie na czas nadchodzących wyborów. Możliwość ta przysługuje wszystkim polskim obywatelom, którzy ukończyli 18. rok życia i mają czynne prawo wyborcze. Mogą więc skorzystać z tej opcji również osoby mieszkające na stałe zagranicą, które w dniu wyborów będą przebywać w Polsce, lub Polacy, którzy 15 października będą przebywać za granicą.

We wniosku o zmianę miejsca głosowania należy podać swoje dane osobowe (nazwisko, imię, obywatelstwo, PESEL) oraz miejsce, w którym będziemy w dniu wyborów. Wypełniony wniosek w wersji papierowej składamy do urzędu gminy, na terenie której będzie przebywać w dniu wyborów; w wersji elektronicznej - znów za pośrednictwem swojego profilu na stronie mobywastel.gov.pl . Należy to zrobić najpóźniej na trzy dni przed wyborami – czyli do 12 października.

Złożenie takiego wniosku oznacza, że zostajemy automatycznie skreśleni ze spisu wyborców w miejscu stałego zamieszkania - czyli tam już 15 października głosować nie będziemy mogli.

4. Wniosek o zaświadczenie o prawie do głosowania – art. 32 Kodeksu wyborczego

Łatwiejszym sposobem na zapewnienie sobie prawa do głosowania poza miejscem stałego zamieszkania - w sytuacji gdy nie wiemy, gdzie będziemy w dniu wyborów - jest uzyskanie zaświadczenia o prawie do głosowania. Pozwala ono na udział w głosowaniu w dowolnej obwodowej komisji wyborczej w kraju lub za granicą. We wniosku o wydanie takiego zaświadczenia podajemy tylko imię, nazwisko i numer PESEL.. Wniosek składamy wyłącznie w wersji papierowej, mamy na to czas do 12 października.

I tu nowość: możemy to zrobić w dowolnym urzędzie gminy w kraju. Wyborca mieszkający za granicą taki wniosek składa do odpowiedniego konsula. Zaświadczenie odbieramy jednak osobiście z dokumentem tożsamości lub przez pełnomocnika.

Wzór zaświadczenia o prawie do głosowania Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 28 lipca 2023 roku

Tylko że po otrzymaniu takiego zaświadczenia nie możemy już głosować w miejscu stałego zamieszkania.

Ważne jest, by tego zaświadczenia nie zgubić - duplikaty czy odpisy nie będą wystawiane.

Jak głosować, by oddać poprawny głos

Opisane wyżej zaświadczenia, a także spisy wyborców, w których są nasze dane, będą obowiązywać również w referendum, które odbędzie się też 15 października. W referendum i w wyborach głosowanie będą bowiem przeprowadzać te same obwodowe komisje wyborcze. Czyli zagłosujemy w tych samych lokalach, a wypełnione karty do głosowania - tę w wyborach do Sejmu, tę w wyborach do Senatu i tę w referendum - będziemy wrzucać do jednej urny.

PKW podkreśla, że to, w którym głosowaniu wyborca chce uczestniczyć, "jest wyłączną decyzją wyborcy". Ponadto informuje: "W przypadku referendum przeprowadzanego w tym samym dniu, co wybory do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, wyborca może zatem zdecydować, wyłącznie według własnego uznania, o udziale np. - jedynie w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (bez udziału w referendum); - jedynie w udziale w referendum (bez udziału w wyborach do Sejmu i do Senatu); - jedynie w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (bez udziału w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i w referendum); - itd.".

Po przyjściu do lokalu wyborczego i okazaniu komisji dokumentu tożsamości wyborca powinien poinformować komisję, której karty/kart do głosowania nie chce - jeśli w którymś z trzech głosowań rzeczywiście nie chce wziąć udziału. Najpierw więc pokazujemy komisji dokument tożsamości, potem odbieramy karty do głosowania - sprawdzając, czy otrzymaliśmy te, które obowiązują w głosowaniu/głosowaniach, w którym chcemy wziąć udział – a dopiero potem kwitujemy ich odbiór, podpisując się w odpowiedniej rubryce spisu wyborców.

Wypełnione karty do głosowania wrzucamy do jednej urny. Do wyniku wyborów lub referendum będą się liczyć tylko głosy ważne, czyli prawidłowo wypełnione karty do glosowania – krzyżyki muszą być postawione w odpowiednich kratkach przy pytaniach referendalnych czy przy wybranych nazwiskach kandydatów w wyborach. Dopiski na kartach do głosowania nie wpływają na ważność głosu.

Głos nieważny w wyborach parlamentarnych jest wówczas, gdy: - na karcie do głosowania postawiono znak "x" w kratce z lewej strony obok nazwisk dwóch lub większej liczby kandydatów z różnych list - nie postawiono znaku "x" w kratce z lewej strony obok nazwiska żadnego kandydata z którejkolwiek z list.

W referendum głos nieważny jest wówczas, gdy znak "x" nie został postawiony w żadnej z kratek przy odpowiedzi na pytanie/pytania.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24