FAŁSZ

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24
Chcą pomóc tam, gdzie brakuje lekarzy i sprzętu medycznego. Dwie studentki polecą z misją medyczną do Afryki
Chcą pomóc tam, gdzie brakuje lekarzy i sprzętu medycznego. Dwie studentki polecą z misją medyczną do AfrykiKatarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24
wideo 2/5
Chcą pomóc tam, gdzie brakuje lekarzy i sprzętu medycznego. Dwie studentki polecą z misją medyczną do AfrykiKatarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24

Według popularnego przekazu z mediów społecznościowych miejsca na uczelniach medycznych zostały "pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik". Wyjaśniamy, co to się zgadza.

Jeden z anonimowych użytkowników serwisu X opublikował 12 października 2024 roku nagranie pobrane z TikToka, na którym widać młode kobiety i mężczyznę ubranych w odzież medyczną, ze stetoskopami zawieszonymi na szyi. Wszyscy wyglądają na studentów. Na pierwszym planie są kobiety, a mężczyzna jest z tyłu na schodach, przygląda się im. Trzy studentki pozują, śmieją się - całość wygląda na studenckie żarty. Do nagrania podłożono piosenkę "Bulletproof" brytyjskiego duetu La Roux.

Troje z uczestników wideo ma ciemniejszy kolor skóry, a na nagranie nałożono napis w języku angielskim: "Myślisz, że możesz nas zranić? Studiujemy medycynę w piep***nym Szczecinie" (treść nawiązuje do popularnego na TikToku trendu). Polski użytkownik serwisu X skomentował: "A później w Polsce płacz, że brakuje lekarzy. Miejsca na uczelniach medycznych pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik. Po skończonych studiach wyjeżdżają z Polski. Wzorem uczelni wojskowych, każdy student uczelni medycznych powinien podpisywać lojalkę, która będzie go zobowiązywała do 10 letniej pracy w Polsce po skończonej nauce, a kształcić się powinni w języku polskim" (pisownia oryginalna, pogrubienie od redakcji).

FAŁSZ
Wpis z fałszywymi informacjami o zagranicznych studentach medycynyx.com

Wpis wyświetliło prawie 200 tys. internautów. Niektórzy uwierzyli w informacje podane przez autora i również wyrażali swoje oburzenie. "Chory kraj"; "Bantustan"; "Jeżeli wyjeżdża z Polski, to powinien zwracać koszty kształcenia"; "Studia medyczne powinny być płatne. Dla Polaków kredyt umarzany po 20 latach pracy w Polsce. Reszta niech buli. To co jest to patologia"; "Dokładnie Polaków wyrzucają a c***i studiują za darmo po czym wyjeżdżają" - pisali w komentarzach (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Znaczna większość komentujących zwracała jednak uwagę, że wpis zawiera nieprawdziwe informacje. "Studia medyczne nie są bezpłatne dla obcokrajowców"; "A skąd info że dla obcokrajowców studia są bezpłatne?"; "Nikt obcokrajowcom za studia tu nie placi. Oni sami musza za to placic"; "Kłamiesz ! Studentom wydziału lekarskiego w ramach tzw. english division, polski podatnik nie dopłaca 1 złotówki" - reagowali internauci.

Wyjaśniamy więc, kto musi płacić za studia medyczne w Polsce, jak wygląda rekrutacja na nie i o jakiej skali mowa.

Płatne studia po angielsku i osobna rekrutacja

Na podstawie oryginalnego nagrania zamieszczonego na TikToku (filmik nie jest już dostępny) można ustalić, że widoczni na nim studenci kształcą się na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie (PUM). Tę informację potwierdziła rzeczniczka uczelni prof. Barbara Wiszniewska. "Materiał został stworzony przez studentki z Międzywydziałowego Centrum Kształcenia w Języku Angielskim PUM" - przekazała. Autorka nagrania pochodzi z Norwegii; publikuje na TikToku po angielsku i po norwesku. 

Obywatelstwo i język wykładowy, w jakim cudzoziemcy studiują medycynę w Polsce, ma znaczenie dla ich odpłatności za studia, o której pisał autor cytowanego wpisu. Na PUM w Szczecinie - tak jak i na większości innych uczelni medycznych w Polsce - studia w języku angielskim są płatne zarówno dla obcokrajowców, jak i dla Polaków. Wysokość opłat jest uzależniona od studiowanego kierunku i roku akademickiego, w którym rozpoczęto naukę. Na przykład studenci, którzy zaczęli anglojęzyczne studia medyczne w Szczecinie w październiku 2024 roku, muszą zapłacić między 13 tys. a 14,5 tys. euro za pierwszy rok nauki. W następnych latach będą płacili tyle samo lub nieco mniej. Ponadto, jak przekazała rzeczniczka PUM w Szczecinie, "studenci studiujący na kierunkach prowadzonych w języku angielskim Medicine oraz Dentistry, rekrutują się w oddzielnym procesie rekrutacji". To zaprzecza tezie z wpisu o "miejscach pozajmowanych przez obcokrajowców".

Studia po polsku też płatne, choć z wyjątkami

Nieco inaczej jest w przypadku studiów w języku polskim. Zgodnie z ustawą z 20 lipca 2018 roku Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce takie studia mogą, ale nie muszą być płatne dla cudzoziemców. Na PUM w Szczecinie co do zasady są płatne: zgodnie z zarządzeniem rektora zagraniczni studenci, którzy rozpoczęli naukę w trwającym roku akademickim, muszą płacić ok. 14 tys. euro rocznie za kierunek lekarski i 15,4 tys. euro rocznie za kierunek lekarsko-dentystyczny.

Napisaliśmy: "co do zasady płatne", ponieważ w tej samej ustawie wymieniono szereg sytuacji, w której obcokrajowcy na uczelniach publicznych są zwolnieni z opłat za studia w języku polskim. Dotyczy to obywateli krajów Unii Europejskiej, Szwajcarii, Norwegii, Islandii, Liechtensteinu, Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej mieszkających na terenie Polski, jak również obcokrajowców z zezwoleniem na pobyt stały, uchodźców, posiadaczy Karty Polaka czy takich, którzy posiadają certyfikat znajomości języka polskiego na poziomie C1. Przypomnijmy, że chodzi wyłącznie o zwolnienie z opłaty za studia w języku polskim, a więc co do zasady aplikują na nie tylko obcokrajowcy znający polski. Z danych opublikowanych przez Ośrodek Przetwarzania Informacji - PIB na zlecenie ministerstwa nauki wynika, że w roku akademickim 2022/2023 na prawie 62 tys. cudzoziemców studiujących w języku polskim 12 tys. było zwolnionych z opłat za studia (niecałe 20 proc.).

Zagraniczni studenci mogą starać się o różne krajowe lub międzynarodowe stypendia pozwalające zmniejszyć koszty płatnych studiów w Polsce. Ponadto niektóre kraje dofinansowują swoim obywatelom naukę w Unii Europejskiej: na przykład Norwegia opłaca swoim studentom nawet 100 proc. kosztów studiowania w innych krajach. Jest to jeden z powodów, dla którego w 2022 roku najwięcej cudzoziemców na kierunku lekarskim w Polsce pochodziło z właśnie Norwegii (niemal 16 procent). W tym przypadku jednak nie można mówić, że naukę tej grupy "opłaca polski podatnik".

17 proc. wszystkich studentów, głównie Norwegowie

Jeśli chodzi o liczbę obcokrajowców studiujących medycynę w Polsce, to w sierpniu 2024 roku minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek w rozmowie z portalem Politykzdrowotna.pl powiedział:

Na koniec roku na stacjonarnych jednolitych studiach magisterskich było to nieco ponad siedem tysięcy studentów, czyli około 17 procent.

Bardziej szczegółowe dane na ten temat opublikowano w raporcie "Cudzoziemcy na uczelniach w Polsce", choć najnowsza wersja pochodzi z roku akademickiego 2022/2023. Liczby były zbliżone do tego, co podał Dariusz Wieczorek: kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny studiowało ok. 8 tys. obcokrajowców, co odpowiadało za 18 proc. ogółu studentów na tych kierunkach.

Najchętniej wybieraną przez nich uczelnią był Uniwersytet Medyczny w Lublinie, gdzie cudzoziemcy stanowili ok. 29 proc. wszystkich studentów. Jeśli chodzi o narodowość, na kierunkach medycznych najliczniej reprezentowani byli wspomniani Norwegowie (1,1 tys. studentów), Hindusi (710) i Niemcy (697). W raporcie wskazano też, że "wśród studentów kierunków lekarskich prowadzonych w języku obcym aż 94 proc. studentów pochodzi z zagranicy".

Jednocześnie w sekcji poświęconej odpłatności za studia dla obcokrajowców zauważono, że "studia medyczne zdecydowanie odbiegają wysokością opłat pobieranych za kształcenie cudzoziemców na studiach stacjonarnych w języku polskim od kierunków takich jak informatyka czy zarządzanie".

Wracając więc do treści wpisu o zagranicznych studentach medycyny w Polsce, rzeczniczka Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie słusznie stwierdziła: "Podsumowując, nie można stwierdzić, aby studenci obcokrajowcy, studiujący w ramach Międzywydziałowego Centrum Kształcenia w Języku Angielskim w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie, zajmowali miejsca przeznaczone dla studentów polskich, a także to, że studia te są finansowane przez polskich podatników".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Jacek Bednarczyk/PAP

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+