FAŁSZ

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24
Rząd i armia zachęcają do szkoleń. "Musimy zaangażować jak najwięcej osób"
Rząd i armia zachęcają do szkoleń. "Musimy zaangażować jak najwięcej osób"Maciej Knapik/Fakty TVN
wideo 2/4
Rząd i armia zachęcają do szkoleń. "Musimy zaangażować jak najwięcej osób"Maciej Knapik/Fakty TVN

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Tezę, jakoby wśród polskich rezerwistów dominowali 50-latkowie, politycy Konfederacji forsują już od jakiegoś czasu. W w ostatnich miesiącach powtarzał to kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen. "Brakuje nam też żołnierzy rezerwistów. Średni wiek polskiego rezerwisty to jest pięćdziesiąt lat. Państwo polskie chce wysyłać do wojny pięćdziesięcioletnich staruszków, zamiast młodych mężczyzn" - mówił Mentzen, gdy 31 sierpnia 2024 ogłaszał start w wyborach prezydenckich. W rozmowie z publicystą Janem Pospieszalskim, która ukazała się na YouTube 24 października, Mentzen powtórzył: "Średni wiek polskiego rezerwisty, który może zostać zmobilizowany na czas wojny, bo był kiedykolwiek przeszkolony, to jest pięćdziesiąt lat. Średni wiek".

Ostatnio, 11 marca 2025 roku, tezę tę powtórzył inny poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo. "Niestety - i trzeba to powiedzieć z przykrością - jesteśmy bardzo, bardzo zapóźnieni. Średni wiek rezerwistów, panie redaktorze, to jest pięćdziesiąt lat"- stwierdził podczas rozmowy w Polskim Radiu 24. Poseł nie podał jednak źródła tej statystyki.

Czy politycy Konfederacji mają rację? Sprawdziliśmy, co wiadomo na temat wieku polskich rezerwistów.

Rezerwista a żołnierz rezerwy

Rezerwista "to osoba, która ma kategorię zdolności do pełnienia służby wojskowej i otrzymała stopień szeregowego, ale nie odbyła czynnej służby wojskowej i nie składała przysięgi wojskowej" - tłumaczył w 2024 na swoim profilu w serwisie X Sztab Generalny Wojska Polskiego. 

Przy czym rezerwisty nie należy mylić z żołnierzem rezerwy. Ten drugi "to osoba, która złożyła przysięgę wojskową i została przeniesiona do rezerwy po zwolnieniu z czynnej służby wojskowej, w tym z zawodowej służby wojskowej, jeżeli w dalszym ciągu podlega obowiązkowi służby wojskowej" - wyjaśnia Sztab Generalny. Tak więc żołnierzami rezerwy są m.in. byli żołnierze zawodowi, osoby po służbie przygotowawczej, a także byli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej i absolwenci programu przeszkolenia wojskowego "Legia Akademicka".

Podobnie różnicę tłumaczy Ministerstwo Obrony Narodowej w broszurze "Rezerwista. Bądź gotowy na wyzwania". Dokument ten wymienia też kategorię aktywna rezerwa. Tworzą ją osoby "po przeszkoleniu wojskowym i przysiędze wojskowej, które nie ukończyły 55 lat bądź w przypadku osób posiadających stopień podoficerski lub oficerski – 63 lat". "Służba w aktywnej rezerwie jest pełniona na podstawie powołania na czas nieokreślony" - wyjaśnia MON.

Ilu mamy żołnierzy rezerwy? "Dzisiaj Siły Zbrojne liczą ponad pięćset pięćdziesiąt tysięcy żołnierzy, z czego dwieście siedem tysięcy to są żołnierze czynnej służby wojskowej" - powiedział gen. Wiesław Kukuła, Szef Sztabu Generalnego WP w wywiadzie udzielonym Jarosławowi Wolskiemu, politologowi zajmującemu się wojskowością. Pełna rozmowa została opublikowana 25 lutego na kanale YouTube politologa. Później Sztab Generalny doprecyzował. "Przedstawione przez szefa Sztabu Generalnego WP informacje obejmują wszystkich żołnierzy Sił Zbrojnych RP oraz zasób rezerwistów, którzy mogą zostać wezwani do służby w przypadku sytuacji kryzysowej" - przekazał redakcji "Rzeczpospolitej". Wynika z tego, że spośród ponad 550 tys. żołnierzy Wojska Polskiego ok. 300 tys. to żołnierze rezerwy.

CZYTAJ TEŻ W KONKRET24: Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku

Model matematyczny z 2020 roku

Poseł Bartłomiej Pejo, zapytany przez redakcję Konkret24, z jakiego źródła pochodzi podana przez niego informacja o średnim wieku rezerwistów, wskazał raport pt. "Tabele porodówki. Mapowanie luk w dyskusji o liczebności SZ RP A.D. 2020". I podał strony, z których korzystał: 52-55.

Jest to raport z sierpnia 2020 roku, czyli sprzed prawie pięciu lat. Trudno go więc uznać za aktualne źródło wiedzy. Opublikowała go wówczas Fundacja Ad Arma z Torunia. Organizacja ta postuluje poszerzenie dostępu do broni w Polsce, a - jak przekonuje - jednym z jej filarów jest "rzetelne informowanie o rzeczywistych możliwościach obronnych państwa polskiego". W swoim raporcie fundacja analizuje liczebność Sił Zbrojnych RP w szerokim przedziale czasowym: od 1918 roku do 2020. Na wskazanych przez posła Pejo stronach jest ostatni rozdział pt. "SZ RP A.D. 2020 - Węzeł Gordyjski".

Czego się tam dowiadujemy? Między innymi tego, że na podstawie własnego szacunkowego modelu matematycznego organizacja oszacowała, iż w 2020 roku "rezerwy wyszkolone składały się z ok. 1,7 mln żołnierzy rezerwy" (str. 53). Podała liczebność grup wiekowych żołnierzy rezerwy w 2020 roku: 21-30 lat - zbiór pusty (osoby w tym przedziale wiekowym nie zostały objęte powszechnym poborem wojskowym); 31-40 lat - 270 tys. żołnierzy rezerwy; 41-50 lat - 570 tys., 51-60 lat - 870 tys. Przy czym mowa tu jest o żołnierzach rezerwy - a nie rezerwistach (o których mówią posłowie Konfederacji). Jak piszemy wyżej: to dwie różne grupy.

Szacunkowy model matematyczny Fundacji Ad Arma miał prognozować, jak liczebność żołnierzy rezerwy będzie się zmieniać do 2060 roku (rysunek 16.). "Według modelu w 2029 r. z systemu wyjdzie ostatnich 24 tys. żołnierzy rezerwy w wieku 41-50 lat. Zostanie tylko 315 tys. pięćdziesięciolatków i 595 tys. sześćdziesięciolatków" - czytamy w raporcie.

Tylko że są to nieoficjalne szacunki, oparte na modelu matematycznym opracowanym przez fundację - a nie na danych z resortu obrony czy innych instytucji mających odpowiednie dane. Sama fundacja zwraca zresztą uwagę na ograniczenia tego modelu i założenia. "W przyjętym modelu nie uwzględniono wielu niekorzystnych dla SZ RP współczynników" - wyjaśnia. Przyjęto, że zasoby rezerwowe tylko się starzeją i nikt nie wychodzi z systemu wcześniej, np. z powodu niepełnosprawności lub śmierci. Założono, że końcowe lata poboru (2007-2010) charakteryzowały się takim samym statystycznym rozkładem wyszkolonych specjalności jak np. rok 1980. Co najważniejsze: "nie uwzględniono emigracji zarobkowej 2003-2020, w wyniku której nieokreślona część modelowych żołnierzy rezerwy żyje i pracuje poza granicami RP (jest dla systemu nieodstępna)".

Na stronie Fundacji Ad Arma nie ma informacji o aktualniejszych wersjach raportu. Konkret24 zapytał, czy raport był aktualizowany, lecz do publikacji tekstu organizacja nie odpowiedziała.

Wprawdzie poseł Pejo dokładnie wskazał, skąd w raporcie rzekomo wziął informacje o średnim wieku polskich rezerwistów - ale takiego wskaźnika tam nie ma. Na nasze kolejne pytanie poseł już nie odpowiedział.

Na podstawie danych o przedziałach wiekowych żołnierzy rezerwy w 2020 roku podanych w raporcie Fundacji Ad Arma można oszacować ich średni wiek: w 2020 roku było to około 49 lat. Tak szacowała na podstawie tych danych redakcja fact-checkingowa Demagog, gdy kilka lat temu weryfikowała wypowiedź Krzysztofa Bosaka z Konfederacji z 2021 roku - już wtedy mówił, że "średnia wieku polskich rezerwistów jest powyżej 50. roku życia". Demagog uznał tę wypowiedź za nieweryfikowalną, argumentując, że dostępne dane nie pozwalają na wyciągnięcie jednoznacznego wniosku.

Ponadto posłowie Konfederacji zapewne błędnie mówią o rezerwistach, mając na myśli żołnierzy rezerwy.

MON: informacja niejawna

Zweryfikować tezę posłów Konfederacji tym trudniej, że potrzebne do tego statystyki nie są jawne. Gdy Demagog kilka lat temu zapytał MON o wielkość polskich sił rezerwowych i strukturę wiekową rezerwistów, resort odmówił odpowiedzi, podkreślając, że dane dotyczące ilości i jakości polskich sił zbrojnych nie mogą zostać upublicznione.

Podobnie jest teraz. 18 marca 2025 roku biuro prasowe MON odpowiedziało Konkret24, że "szczegółowe dane ilościowe dotyczące żołnierzy pasywnej rezerwy stanowią informację niejawną". Resort podał za to informację o średniej wieku żołnierzy zawodowych: "Wynosiła 35 lat i 11 miesięcy i jest niższa niż na koniec 2021 roku, kiedy to średnia wieku żołnierzy zawodowych wynosiła 36 lat i 6 miesięcy".

Według stanu na koniec 2024 roku w czynnej służbie wojskowej pozostawało ponad 205,5 tys. żołnierzy. 

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24