O ile mniej dawek szczepionki na COVID-19 dostała na razie Polska? Policzyliśmy


Konkret24 przeanalizował rządowe plany dostaw szczepionek na COVID-19 oraz ich realizacje w przypadku trzech producentów. Z szacunkowych wyliczeń wynika, że dotychczas do Polski dotarło o ponad pół miliona dawek szczepionki mniej, niż zakładały harmonogramy.

W poniedziałek 22 lutego rano do Polski dotarło drogą lotniczą około 390 000 dawek szczepionki firmy Pfizer - poinformował Polską Agencję Prasową Michał Kuczmierowski, prezes Agencji Rezerw Materiałowych. Wciąż jednak ilości dawek szczepionki na COVID-19, jakich się spodziewał polski rząd od początku akcji szczepień, nie odpowiadają temu, co otrzymujemy.

Przeanalizowaliśmy, jak zmieniały się rządowe harmonogramy dostaw po informacjach od producentów o ograniczeniu transportów. Policzyliśmy, o ile mniej dawek szczepionki, niż planowano, dotarło do Polski od rozpoczęcia akcji szczepień do 19 lutego.

Premier o szczepionkach: wzywam Komisję Europejską, by przymusiła firmy do właściwej realizacji umowy
Premier o szczepionkach: wzywam Komisję Europejską, by przymusiła firmy do właściwej realizacji umowytvn24

Plan rządu: najpierw 62 mln dawek, potem 99,6 mln

Według Narodowego Programu Szczepień przyjętego 15 grudnia 2020 roku do Polski miało w tym roku trafić w sumie ok. 62 060 000 dawek szczepionki na COVID-19. Poszczególne firmy miały pierwotnie dostarczyć:

Johnson & Johnson - 16 980 000

CureVac - 5 650 000

AstraZeneca - 16 000 000

Pfizer/BioNTec - 16 740 000

Moderna - 6 690 000.

21 stycznia w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN 24 minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że do Polski trafi jeszcze dodatkowe 25 050 000 dawek. Zaś na początku lutego przekazał, że "na tę chwilę mamy zabezpieczenie na poziomie 100 000 000 dawek.

Jak wynika z opublikowanego w sieci orientacyjnego harmonogramu rządu, chodzi dokładnie o 99 632 747 dawek szczepionki. Mają zostać dostarczone do Polski do drugiego kwartału 2022 roku.

Z tym że do 22 lutego w Unii Europejskiej dopuszczono do użytku szczepionki tylko trzech producentów: Pfizer/BioNTech, Moderny i AstraZeneki.

Producenci ograniczają dostawy, rząd zmienia harmonogramyZamówione dawki preparatu trafiają do Polski partiami. Według przedstawionego przez rząd 14 stycznia harmonogramu na pierwszy kwartał 2021 roku do Polski ma w tym okresie trafić łącznie ok. 6 156 000 dawek szczepionek, z czego 5 316 000 od Pfizera, a 840 000 od Moderny.Jednak 15 stycznia Pfizer poinformował, że na przełomie stycznia i lutego spowolni dostawy szczepionek do państw Unii Europejskiej - i tak zrobił. Tłumaczył to koniecznością przeprowadzenia prac remontowych w jednej z belgijskich fabryk, gdzie szczepionki są produkowane. Minister Dworczyk mówił wówczas, że to wymusi zmiany w harmonogramie realizacji Narodowego Programu Szczepień.18 stycznia rząd opublikował zaktualizowany harmonogram. Jest tam informacja, że "do połowy lutego 2021 dostaniemy od Pfizer około 366 000 dawek mniej". Łączną liczbę dawek, jaka ma trafić do Polski w pierwszym kwartale tego roku, określono na poziomie ok. 5 800 000 mln.Pod koniec stycznia AstraZeneca i Moderna też zapowiedziały zmniejszenie dostaw. "Właśnie zostaliśmy poinformowani przez firmę Moderna o zmniejszeniu dostaw szczepionki na luty o 25 procent. To oznacza kolejne, duże problemy w dostawach szczepionek do Polski. To oznacza dla nas również konieczność zweryfikowania harmonogramu szczepień i stawia nas w bardzo niekomfortowej sytuacji" - poinformował 29 stycznia prezes ARM. Oznaczało to, że w lutym z zaplanowanych 400 000 dawek dostaniemy 300 000.

Rzeczniczka AstraZeneki tłumaczyła wówczas, że powodem jest mniejsza produkcja szczepionek w jednym z zakładów "w europejskiej sieci dostaw". Z kolei na początku lutego stwierdziła, że "by zadośćuczynić Komisji Europejskiej i krajom członkowskim UE za niedogodności, producent AstraZeneca dostarczy o dziewięć milionów dawek swojej szczepionki przeciw COVID-19 więcej niż wstępnie zapowiedział".

9 lutego minister Dworczyk informował, że "cały czas dostawy, terminy dostaw, wielkości dostaw, które realizują producenci, pozostawiają wiele do życzenia i rzeczywiście odbija się to na Narodowym Programie Szczepień". Wyjaśniał, że "są to konsekwencje działań producentów szczepionek".

19 lutego na rządowej stronie i w mediach społecznościowych pojawił się trzeci - obowiązujący do dziś - harmonogram dostaw szczepionek do Polski. To pierwszy, który uwzględnia szczepionki od AstraZeneki.

Opierając się na deklaracjach producentów, rząd informuje, że w pierwszym kwartale dostarczą oni łącznie 8 197 000 dawek, z czego: 4 820 000 - Pfizer; 2 707 000 - AstraZeneca; 670 000 - Moderna.Bilans dostaw według Agencji Rezerw MateriałowychPo niemal dwóch miesiącach od rozpoczęcia szczepień w Polsce zwróciliśmy się do Agencji Rezerw Materiałowych o informację, kiedy do Polski dochodziły dostawy szczepionek, od jakich producentów i w jakiej ilości. Dane otrzymaliśmy 19 lutego. Porównując je z rządowymi planami dostaw, można oszacować, o ile mniej szczepionek, niż zapowiadano, otrzymaliśmy dotychczas.W tabeli prezentujemy ów bilans, czyli ile dawek których szczepionek miało przyjechać do Polski - a ile przyjechało. Oraz ile wynosi różnica. Z tym że harmonogramy rządowe podają liczby dawek w zaokrągleniu, a dane ARM są dokładne co do dawki, tak więc różnicę obliczyliśmy szacunkowo, a tam, gdzie danych nie mieliśmy, zaznaczyliśmy. Mimo tych ułomności jest to pierwszy taki bilans planów i realizacji.Dostawy od PfizeraPierwszy transport od Pfizera do Polski dotarł 26 grudnia - 9750 dawek. Dwa dni później był następny - 333 060 dawek. Kolejne były 4 i 11 stycznia - po 354 510 dawek każdy. Pierwsza dostawa po informacji od producenta o ograniczeniach dotarła do Polski 18 stycznia - zamiast deklarowanych 354 000 dawek dostarczono zaledwie 176 670. 25 stycznia dostarczono 365 040 zamiast ok. 354 000 (więcej o 11 040); 1 lutego - 321 750 zamiast ok. 386 000 (mniej o 64 250); 8 lutego - 321 750 zamiast ok. 385 000 (mniej o 63 250); 15 lutego - 387 270 zamiast ok. 385 000 (mniej o 2270).Porównując szacunki do realizacji, do 19 lutego do Polski dotarło 289 690 dawek szczepionki tego producenta mniej, niż planowano

Rządowe plany dostaw szczepionek i ich realizacjaKonkret24/KPRM, ARM

Dostawy od Moderny

12 stycznia do Polski przyjechał pierwszy transport szczepionek od Moderny: 28 800 dawek. 24 stycznia - następny z 42 000 dawek. Oba zgodnie z planem. Jednak szczepionki od tego producenta dopiero od 25 stycznia zaczęły docierać do punktów szczepień. Szef ARM zapewniał, że wstrzymywanie ich wydawania nie wpłynęło na harmonogram szczepień.

Po informacji od producenta o zmniejszeniu dostaw, 11 lutego dostarczono już tylko 82 000 dawek, zamiast 102 000 zapowiadanych.

Porównując szacunki do realizacji, do 19 lutego do Polski dotarło 20 200 dawek szczepionki tego producenta mniej.

Dostawy od AstraZeneki

6 lutego do Polski trafił pierwszy transport 124 800 szczepionek od AstraZeneki. Tym razem dostawa była większa od zadeklarowanych ok. 120 000 dawek. W następnym transporcie 11 lutego było 146 400 dawek. Nie udało nam się znaleźć informacji, jaką pierwotnie wielkość miała mieć ta dostawa.

18 lutego do Polski trafiło nie 500 000 dawek jak zaplanowano, tylko 249 600 dawek szczepionki.

Porównując szacunki do realizacji, choćby nawet z tego ostatniego transportu, wynika, że do 19 lutego do Polski dotarło 245 600 dawek szczepionki tego producenta mniej.

O ponad pół miliona dawek szczepionki mniej

Z przekazanych nam informacji wynika, że od 26 grudnia 2020 roku do 18 lutego 2021 roku do Polski trafiło łącznie 3 297 910 dawek szczepionki przeciwko COVID-19, z czego:

2 624 310 od Pfizera

520 800 od AstraZeneki

152 800 od Moderny.

Oznaczałoby to, że w porównaniu z harmonogramem przedstawionym przez rząd w pierwszej połowie stycznia do kraju dostarczono o 555 490 dawek mniej - z czego: od Pfizera o 289 690 mniej, od AstraZeneki o 245 600, od Moderny o 20 200.

Transport 22 lutego z 390 000 dawek szczepionki od Pfizera to także mniej niż zakładano na ten dzień - o 9000. Pod koniec tygodnia spodziewana jest dostawa szczepionek od Moderny, a w przyszłym tygodniu - transport AstraZeneki.

ASTRAZENECA+2OPRAC. VIOLETTA BARAN22-01-2021 20:33Szczepionka przeciwko COVID-19. AstraZeneca dostarczy o 60 proc. mniej dawekKolejny cios dla europejskiej kampanii szczepień - informuje agencja Reuters. AstraZeneca poinformowała, że z powodu usterki w produkcji ​​pierwsze dostawy szczepionek będą niższe niż zakładano. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zamiast 80 mln dawek do państw UE dotrze w I kwartale zaledwie 31 mln. 34 50 65 Szczepionka przeciwko COVID-19. AstraZeneca dostarczy mniej szczepionekŹródło: East News, Fot: DARREN STAPLES, AFP Jako pierwszy informację o mniejszych dostawach szczepionki AstraZeneca podał niemiecki serwis bild.de. Wkrótce firma potwierdziła ją w oświadczeniu.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24