Czwarta fala pandemii: w kilku województwach wciąż ponad 25-procentowy wzrost liczby zakażeń


Po raz pierwszy od połowy listopada spadła siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców dla całej Polski. Wzrosty liczby zachorowań w poszczególnych województwach są już niższe, lecz w czterech z nich w ostatnim tygodniu wciąż przekraczały 25 procent.

Zmarło około 500 osób chorujących na COVID-19 - poinformował we wtorek, 14 grudnia w TVN24 rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dokładna liczba to 537 osób. Samych zakażeń potwierdzono jednak ok. 10 proc. mniej niż tydzień temu we wtorek. "Mamy już tylko jedno województwo dzisiaj, które notuje dodatnią dynamikę (przyrostu zakażeń - red.) na poziomie dwóch procent. Jest to województwo lubuskie" - podał. "Województwo opolskie w danych tydzień do tygodnia to już jest constans, na zero, a pozostałe województwa odnotowują spadki (zakażeń - red.)" - uzupełnił rzecznik.

Dzień wcześniej w Polskim Radiu wiceminister zdrowia stwierdził, że szczyt czwartej fali "to nie jest taki szczyt, jak by się nam wydawało". I tłumaczył: "To w tej chwili jest raczej płaskowyż, na którym się znajdujemy, czyli osiągnęliśmy już ten szczyt, ale te dzienne ilości nowych przypadków niestety utrzymują się na dość dużym poziomie".

W czwartej fali pandemii - biorąc pod uwagę okres od 1 września do 14 grudnia - odnotowano już 967 998 zakażeń koronawirusem. W ostatnich siedmiu dniach (8-14 grudnia) wykryto 15,8 proc. z nich (153 046). Rzecznik resort zdrowia mówił o widocznych już spadkach liczby zakażeń tydzień do tygodnia - lecz biorąc pod uwagę łączne dane tygodniowe (od początku czwartej fali), to między 8 a 14 grudnia we wszystkich województwach zachorowań przybywało, choć nie są to już przyrosty ponad 30-procentowe (w analizie sprzed tygodnia były takie w sześciu województwach).

Dr Grzesiowski o zakażonych: mówią, że uważali, że szczepienia nie są potrzebne, że pandemia nie jest tak groźna
Dr Grzesiowski o zakażonych: mówią, że uważali, że szczepienia nie są potrzebne, że pandemia nie jest tak groźnatvn24

Największy ogólny przyrost liczby zakażeń w ostatnim tygodniu czwartej fali nastąpił w województwach: lubuskim (27,4 proc.), opolskim (26,9 proc.), śląskim (26,5 proc.), wielkopolskim (25,5 proc.) i dolnośląskim (24,6 proc.). Najmniej wyniósł w województwach lubelskim (6,3 proc.) i podlaskim (6,5 proc.; porównanie liczby zakażeń w dniach 7 i 14 grudnia). Czyli w województwach, które na początku czwarta fala dotknęła najmocniej, teraz już ona wyraźnie słabnie.

Zakażenia od września: wciąż rośnie udział Śląskiego

Od 1 września do 14 grudnia najwięcej zakażeń łącznie wykryto w województwie mazowieckim - 176 123. To 18,2 proc. wszystkich odnotowanych w tym czasie w kraju. To mniej więcej taki sam udział jak 7 grudnia (18 proc.), ale niższy niż w listopadzie (30 listopada - 19,8 proc.; 23 listopada - 20,6 proc.). Przypomnijmy: Mazowieckie jest najliczniej zaludnionym województwem Polski - mieszka tu 5,4 mln osób, czyli 14,1 proc. mieszkańców kraju.

Drugie jest województwo śląskie - tu w czwartej fali wykryto do tej pory 101 193 zakażenia. Jest to 10,5 proc. wszystkich zakażeń w Polsce od 1 września. W przeciwieństwie do Mazowsza udział Śląskiego rośnie już od czterech tygodni: 7 grudnia wynosił 9,8 proc., 30 listopada - 8,9 proc.; 23 listopada - 7,8 proc.; 16 listopada - 6,7 proc. Województwo to jest drugim po Mazowieckiem najbardziej zaludnionym w kraju - mieszka tam 11,77 proc. populacji Polski.

Stan zakażeń w województwach (dane od 1 września do 14 grudnia 2021) Konkret24 | Ministerstwo Zdrowia, gov.pl

Zobacz szczegółowe dane dla każdego województwa.

Trzecie - podobnie jak tydzień temu - jest województwo lubelskie. W nim wykryto 76 972 zakażeń, co stanowi 8 proc. wszystkich zakażeń w Polsce od września. Ten udział spada od czterech tygodni: 7 grudnia wynosił 8,6 proc., 30 listopada - to 10,2 proc.; 23 listopada - 12 proc.; 16 listopada - 14,3 proc. W Lubelskiem mieszka 2,1 mln osób, czyli 5,5 proc. ludności kraju.

Na trzy województwa - mazowieckie, śląskie i lubelskie - które mają najwyższą liczbę zakażeń w czwartej fali, przypada 36,6 proc. (354 288) wszystkich odnotowanych w tym okresie (967 998). Ten udział maleje jednak kolejny tydzień z rzędu: 7 grudnia wynosił 37,6 proc., 30 listopada - 38,9 proc., 23 listopada - 40,4 proc. A to oznacza, że rośnie udział pozostałych województw w łącznej liczbie zakażeń.

Udział zakażeń w województwach w ogólnej liczbie zakażeń (dane od 1 września do 14 grudnia 2021) Konkret24 | Ministerstwo Zdrowia, gov.pl

Zobacz szczegółowe dane dla każdego województwa.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców: Opolskie wciąż ma najwięcej, smutny "awans" Dolnośląskiego

Informacji o stanie pandemii w danym regionie dostarcza analiza średniej liczby zakażeń w ostatnich siedmiu dniach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców (średnia siedmiodniowa liczba zakażeń). Ten wskaźnik pozwala na porównywanie sytuacji w województwach czy regionach o różnej liczbie ludności. Im wyższa średnia, tym bardziej niepokojąca sytuacja w regionie.

Poniżej przedstawiamy średnią dla poszczególnych województw i dla całej Polski (czarna linia) oraz jej zmianę od 1 września do 14 grudnia. Najwyższą średnią - jak przed tygodniem - ma województwo opolskie (77,95). Jednak w ostatnim tygodniu zaczęła spadać, bo 8 grudnia wynosiła jeszcze 80. O poprawie sytuacji w tym województwie mówił też rzecznik resortu zdrowia, powołując się na dane o zakażeniach tydzień do tygodnia.

Na drugim jest województwo dolnośląskie - średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców wynosiła tam 14 grudnia 68,24. Trzecie jest Lubuskie (67,74), czwarte Śląskie (67,35).

Po raz pierwszy od połowy listopada spadła siedmiodniowa liczba zakażeń dla całej Polski. 14 grudnia wynosiła 56,71, podczas gdy 7 grudnia - 60,79; 30 listopada - 60,06; 23 listopada - 54,81.

Najniższą średnią siedmiodniową liczbę zakażeń miały 14 grudnia województwa: podlaskie (27,35), lubelskie (30,93) i podkarpackie (35,78).

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców od 1 września do 14 grudnia 2021Konkret24 | TVN24, Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

Zobacz szczegółowe dane dla każdego województwa.

Średnia liczba zakażeń w ostatnich siedmiu dniach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców pokazuje, że część województw ma już raczej za sobą najwyższe w tej fali liczby zakażeń. Od połowy listopada wyraźnie poprawiła się sytuacja w Podlaskiem i Lubelskiem - i ten trend się utrzymuje. Średnia zakażeń w Podlaskiem spadła z 62,3 (20 listopada) do wspomnianych 27,35 (14 grudnia); w Lubelskiem z 71,89 (19 listopada) do 30,93 (14 grudnia).

Od początku grudnia wskaźnik zaczął też spadać w innych województwach. Widać ten trend w Świętokrzyskiem (6 grudnia - 44,77; 14 grudnia - 41,13), Podkarpackiem (1 grudnia - 44,55; 14 grudnia - 35,78); Zachodniopomorskiem (2 grudnia - 73,18; 14 grudnia - 65,58). W Mazowieckiem spadek zaczął się już z końcem listopada (24 listopada - 77,69; 14 grudnia - 57,62).

Jedynie w dwóch województwach średnia siedmiodniowa liczba zakażeń 14 grudnia była nieco wyższa niż 7 grudnia: w lubuskim wzrosła z 66,18 do 67,74; w opolskim z 77,44 do 77,95.

Przypadki koronawirusa w Polsce z podziałem na województwa (stan na 14 grudnia, godz. 10:30) tvn24 | Ministerstwo Zdrowia, TVN24

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24