Schreiber: ceny towarów i usług wzrosły "około 30 procent" od 2015 roku. Otrzymaliśmy inny wynik

Źródło:
Konkret24
Wysoka inflacja i jej wpływ na decyzje zakupowe Polaków
Wysoka inflacja i jej wpływ na decyzje zakupowe Polaków
TVN24
Wysoka inflacja i jej wpływ na decyzje zakupowe PolakówTVN24

Minister Łukasz Schreiber powiedział podczas dyskusji w studiu, że od 2015 roku ceny towarów i usług wzrosły o około 30 procent. To manipulacja oparta na doborze danych, bo w rzeczywistości ceny bardziej rosły. Wyjaśniamy.

"Inflacja okrada ludzi, tych, którzy mają oszczędności" - przekonywał 21 maja w Polsat News poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki. "Jeżeli ktoś ma dziesięć tysięcy [złotych] oszczędności, to po roku ma nie dziesięć, tylko osiem i pół tysiąca oszczędności" - mówił. Chwilę później powtórzył zarzut o "kradzieży". Na tyradę Kropiwnickiego zareagował Łukasz Schreiber, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów:

Jaki jest wzrost cen towarów i usług od roku 2015? Około 30 procent. W tym czasie średnie wynagrodzenie Polaków rośnie o 60 procent.

Minister Schreiber tylko lakonicznie odniósł się do słów posła KO - odpowiadał bowiem na serię jego zarzutów wobec rządu Zjednoczonej Prawicy. Użytkownicy mediów społecznościowych zarzucili ministrowi, że podał nieprawdę. Na Twitterze jeden z internautów powołał się na wyliczenia ekonomistki Alicji Defratyki, która 13 maja informowała: "Skumulowana inflacja od kwietnia 2016, czyli od kiedy zaczął funkcjonować program #500plus, do kwietnia 2023 wyniosła 45,6 proc.". W ostatnich dniach internauci udostępniali też opublikowany 28 kwietnia wykres Michała Przybylaka, polityka Nowoczesnej. Przybylak twierdził, że skumulowana inflacja od października 2015 wynosi 47 proc.

Łukasz Schreiber, mówiąc w Polsat News o wzrostach cen, najprawdopodobniej wziął na potrzeby porównania dane roczne w okresie 2015-2022 - co jest manipulacją, ponieważ zazwyczaj uwzględnia się najnowsze dostępne dane miesięczne dostarczane przez Główny Urząd Statystyczny. Takie dane są podawane w debacie publicznej, by zobrazować rzeczywisty poziom wzrostu cen - zresztą tymi danymi posługują się też politycy. Więc jeśli weźmiemy pod uwagę najnowsze dostępne dane - z kwietnia 2023 roku - towary i usługi podrożały o co najmniej 46 proc. względem analogicznego miesiąca roku 2015.

Inflacja od 2015 roku według najnowszych danych

Według Kalkulatora inflacji dostępnego na stronie internetowej Ministerstwa Finansów wartość inflacji od kwietnia 2015 do kwietnia 2023 roku to 47 proc. "Kalkulator MF [Ministerstwa Finansów] podaje dobrą wartość" - potwierdza dr Michał Możdżeń z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Polskiej Sieci Ekonomii. "Bezpośrednia kalkulacja na danych CPI GUS również wskazuje wzrost o 46-47 proc., w zależności, czy liczymy w ujęciu rok do roku, czy miesiąc do miesiąca" - pisze dr Możdżeń w przesłanej nam analizie. Użyty przez niego akronim CPI to Consumer Price Index, czyli wskaźnik cen konsumpcyjnych. Jego konstrukcja jest dość prosta, opiera się na cenach wchodzących w skład koszyka dóbr i usług kupowanych przez typowego konsumenta - wyjaśnialiśmy w Konkret24. "Próbując zobrazować sobie inflację, musimy sobie wyobrazić ogromny koszyk na zakupy, do którego GUS wkłada poszczególne produkty w odpowiednich proporcjach" – tłumaczył nam wtedy Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.

Doktor Możdżeń podaje, że porównywalny w skali europejskiej wskaźnik HICP wskazuje na wzrosty cen o 43 proc. Ten drugi skrótowiec oznacza zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych (ang. Harmonised Index of Consumer Prices). Jest obliczany na podstawie tych samych danych co CPI, ale: "W przypadku wskaźnika europejskiego kluczowe jest słowo 'zharmonizowany'" – wyjaśniał w maju 2022 roku dr Sławomir Dudek, wtedy główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, obecnie prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych (IFP). "Sposób obliczania jest zharmonizowany we wszystkich krajach tak, aby te wskaźniki były porównywalne między krajami, by nie decydowały lokalne rozwiązania metodologiczne, które występują w jednym kraju, a w drugim nie są obecne" - tłumaczył. Pomija się również odmienne rozwiązania podatkowe.

Jak więc policzyć inflację od 2015 roku? Jak wyjaśnia dr Michał Możdżeń, jedna z prostych metod zakłada przemnożenie miesięcznych wskaźników GUS dotyczących cen towarów i usług konsumpcyjnych. Wartości z tabeli dzielimy przez sto, a następnie mnożymy wskaźniki od kwietnia 2016 roku (najnowsze dane są z kwietnia 2023, rok 2015 traktujemy jako poziom zero) kolejno przez wskaźniki z tego samego miesiąca z następnych lat - aż do roku 2023. Bierzemy pod uwagę zmiany cen względem analogicznego miesiąca poprzedniego roku. I tak: w kwietniu 2016 roku wskaźnik inflacji wyniósł 0,989; w kwietniu 2017 roku wyniósł 1,02; w kwietniu 2018 - 1,016; w kwietniu 2019 - 1,022; w kwietniu 2020 - 1,034; w kwietniu 2021 - 1,043; w kwietniu 2022 - 1,124; w kwietniu 2023 - 1,14;

Zatem: 0,989 x 1,02 x 1,016 x 1,022 x 1,034 x 1,043 x 1,124 x 1,14 = 1,456. Z tego wnioskujemy, że wartość powyżej jednego - 0,46 - to wysokość inflacji, czyli 46 proc. Jak widać, jest to wartość zbliżona do tego, co wychodzi z Kalkulatora inflacji na rządowej stronie - i wiele wyższa, niż mówił minister Schreiber.

Analogiczny miesiąc poprzedniego roku = 100
Miesięczne wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnychGUS

Wzrost cen o 30 procent? Tak, ale w ujęciu rocznym, do 2022 roku

Jak piszemy wyżej, minister prawdopodobnie cytował dane roczne o inflacji z okresu 2015-2022. Zwróćmy uwagę, że wspomniał o wzroście średniego wynagrodzenia Polaków o 60 proc., co jest zbliżone do danych GUS właśnie w ujęciu rocznym.

W 2022 roku przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło 6346,15 zł - o 63 proc. więcej niż w 2015 roku. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w 2022 roku wyniosło 6653,67 zł - o 61 proc. więcej niż w 2015 roku. Doktor Michał Możdżeń zwraca uwagę na korzystne dane z pierwszego kwartału 2023 roku. "Ogólnie w całej gospodarce, czyli z uwzględnieniem mikrofirm i budżetówki, wynagrodzenia były wyższe wobec tego samego okresu 2015 r. o prawie 76 proc." - pisze.

Według GUS w ujęciu rocznym od 2015 do 2022 roku ceny wzrosły o 31,1 proc. Dane te można znaleźć w banku danych makroekonomicznych GUS. Po wybraniu zakładki "wskaźniki cen" dla danych rocznych, w szóstym wierszu jest informacja, jaką wartość przyjmowały ceny w roku 2022 względem 2015 roku. "Jeśli chcielibyśmy to liczyć na piechotę, to trzeba po prostu pomnożyć wzrost rok do roku za wszystkie lata" - wyjaśnia dr Możdżeń.

W grudniu 2021 roku pisaliśmy w Konkret24 o problemie szacowania inflacji z wielu lat. Ignacy Morawski, ekonomista "Pulsu Biznesu", podobnie jak dr Michał Możdżeń zachęcał do liczenia iloczynu lub średniej geometrycznej wskaźników inflacyjnych. Z kolei ekonomista Rafał Mundry przekonywał, że najwłaściwsze byłoby porównanie wartości koszyków dóbr w długim okresie. Doktor Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, zapytana o taki sposób liczenia inflacji, powiedziała wówczas, że również brałaby pod uwagę wskaźniki podawane przez GUS. Przypomniała jednak, że dane te mają swoje ograniczenia - to są wskaźniki średniej inflacji liczonej na podstawie wydatków różnych gospodarstw domowych, o różnym poziomie dochodów rozporządzalnych i różnej strukturze konsumpcji koszyka dóbr, które nabywają. "GUS nie pokazuje tej różnej struktury wydatków, a przecież na przykład w gospodarstwie domowym emeryta i młodego człowieka jest ona zupełnie inna" - mówiła Starczewska-Krzysztoszek.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Tytus Żmijewski/PAP

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24