FAŁSZ

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24
Po 9 latach rozwój energetyki wiatrowej w Polsce zostanie wznowiony - kiedy ustawa wejdzie w życie
Po 9 latach rozwój energetyki wiatrowej w Polsce zostanie wznowiony - kiedy ustawa wejdzie w życieMagda Łucyan/Fakty TVN
wideo 2/5
Po 9 latach rozwój energetyki wiatrowej w Polsce zostanie wznowiony - kiedy ustawa wejdzie w życieMagda Łucyan/Fakty TVN

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

18 marca 2025 roku rząd przyjął projekt tzw. ustawy wiatrakowej. Najważniejszą z planowanych w tej noweli zmian jest zniesienie wprowadzonej w 2016 roku zasady 10H i wprowadzenie minimalnej odległości - 500 metrów - elektrowni wiatrowych od zabudowań. Już kilka godzin po posiedzeniu rządu kandydujący na prezydenta, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki opublikował w mediach społecznościowych 30-sekundowy film. Opowiada na nim: "Uwaga! Rząd po cichu przepchnął przepisy umożliwiające stawianie wiatraków zaledwie 500 metrów od naszych osiedli. Wbrew protestom Polaków, a po myśli obcych koncernów. Zatrzymajmy to!". Wideo opublikowano na platformie X i Instagramie. Nawrocki skrytykował decyzję rządu o zmniejszeniu odległości między turbinami wiatrowymi a zabudowaniami mieszkalnymi. Jego zdaniem "rządzący po raz kolejny lekceważą protesty Polaków i wybierają interesy niemieckich koncernów produkujących wiatraki. Apeluje: "Zatrzymajmy to. Nie dla realizacji kolejnego etapu Zielonego Ładu w Polsce".

FAŁSZ
Kandydat PiS na prezydenta twierdzi, że "rząd po cichu przepchnął" ustawę wiatrakową. Wprowadza w błądX.com, Instagram

Politycy PiS - m.in. Jacek Sasin, Adam Andruszkiewicz, Joanna Lichocka, Anna Krupka - wkrótce na różnych platformach społecznościowych zaczęli komentować nagranie Nawrockiego i powielać przekaz, jakoby "rząd po cichu" przyjął jakieś przepisy.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd wpisy polityków PiS o ustawie wiatrakowej rzekomo przyjętej "po cichu" przez rządFacebook, X.com

Pod wpisem Nawrockiego na platformie X, który ma niemal pół miliona wyświetleń, wśród komentarzy oburzonych decyzją rządu internautów są wpisy prostujące przekaz - w tym autorstwa dziennikarzy - że w przypadku projektu ustawy wiatrakowej nikt niczego nie ukrywał. Bo na razie jest to rzeczywiście wciąż tylko projekt nowelizacji.

Jawny proces prac nad projektem, relacje w mediach

6 marca 2025 roku projekt ustawy wiatrakowej przyjął Komitet Stały Rady Ministrów. Po tym fakcie ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przekazała podczas transmitowanej przez media konferencji prasowej, że "realny termin, żeby ustawa trafiła na Radę Ministrów, to jest 18 marca lub 25 marca, czyli jest szansa, że wydarzy się to jeszcze w marcu".

Niedługo potem, 14 marca, na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawił się porządek obrad posiedzenia rządu wyznaczonego na 18 marca - uwzględniający omówienie projektu ustawy wiatrakowej. Informowały o tym także media. Nie było więc tajemnicy, jak i kiedy procedowano projekt ustawy. Opinia publiczna była informowana.

Zapowiedź pojawiła się odpowiednio wcześniej na stronie kancelarii premieraPremier.gov.pl

W dodatku po posiedzeniu rządu zorganizowano konferencję prasową Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministra obrony narodowej, który przewodniczył obradom. Szef MON poinformował wówczas także o tym, że Rada Ministrów zapoznała się z projektem nowelizacji ustawy wiatrakowej i kierunkowo go przyjęła, oficjalne potwierdzenie nastąpi w trybie obiegowym do piątku. Wicepremier wyjaśnił, że w toku prac, również na ostatnim etapie, pojawiły się dodatkowe uwagi, np. Prokuratury Generalnej. Dodał, że wszyscy ministrowie będą mogli się odnieść "do zmian zaproponowanych po ostatecznym etapie dialogu, konsultacji". Według niego pozostałe prace to "doprecyzowanie niektórych elementów i skierowanie projektu na posiedzenie Sejmu". Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że projekt "trafi do Sejmu przed kolejnym posiedzeniem". "To jest dla nas bardzo ważne - podkreślił, precyzując, że chciałby, aby parlament rozpatrzył projekt "na kolejnym - nie jutrzejszym, ale na następnym - posiedzeniu".

Kosiniak-Kamysz o ustawie wiatrakowej
Kosiniak-Kamysz o ustawie wiatrakowejTVN24

Odnosząc się do słów Karola Nawrockiego o "przepchnięciu po cichu" przepisów, przypomnijmy: decyzja rządu nie oznacza, że prawo weszło w życie. Ustawa musi przejść całą drogę legislacyjną - najpierw Sejm, potem Senat, a na końcu musi ją podpisać prezydent. Również tego "po cichu" nie będzie można przeprowadzić.

20 marca o podjętej przez rząd decyzji na temat projektu ustawy mówiła ministra Hennig-Kloska w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. "Prace parlamentarne nad ustawą wiatrakową powinny zamknąć się przed wyborami" - zapowiedziała i dodała, że "ustawa zrobiła wiele obrotów wiatrakiem". A dzień później poinformowała na platformie X, że projekt ustawy został właśnie przyjęty w trybie obiegowym. Tego samego dnia wpłynął on do Sejmu.

Tak więc rząd zarówno przed swoim posiedzeniem informował o tym, że będzie się zajmować ustawą wiatrakową, jak też później przekazał, jaką decyzję podjął. Wcześniej również nie ukrywał, że pracuje nad projektem ustawy wiatrakowej.

Rozpoczęcie prac na projektem. Szerokie konsultacje

Pierwszą próbę przeforsowania zmniejszenia wymogów odległościowych dla elektrowni wiatrowych podjęto w grudniu 2023 roku. Wówczas poselski projekt spotkał się z falą krytyki. Jesienią 2024 roku do pracy nad projektem przystąpił rząd.

We wrześniu na stronach Rządowego Centrum Legislacji pokazano projekt i rozpoczęto konsultacje publiczne. Na stronie resortu opublikowano wówczas komunikat dotyczący projektu. W trakcie konsultacji kilkadziesiąt podmiotów złożyło ponad 700 uwag. Wpłynęły także uwagi od siedmiu ministerstw. Wszystkie te dokumenty były publikowane na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

W tym czasie o projekcie informowały zarówno media, jak i przedstawiciele rządu. Na przykład w listopadzie 2024 roku ministra Hennig-Kloska zapowiadała, że "do końca roku może spokojnie trafić do parlamentu". A na początku 2025 roku w TVP Info mówiła, że: "Ustawa wiatrakowa jest gotowa - przed świętami została wysłana na Komitet Stały Rady Ministrów. Wierzę, że za chwilę będziemy ją procedować w parlamencie".

Co zakłada nowelizacja ustawy wiatrakowej

W swojej zasadniczej części projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw przewiduje zniesienie wprowadzonej w 2016 roku zasady 10H, czyli zakazu budowy wiatraków w odległości mniejszej niż 10-krotność ich wysokości (wraz z wirnikiem) od zabudowań mieszkalnych. Obecne brzmienie przepisów dopuszcza pod pewnymi warunkami zmniejszenie tej odległości do 700 m. Nowelizacja ma wyznaczać odległość minimalną 500 metrów.

Ponadto minimalna odległość turbiny od granicy parku narodowego ma wynieść 1500 metrów, od określonych obszarów Natura 2000 - 500 metrów. Restrykcją tą mają zostać objęte sąsiedztwa obszarów Natura 2000 utworzonych w celu ochrony siedlisk nietoperzy i ptaków.

Projekt wprowadza elastyczność w lokowaniu elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych najwyższych napięć. Obecne przepisy przewidują tu minimalną odległość 3H. Przewiduje się wprowadzenie możliwości, aby na etapie tworzenia miejscowego planu zagospodarowanie przestrzennego (MPZP) dla konkretnej inwestycji wiatrowej, inwestor mógł uzgodnić z operatorem przesyłowym mniejszą odległość.

W ostatniej opublikowanej modyfikacji projektu znalazły się przepisy dotyczące repoweringu, czyli modernizacji istniejących turbin wiatrowych. Wprowadzono też minimalną odległość budowy nowych wiatraków od dróg krajowych, wynoszącą 1H, czyli równej maksymalnej wysokości łopaty wirnika nad powierzchnią. Przy czym wojewoda, wydając decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), będzie nakazywał, za odszkodowaniem, rozbiórkę elektrowni wiatrowych leżących bliżej niż 1H od projektowanej drogi krajowej i zakazywał wydawania pozwoleń na budowę w tym obszarze.

Jeśli chodzi o repowering, to projekt przewiduje, że do modernizacji turbin, zlokalizowanych na podstawie decyzji o warunkach zabudowy WZ lub miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP), który przewiduje mniejsze wymiary turbiny niż po modernizacji - konieczne będzie przejście pełnej ścieżki planistycznej, zakończonej przyjęciem nowego planu miejscowego. W przypadku gdy MPZP przewiduje możliwość modernizacji, nie będzie potrzeby jego zmiany. Na jego podstawie będzie można wydawać decyzje środowiskowe oraz pozwolenie na budowę, jeżeli inwestycja spełnia warunek odległości 500 metrów od zabudowy mieszkaniowej oraz 1H od dróg krajowych.

Przewiduje się też, że wiatraki nie będą mogły stawać na obszarach o znaczeniu dla wojska - przestrzeniach powietrznych MCTR (strefa kontrolowana lotniska wojskowego) oraz MRT (trasa lotnictwa wojskowego).

Wśród innych zmian znalazła się propozycja modyfikacji ustawy o OZE, umożliwiającej wytwórcy z OZE zaliczanie energii elektrycznej wyprodukowanej i sprzedanej po cenach ujemnych na potrzeby rozliczenia obowiązku sprzedaży w ramach systemu aukcyjnego.

Projekt zakłada również wprowadzenie aukcyjnego systemu wsparcia dla instalacji biometanu o mocy powyżej 1 MW (megawata). Pojawić się mają oddzielne aukcje dla instalacji biometanowych o mocy zainstalowanej elektrycznej mniejszej niż 2 MW i równej lub większej 2 MW. Proponuje się także wprowadzenie regulacji dla gazociągu bezpośredniego biogazu, łączącego producenta z odbiorcą. Zamiast uzyskiwać zgodę Prezesa URE, wystarczające ma być zawiadomienie regulatora nie później niż 30 dni po rozpoczęciu przesyłania biogazu gazociągiem bezpośrednim.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24