FAŁSZ

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24
Polacy nie chcą się szczepić na COVID-19. Dla niektórych wirus nadal jest bardzo groźny
Polacy nie chcą się szczepić na COVID-19. Dla niektórych wirus nadal jest bardzo groźny Katarzyna Górniak/Fakty TVN
wideo 2/5
Polacy nie chcą się szczepić na COVID-19. Dla niektórych wirus nadal jest bardzo groźny Katarzyna Górniak/Fakty TVN

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja, tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nagranie z konferencji prasowej w Japonii dotyczącej szczepień przeciwko COVID-19 rozchodziło się w grudniu w polskich mediach społecznościowych. Między innymi za sprawą wpisu Jacka Wilka, adwokata i polityka, w latach 2015-2019 posła partii KORWiN i Konfederacji. "Japonia bije na alarm: Szczepionki na COVID są niebezpieczne!" - zaczął wpis w serwisie X opublikowany 8 grudnia. Dalej Wilk, znany z antyszczepionkowych poglądów, informował, że zamieszcza "jedyne nagranie przełomowej konferencji prasowej z polskimi napisami". W poście cytował profesora Seiji Kojimę, uczestnika konferencji, której fragment załączył: "W porównaniu z osobami nieszczepionymi, wskaźnik śmiertelności jest 5-krotnie wyższy u tych, którzy przyjęli dwie dawki szczepionki. Nie możemy kontynuować stosowania tych 'szczepionek mRNA'…" (pisownia postów oryginalna). Według Wilka profesor wskazał, że "dane epidemiologiczne zebrane w Japonii potwierdzają, że ryzyko poważnych skutków ubocznych i wzrost śmiertelności po podwójnym szczepieniu wymaga natychmiastowej reakcji". Swój post Wilk zakończył pytaniem: "Czy polskie Ministerstwo Zdrowia jest gotowe na tę niewygodną prawdę?" - a także apelem o podpisanie petycji zakazującej szczepień dzieci przeciw COVID-19.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post Jacka Wilka z fragmentem konferencji prasowej z 12 września 2024 rokux.com

Do jakiej konferencji odnosił się Wilk i czy rzeczywiście w Japonii ustalono, że "szczepionki na COVID są niebezpieczne"?

Program szczepień w Japonii. Konferencja nie dotyczyła szczepionek na COVID-19

1 października 2024 roku w Japonii rozpoczął się kolejny program szczepień przeciwko COVID-19 - o czym informowały lokalne media, m.in. serwis "The Japan Times". Na początek szczepieniami objęto osoby w wieku 65 lat i starsze. Szczepienia mają trwać do końca marca 2025 roku. Jak poinformowała gazeta, w programie dostępne jest pięć typów szczepionek, w tym nowy rodzaj: szczepionka replikonowa. Ten preparat wykorzystuje technologię mRNA oraz technologię replikonu, czyli odcinka DNA, który automatycznie podwaja się w komórkach. Kostaive - bo tak się ów preparat nazywa - został opracowany przez firmę farmaceutyczną VLP Therapeutics już w 2021 roku (pisały o tym także polskie media). Badania nad nim rozpoczęły się w Stanach Zjednoczonych, potem prace przejął i rozwinął zespół japoński.

Kilka tygodni przed wejściem na rynek i do użytku nowego typu szczepionki odbyła się konferencja, o której napisał Jacek Wilk. Jej organizatorem był Ryuhei Kawada, zasiadający w izbie wyższej japońskiego parlamentu - Izbie Radców. Oprócz niego, wśród mówców byli jego żona Mika Tsutsumi, dziennikarka, oraz dwóch profesorów: Seiji Kojima (o którym pisze Wilk) i Yasufumi Murakami. Uczestnicy konferencji postulowali, by zawiesić wykonywanie szczepień wspomnianym preparatem. Wskazywali na rzekome zagrożenia związane z nim, takie jak możliwość zarażenia się poprzez kontakt z osobą zaszczepioną.

Jak się okazuje, konferencja ta już wcześniej była przywoływana przez autorów innego fake newsa. 7 listopada 2024 roku na anglojęzycznej stronie internetowej The People's Voice pojawił się artykuł zatytułowany: "Japonia oficjalnie nazywa covidową szczepionkę mRNA 'najbardziej śmiercionośnym lekiem w historii ludzkości''' (wszystkie tłumaczenia w artykule pochodzą od redakcji).

Tylko że The People's Voice to amerykański serwis znany z dezinformacyjnych przekazów, fake newsów i teorii spiskowych. Poprzednio działał pod nazwami NewsPunch i Your News Wire. Już w 2017 roku serwis BuzzFeedNews pisał o tej stronie (wtedy pod nazwą NewsPunch) jako o drugim co do wielkości źródle fake newsów rozprzestrzenianych na Facebooku. Unijny zespół East StratCom Task Force krytykował tę witrynę za szerzenie prorosyjskiej dezinformacji. Serwis Mediabiasfactcheck.com, który zajmuje się weryfikacją wiarygodności i stronniczości źródeł informacji w internecie, uznał stronę The People's Voice jako źródło o niskiej wiarygodności, skrajnie prawicowe, promujące fałszywe informacje. Również w Konkret24 wielokrotnie weryfikowaliśmy fake newsy tam publikowane.

Replikon - nowy cel antyszczepionkowców

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Teza artykułu o zakwalifikowaniu przez Japonię szczepień przeciwko COVID-19 jako leku powodującego najwięcej zgonów jest oczywistą nieprawdą. Udowodniły to zagraniczne redakcje fact-checkingowe. Jak informowały, internauci rozpowszechniali tę antyszczepionkową dezinformację przez udostępnianie w sieci tytułu i linka do artykułu. ''Wyszukiwanie słów kluczowych nie znalazło żadnych oficjalnych raportów, które potwierdzałyby to twierdzenie'' - poinformowało 9 grudnia 2024 roku Asia Fact Check Lab, działające w ramach Radio Free Asia. Serwis zajmujący się głównie dezinformacją na Tajwanie skontaktował się także z przedstawicielem Japan-Taiwan Exchange Association, instytucją, która reprezentuje japońskie interesy na Tajwanie. Urzędnik przekazał im, że "rząd Japonii nie wydał żadnego takiego komunikatu".

Również portugalski portal fact-checkingowy Estadão Verifica zweryfikował tezę zawartą w tytule artykułu The People's Voice, potem rozpowszechnianą w sieci. Serwis zaznacza, że posty w mediach społecznościowych są pokłosiem ''konferencji prasowej zorganizowanej przez cztery osoby sprzeciwiające się nowej generacji szczepionek o nazwie 'replicon'' - czyli opisywanego typu szczepionki, który zaczęto podawać w Japonii. Estadão Verifica informuje, że już po rozpoczęciu nowego programu szczepień w kraju pojawiło się wiele obaw, a także dezinformacji na temat szczepionek replikonowych.

Tak np. japoński dziennik "Asahi" pisał, że w przestrzeni publicznej pojawiło się fałszywe twierdzenie, jakoby osoby zaszczepione zarażały osoby niezaszczepione poprzez przenoszenie cząsteczek wirusa przez płyny ustrojowe. Z tego powodu niektóre obiekty, takie jak studia jogi, salony fryzjerskie, sklepy lub placówki medyczne zakazały wstępu osobom zaszczepionym. Do sprawy odniósł się japoński minister zdrowia Takamaro Fukuoka. "Nie ma naukowych dowodów na to, że składniki szczepionki mogą być przenoszone na inne osoby i powodować szkody zdrowotne" – powiedział na konferencji prasowej 4 października 2024 roku. ''Hipoteza, że szczepionka przeciwwirusowa może zarażać osoby nieszczepione przez kontakt, nie ma dowodów naukowych i została obalona przez japońskie Ministerstwo Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej'' - piszą dziennikarze Estadão Verifica. Ministerstwo poinformowało bowiem, że bezpieczeństwo nowego preparatu zostało potwierdzone po wykonaniu badań klinicznych i testów na zwierzętach. ''Potwierdzono, że nie ma większych różnic w bezpieczeństwie w porównaniu z istniejącymi szczepionkami mRNA'' - dodano.

Jak zauważają redakcje "Asahi" i Estadão Verifica, serwis The People's Voice odwołał się do konferencji z 12 września. Jej uczestnicy, w tym japoński polityk, alarmowali o rzekomych negatywnych skutkach, jakie niesie za sobą stosowanie nowego preparatu oraz wzywali do wstrzymania się z wprowadzeniem go do obiegu w ramach programu szczepień. Fact-checkerzy przyjrzeli się więc osobom stawiającym ów zarzuty i ich działalności. Zwracali uwagę przede wszystkim na to, że na podstawie odbycia się konferencji prasowej nie można mówić ani powoływać się na stanowisko rządu japońskiego. Jak informuje Estadão Verifica, ''żaden z uczestników - polityk, dziennikarka i dwóch profesorów uniwersyteckich - nie reprezentuje japońskiego rządu'' (tłum. od redakcji). Ryuhei Kawada jest członkiem parlamentu, ale przynależy do opozycyjnej Konstytucyjno-Demokratycznej Partii Japonii.

Nazwiska znane z antyszczepionkowych tez niepopartych faktami

Redakcja Estadão Verifica jednego z profesorów - Yasufumiego Muramakiego - opisuje tak: ''został wybrany do programu stypendialnego przez Front Line COVID-19 Critical Care Alliance (FLCCC), jednostkę utworzoną w kwietniu 2020 r., która broni niezatwierdzonych i nieskutecznych metod leczenia COVID-19''. Inne osoby związane z tym podmiotem już wcześniej rozpowszechniały antyszczepionkowe fake newsy, weryfikowane później przez dziennikarzy. Działalności FLCCC przyglądały się także inne redakcje, np. AFP Fact Check i PolitiFact.

Drugi z profesorów - Seiji Kojima - jest jednym z pięciu autorów tzw. badania ''Zwiększona śmiertelność z powodu nowotworów skorygowana o wiek po trzeciej dawce szczepionki mRNA-lipid-nanocząsteczki podczas pandemii COVID-19 w Japonii''. Opublikowano je w internetowym czasopiśmie medycznym "Cureus" na początku kwietnia 2024 roku, a niedługo potem w sieci zaczęły pojawiać się wpisy i artykuły z nagłówkami o ''ogłoszeniu przez Japonię stanu wyjątkowego w związku z eksplozją przypadków raka spowodowaną szczepionkami mRNA''. Artykuły powołujące się na owo badanie ukazały się m.in. na stronach The People's Voice i Planet Today.

Twierdzenie to zweryfikował Reuters Fact Check. W artykule z 7 maja 2024 roku poinformowano, że pracownik japońskiego ministerstwa zdrowia zaprzeczył, jakoby w kraju wprowadzono stan wyjątkowy. Zaprzeczył też informacjom, że w kraju notuje się wzrost zachorowań na raka, który mógłby być niepokojący.

Dziennikarze przeanalizowali również samo wspomniane badanie. ''Autorzy badania przeprowadzili analizę statystyczną ogólnodostępnych krajowych danych na temat wskaźników umieralności na raka w czasie pandemii (2020-2022) i porównali ją z czasem sprzed pandemii (2010-2019). Następnie omawiają 'możliwe wyjaśnienia' swoich wyników, w tym związek ze szczepionkami'' - czytamy w artykule.

Jeffrey Morris, profesor zdrowia publicznego i medycyny prewencyjnej oraz dyrektor wydziału biostatystyki na Uniwersytecie Pensylwanii przekazał dziennikarzom, że założenie badań o tym, że szczepionki są przyczyną zwiększonej zachorowalności na nowotwór, nie mają żadnych podstaw, a badacze nie przedstawili wiarygodnych dowodów. "Nie przedstawiają [badacze] żadnych danych dzielących zgony z powodu raka według statusu szczepienia i nie pokazują, że jest on zwiększony po szczepieniu lub wyższy u zaszczepionych niż nieszczepionych w tym samym wieku/o tym samym statusie chorób współistniejących, ani w inny sposób nie dostarczają żadnych dowodów epidemiologicznych na to, że szczepionki zwiększają ryzyko śmiertelności z powodu raka" – przekazał ekspert. Zwrócił uwagę na to, że tytuł badania jest mylący, a ''badanie nie wykazało również wzrostu liczby zgonów z powodu raka, ani nie ustaliło żadnego związku między szczepionkami mRNA a rakiem''.

Co ciekawe, czasopismo "Cureus" niecałe trzy miesiące po publikacji wycofało artykuł, którego współautorem jest Kojima. Jak czytamy w komunikacie z 26 czerwca 2024 roku: ''Redaktorzy naczelni wycofali ten artykuł. Po dokonaniu przeglądu po publikacji stwierdzono, że korelacji między śmiertelnością a statusem szczepień nie można udowodnić za pomocą danych przedstawionych w tym artykule. Ponieważ unieważnia to wnioski zawarte w artykule, podjęto decyzję o wycofaniu się''. Poinformowano, że ''autorzy nie zgadzają się z tym wycofaniem''.

Na brak wiarygodności i stronniczość badań może wskazywać także fakt, że ich inny współautor, Masanori Fukushima, ''został wcześniej nazwany 'antyszczepionkowym demagogiem' przez byłego ministra, który odpowiedzialny był za wprowadzenie szczepień przeciwko COVID-19, Taro Kono'' o czym w kwietniu 2024 roku poinformowała strona fact-checkingowa Lead Stories.

Warto zwrócić także uwagę na działalność Jacka Wilka, który udostępnił fragment japońskiej konferencji. Na stronie swojej kancelarii sprzedaje książkę ''Jak legalnie odmówić szczepienia? Kto steruje igłokracją''. W mediach społecznościowych także niejednokrotnie publikował antyszczepionkowe treści. Kancelaria prowadzi petycję ''Stop nieuzasadnionym szczepieniom dzieci przeciw COVID-19 w Polsce''.

Pandemia COVID-19 to jeden z najczęściej pojawiających się w sferze dezinformacyjnej tematów. W Konkret24 wielokrotnie weryfikowaliśmy nieprawdziwe tezy - w tym o Japonii i szczepieniach.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: pedro7merino/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24