Długi po księdzu musi spłacać gmina, ale dom przejmuje Kościół? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Gutowski: odbijaliśmy się od zimnego, bezdusznego i twardego muru kościelnej hierarchii
Gutowski: odbijaliśmy się od zimnego, bezdusznego i twardego muru kościelnej hierarchiitvn24
wideo 2/3
Gutowski: odbijaliśmy się od zimnego, bezdusznego i twardego muru kościelnej hierarchiitvn24

Rozsyłany w sieci przekaz informuje, co się rzekomo dzieje z długami i majątkiem księdza po jego śmierci. Wzbudza wiele komentarzy, ale nie jest do końca prawdziwy.

Serię nieprzychylnych komentarzy pod adresem Kościoła Katolickiego wywołała w mediach społecznościowych grafika w charakterze mema, w której czytamy: "Czy wiesz, że jeżeli ksiądz umrze i zostawi niespłacone kredyty, to spłaca je gmina? Ale jeśli zostawi dom to jego właścicielem będzie kościół?". Nad napisem widać facebookowy post: "Woj. łódzkie, gm. Szadek kilka lat temu gmina po śmierci księdza musiała spłacić dług ok. 400 tys. zł. Proboszcz zaciągnął kredyt w kilku bankach" (pisownia postów oryginalna). Jest też zdjęcie jakiegoś księdza i domu.

Przekaz tej ilustracji wzburzył internautówTwitter, Facebook

Internauci: "Kościelna mafia, niech ich szlag trafi"

Internauci w komentarzach do ilustracji nie szczędzą słów krytyki. "Nie do uwierzenia. KK do dechrystianizacji"; "Ohyda..zarazy..czas Zakazać działalności na zawsze..!!!"; "Do wyeliminowania od zaraz no i wiele innych przywilejów. Dobrego dnia życzę"; "Kościelna mafia, niech ich szlag trafi" - to tylko niektóre komentarze.

W mieście Szadek w województwie łódzkim w 2012 roku zmarł tamtejszy proboszcz. Zostawił po sobie ok. 400 tys. zł zobowiązań zaciągniętych w kilku bankach. Miejscowe media informowały w 2016 roku, że z mocy prawa po śmierci duchownego długi musi spłacić gmina. Czy jednak przypadek z Szadku reprezentuje obowiązującą w Polsce regułę, że za długi księży po ich śmierci Kościół Katolicki nie odpowiada i musi je spłacać gmina, a Kościół przejmuje nieruchomości? Wyjaśniamy.

Nie ma osobnych przepisów dotyczących księży

- Jest trochę prawdy w tej grafice, ale nie jest tak do końca. To pewne uproszczenie - mówi w rozmowie z Konkret24 Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Ocenia, że w większości przypadków majątek osób duchownych (domy, mieszkania, samochody itp.) to formalnie własność Kościoła Katolickiego, który ma w Polsce osobowość prawną, a księża po prostu mają prawo z tego majątku korzystać na mocy wewnętrznych kościelnych regulacji. Choć osoby duchowne mogą mieć też swój majątek osobisty i swobodnie nim dysponować. Mogą także jako osoby prywatne zaciągać długi. Jak każdy obywatel.

Mecenas Rosati wyjaśnia, że nie ma specjalnych przepisów w kwestii dziedziczenia dotyczących księży. - Podlegają zwykłym regułom prawa spadkowego - mówi Przemysław Rosati. Potwierdza to adwokat Karolina Karlińska-Markiewicz. - Reguły są takie same, jak w przypadku osób świeckich - stwierdza w rozmowie z Konkret24. Duchowni nie są więc uprzywilejowani. Karlińska-Markiewicz tłumaczy, że każdy - również ksiądz - może określić w testamencie, co się stanie z jego majątkiem osobistym po śmierci. Gdy dokument nie zostanie sporządzony, obowiązują przepisy ogólne zawarte w Kodeksie cywilnym obowiązujące wszystkich polskich obywateli.

Gmina dziedziczy długi, ale w szczególnym wypadku i jest granica

Jakie to przepisy? W pierwszej kolejności dziedziczą zstępni, małżonek i dzieci zmarłego; potem rodzice i rodzeństwo; następnie babcie i dziadkowie. Gdy ich nie ma, szuka się dalszych krewnych, wujków, ciotek itp. - Jeżeli nie ma absolutnie żadnych krewnych bądź wszyscy się zrzekli dziedziczenia, dopiero wtedy spadek przejmuje gmina ostatniego miejsca zamieszkania osoby zmarłej jako spadkobierca ustawowy, ale uwaga: z dobrodziejstwem inwentarza - opisuje mecenas Karlińska-Markiewicz. Oznacza to w dużym skrócie, że jeżeli na przykład ksiądz miał mieszkanie czy dom o wartości 200 tys. zł, a zostawił po sobie 400 tys. zł długów, to gmina jest zobowiązana spłacić wierzycieli tylko do wysokości pozostawionego majątku (czyli 200 tys. zł), a pieniądze na spłatę może wziąć na przykład ze sprzedaży tego domu - czyli może w ostatecznym rozrachunku wyjść na zero.

Kościół może być właścicielem majątku osobistego po zmarłej osobie duchownej (np. domu), lecz tylko wtedy, gdy majątek ten został zapisany Kościołowi w testamencie.

Gminy dokładają do nieswoich długów. Resort proponuje zmiany

Obowiązujący art. 1030 Kodeksu cywilnego mówiący o tym, że gminy odpowiadają za długi spadkowe z całego swojego majątku, sprawia samorządom wiele problemów. Oznacza on, że wierzyciele mogą występować na przykład o zajęcie konta bankowego gminy, nie czekając na sprzedaż przez nią majątku po zmarłym. Jest też inny problem. Gminy bywają stratne z uwagi na różnice między wartością przejętego majątku a ceną, jaką uzyskały z jego sprzedaży.

I - jak sprawdziliśmy - tak właśnie było w przypadku długów proboszcza z Szadku. - Odziedziczyliśmy te długi z dobrodziejstwem inwentarza. Ksiądz zostawił po sobie nieruchomość, którą sprzedaliśmy i spłaciliśmy długi. Jednak w ostatecznym rozrachunku "dołożyliśmy do tego interesu" około 30 tysięcy złotych. Musieliśmy obniżyć cenę mieszkania, ponieważ nikt go nie chciał kupić. Udało się dopiero za trzecim razem - poinformował nas burmistrz Szadku Artur Ławniczak.

Samorządowcy od lat postulują zmianę przepisów. Na problem zwracała też uwagę w 2018 roku Najwyższa Izba Kontroli. Według szacunków Marka Wójcika, pełnomocnika do spraw legislacyjnych zarządu Związku Miast Polskich, problemy rodzi trzy czwarte majątków spadkowych samorządów. Remedium ma stanowić zaproponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowe brzmienie art. 1030 znajdujące się wśród szeregu zmian Kodeksu cywilnego. Resort chce, by gmina czy Skarb Państwa nie odpowiadały już za długi z całego swojego majątku, a tylko do wartości spadku określonej w spisie inwentarza. Jak nam tłumaczy mecenas Przemysław Rosati, oznaczałoby to, że wierzyciele nie mogliby już zaspokajać swoich roszczeń z majątku gminy (na przykład z gminnego rachunku bankowego), a jedynie z pozostawionego przez zmarłego majątku. Gmina nie musiałaby go sprzedawać, a czasem na sprzedaży mogłaby zarobić, gdyby zapłacona cena była wyższa od wartości wskazanej w spisie inwentarza. "Przedmiotowa regulacja realizuje również zasady sprawiedliwości społecznej. Nie jest bowiem słuszne obciążanie w istocie całej wspólnoty gminnej lub całego społeczeństwa (przy dziedziczeniu Skarbu Państwa) koniecznością spłaty zadłużenia jednego ze swoich byłych członków, którego bliscy odrzucili spadek lub który spadkobierców nie pozostawił" - pisze resort w uzasadnieniu. Projekt jest na etapie opiniowania, jeszcze nie trafił do Sejmu.

Podsumowując: może się zdarzyć, że gmina będzie spłacać długi księdza po jego śmierci, ale dopiero po tym, gdy wszyscy spadkobiercy odrzucą spadek bądź ich po prostu nie będzie i tylko do stanu czynnego spadku. Jeśli chodzi o majątek osobisty księdza - na przykład dom - może on nim swobodnie dysponować w testamencie. Może go więc zapisać Kościołowi. Jeśli jednak tego nie zrobi, dom trafi do jego najbliższych lub ostatecznie przejmie go gmina lub Skarb Państwa, a nie Kościół.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24