Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotych
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotych
Maciej Knapik/Fakty TVN
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotychMaciej Knapik/Fakty TVN

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Mecenas Krzysztof Wąsowski - obrońca przebywającego w areszcie księdza Michała O. - był 12 września 2024 roku gościem Bogdana Rymanowskiego w jego programie na YouTube. W rozmowie poruszono wiele wątków dotyczących zatrzymania założyciela Fundacji Profeto księdza Michała O., zarzutów przedstawionych mu przez prokuraturę w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości i jego pobytem w areszcie. Rymanowski w pewnym momencie zapytał, czy mecenas Wąsowski "słyszał może o tym, o czym pisały media, że (ksiądz Michał O. - red) egzorcyzmował salcesonem". Na to obrońca księdza egzorcysty odpowiedział, że "to jest świetna historia" i chciałby o niej opowiedzieć, bo ksiądz "o tym napisał w książce". Po czym stwierdził:

To jest totalna bzdura o egzorcyzmowaniu salcesonem.

I kontynuował: "Bo ostatnio nawet do mnie mówi jeden strażnik (więzienny - red.), że 'do tego salcesoniarza idziemy'. Więc mówię, że idziemy i pytam się go: 'A słyszał pan tę historię o tym salcesonie?'. A on: 'No tak, że on salcesonem egzorcyzmował, prawda'? Bo to wielu tak zwanych mainstreamowych dziennikarzy to podkreśla - że salceson. Nie, to chodziło o to, że jak ksiądz Michał był egzorcystą, zgłosiła się do niego jakaś rodzina dziewczyny, około 30 lat, która była weganką albo wegetarianką od wielu, wielu lat, która po prostu miała jakiś taki trans satanistyczny, jakieś opętanie. I on się zaczął nad nią modlić bez żadnego salcesonu, nie miał w ręce żadnego salcesonu. I ona na chwilę jakby straciła przytomność, potem była ocucona i odzyskała tą świadomość. I zdaniem księdza Michała i tych ludzi, którzy mu pomagali - bo to egzorcyzmy, to z reguły trzeba mieć tam pomocników - po prostu powiedzieli, że ten zły duch ją opuścił. Ona tam bluzgała, bo ten szatan, który tam siedzi w człowieku, no straszne rzeczy podobno opowiada. (...) I ta kobieta, która wtedy już tak mówiła, że ona zupełnie się jakoś tak czuje dobrze, ale ona nie wierzy, że ona jest już uwolniona. Ale ksiądz Michał podobno do niej mówi: 'Ale uwierz, widzieliśmy to'. A ona: 'No, ale ja tego nie widziałam, muszę w to uwierzyć, muszę mieć dowód. I ksiądz Michał się pyta: 'A jaki ty chcesz mieć dowód tego, że jesteś uwolniona?'. A ona mówi: 'Muszę zjeść jakieś mięso. Macie jakieś mięso w lodówce?'. I proszę sobie wyobrazić, że ksiądz Michał nie je salcesonu, a na śniadanie był salceson. I to było jedyne mięso, które miał w lodówce i on jej dał tego salcesonu. Ona podobno zjadła cały ten kawał salcesonu ze smakiem i to był dowód dla tej dziewczyny. Nie było żadnego egzorcyzmowania salcesonem. To jest tak totalnie bzdurna historia, która ma tylko upokorzyć tego księdza i go po prostu oczernić" - zakończył mecenas.

"Zmiana narracji w kwestii egzorcyzmowania salcesonem"

Te słowa Wąsowskiego natychmiast komentowano w sieci. Mecenas Bartosz Lewandowski, obrońca m.in. byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, napisał w serwisie X: "Coś czuję, że za 'fejki' nt. Księdza Michała [tu pada nazwisko księdza] publikowane w przestrzeni medialnej (np. 'egzorcyzmowanie salcesonem', 'zatrzymany w hotelu z prostytutką') posypią się srogie pozwy wobec dziennikarzy i innych mądrali podających nieprawdę. To jest medialne i systemowe niszczenie człowieka oraz deptanie jego godności". Na ten wpis odpowiedziała jednak m.in. dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska: "Panie Mecenasie, ksiądz sam opowiedział historię z salcesonem w rozmowie ze mną. A poza tym opisał ją w książce 'Egzorcyzm. Posługa miłości'. Tu może Pan znaleźć jej obszerny fragmenty" - i zamieściła link do artykułu na Wyborcza.pl zatytułowanego: "Ksiądz Michał O... (cenzura nazwiska - red.): egzorcysta, który wypędza demony wegetarianizmu salcesonem. I dostaje SMS-y od Szatana".

Religioznawca Zbigniew Łagosz zacytował natomiast na Facebooku wypowiedź mecenasa Wąsowskiego i fragment innej książki ks. Michała O. "Być jak Hiob. Doświadczenie Boga w kryzysie" - w której również ksiądz pisał o egzorcyzmach przy użyciu salcesonu. "Słuchajcie ksiądz Michał [tu było nazwisko] chyba rzeczywiście jest torturowany. Czytam dzisiaj zmianę narracji w kwestii egzorcyzmowania salcesonem" - zaczął ironicznie swój wpis Łagosz. Skończył tak samo: "Coś tu śmierdzi salcesonem".

Sprawdziliśmy, jak więc to było z opowieścią o egzorcyzmach księdza Michała O. i salcesonie. Zajrzeliśmy do obu książek duchownego i znaleźliśmy odpowiedź.

Rok 2013. Relacja księdza o egzorcyzmowaniu salcesonem. W dwóch książkach

Przypomnijmy: ksiądz Michał O. jest egzorcystą oraz prezesem kościelnej Fundacji Profeto. Jego organizacja miała dostać z Funduszu Sprawiedliwości 98 mln zł na budowę ośrodka Archipelag w Warszawie. Ministerstwo Sprawiedliwości zdążyło jednak wypłacić 66 mln zł z tej kwoty, bo nowe kierownictwo resortu w styczniu 2024 roku wstrzymało dalsze finansowanie. Budowa stanęła, a w marcu 2024 roku ksiądz wraz z urzędnikami resortu sprawiedliwości został aresztowany i usłyszał prokuratorskie zarzuty: zmowy przetargowej, tj. ustawienia konkursu wspólnie z innymi podejrzanymi, prania brudnych pieniędzy i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

CZYTAJ W KONKRET24: PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

W 2013 roku ukazała się książka autorstwa księdza Michała O. pod tytułem "Być jak Hiob. Doświadczenie Boga w kryzysie". Na obwolucie czytamy: "Ksiądz Michał, odwołując się do przykładów ze swojej posługi, pokazuje, że to właśnie kryzys i cierpienie mogą nam pomóc zrozumieć, iż naprawdę jesteśmy dziećmi Bożymi, a nasz Ojciec w Niebie kocha nas bezgranicznie".

W rozdziale drugim zatytułowanym "Swąd szatana" na stronie 19. i 20., gdzie jest mowa o walce duchowej, ksiądz Michał O. opowiada, jak egzorcyzmował kobietę, która - wedle jego relacji - była w przeszłości w ruchu Hare Kriszna i sekcie satanistycznej. Ponadto miała się zapisać do trzech organizacji: Greenpeace, Amnesty International i Wolność dla Tybetu. Miała być wegetarianką. Poniżej cytujemy (bez skrótów), jak Michał O. opisał jeden z egzorcyzmów nad tą kobietą.

"Być jak Hiob" - okładka i fragment książki, w którym jest mowa o egzorcyzmach przy pomocy salcesonuTVN24

"Podczas jednego z egzorcyzmów, po przyłożeniu krzyża ujawniły się u niej demony w miejscu, w którym miała wytatuowane buddyjskie słońce. Pytam: 'Kim jesteście?', a one mówią, że są demonami wegetarianizmu. Rozkazałem im, by wyszły, a one na to, że nie wyjdą. Pytam: 'Jakie są przeszkody do wyjścia?', na co one: 'Nie nakarmisz jej mięsem'.

Mamy w nowicjacie, gdzie pracuję, dwadzieścia parę świnek, co jakiś czas bijemy świnkę dla siebie na mięso i akurat była świeżo zrobiona kiełbasa. Więc mówię do księdza, który się ze mną modlił: 'Mamy trochę swojskiej kiełbaski, przynieś i poczęstujemy te duszki'. Duchy zaczęły krzyczeć: 'Nie, nie waż się przynosić kiełbasy', i mówią do tego księdza: 'Bądź człowiekiem, nie idź po tę kiełbasę'. Wtedy mi przyszło do głowy, że jest coś lepszego niż kiełbasa, i mówię: 'Salceson przynieś'. Przyniósł ten salceson. Trzymałem figurkę Matki Bożej z Guadalupe i powiedziałem: 'Pod rozkazami Matki Najświętszej macie jeść ten salceson'. Zaczęły jeść, w końcu mówią: 'Nie wytrzymamy tego', i wyszły. Tego nas w seminarium nie uczą, żeby salcesonem wyganiać złe duchy, ale praktyka pokazuje, że właśnie przeciwieństwami trzeba walczyć.

Ale wracając do kwestii tych organizacji, to kolejne duchy na pytanie o przeszkodę do wyjścia powiedziały: 'Bo ona należy do Greenpeace'. Musiałem wybudzić tę kobietę, doprowadzić do świadomości i dopiero kiedy na piśmie wyrzekła się przynależności do Greenpeace, te duchy wyszły. To samo było z Amnesty International i z Wolnością dla Tybetu. Dlaczego? Bo to, co proponują te organizacje, jest sprzeczne z duchem chrześcijańskim. Ratują wieloryby, ale finansują kliniki aborcyjne".

Tą samą sytuację uleczenia wegetarianki salcesonem ksiądz Michał O. opisał w wydanej również w 2013 roku książce pod tytułem "Egzorcyzm. Posługa miłości". Na obwolucie czytamy: "Ksiądz Michał (tu pada nazwisko), opierając się na swym doświadczeniu w walce z mocami ciemności, przedstawia istotę i przebieg rytuału egzorcyzmu".

Książka ta ma formę wywiadu-rzeki. Poniżej cytat (bez skrótów) opisu egzorcyzmu tak, jak został opowiedziany przed duchownego (strony 71 i 72).

"Niektóre sposoby na to, by zmusić diabła do wyjścia mogą się wydawać śmieszne, ale ja sam widziałem takie sytuacje, kiedy duchy wychodziły w bardzo irracjonalny sposób. Nigdy nie zapomnę egzorcyzmu, w czasie którego skutecznym środkiem wypędzenia złych duchów okazały się... salceson i kiełbasa. Opętana kobieta miała w sobie duchy wegetarianizmu. Zapytałem więc, jaka jest przeszkoda do wyjścia, a duchy odpowiedziały: 'Nie nakarmisz jej mięsem'. Wtedy poprosiłem księdza, który modlił się razem ze mną, żeby przyniósł kiełbasę, na co Zły zaczął wołać: 'Nie, tylko nie kiełbasa, nie waż się, ty klecho'. A wtedy mi się przypomniało, że całkiem niedawno mieliśmy świniobicie, więc mamy też salceson, który jest jeszcze bardziej obrzydliwy dla wegetarian. Powiedziałem więc do księdza: 'Przynieś salceson, nie kiełbasę'. Wtedy Zły zaczął krzyczeć: 'Nie, błagam, nie'. I sam zwrócił się do tego kapłana: 'Słuchaj, nie idź, proszę cię, bądź człowiekiem, nie idź po ten salceson'. Ale on go nie posłuchał i zrobił to, o co prosiłem. Następnie rozkazałem duchowi jeść i po dwóch wepchanych na siłę kawałkach salcesonu duchy wegetarianizmu wyszły. Może się to wydawać zabawne, ale zasada jest taka: duchy wygania się według reguły przeciwieństwa. Jeżeli zostały zaproszone przez praktykowanie wegetarianizmu, to w tym przypadku salceson okazał się najlepszym sposobem, aby je wygonić".

Książka "Egzorcyzm. Posługa miłości " księdza Michała O. z 2013 rokuTVN24

Rok 2017. O księdzu i salcesonie staje się głośno

Po 2013 roku o tej historii pisały w sieci głównie osoby, które miały okazję przeczytać publikacje księdza. Na przykład na forum katolickiego portalu Fronda.pl w grudniu 2013 roku jeden z użytkowników zamieścił wpis zatytułowany "Demon wegetarianizmu, czyli jak diabeł robi sobie z nas jaja". W nim przekazał, że dostał pod choinkę "arcyciekawą książkę znanego egzorcysty" i zacytował fragment mówiący o odprawieniu egzorcyzmu przy użyciu salcesonu.

Cztery lata później - w grudniu 2017 roku - cytat o salcesonie z książki ks. Michała O. opublikował na Facebooku bez żadnego komentarza "Tygodnik Powszechny". Wpis ma niemal 2,5 tys. reakcji i ponad 600 komentarzy. Internauci żartują i kpią z zamieszczonego cytatu: "Gdzie teraz dobry salceson znaleźć?"; "Ja bym im zapodał tatara"; "Ksiądz nie jest na bieżąco. Są jeszcze demony glutenu i nietolerancji laktozy"; "Ciekawe czy demony wegetarianizmu się kumają z demonami weganizmu, czy raczej produkty odzwierzęce są kością niezgody"; "Przepraszam, ja w kwestii formalnej: autor tego tekstu to tak na poważnie? Czy to nie jest opis jakiegoś mniej znanego skeczu Monty Pythona?" (pisownia postów oryginalna).

Po tym o egzorcyzmowaniu salcesonem stało się już głośno. Kilka dni po wpisie "Tygodnika Powszechnego", w Wigilię 2017 roku, dziennik "Fakt" zamieścił artykuł "Polski ksiądz salcesonem uleczył opętaną przy stole!". W 2018 roku tekstów było jeszcze więcej. Między innymi w "Dużym Formacie" - dodatku do "Gazety Wyborczej" - opublikowano wspominany przez Dominikę Wielowieyską reportaż o "egzorcyście, który wypędza demony wegetarianizmu salcesonem". Artur Nowak opublikował w "Krytyce Politycznej" artykuł "Dlaczego Polacy widzą w Bogu jełopa, a w salcesonie zbawienie?", w którym pisał: "Myśl księdza Guza koresponduje niewątpliwie z apoteozą salcesonu, której swego czasu dokonał ksiądz Michał [tu pada nazwisko]. Egzorcysta w fundamentalnym dziele 'Być jak Hiob' ostatecznie opisał swoją viktorię nad demonami wegetarianizmu, które przemówiły do niego w trakcie egzorcyzmu jednej z dziewcząt".

Dlatego gdy Sebastian Klauziński na portalu OKO.press (obecnie dziennikarz tvn24.pl) zaczął w 2020 roku ujawniać przelewy dla fundacji ks. Michała O. z Funduszu Sprawiedliwości, napisał: "Fundacja księdza, który egzorcyzmował salcesonem, może dostać od resortu Ziobry nawet 50 mln zł".

Rok 2020. Ksiądz Michał O. dementuje samego siebie: "salceson nigdy nie był narzędziem egzorcyzmowania"

Po tym wszystkim, po siedmiu latach od wydania dwóch cytowanych tu książek, ksiądz Michał O. w rozmowie z dziennikarzami magazynu "Gazety Wyborczej" - "Dużego Formatu" zdementował opowieść o egzorcyzmowaniu salcesonem, którą sam opisał. Tak to wówczas opisali dziennikarze: "Dziś [tu pada nazwisko księdza] tłumaczy, że to słowa wyrwane z kontekstu, a historię o salcesonie opowiadał jako anegdotę. - Ta opowieść często odżywa w mediach przed Wielkanocą. Jedna z gazet napisała nawet, że przypadkowo spotkanej wegance wciskałem do gardła salceson. Opowiadałem to raczej z przymrużeniem oka. Salceson nigdy nie był narzędziem egzorcyzmowania. Po jednej z sesji uwolnieniowych kobieta zdradziła, że jest weganką, więc zażartowałem, że z tego ducha też ją możemy uwolnić, a ksiądz, który mi pomagał, przyniósł salceson".

Relacja księdza z 2020 roku diametralnie różni się więc od jego poprzednich z 2013. Teraz okazuje się, że salceson nie służył jednak do egzorcyzmów. Wędlina miała się pojawić dopiero po zakończeniu rytuału. Tylko że w żadnej z dwóch cytowanych tu książek nie znaleźliśmy informacji, które by wskazywały, że relacja o egzorcyzmowaniu salcesonem była żartem, "z przymrużeniem oka". Nie ma przy tych relacjach żadnych przypisów. Co więcej, obie książki są reklamowane jako opisujące prawdziwe doświadczenia księdza Michała O. z jego własnej posługi.

Tak więc zarówno stwierdzenie mecenasa Wąsowskiego (że historia z egzorcyzmowaniem salcesonem przez księdza Michała O. to "totalna bzdura"), jak i uwaga mecenasa Lewandowskiego (że "posypią się srogie pozwy wobec dziennikarzy i innych mądrali podających nieprawdę") nie mają podstaw. To nie "dziennikarze i mądrale" wymyślili taką opowieść, tylko przedstawił ją sam duchowny i się pod nią podpisał. A po kilku latach, gdy historia stała się medialnie głośna, próbował to obrócić w żart. Czym zresztą wystawia sobie kolejne świadectwo (nie)wiarygodności.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24