Piotr Mueller przekonywał, że ceny benzyny wzrosły nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. To prawda, ale jak sprawdziliśmy, Polska jest jednym z tych krajów, w którym ceny rosną najszybciej.
W "Rozmowie Piaseckiego" Konrad Piasecki zapytał rzecznika rządu, dlaczego ceny paliw w Polsce są coraz wyższe mimo stabilnych cen baryłki ropy naftowej na światowych rynkach i obserwowanej w ostatnich dniach poprawy kursu złotówki do dolara. - Niech pan zerknie na sytuację, jeżeli chodzi o ceny benzyny w całej Europie - czy tam wzrosły ceny też? Wzrosły też ceny w Europie – odpowiedział Piotr Mueller.
W dalszej części rozmowy przywołał przykłady Czech i Słowacji. - Tam mamy sytuację, że benzyna na stacji benzynowej jest około złotówkę wyższa. To tam też jest zły PiS, który to robi? - ironizował rzecznik rządu. Dalej przekonywał, że gdyby nie działania Orlenu, w Polsce byłyby ceny jak w tych krajach. Piotr Mueller przekonywał, że "duża część" zysków Orlenu jest w tej chwili generowana na rynkach zagranicznych. Jak opisaliśmy w Konkret24, przedstawienie danych o zyskach z podziałem na Polskę i zagranicę nie jest możliwe na podstawie dostępnych informacji.
Na koniec Mueller mówił, że rząd pracuje nad rozwiązaniami zmierzającymi do obniżek ceny benzyny. - Pomimo tego, że w porównaniu do innych krajów sytuacja jest nieco lepsza, choć to nie jest żaden argument, bo ceny benzyny są nadal w Polsce za wysokie – powiedział.
Zachęceni przez rzecznika rządu sprawdziliśmy ceny benzyny w Europie i poszukaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy rzeczywiście sytuacja w Polsce jest "nieco lepsza".
Jedne z niższych cen w Europie, ale...
Dane porównawcze o cenach paliw w Europie są publikowane na stronach Komisji Europejskiej w formie cotygodniowych biuletynów. W dokumencie można znaleźć między innymi dane o cenie 1000 litrów benzyny Euro-super 95 czy oleju napędowego. "W Biuletynie Ropy Naftowej Komisji Europejskiej prezentowane są tygodniowe ceny konsumpcyjne produktów naftowych w krajach UE" - czytamy na stronach Komisji.
Dane z 30 maja potwierdzają, że w Polsce ceny benzyny są jednymi z niższych w Europie. Litr benzyny Euro-super 95 kosztował w Polsce 1,63 euro (dla przejrzystości w poniższych wykresach prezentujemy ceny w przeliczeniu na 1 litr benzyny). Benzyna była tańsza tylko na Węgrzech (1,24 euro - cena regulowana przez państwo), na Malcie (1,34 euro - cena regulowana), w Słowenii (1,56 euro) i w Bułgarii (1,59 euro).
Najwyższe ceny są w Danii, gdzie litr benzyny kosztuje 2,41 euro, w Finlandii (2,37 euro), Grecji (2,28 euro), Holandii (2,25 euro) i w Niemczech (2,19 euro).
To jednak suche dane. Nie uwzględniają chociażby siły nabywczej wynagrodzeń w poszczególnych krajach. Co więcej, analiza danych Komisji Europejskiej pozwala zauważyć, że dynamika wzrostu cen paliwa w Polsce była jedną z największych w Europie.
Ceny benzyny w Polsce są jednymi z najszybciej rosnących w Europie
Piotr Mueller w odpowiedzi na pytanie Konrada Piaseckiego mówił, że ceny paliw wzrastają nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Zachęcał do sprawdzenia danych o wzrostach.
Według danych Komisji Europejskiej między 31 stycznia a 30 maja ceny benzyny Euro-super 95 w Polsce wzrosły o 27,4 proc. To szósty najwyższy wzrost w UE. W tym okresie ceny najbardziej wzrosły w Danii (29,8 proc.), w Litwie (29,6 proc.), w Bułgarii (28,5 proc.), w Hiszpanii (28 proc.) i w Łotwie (27,4 proc.). Na Węgrzech paliwo staniało o 7,6 proc., na Malcie pozostało na tym samym poziomie. O 4,9 proc. wzrosły ceny we Włoszech.
Jeśli jednak porównamy ceny z raportu z 30 maja i odniesiemy je do cen z 28 lutego (pierwszy raport po wybuchu wojny w Ukrainie), wzrost cen w Polsce był już najwyższy w Europie i wyniósł 31,5 proc. Wynika to z wprowadzona 1 lutego obniżki podatku VAT (z 23 do 8 proc.) na paliwa w ramach tarczy inflacyjnej. Ceny paliw spadły wówczas średnio o 70 groszy na litrze.
W drugiej w omawianym zestawieniu Danii zanotowano znacząco niższy wzrost cen paliw - o 23,5 proc. Na Litwie ceny wzrosły o 23 proc., w Hiszpanii - o 22,4 proc., a w Chorwacji - o 22,3 proc. Minimalny wzrost cen (0,9 proc.) zanotowano we Włoszech. Na Malcie cena litra paliwa pozostała na tym samym poziomie. Ceny na Węgrzech spadły o 4,4 proc.
Wzrosty cen od początku roku
W Polsce po obniżce VAT-u 1 lutego ceny paliw stopniowo rosły. Od początku wojny w Ukrainie były to już gwałtowne wzrosty. W połowie marca ceny się ustabilizowały.
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że między 28 lutego a 14 marca ceny benzyny w Polsce wzrosły o 17,6 proc. - był to czwarty najwyższy wzrost w Europie. Ceny zwiększyły się bardziej jeszcze tylko w Austrii (30 proc.), Niemczech (20,6 proc.) i w Czechach (19,1 proc.). Na Węgrzech i Cyprze ceny wówczas spadły, a na Malcie utrzymały się na tym samym poziomie. Najmniejsze wzrosty zanotowano w Irlandii (3,3 proc.), Słowacji (4,7 proc.) i w Słowenii (5,3 proc.).
W maju w Polsce notowaliśmy kolejne gwałtowne wzrosty cen benzyny. Między 25 kwietnia a 30 maja ceny wzrosły o 16,8 proc. - najwięcej w Europie. Dalej największe wzrosty cen notowano w Danii (15,5 proc.), na Litwie (14,2 proc.), na Cyprze (13,8 proc.) i w Chorwacji (13,7 proc.). Ceny na Węgrzech spadły o 3,3 proc., na Malcie były na tym samym poziomie, a niewielkie wzrosty odnotowano w Słowenii (3,8 proc.), Portugalii (4,1 proc.) i w Rumunii (5,7 proc.).
Ekspertka rynku paliw: "Koszt odstąpienia od dostaw z Rosji"
Znaczące wzrosty cen w Polsce na tle Europy nie zaskakują Urszuli Cieślak z BM Reflex, firmy pośredniczącej w handlu paliwami i analizującej rynek. Ekspertka zauważa, że Polska zmierza do ograniczenia bezpośrednich dostaw z Rosji, importuje duże ilości przetworzonych produktów, a po wybuchu wojny zmagała się z osłabionym kursem złotego. Zdaniem Urszuli Cieślak zwiększenie marż jest w tym kontekście naturalne.
Siłą rzeczy w takich zestawieniach możemy wychodzić słabo. To jest koszt odstąpienia od dostaw z Rosji i konsekwencja tego, że zastępowanie tą ropą z innych kierunków jest droższe. Zaczęliśmy po prostu kupować droższą ropę. Urszula Cieślak, BM Reflex
Urszula Cieślak nie chce szerzej komentować marż narzucanych na rynku paliw. "Nie mamy dostępu do aktualnych danych, do struktury przerabianej w Polsce ropy i w innych krajach oraz skąd pochodzi teraz import paliw gotowych" - wyjaśnia. Cieślak ostrzega również przed wyciąganiem pochopnym wniosków z zestawień cen paliw w różnych krajach Europy. Wyjaśnia, że ocena pozycji różnych krajów w takich zestawieniach wymaga pogłębionych analiz, również analiz rynku walut.
"W ostatnim czasie zauważamy pewne trendy, ale nie przesądzajmy - być może w dłuższym okresie sytuacja Polski w tych zestawieniach byłaby podobna" - podsumowuje ekspertka.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: TVN24/Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Konkret24