Wywiad ze Sławomirem Neumannem. Co wyemitowała TVN24, a co pokazały "Wiadomości" TVP1

Neumann odpowiada na zarzuttvn24

Główny program informacyjny TVP1 wykorzystał fragmenty wywiadu ze Sławomirem Neumannem, przeprowadzonego przez dziennikarzy TVN24 i "Faktów" TVN. Wycięto jednak tylko krótki fragment kilkunastominutowej rozmowy, a oglądający mógł odnieść wrażenie, że przerwano ją w dogodnym dla polityka momencie. To wprowadzanie widzów w błąd. Na antenie TVN24 rozmowa przebiegała zupełnie inaczej.

Telewizja państwowa opublikowała w piątek nagranie z zamkniętego spotkania sprzed dwóch lat, na którym słychać posła PO Sławomira Neumanna w rozmowie z lokalnymi działaczami partii. Szef pomorskiej Platformy w ostrych i niecenzuralnych słowach mówi m.in. o sporach wśród działaczy w Tczewie, a także o ewentualnych zarzutach prokuratorskich dla samorządowców wywodzących się z jego obozu politycznego.

Temat nagrań, na których słychać Neumanna, był jednym z głównych podnoszonych przez programy informacyjne telewizji publicznej. W dwóch wydaniach "Wiadomości" TVP1 o godz. 19.30 - w piątek i sobotę - do materiałów włączono także krótkie fragmenty wywiadu udzielonego TVN24 i "Faktom" TVN przez polityka Platformy Obywatelskiej.

Dobór fragmentów, ich montaż i komentarz reporterów "Wiadomości" dawał jednak wrażenie, że rozmowa na antenie TVN24 była krótka i została przerwana w dogodnym dla Neumanna momencie. Tak nie było.

"Wiadomości" TVP1 wycinają fragment wywiadu

Wywiad w TVN24 został wyemitowany w piątek, 4 października o godz. 13.03. Trwał prawie 12 minut. W rozmowie z reporterami TVN24 i "Faktów" TVN w dniu publikacji nagrań Neumann tłumaczył, że "czasami sytuacja jest taka, że nie sposób nie przekląć". - Z tego nie jestem dumny, za to przepraszam - powiedział.

Fragmenty wywiadu ze Sławomirem Neumannem, wykorzystane przez "Wiadomości" TVP1 i wyemitowane w TVN24
Fragmenty wywiadu ze Sławomirem Neumannem, wykorzystane przez "Wiadomości" TVP1 i wyemitowane w TVN24Konkret24 | TVN24; "Wiadomości" TVP1

W wydaniu piątkowym w materiale telewizji publicznej autor mówi, że "Sławomir Neumann jest wyraźnie zdenerwowany opublikowaniem jego wypowiedzi", po czym emitowany jest fragment rozmowy z anteny TVN24 - zaledwie 11 sekund. Kończy go komentarz Dominika Cierpioła, reportera "Wiadomości" TVP1: "Chwilę później telewizja TVN przerwała relację z rozmowy z Neumannem". Następnie wykorzystany jest obraz ze studia TVN24, gdy prowadząca mówi: "I to komentarz Sławomira Neumanna".

Tak naprawdę jednak, na antenie TVN24 - po zacytowanych przez TVP1 słowach Neumanna "Nie zdarzyło się pani przekląć w prywatnej rozmowie?" - wywiad trwał jeszcze prawie 1,5 minuty, zanim przeniesiono się do studia. Pełna wypowiedź w tym fragmencie rozmowy (zanim padło kolejne pytanie) brzmiała natomiast: "Nie zdarzyło się pani przekląć w prywatnej rozmowie? Mnie, niestety się zdarzyło. Za to przepraszam. Jeszcze raz mam przeprosić? Jeszcze raz za to przepraszam".

Dziennikarz TVP1 nie wspomniał także, że przytacza fragment dłuższej rozmowy. Nie została ona, jak może odnieść wrażenie oglądający, przerwana na antenie w dogodnym dla Neumanna momencie, a zakończona po kilkunastu minutach, gdy nie dotyczyła już stricte nagrań.

4 sekundy z 12 minut

W sobotnim wydaniu "Wiadomości" także wykorzystano fragment wypowiedzi Neumanna dla TVN24, tyle że jeszcze krótszy - niecałe 4 sekundy. Poprzedzony on został wypowiedzią Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącego Rady Mediów Narodowych i kandydata PiS do Sejmu. "Gdyby media publiczne były osłabione albo gdyby nie było ich w ogóle, to o czym my byśmy się dowiedzieli? Czy my byśmy się dowiedzieli o taśmach Neumanna? Podejrzewam, że nie" - mówił Czabański.

Na pytanie Czabańskiego odpowiada reporter "Wiadomości" TVP1, który czyta: "Potwierdza to postawa niektórych dziennikarzy sympatyzujących z opozycją", po czym pojawia się fragment rozmowy TVN24 ze Sławomirem Neumannem, a właściwie sama jej końcówka. "Będzie równo oceniane przez niezależ..." - słychać mówiącego polityka PO, po czym prowadząca studio TVN24 Justyna Sieklucka mówi: "I to komentarz Sławomira Neumanna".

Rzeczywiście, końcówka zdania wypowiadanego przez Sławomira Neumanna na antenie TVN24 została przycięta. Był to jednak sam koniec kilkunastominutowej wypowiedzi, w której polityk odpowiadał na liczne pytania dziennikarzy stacji. Nie był to także jedyny materiał na antenie TVN24 o "taśmach Neumanna".

Manipulacja nagraniem

Z fragmentów wywiadu dziennikarzy TVN24 i "Faktów" TVN ze Sławomirem Neumannem, wykorzystanych przez "Wiadomości" TVP1, można odnieść wrażenie, że politykowi temu nie zadano pytań o nagrania, rozmowę przerwano w dogodnym dla niego momencie, a jego cała wypowiedź trwała zaledwie kilka sekund. Wrażenie to ma wzmocnić poprzedzenie emisji fragmentów wywiadu słowami o "dziennikarzach sympatyzujących z opozycją", a także przemontowanie końcówki rozmowy.

To manipulacja i wprowadzanie widzów w błąd. Rozmowa ze Sławomirem Neumannem, która została wyemitowana na antenie TVN24, trwała prawie 12 minut. W jej trakcie polityk PO był kilkukrotnie pytany o sprawę nagrań, w tym m.in. o swoje niecenzuralne wypowiedzi, stosunek do wyborców i mieszkańców Tczewa oraz o "zarzuty prokuratorskie, które mogą pomóc w wygraniu wyborów", o czym w nagranej rozmowie mówił Neumann.

Zamieszczamy pełne wideo z anteny TVN24. Przejście do studia nastąpiło w samej końcówce komentarza Neumanna do pytania dotyczącego przegranych przez PO poprzednich wyborów parlamentarnych "przez taśmy". Trwał on ponad minutę.

Pełna wypowiedź Sławomira Neumanna wyemitowana na antenie TVN24 4 października
Pełna wypowiedź Sławomira Neumanna wyemitowana na antenie TVN24 4 październikatvn24

Materiał "Wiadomości" TVP1 z soboty dostępny jest w internecie, piątkowego - zatytułowanego "Neumann: rzygam Tczewem, tam są po*eby" - już nie ma (zachował się jedynie ślad po nim na stronie tvp.info w narzędziach archiwizujących strony internetowe), podobnie jak całego głównego wydania "Wiadomości" TVP1 z tego dnia.

Na opublikowanych przez TVP Info nagraniach słychać m.in. jak Sławomir Neumann mówi, że "rzyga Tczewem" i "nie chce się zajmować się Tczewem, bo tam są same p***by". Deklaruje także: "Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k***a. Naucz się tego, jak będziesz o czymkolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości. Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem".

- To prywatne spotkanie z kilkoma osobami z tczewskiej Platformy. Było nagrywane przez jednego z uczestników, który został później z Platformy wyrzucony - tłumaczył poseł. Dodał, że spotkanie zarejestrowała "osoba, która miała ambicje startowania na prezydenta Tczewa, ale nie miała takiego wsparcia w Platformie".

Neumann przeprosił mieszkańców Tczewa za ówczesnych lokalnych działaczy PO, przeprosił także wszystkich, którzy byli zniesmaczeni rozmową. W niedzielę Neumann w oświadczeniu przekazanym Polskiej Agencji Prasowej poinformował o rezygnacji z przewodniczenia klubowi parlamentarnemu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska.

Autor: Beata Biel, gabs / Źródło: Konkret24, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24