FAŁSZ

"WOŚP nie będzie mógł zbierać pieniędzy"? Fake news o ogromnym zasięgu

Fake news o ustawie mogącej ograniczać działalność m.in. WOŚPJacek Turczyk/PAP/Crowdtangle

"Są nowe przepisy. Możliwe, że WOŚP nie będzie mógł zbierać pieniędzy" – taki tytuł nosi artykuł, który w ostatnich dniach zdobył bardzo dużą popularność, głównie na facebookowych grupach o tematyce politycznej. Nowych przepisów jednak nie będzie – projekt ustawy, mający zmieniać zasady zbiórek publicznych, został wycofany na początku 2018 roku.

Sam artykuł nie jest nowy. W historii jego udostępnień na facebookowych grupach można zobaczyć, że niektóre dzieliły się nim już w lipcu tego roku. W piątek 27 września został jednak w jakiś sposób zaktualizowany (świadczy o tym data przy arykule) i w tej formie rozpoczął kolejną "wędrówkę" po serwisach społecznościowych.

Według narzędzia CrowdTangle największym zainteresowaniem cieszył się na profilu aktorki Krystyny Jandy. Udostępniła ona artykuł dwa razy w przeciągu trzech godzin. Łącznie na oba wpisy zareagowało 3,5 tys. użytkowników, a 3,7 tys. zdecydowało się podać artykuł dalej.

fałsz

Jeden z wpisów Krystyny Jandyfacebook

Podczas sieciowej "wędrówki" tekstu, mogło się z nim zetknąć nawet 1,45 mln polskich internautów na samym Facebooku. Wszyscy oni mogli przeczytać, że "Niestety to prawda. Są nowe przepisy – możliwe, że WOŚP nie będzie mógł zbierać pieniędzy". W przeciwieństwie jednak do pierwszego zdania w tytule, główne twierdzenia tego tekstu to... nieprawda. Nie wprowadzono przepisów, które stanowiłyby zagrożenie dla kolejnej edycji zbiórki w ramach WOŚP czy innych akcji charytatywnych.

Kolejny rekord. 27. finał WOŚP to prawie 176 milionów złotychtvn24

Był taki projekt, ale...

Autorzy tekstu na portalu centralnierealne.pl piszą o "nadchodzących wielkimi krokami zmianach w prawie", przez które "WOŚP nie będzie mogła zbierać pieniędzy, chyba że uzyska specjalne zezwolenie od rządu PiS". Zapewniają, że swoje doniesienia opierają na ustaleniach portalu Onet, według których "politycy skupieni w Radzie Ministrów poważnie zastanawiają się nad wprowadzeniem nowych, kontrowersyjnych przepisów". Krótki tekst kończy się sformułowaniem, iż "ostatni finał WOŚP mógł więc być ostatnim".

08.03.2019 | Jurek Owsiak podał wynik finału WOŚP. "Paweł, nic nie poszło na marne"
08.03.2019 | Jurek Owsiak podał wynik finału WOŚP. "Paweł, nic nie poszło na marne"Magda Łucyan | Fakty TVN

Tekst Onetu, o który rzekomo zostały oparte informacje w popularnym ostatnio artykule, pochodzi z lutego 2018 roku. Opisywał oświadczenie opublikowane przez Jerzego Owsiaka, w którym prezes Fundacji WOŚP wyraził sprzeciw wobec planowanych zmian w ustawie o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych.

W projekcie przygotowywanym przez MSWiA przewidywano m.in. możliwość wykreślenia przez ministra spraw wewnętrznych danej zbiórki z portalu służącego do ich rejestracji "w przypadku wykorzystywania zbiórek publicznych do finansowania celów sprzecznych z zasadami współżycia społecznego lub ważnym interesem publicznym". W swoim oświadczeniu Jerzy Owsiak pisał m.in., że "planowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zmiany w prawie stanowią dla Finału WOŚP bezpośrednie zagrożenie".

... został wycofany niecały miesiąc po utworzeniu

Zarówno samo oświadczenie, jak i artykuł na jego temat, zostały opublikowane 28 lutego 2018 roku, dwa dni po utworzeniu projektu ustawy i wprowadzeniu go na stronę Rządowego Centrum Legislacji.

W tym samym miejscu można prześledzić także całe prace, jakie były prowadzone w związku z projektem.

Najpierw, 14 marca, zakończono prowadzenie uzgodnień w ramach projektu, a dwa dni później skierowano go do konsultacji publicznych.

Jedynym zamieszczonym w tej sekcji dokumentem jest opinia Stowarzyszenia Akademii Rozwoju Filantropii, w której prezes Paweł Łukasiak, zwracając się do ówczesnego szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego, pisał, że "proponowane w projekcie zmiany są bezzasadne".

Propozycja zmian zawarta w opiniowanym projekcie ustawy [...] w żaden sposób nie zwiększa ochrony państwa i społeczeństwa, powoduje natomiast istotne zmniejszenie ochrony organizatora zbiórki publicznej przed uznaniowymi decyzjami Ministra. Stowarzyszenie Akademii Rozwoju Filantropii

Ostatecznie Stowarzyszenie zaopiniowało projekt ustawy "negatywnie" i na tym zakończyła się jego legislacyjna ścieżka.

prawda

Historia prac legislacyjnych nad projektem ustawyhttps://legislacja.rcl.gov.pl

W Biuletynie Informacji Publicznej Kancelarii Premiera można znaleźć także wyjaśnienie, iż

prawda

W oparciu o wyniki szerokich konsultacji publicznych oraz stanowiska przedstawione przez członków Rady Ministrów w ramach uzgodnień projektu Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji podjął decyzję o zaprzestaniu prac nad projektem. BIP KPRM

Krystyna Janda, fani Wolnej Polski i Marii Czubaszek

Artykuł o rzekomych nowych regulacjach prawnych, które mogą uniemożliwić działalność i zbieranie pieniędzy przez fundację Jerzego Owsiaka, to klasyczny przykład nieprawdziwej lub zmanipulowanej informacji, która dzięki swojej sensacyjności w krótkim czasie zdobyła dużą popularność w mediach społecznościowych. W tym przypadku "siła rażenia" tekstu jest tym większa, że dotyczy zbiórki charytatywnej, w której od lat udział bierze wielu Polaków, a także ma on zabarwienie polityczne i bardzo jasno opowiada się po jednej stronie politycznego sporu. Dzięki temu w dużej mierze był chętnie udostępniany na facebookowych grupach o takim właśnie profilu.

Strony i grupy na FB, które stworzyły największe zasięgi artykułuCrowdtangle

Zgodnie z danymi prezentowanymi w darmowym narzędziu do analizy ruchu internetowego CrowdTangle, w ciągu dwóch dni od zaktualizowania informacji na portalu, poza kontem Krystyny Jandy artykuł został udostępniony w prawie pięćdziesięciu różnych grupach na Facebooku, w niektórych nawet kilkukrotnie. Najwięcej interakcji zdobył w grupach "Sympatycy Szkła Kontaktowego TVN24" (nie jest to oficjalna strona ani grupa programu, a konto założone i prowadzone przez osoby trzecie. Oficjalne, zweryfikowane konto to https://www.facebook.com/szklokontaktowetvn24/), "Fani Marii Czubaszek", "Jestem gorszego sortu", "Fani Wolnej Polski" czy "Fani Jarosława Kuźniara". W większości z nich nieprawdziwe informacje o zabarwieniu politycznym pojawiają się stosunkowo często, jako że mogą uzyskać tam największe zasięgi.

Beata Biel o fake newsach i innych zagrożeniach w sieci
Beata Biel o fake newsach i innych zagrożeniach w siecitvn24

Zdecydowana większość grup już w nazwie sugerowała, że posiada zabarwienie polityczne i opowiada się po jednej ze stron. Świadczą o tym takie nazwy jak "Ruch Donalda Tuska", "PiS na księżyc", "Nie dla PiS-u i Kukiza" czy "Solidarni z posłami opozycji".

Niektóre strony i grupy, które udostępniły artykuł, posiadają jednak nazwy, które nie sugerują, że można na nich znaleźć treści polityczne. Są to m.in. "Piękne życzenia urodzinowe i piosenki i melodyjka", "Poznajmy się (do życia człowiekowi jest potrzebny drugi człowiek)" czy "Uczciwe oferty pracy dla opiekunek w Niemczech".

W momencie publikacji tego artykułu, a więc dzień po zaktualizowaniu tekstu z nieprawdziwymi informacjami, doniesienia o tym, że "możliwe, że WOŚP nie będzie mógł zbierać pieniędzy" mogły dotrzeć nawet już do prawie 1,5 mln osób w samych mediach społecznościowych. Wpisy udostępniające artykuł uzyskały prawie 47 tys. reakcji, skomentowało je 17,5 tys. osób, a ponad 14 tys. podało artykuł dalej, znacznie zwiększając w ten sposób zasięgi jego dotarcia.

Za zgłoszenie tematu dziękujemy Czytelniczce. Zachęcamy do śledzenia nas w mediach społecznościowych, zgłaszanie tematów poprzez maila konkret24@tvn.pl lub korzystając z przycisku "zgłoś do sprawdzenia" na stronie.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Jacek Turczyk/PAP/Crowdtangle

Źródło zdjęcia głównego: Jacek Turczyk/PAP/Crowdtangle

Pozostałe wiadomości

Po tym, jak sędzia Tomasz Szmydt - znany między innymi z afery hejterskiej - poprosił o azyl polityczny na Białorusi, politycy PiS nagłaśniają przekaz, że Szmydta na sędziego powołał prezydent Bronisław Komorowski. Prawda jest inna: Szmydta awansowało kolejnych trzech prezydentów, a za czasów ministra Zbigniewa Ziobry trafił do biura neo-KRS.

PiS: za awansem sędziego Szmydta stał prezydent Komorowski. Manipulacja

PiS: za awansem sędziego Szmydta stał prezydent Komorowski. Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że nie chce wyjścia Polski z Unii Europejskiej, ale swój przekaz w kampanii do europarlamentu buduje na negatywnych obrazach wspólnoty. Przedstawiamy główne fałszywe narracje PiS o UE. Eksperci wyjaśniają, na czym polega ta strategia mobilizowania elektoratu "do walki o suwerenność" zamiast "przepisami dotyczącymi krzywizny banana".

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Janusz Wojciechowski wyraził swoją krytykę po spotkaniu Donalda Tuska z ministrem Adamem Bodnarem, sugerując, że "w państwie praworządnym" premier nie powinien rozmawiać z prokuratorem generalnym o postępowaniach. Przypominamy więc, jak za rządów Zjednoczonej Prawicy zmieniono Prawo o prokuraturze.

Wojciechowski o "problemie państwa praworządnego". Przypominamy, kto go stworzył

Wojciechowski o "problemie państwa praworządnego". Przypominamy, kto go stworzył

Źródło:
Konkret24

O 30 procent wzrosły zarobki prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w ciągu czterech lat za poprzednich rządów. Ale Jan Nowak, zapytany przez komisję do spraw wyborów kopertowych, ile zarabiał, odpowiedział: "nie pamiętam". Sprawdziliśmy: przez pięć lat w sumie 1,5 miliona złotych brutto.

Były prezes UODO o swoich zarobkach: "nie wiem", "nie liczyłem". No to policzyliśmy

Były prezes UODO o swoich zarobkach: "nie wiem", "nie liczyłem". No to policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24