"300 krzyży na plażach", czyli historia pewnego zdjęcia

„W Episkopacie najwyraźniej się nudzą" - czyli historia pewnego fake newsaKrzysztof Banek | Krzysztof Banek/Facebook/edk.popiasku.pl/Twitter

Na Facebooku rozpowszechniane jest zdjęcie drewnianego krucyfiksu wbitego w piasek nad brzegiem morza. Fotografia ilustruje wpis sugerujący, że Kościół katolicki zamierza postawić na plażach 300 krucyfiksów. Autor zdjęcia jest zaskoczony sposobem, w jaki zostało one wykorzystane.

W Episkopacie najwyraźniej się nudzą bo wpadli na pomysł wystawienia 300 krzyży na plażach by wypoczywający mieli gdzie się pomodlić – można przeczytać we wpisie udostępnionym na Facebooku. "Ja bardzo dziękuję za troskę ale sama zadbam o swój spokój ducha a na plażach jest wystarczający tłok. Amen" – skwitowała autorka wpisu (pisownia oryginalna - red).

Tekst zilustrowała zdjęciem krucyfiksu wbitego w piasek nad brzegiem morza. Na wykonanym z belki krzyżu przedstawiono postać Jezusa Chrystusa. Po lewej stronie krucyfiksu zawieszono różaniec.

"Zrobią wokół strefy modlitewne"

Tekst i zdjęcie udostępniono ponad 700 razy. Wielu komentujących wpis dało wiarę informacji o rzekomej inicjatywie Episkopatu. "A moze bardziej po chrzescijansku byloby zamiast stawiania krzyzykow odciążyć raz w tygodniu rodziców opiekujących się niepełnosprawnym dzieckiem by mogli pójść do kina ?", "Zrobią wokół strefy modlitewne. Myślę że 200, może 300m plaży można będzie na to przeznaczyć." – pisali internauci (pisownia oryginalna).

Niektórzy nie dowierzali prawdziwości informacji. "To chyba jakaś prowokacja. Jakiś link?", "To nie jakiś fejknius?" pytali. W jednym z komentarzy autorka wpisu napisała: "To jakaś notka prasowa a poważnie zaczęło się od wyrzucenia krzyża przez morze i krzyża nadziei wystawionego w Pustkowie i chlapneli, że może krzyże na plażach, nikt nie mówi, że już stawiają a o dwóch pierwszych krzyżach poczytasz w necie" (pisownia oryginalna).

Ekstremalna Droga Krzyżowa

Informacji o rzekomej inicjatywie episkopatu nigdzie nie odnaleźliśmy, ani na lokalnych portalach internetowych, ani w mediach społecznościowych. Istnienia bądź nieistnienia takiego projektu nie udało nam się potwierdzić w biurze prasowym Konferencji Episkopatu Polski.

Wyrzucenie krzyża przez morze, o którym pisze w komentarzu autorka wpisu o krzyżach na plaży, miało miejsce, ale na Florydzie w lutym tego roku.

Korzystając z metody odwróconego wyszukiwania obrazem łatwo jednak odnaleźć inne przykłady wykorzystania zdjęcia w sieci.

Zostało one wykorzystane w marcu na portalu nadmorski24.pl jako ilustracja artykułu zapowiadającego Ekstremalną Drogę Krzyżową z Jastrzębiej Góry do Helu. Jako źródło zdjęcia wskazano stronę internetową tej inicjatywy.

Ekstremalna Droga Krzyżowa ze 112 miast
Ekstremalna Droga Krzyżowa ze 112 miastTVN24 Kraków

Zdjęcie można również odnaleźć na stronie parafii w Rumii Janowie, gdzie ilustruje ono tekst zachęcający do wzięcia udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Jest ona organizowana od kilku lat w różnych częściach Polski. Uczestnicy pokonują trasę minimum 40 km w nocy.

Podobnie na facebookowej stronie Parafii Bożego Ciała w Helu. "Jak co roku chcemy godnie przyjąć utrudzonych całonocną wędrówką pielgrzymów w naszej parafii, dlatego prosimy Parafian o dostarczanie domowych wypieków na stołówkę szkolną", można przeczytać we wpisie.

Maksymalnie 35 centymetrów

Zdjęcie było zamieszczone na stronie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej z Jastrzębiej Góry do Helu i właśnie podczas tego wydarzenia zrobione. - Zostało wykonane przez jednego z uczestników – powiedział Konkret24 Kuba Terakowski, lider inicjatywy.

Terakowski podkreśla również, że krucyfiks przedstawiony na fotografii nie był wielkich rozmiarów. Jego zdaniem miał maksymalnie 35 centymetrów.

Opis dołączony do tego samego zdjęcia, który wywołał falę oburzenia użytkowników Facebooka, sugerował, że krucyfiks jest duży. Tak można rozumieć komentarz autorki wpisu "na plażach jest wystarczający tłok".

Autorem fotografii jest Krzysztof Banek, który zrobił ją w ubiegłym roku na wysokości ostatniego wyjścia z plaży na Hel. - Na zdjęciu krzyż wygląda potężnie, ale jest malutki, jest od mojej cioci, która zmarła około miesiąc przed zrobieniem zdjęcia - mówi w rozmowie z Konkret24.

Krzysztof Banek przyznaje, że był zaskoczony opublikowaniem zdjęcia jako ilustracji fałszywej informacji o inicjatywie biskupów. Podkreślił, że przed opublikowaniem zdjęcia na stronie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej został poproszony o zgodę i jej udzielił. W tym przypadku o zgodę nikt nie poprosił.

Fejk czy przerażającą prawda

W ostatnich dniach na Twitterze popularnością cieszyła się także dyskusja pod zdjęciem przedstawiającym "namiot modlitwy" na jednej z plaż.

"Fejk czy przerażająca prawda. Plaże z namiotami modlitewnymi. Czy można będzie opalać się w bikini" – napisała użytkowniczka serwisu.

W komentarzach pod zdjęciem można odnaleźć krytykę wobec działań Kościoła katolickiego i jego działalności ewangelizacyjnej. Internauci sugerowali bardzo różne, często kuriozalne przeznaczenia namiotu. Prawda jest jednak dość prozaiczna.

Zdjęcie pochodzi z wydarzenia organizowanego w Gdyni przez Fundację Słowo. "Słowo na Plaży to czytanie i słuchanie tekstów Nowego Testamentu wyznaczonych na aktualny co roczny Tydzień Biblijny. Towarzyszą temu artystyczne formy uwielbiania Pana, koncert i świadectwa" - można przeczytać na stronie internetowej fundacji.

- Potwierdzam, zdjęcie musiało zostać wykonane podczas naszej niedzielnej akcji (19 maja - red.) - mówi Konkret24 Jan Klawiter, były prezes Fundacji Słowo, obecnie poseł na Sejm. Klawiter podkreśla, że uczestnicy akcji "Słowo na plaży" czytali Pismo Święte i analizowali jego fragmenty. Akcja miała charakter ewangelizacyjny.

Zdjęcie to odnajdujemy także na grupach na Facebooku, dotyczących Gdyni. Opublikowane zostało tam właśnie 19 maja.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Ekstremalna Droga Krzyżowa z Jastrzębia Góra - Hel/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Banek | Krzysztof Banek/Facebook/edk.popiasku.pl/Twitter

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24