FAŁSZ

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Sytuacja na rynku samochodów używanych
Sytuacja na rynku samochodów używanychTVN Turbo
wideo 2/4
Sytuacja na rynku samochodów używanychTVN Turbo

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaczęli aktywnie włączać się w kampanię kandydata tej partii Karola Nawrockiego. O tym zaangażowaniu mówił 31 marca w programie "Kawa na ławę" TVN24 europoseł PiS Piotr Mueller, gdy został zapytany o wyniki sondażowe Nawrockiego (są niższe niż wyniki sondażowe PiS). "Są zbliżone, z tego co pamiętam. Ale to też jest naszą rolą, niech pan zauważy, że teraz też jesteśmy aktywni jako posłowie Prawa i Sprawiedliwości właśnie na spotkaniach w terenie, właśnie też żeby pokazywać nasze wsparcie dla Karola Nawrockiego" – przekonywał Mueller.

Prowadzący program Konrad Piasecki zapytał, jak przejawia się aktywność Muellera we wspieraniu kampanii. Europoseł najpierw powiedział o dwóch spotkaniach w województwie kujawsko-pomorskim, w których brał udział, a następnie stwierdził, że jego wsparcie jest ograniczone z powodu pracy w Parlamencie Europejskim. Bo tam musi być aktywny ze względu na "wiele dziwnych pomysłów" w UE.

"Jest jeszcze Parlament Europejski - wie pan o tym doskonale - i wiele dziwnych, delikatnie mówiąc, nie chcę używać mocniejszych słów, kolejnych pomysłów legislacyjnych Brukseli. Chociażby takie, że jak pan kupi nowy samochód i zepsuje się panu tam skrzynia biegów, to będzie pan musiał go oddać na złom i nie będzie mógł wymienić skrzyni biegów. Fajny przepis?" - stwierdził europoseł PiS.

Nie był to pierwszy raz, gdy Mueller mówił o rzekomym nakazie złomowania auta w przypadku awarii jednej z jego części. Już 20 marca 2025 roku na swoim kontach na Facebooku, X, Instagramie i YouTube udostępnił nagranie - najprawdopodobniej fragment jakiegoś unijnego posiedzenia. "Chciałbym wyraźnie podkreślić, że nie może być sytuacji, w której właściciele pojazdów są przymuszani do złomowania swoich samochodów w sytuacji, gdy można je naprawić" - słyszymy, jak europoseł PiS się wypowiada. I dodaje: "Ja życzyłbym sobie, żeby obywatel miał prawo do decydowania o tym, czy chce ponieść koszty - nawet jeżeli to jego fanaberia - chce zapłacić więcej, niż auto jest warte. Jeżeli to auto jest bezpieczne, nie stwarza żadnych oczywiście zagrożeń na ulicy, to powinien móc je naprawić i nim jeździć, jeżeli ma takie życzenie".

FAŁSZ
Wideo z fałszywą tezą o rzekomym zakazie wymiany części w samochodach Piotr Mueller wstawił na swoje media społecznościoweX, YouTube, Facebook, Instagram

Nieprawdziwy przekaz wraca w kampanii

"Nie zgadzam się na to, aby nowe przepisy unijne mówiły, że nie można naprawić zepsutego auta" - podpisał posty z filmikiem europoseł PiS. Jednak unijne przepisy, przed którymi przestrzega, wcale nie zakładają, że nie będzie można naprawiać zepsutych samochodów.

Ten temat zresztą nie pierwszy raz pojawił się w debacie publicznej. Bowiem już w grudniu 2023 roku internauci i portale branżowe donosili, jakoby UE ma zakazać wymiany silników, układu hamulcowego, karoserii samochodu czy skrzyni biegów. I wtedy wyjaśnialiśmy, na czym polegają plany regulacji unijnych: że nie tylko UE nie chce zakazywać naprawy samochodu poprzez wymianę części, ale wręcz ją uprościć.

Otóż chodzi o unijne rozporządzenie w sprawie wymogów dotyczących obiegu zamkniętego w odniesieniu do projektowania pojazdów i zarządzania pojazdami wycofanymi z eksploatacji. Jego projekt został opublikowany w lipcu 2023 roku, natomiast do września 2023 trwały konsultacje prowadzone przez polskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska. To dlatego, że główny cel tych regulacji jest związany właśnie z "ograniczeniem negatywnego wpływu na środowisko związanego z projektowaniem pojazdów, ich produkcją, okresem użytkowania i przetwarzaniem po wycofaniu z eksploatacji oraz przyczynieniu się do zrównoważonego rozwoju sektora motoryzacyjnego i sektora recyklingu".

Zaniepokojenie wywołał art. 1. części A załącznika do projektu. Wymienia on kilka kryteriów – jeżeli pojazd spełniałby którykolwiek z nich, to jego naprawa byłaby "niemożliwa z technicznego punktu widzenia". Jedno z kryteriów brzmi: "naprawa wymaga wymiany silnika, skrzyni biegów, karoserii lub zespołu podwozia, skutkującej utratą pierwotnej identyfikacji pojazdu".

O co chodzi?

UE nie zakaże wymiany skrzyni biegów

Jak informowaliśmy, wiele interpretacji tego zapisu, które pojawiły się w sieci, zakładało, że części te (internauci i portale branżowe pisały wówczas przede wszystkim o silniku) przestaną być traktowane jako części zamienne. I że w przypadku ich awarii uznawano by, że cały pojazd powinien trafić na złom.  

Zapytaliśmy wtedy Komisję Europejską o rzekomy planowany zakaz wymiany zepsutego silnika. Wówczas rzecznik KE ds. środowiska i transportu Adalbert Jahnz w przesłanej Konkret24 odpowiedzi zaznaczył, że "obecnie w całej Europie pojawia się wiele mylących twierdzeń na temat tej propozycji, a w mediach społecznościowych publikowane są dziwaczne pomysły". Dodał, że "ta propozycja nie uniemożliwi naprawy lub wymiany silników samochodowych w razie potrzeby. Wręcz przeciwnie, kilka przepisów ma na celu ułatwienie naprawy samochodów" (pogrubienie od redakcji).

Jak zaznaczył Adalbert Jahnz, przepis ten dotyczyłby jedynie niewielkiej liczby samochodów - jedynie tych, w których wymiana silnika skutkowałaby "utratą pierwotnej identyfikacji pojazdu". Chodzi więc o samochody, które posiadają konkretny silnik, a jego wymiana spowodowałaby sytuację, w której takie auto traci swoje pierwotne cechy i właściwości. "Oczywiście nie dotyczy to standardowych samochodów" – zapewnił przedstawiciel KE.

Wprawdzie w artykule rozporządzenia, na temat którego trwa dyskusja, wymieniono silnik i skrzynię biegów (a także karoserię i zespół podwozia), lecz oczywistym jest, że deklaracja przedstawiciela KE dotyczy także tych innych części. Tak więc zarówno internauci w grudniu 2023 roku, jak i teraz europoseł Piotr Mueller nie mają racji, mówiąc o rzekomym planowanym w UE zakazie naprawy samochodu i przymuszaniu do złomowania auta, gdy zepsuje się w nim skrzynia biegów. Takie części jak skrzynia biegów, silnik, karoseria i zespół podwozia nie przestaną być traktowane jako zamienne. Przepisy unijne będące podstawą tych fałszywych tez nie dotyczą standardowych pojazdów.

Przedstawiciel KE zaznaczył, że rozporządzenie ma ułatwić proces naprawy samochodów. I faktycznie w uzasadnieniu projektu poinformowano: "Przewiduje się, że środki ukierunkowane na wsparcie odzysku i sprzedaży używanych części zamiennych przełożą się na niższe ceny zakupu oraz mniejsze koszty naprawy i utrzymania dla konsumentów, co stanowi korzyść". Dodatkowo Komisja Europejska jako cel szczegółowy wymieniła "ułatwienie i zwiększenie usuwania, ponownego użycia, regeneracji i recyklingu materiałów, części i komponentów znajdujących się w pojazdach".

Prace nad rozporządzeniem nadal trwają

Gdy pierwszy raz zajmowaliśmy się w Konkret24 tym tematem, rozporządzenie było na wczesnym etapie prac. Istniał dopiero projekt, co do którego Komisja Europejska przedstawiła wniosek. Nad nim dyskutowano w Radzie Unii Europejskiej i dopiero później jej członkowie (ministrowie państw członkowskich odpowiedzialni za resorty klimatu i ochronę środowiska) mieli ustalić, w jakiej formie projekt zostanie skierowany do pierwszego czytania w Parlamencie Europejskim. Pierwsze wątpliwości dotyczyły więc dokumentu, który był na etapie formułowania i dopracowywania.

Zgodnie z dostępnym na stronie Komisji Europejskiej kalendarium ostatnia kluczowa data to właśnie 13 lipca 2023 roku - wtedy został opublikowany projekt rozporządzenia. Nie ma informacji o kolejnych etapach prac nad nim.

W związku z powtarzaną przez europosła PiS Piotra Muellera tezą o nadchodzącej konieczności "oddawania nowego auta na złom" wysłaliśmy do Parlamentu Europejskiego pytanie, na jakim etapie są prace nad rozporządzeniem. W odpowiedzi dla Konkret24 Bartosz Ochapski, polski rzecznik prasowy PE, informuje: "Propozycja Komisji została przekazana do rozpatrzenia Parlamentowi Europejskiemu i radzie w ramach zwykłej procedury ustawodawczej". Rozporządzenie omawiane było od 2023 roku, a "po wyborach europejskich [w 2024 roku] prace nad dokumentem wznowiono w nowym Parlamencie". "Teraz jest on rozpatrywany wspólnie przez komisje ENVI oraz IMCO (Komisja ds. Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów)" - dodaje przedstawiciel PE.

Jak informuje, 29 stycznia 2025 roku opublikowano projekt raportu tych komisji, "zawierając 210 poprawek do propozycji Komisji". "Wśród nich znalazła się propozycja obniżenia minimalnej zawartości plastiku pochodzącego z recyklingu do co najmniej 20 proc., uwzględniając plastik biopochodny oraz odpady plastikowe konsumenckie i przedkonsumenckie" - informuje rzecznik PE. Dalej pisze, że dyskusje nad tym projektem odbyły się 17 lutego. "Głosowanie w komisji zaplanowano na czerwiec 2025 roku, a głosowanie plenarne na wrzesień 2025 roku (do potwierdzenia)" - przekazuje rzecznik PE. Podaje, że na temat rozporządzenia dyskutowano także w Radzie UE, czyli organie zrzeszającym ministrów odpowiedzialnych za dany obszar (w tym wypadku ochronę środowiska) ze wszystkich państw członkowskich. "Dyskusje rozpoczęły się w ramach Grupy Roboczej ds. Środowiska oraz na spotkaniu Rady ds. Środowiska 17 grudnia 2024 roku" - komunikuje Bartosz Ochapski.

Pytany o zasadność twierdzeń europosła PiS, rzecznik odmawia skomentowania tych słów - i odsyła do kryteriów oceny możliwości naprawy pojazdów w ich aktualnym (proponowanym) kształcie zapisanym w planie rozporządzenia. Sprawdziliśmy, że te zapisy się nie zmieniły wobec wersji z 2023 roku.

Zatem przepisy, o których mówi europoseł PiS, nie zostały jeszcze poddane pod głosowanie. I nie przewidują, że w każdym przypadku awarii skrzyni biegów, silnika, karoserii lub zespołu podwozia auto obywatela Unii trafi będzie musiało trafić na złom.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24