"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.
W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest nagranie z obchodów 82. rocznicy rzezi wołyńskiej. Internautów oburza, że przemówienie ambasadora Ukrainy Wasyla Bodnara na tak ważnej uroczystości trwało rzekomo skandalicznie krótko. "10-sekundowe przemówienie w sprawie Wołynia. Ukraiński ambasador Wasyl Bodnar chyba ustanowił nowy rekord Guinnessa w kategorii minimalizm w dyplomacji. Szkoda, że nie zdążył rozwinąć tematu między jednym a drugim oddechem" - napisał jeden z użytkowników X, załączając filmik, który pochodził z Telewizji Republika. Całość trwa 16 sekund. Po tym jak prezenter w studiu telewizyjnym mówi: "Tam głos zabiera ambasador Ukrainy", oglądamy ambasadora Wasyla Bodnara. Ten mówi: "Bardzo serdecznie dziękuję. Cześć pamięci ofiarom zbrodni wołyńskiej i dziękuję za uwagę. Do widzenia" - po czym odchodzi od mikrofonu.
Ten post wygenerował ponad 70 tys. wyświetleń. Internauci byli zdegustowani, jakoby Bodnar miał tak niewiele do powiedzenia o rocznicy rzezi wołyńskiej. "Tyle mają ukraińcy w temacie na swoją obronę"; "w biały dzień z nas sobie jaja robią …."; "bezczelność"; "no i o czym to świadczy? Skończyć z pomocą dla Ukrainy i przywilejami dla Ukraińców!!" - komentowali (pisownia postów oryginalna).
Nagranie z tym krótkim "przemówieniem" ukraińskiego dyplomaty podawano też na innych profilach. Ponad 54 tys. wyświetleń zdobył inny post z tym filmem, a autor napisał 11 lipca na X: "Po historycznym przemówieniu Prezydenta elekta Karola Nawrockiego o prawdzie, Ukrainie, wadze ich przyznania się do ludobójstwa Polaków na Wołyniu i apelu o pełne ekshumacje......Ambasador Ukrainy nie był zbyt wylewny. Prawda wygłoszona przez Nawrockiego zabolała". Nagraniem z takim samym komentarzem podzielił się na Facebooku dzień później poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Zieliński.
Również takie wpisy prowokowały internautów do wyrażania niezadowolenia. "Arogancki ukraiński cham"; "to są kpiny"; "gdzieś w sercu dla niego Bandera to 'bohater'. Ambasador wypiera z pamięci część niechlubnej historii...." - pisali.
Tyle że tego typu komentarze o przemówieniu ambasadora Bodnara to manipulacja. Wyjaśniamy.
CZYTAJ W KONKRET24: "10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu
Obchody rocznicy w Chełmie
11 lipca 2025 roku, w Narodowy Dzień Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA w Chełmie, zorganizowano obchody 82. rocznicy krwawej niedzieli na Wołyniu. Podczas uroczystości głos zabrał m.in. Karol Nawrocki. W swoim przemówieniu prezydent elekt zwrócił się do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz obecnego na obchodach ambasadora Wasyla Bodnara. "Jeszcze raz, panie ambasadorze, jako prezydent elekt, chciałem oficjalnie zwrócić się do ekscelencji i prezydenta Zełenskiego o możliwość podjęcia pełnoskalowych ekshumacji na Wołyniu. Polacy czekają na tę prawdę, a (...) rodziny wołyńskie wciąż cierpią w związku z traumą, która wydarzyła się 82 lata temu" - powiedział.
Przemówienie wygłosił także Wasyl Bodnar. I wbrew temu co twierdzą internauci, nie trwało kilku sekund. Wideo, które zdobywa teraz popularność w sieci, to fragment programu Telewizji Republika, ale w rzeczywistości przemówienie nie składało się z dwóch zdań. Informował o nim m.in. portal tvn24.pl. Wasyl Bondar podczas swojego wystąpienia podziękował za zaproszenie na tę "smutną, ale bardzo potrzebną uroczystość". Powiedział także, że zgadza się, że przyszłość można budować tylko w oparciu o prawdę. Dodał: "Ale musimy rozmawiać o tej historii otwarcie. Oczywiście nazwać zbrodnię zbrodnią. Przeprosić, ale również czcić pamięć tych ofiar, które tego potrzebują, po obu stronach granicy".
Oprócz tego Bodnar mówił także o niedawno przeprowadzonych ekshumacjach w Puźnikach oraz podkreślił, że potrzebny jest także dialog polskich i ukraińskich ekspertów i historyków.
Ambasador Ukrainy: "muszę zabrać głos"
Do fałszywego przekazu o dwuzdaniowym przemówieniu odniósł się sam ambasador. "Przepraszam, ale muszę zabrać głos, bo jest to nieprawda. Dziękuję Panowi Prezydentowi Chełmu @Jakub_Banaszek za zaproszenie i możliwość przemówienia w obecności Prezydenta Elekta @NawrockiKn. Przemówienie trwało około 10 min i obecne media posiadają nagranie" - napisał w odpowiedzi do jednego z popularnych wpisów z fałszywą treścią.
O tym, że Wasyl Bodnar powiedział dużo więcej niż "dziękuję" i "cześć pamięci ofiarom zbrodni wołyńskiej", dowiedzieć się można także z wpisu prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. W poście podsumowującym uroczystość 11 lipca napisał: "Podczas uroczystości głos zabrał Ambasador Ukrainy w Polsce Pan @VasylBodnar @UKRinPL, który przeprosił za popełnioną zbrodnię wołyńską i wyraził gotowość do pogłębienia rozmów dotyczących ekshumacji na Ukrainie. To ważny gest, za który jestem wdzięczny".
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Vladyslav Musiienko