Różne standardy relacjonowania spraw szefów NIK? To nieprawda


Wbrew sugestiom niektórych członków rządu, które pojawiły się po ujawnieniu przez "Superwizjer" TVN sprawy obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia, programy informacyjne TVN i TVN24, a także portal informacyjny tvn24.pl informowały i nadal informują o zarzutach wobec poprzedniego szefa NIK. Także w przypadku Krzysztofa Kwiatkowskiego to dziennikarze TVN24 - w tym przypadku portalu - dotarli do tych informacji jako pierwsi.

Wnioski o uchylenie immunitetów prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i szefa klubu PSL Jana Burego sformułowała Prokuratura Apelacyjna w Katowicach na podstawie materiałów zebranych przez CBA – ustalili dziennikarze śledczy tvn24.pl - tak zaczyna się pierwszy artykuł opublikowany przez portal tvn24.pl na temat zarzutów stawianych w 2015 r. m.in. Krzysztofowi Kwiatkowskiemu, ówczesnemu prezesowi NIK.

26.09.2019 | TVN "zamiatała pod dywan" sprawę Kwiatkowskiego? Nic bardziej mylnego
26.09.2019 | TVN "zamiatała pod dywan" sprawę Kwiatkowskiego? Nic bardziej mylnegoMaciej Knapik | Fakty TVN

Sprawę Kwiatkowskiego ujawnili dziennikarze tvn24.pl

Jak donosili w tekście opublikowanym 27 sierpnia 2015 r. Maciej Duda i Robert Zieliński, według katowickiej prokuratury, Kwiatkowski miał wpływać na wyniki konkursów na wicedyrektora delegatury NIK w Rzeszowie oraz dyrektora delegatury w Łodzi.

Z dokumentów, do których dotarli wtedy dziennikarze tvn24.pl, wynikało również, że z Najwyższej Izby Kontroli wyciekła treść pytań do kandydata na stanowisko szefa łódzkiej delegatury Izby. Zdaniem prokuratorów, to Krzysztof Kwiatkowski miał wpłynąć na wynik tego konkursu. Miał też wpływać na rozstrzygnięcie konkursu na wicedyrektora Departamentu Środowiska w centrali NIK.

Beata Biel o "różnych standardach relacjonowania spraw szefów NIK"
Beata Biel o "różnych standardach relacjonowania spraw szefów NIK"tvn24

Po ujawnieniu w "Superwizjerze" sprawy obecnego szefa NIK Mariana Banasia, jego oświadczeń majątkowych, kamienicy i niejasnych powiązań z krakowskimi gangsterami, niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości sugerują, że TVN/TVN24 nie relacjonowały odpowiednio sprawy byłego szefa Izby. "To pokazuje podwójne standardy telewizji TVN", zarzucał Zbigniew Ziobro podczas środowej konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Podobnie jednak jak w przypadku sprawy Mariana Banasia, to dziennikarze redakcji TVN24 jako pierwsi ujawnili sprawę Krzysztofa Kwiatkowskiego. Za swoje materiały nominowani byli później do nagrody Grand Press w kategorii "news".

Temat podjęło następnie większość mediów w Polsce. Na portalu oraz na antenie TVN24 pojawiał się on w kolejnych miesiącach i latach wielokrotnie.

Dziennikarze tvn24.pl ujawnili w 2015 r., że prokuratura chce odebrać immunitet Krzysztofowi KwiatkowskiemuKonkret24

Tylko od ujawnienia sprawy 27 sierpnia do końca 2015 r. na portalu tvn24.pl pojawiło się co najmniej 25 publikacji na temat problemów Krzysztofa Kwiatkowskiego. Informowały m.in. o tym, że jednym z dowodów prokuratury są podsłuchane rozmowy telefoniczne prezesa NIK, przytaczały fragmenty zarejestrowanych rozmów. Omawiały także m.in. kwestię postawienia Kwiatkowskiego przed Trybunałem Stanu, postępowanie sprawdzające w sprawie możliwości sfałszowania sprawozdania z działalności Izby za 2013 r. oraz to, jak prezes NIK zmieniał zdanie w przedmiocie powrotu do pracy.

27.09.2015 | Prezes NIK, który czeka na zarzuty prokuratury, wraca do pracy
27.09.2015 | Prezes NIK, który czeka na zarzuty prokuratury, wraca do pracyMagda Łucyan | Fakty TVN

Także na antenie TVN24 można było w tym okresie usłyszeć m.in. wypowiedzi przedstawicieli katowickiej Prokuraty Apelacyjnej, ówczesnego ministra sprawiedliwości Borysa Budki czy ówczesnej Marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Głos zabierali także posłowie ówczesnej opozycji, m.in. Jacek Sasin, Marek Suski czy Jarosław Gowin. - To są najcięższe zarzuty, jakie można postawić szefowi NIK-u, czyli manipulowanie wynikami kontroli - komentował we wrześniu 2015 r. ówczesny wiceprezes PiS Mariusz Kamiński dla programu "Polska i Świat".

Co dalej z Burym i szefem NIK?
Co dalej z Burym i szefem NIK?tvn24

Widzowie mogli także usłyszeć tłumaczenia samego Krzysztofa Kwiatkowskiego, który powtarzał, że jest niewinny.

"Co zrobić w związku z tym"

W środowych "Faktach po Faktach", wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta na pytanie dlaczego Marian Banaś nie poszedł na urlop, tylko pójdzie na niego dopiero wtedy, kiedy przejmie władzę w NIK, przywołał sprawę Krzysztofa Kwiatkowskiego i stwierdził m.in. "nie słyszałem apelów tego typu, by w państwa studiu były rozmowy dotyczące tego, co zrobić w związku z tym".

Jak pokazuje choćby kwerenda w wyszukiwarce Google, dziennikarze redakcji TVN24 - zarówno telewizyjnych, jak i internetowych, wielokrotnie relacjonowali sprawę Kwiatkowskiego, pytali różnych polityków m.in. o to, czy prezes Najwyższej Izby Kontroli powinien mieć uchylony immunitet oraz czy powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Podnoszono także kwestię, czy Krzysztof Kwiatkowski powinien podać się do dymisji, pytany o to w "Faktach po Faktach" był także sam Kwiatkowski. Przytaczano także opinie wygłaszane na konferencjach czy briefingach prasowych.

Na wszystkich najważniejszych etapach śledztwa, a także działań np. w kwestii uchylenia immunitetu Kwiatkowskiemu, zarówno programy informacyjne TVN i TVN24, jak i portal informowały o nich. Na tvn24.pl powstała specjalna podstrona, na której gromadzone były artykuły dotyczące sprawy szefa NIK.

Archiwalna strona główna tvn24.pl z 28.08.2015 r.tvn24.pl

Oto kilka tylko tytułów artykułów, które ukazały się od dnia ujawnienia przez tvn24.pl sprawy Kwiatkowskiego:

28.08.2015 - Masz tam moją prezentację, więc sobie wybierzesz". Prokuratura cytuje rozmowy szefa NIK

30.09.2015 - Prokuratura sprawdza, czy Kwiatkowski sfałszował sprawozdanie z działalności NIK

08.10.2015 - Szef NIK stanie przed Trybunałem Stanu? Ruszyły prace. PiS: to koło ratunkowe

08.12.2015 - Szef NIK: chcę jak najszybciej oddalić nieprawdziwe zarzuty

23.06.2016 - Prezes NIK straci immunitet? Jest wniosek prokuratury do Sejmu

21.10.2016 - Sejm uchylił immunitet prezesa NIK

04.11.2016 - "Nigdy nie złamałem żadnych przepisów". Prezes NIK usłyszał cztery zarzuty

03.02.2017 - Prezes NIK odmawia prokuraturze. Nie pozwolił nagrać próbki głosu

08.09.2017 - Jest akt oskarżenia przeciwko prezesowi NIK

Jest akt oskarżenia przeciwko prezesowi NIK
Jest akt oskarżenia przeciwko prezesowi NIKtvn24

W sumie w latach 2015-2019 artykułów na portalu i materiałów telewizyjnych o sprawie Kwiatkowskiego było kilkakrotnie więcej.

Niektóre z artykułów tvn24.pl na temat sprawy Krzysztofa Kwiatkowskiegotvn24.pl

"Pan podpisze ten wniosek?"

Mimo zarzutów o "podwójnych standardach", kierowanych do TVN/TVN24 przez ministra sprawiedliwości, o sprawie Krzysztofa Kwiatkowskiego wypowiadał się i on sam w programie "Piaskiem po oczach" 10 czerwca 2016 r. Poniżej przytaczamy poświęcony temu fragment rozmowy (w nagraniu wideo - od 19'55 min.). Co warto podkreślić, punktem wyjścia do tematu były informacje, do których dotarł jako pierwszy - kolejny raz - dziennikarz tvn24.pl.

Konrad Piasecki: Dzisiaj portal tvn24.pl ustalił, że na pańskim biurku leży wniosek o uchylenie immunitetu szefowi NIK Krzysztofowi Kwiatkowskiemu. Pan podpisze ten wniosek?

Zbigniew Ziobro: Nie zdążyłem się jeszcze zapoznać...

KP: Leży rzeczywiście?

ZZ: Teraz pracuję w dwóch urzędach jednocześnie, dzisiaj byłem w Ministerstwie Sprawiedliwości, a potem do godziny 18 w Sejmie, więc nie zdążyłem być w Prokuraturze. Będę pewnie po audycji. Jeśli leży, zapoznam się z argumentacją. I w zależności od tej argumentacji podejmę decyzję. Pamiętam, że pan Krzysztof Kwiatkowski apelował o to, aby tę sprawę jak najszybciej wyjaśnić, chciał uchylenia immunitetu, więc pewnie to będzie po jego myśli, aby ta sprawa jak najszybciej została rozstrzygnięta.

KP: Czyli intuicja panu podpowiada, że pan podpisze ten wniosek?

ZZ: Sądzę, że tak. Te okoliczności, które były podane, wywołały słuszne zbulwersowanie opinii publicznej, wymagają więc oceny, a sam zainteresowany pan prezes NIK apelował o to, aby umożliwić mu jak najszybsze wyjaśnienie sprawy. Ma prawo do obrony i domniemanie niewinności i to będziemy szanować. Wniosek ocenię, bo może będzie wymagał jakichś korekt. Jeśli został przygotowany profesjonalnie, to go podpiszę.

Ziobro: są pewne przestępstwa, z których nie można się wykupić
Ziobro: są pewne przestępstwa, z których nie można się wykupićtvn24

"Czy to jest dobry standard działania polityka?"

W sierpniu tego roku Krzysztof Kwiatkowski złożył rezygnację z funkcji prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Decyzja była podyktowana startem w wyborach do Senatu. Jest kandydatem niezależnym w Łodzi.

Jego proces nadal trwa. W akcie oskarżenia Kwiatkowskiemu zarzucono cztery przestępstwa nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowiska dyrektora delegatury NIK w Łodzi, wicedyrektora delegatury w Rzeszowie i wicedyrektora departamentu środowiska Izby, a także podżeganie - w czasie gdy Kwiatkowski nie był jeszcze prezesem Izby - do nadużycia władzy przez ówczesnego wiceprezesa NIK Mariana Cichosza w związku z konkursem na szefa rzeszowskiej delegatury.

"Pan kandyduje do Senatu. Siedząc na ławie oskarżonych... Będąc człowiekiem oskarżonym o przestępstwo, za które grożą panu trzy lata więzienia, chyba że sąd uzna, że działał pan w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej - bo tak jest w zapisach prawa - bo wtedy grozi panu dziesięć lat", zwracał się do Kwiatkowskiego Konrad Piasecki w programie 19 września tego roku.

Piasecki pytał również, czy były prezes NIK uważa, "że to jest dobry standard działania polityka, że mając upublicznione informacje o podsłuchanych pańskich rozmowach, później mając zarzuty prokuratorskie, wreszcie mając akt oskarżenia, wreszcie zasiadając na ławie oskarżonych, taki polityk nadal kieruje Najwyższą Izbą Kontroli?". Kwiatkowski podtrzymuje, że jest niewinny.

Kwiatkowski: celem prokuratury jest prowadzenie mojej sprawy tak, żeby trwała dekady
Kwiatkowski: celem prokuratury jest prowadzenie mojej sprawy tak, żeby trwała dekadyTVN 24

Aktualizacja 26.09

Artykuł został uzupełniony o informację o nominacji do nagrody Grand Press dla autorów pierwszego artykułu na temat sprawy Kwiatkowskiego i Burego.

Autor: Beata Biel, Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; tvn24.pl; zdjęcie główne: PAP/Leszek Szymański

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24