Efekt społeczeństwa obywatelskiego: rośnie liczba petycji kierowanych do Sejmu

Marzyły o placu zabaw. Dzieci napisały petycję do wójtatvn24

Liczba petycji kierowanych do Sejmu wzrosła w ostatnich pięciu latach. Na podstawie ok. 5 proc. z nich powstały projekty ustaw, które trafiły do Sejmu. Prawie połowa autorów zgłaszających petycje nie wyraziła zgody na ujawnienie swoich danych - tak jak autor projektu dotyczącego karania za obchody Halloween.

Informacja upubliczniona 16 lipca, że do Sejmu wpłynęła petycja w sprawie obchodzenia w Polsce amerykańskiego święta Halloween (pierwsza napisała o tym "Rzeczpospolita"), wywołała ogromne zainteresowanie w mediach tradycyjnych i społecznościowych. Niektóre informowały nawet o projekcie ustawy - co było nieprawdą.

Petycja obywatela dotyczyła wprowadzenia kar za przebieranie się 31 października za "straszną postać" oraz za proszenie o cukierki lub grożenie żartem - obywatel proponował za to kary grzywny lub ograniczenia wolności i przesłał swój projekt ustawy o wspieraniu tradycji narodowych Rzeczypospolitej Polskiej.

Wyjaśniamy: petycja nie została złożona anonimowo. Po prostu autor nie załączył do niej zgody na opublikowanie swoich danych na stronie Sejmu. O takiej zgodzie mówi art. 4 pkt. 3 ustawy o petycjach z 2014 roku.

Przeciwnicy przekopu przez Mierzeję Wiślaną chcieli wręczyć prezydentowi i premierowi petycję z 16 tys. podpisów obywateli
Przeciwnicy przekopu przez Mierzeję Wiślaną chcieli wręczyć prezydentowi i premierowi petycję z 16 tys. podpisów obywatelitvn24

Część internautów oburzała się, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek nadała bieg petycji dotyczącej Halloween i będą się nią musieli zająć posłowie. Lecz jeśli taka inicjatywa spełnia formalne wymogi, powinna zostać skierowana przez marszałka Sejmu do rozpatrzenia przez Komisję do Spraw Petycji. Jak pokazują statystyki prac tej komisji, tylko niewielka część petycji trafia z niej do Sejmu jako propozycje ustaw. Jeszcze mniej zostaje uchwalonych.

- Instytucje petycji oceniałbym pozytywnie. Jest istotna z punktu widzenia dobrze funkcjonującej władzy - mówi zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk. - Często jest sygnałem ostrzegawczym: wskazuje na to, co nie funkcjonuje poprawnie w obrocie prawnym, a także na to, co niepokoi obywateli i z czego są niezadowoleni. Są przykłady petycji, które doprowadziły do zmiany obowiązującego prawa - dodaje.

Sprawdziliśmy, jak zmieniała się liczba petycji przysyłanych do Sejmu od momentu utworzenia sejmowej komisji oraz jakie wobec nich zapadły decyzje.

Prawo do składania petycji gwarantuje konstytucja

- Prawo do petycji jest konstytucyjnym uprawnieniem obywateli. Petycje mogą być wnoszone we własnym interesie, w interesie publicznym i dotyczyć różnej sfery życia - wyjaśnia Stanisław Trociuk. - Ich celem może być doprowadzenie do zmiany stanu prawnego - i to jest przykład petycji kierowanych do parlamentu. A jeśli obywatelom nie podoba się jakieś działanie któregoś organu państwa, mogą wnieść petycję, by doprowadzić do usprawnienia działania tego organu - dodaje Trociuk.

Prawo do składania petycji zapewnia art. 63 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej:

Każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej. art. 63 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

Tryb składania i rozpatrywania petycji określają wspomniana ustawa z 2014 roku i jej nowelizacja z 11 stycznia 2018 roku o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych.

Petycja w sprawie Halloween - przykład ekscesu

Petycje złożyć może każda osoba fizyczna lub prawna, jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną lub grupa tych podmiotów.

Ustawa mówi, że petycje można kierować do "organu władzy publicznej" - np. do sądów, urzędów gminy i powiatu, ministerstw, a także do Sejmu i Senatu. Kierować je można także do organizacji lub instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej. Warto pamiętać, że obywatele Unii Europejskiej mają prawo składania petycji do Parlamentu Europejskiego.

- Oczywiście prawo do petycji można wykorzystywać w sposób rozsądny, ale może być wykorzystane w sposób ekscesywny: gdy ktoś będzie domagał się rzeczy, które przez większość społeczeństwa są nieakceptowalne albo uważane za dziwne. Przykładem jest petycja dotycząca Halloween. Traktowałbym ją w kategoriach ekscesu, a nie poważnej propozycji zmiany prawa - mówi Stanisław Trociuk.

Ustawowy termin na rozpatrzenie petycji wynosi trzy miesiące od dnia jej złożenia; można go przedłużyć o kolejne trzy miesiące.

Z roku na rok coraz więcej

W 2015 roku powstała sejmowa Komisja do Spraw Petycji - rozpatruje te kierowane do Sejmu.

Jak wynika z listy dostępnej na stronie sejmowej, w ciągu ostatnich pięciu lat obywatele i organizacje złożyli 744 petycje do Sejmu - 727 jednostkowych i 17 wielokrotnych (stan na 20 lipca). Petycja wielokrotna to więcej niż jedna petycja dotycząca tej samej sprawy, które wpłynęły w ciągu miesiąca. Są rozpatrywane łącznie.

Rośnie liczba składanych petycji jednostkowych. W pierwszym całym roku pracy komisji (2016) wpłynęło ich 126, a w 2019 - 183. Od początku tego roku do 19 lipca do Sejmu skierowano 95 petycji.

Liczba petycji jednostkowych złożonych do Sejmu od września 2015 do 20 lipca 2020tvn24 | Komisja do Spraw Petycji

Zdaniem Stanisława Trociuka na wzrost liczby petycji kierowanych do Sejmu wpływa kilka elementów. - Po pierwsze, ustawa o petycjach funkcjonuje dopiero od kilku lat, więc najpierw trzeba było się nauczyć, jak jej używać. Z czasem wrosła świadomość, że jest takie narzędzie i można z niego korzystać - mówi Stanisław Trociuk. - Po drugie, moim zdaniem część wniesionych petycji jednak wyraża niezadowolenie obywateli. Są często kierowane do parlamentu, ale my też [Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich] w różnych sprawach otrzymujemy te petycje do wiadomości. Są wyrazem niezadowolenia z tego, w jaki sposób były załatwiane sprawy obywateli, a ci w związku z tym domagają się zmiany stanu rzeczy - stwierdza zastępca RPO.

Trociuk podkreśla, że kierowanie petycji do określonego organu świadczy o pewnym poziomie zaufania do niego - że rozpozna ją i zajmie w tej sprawie stanowisko.

- Zainteresowanie petycjami jest też wynikiem działań społeczeństwa obywatelskiego, a w nim organizacji sektorowych. Ludzie potrafią się zorganizować, skrzyknąć w internecie wokół pewnej wspólnej sprawy i poprzez petycje próbują wywrzeć na organy władzy nacisk, żeby te albo zmieniły swoje stanowisko, albo zmieniły prawo - stwierdza Stanisław Trociuk.

45 proc. petycji jednostkowych bez zgody na ujawnianie autora

Prawie połowę wszystkich petycji jednostkowych - 333 (45,8 proc.) - wniosły osoby lub organizacje, które nie wyraziły zgody na ujawnienie na stronie Sejmu danych osobowych lub nazwy.

Pod nazwiskami złożono 289 petycji. Niektóre nazwiska pojawiają się pod kilkoma lub nawet kilkudziesięcioma. W ten sposób jeden z obywateli złożył rekordową liczbę 105 petycji.

105 petycji do Sejmu (spośród 727 jednostkowych)skierowało 47 organizacji. Są wśród nich związki i samorządy zawodowe, stowarzyszenia, towarzystwa, fundacje, jednostki samorządowe (gminy i powiaty), a także dwie partie polityczne - Razem i Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Petycje kierowane do Sejmu dotyczyły rent i emerytur, wymiaru sprawiedliwości, podatków, problemów osób głuchych i niepełnosprawnych, spraw socjalnych, gospodarki mieszkaniowej, budownictwa i spraw nieruchomości, ubezpieczeń społecznych, a także przemysłu, usług i handlu. Na takie tematy wskazują roczne raporty komisji za lata 2015-2019.

Jeśli chodzi o 17 petycji wielokrotnych, dotyczyły m.in. emerytur i rent, sądownictwa, orzekania władzy rodzicielskiej i kontaktów rodzica z dzieckiem. Tylko w przypadku trzech ich autorzy zgodzili się na upublicznienie danych osobowych lub nazwy organizacji. W odpowiedzi na 16 petycji komisja wydała dezyderaty. Nie uwzględniła żądania zawartego w jednej petycji wielokrotnej.

Dezyderat zawiera postulaty komisji sejmowej, może być kierowany do rządu, jego członków, prezesa NIK, prezesa Narodowego Banku Polskiego i Głównego Inspektora Pracy. Adresat musi się ustosunkować do dezyderatu w ciągu 30 dni i pisemnie powiadomić marszałka Sejmu o zajętym stanowisku - nie ma obowiązku wykonania zawartych w dezyderacie postulatów.

Ośmiu petycjom nie nadano biegu

Petycję złożoną do Sejmu marszałek kieruje do Komisji do Spraw Petycji w celu rozpatrzenia. To standardowa procedura. Tylko gdy petycja nie spełnia wymogów formalnych, marszałek Sejmu pozostawia ją bez rozpoznania lub wzywa podmiot ją wnoszący do uzupełnienia lub wyjaśnienia treści.

Z informacji rocznych komisji i danych na stronie internetowej Sejmu wynika, że od września 2015 do 20 lipca br. roku marszałek Sejmu postanowił o pozostawieniu bez rozpoznania tylko ośmiu petycji - spośród wszystkich 744, które obywatele skierowali do izby.

Co komisja może zrobić z petycją? Może m.in. postanowić o nieuwzględnieniu żądania będącego jej przedmiotem (w pełni lub w całości), o wniesieniu projektu ustawy lub uchwały, przyjęciu dezyderatu lub wniesieniu wniosku o przeprowadzenie kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli.

Petycje złożone do Sejmu, podobnie jak projekty ustawy inicjatywy obywatelskiej, nie podlegają zasadzie dyskontynuacji, tzn. prace nad nimi są kontynuowane w kolejnych kadencjach Sejmu.

5,2 proc. zaowocowało projektami ustaw w Sejmie

W latach 2015-2019 komisja nie uwzględniła żądań zawartych w 284 petycjach - wynika ze sprawozdań rocznych. W przypadku 196 petycji komisja przyjęła dezyderaty.

Komisja nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie 95 petycji skierowanych do Sejmu w tym roku. Jedna z nich nadal czeka na nadanie biegu przez marszałek Sejmu.

O wniesieniu projektu ustawy na podstawie petycji komisja zdecydowała w 53 przypadkach, a dwukrotnie o wniesieniu projektu uchwały - wynika z raportów rocznych komisji. Do końca 2019 roku spośród 53 planowanych projektów ustaw 39 trafiło do Sejmu - co odpowiada 5,2 proc. wszystkich 744 zgłoszonych petycji.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24