Rydzyk mówi o "sprzedawczykach", którzy chcą "ojro". Jak on korzystał z unijnych funduszy?

Źródło:
Konkret24
Reporter TVN24 z pytaniem do Piotra Glińskiego o miecz dla ojca Rydzyka
Reporter TVN24 z pytaniem do Piotra Glińskiego o miecz dla ojca Rydzyka TVN24
wideo 2/4
Reporter TVN24 z pytaniem do Piotra Glińskiego o miecz dla ojca Rydzyka TVN24

O "sprzedawczykach", którzy honoru i godności nie mają, bo "koniecznie euro" chcą, mówił na Jasnej Górze ojciec Tadeusz Rydzyk. Krytykował Unię Europejską stawiającą Polsce warunki, które musimy spełnić, by otrzymać należne nam środki unijne - ale też wszystkich, którzy na te środki w "ojro" czekają. Tymczasem podmioty związane z Rydzykiem od lat nie tylko przyjmują unijne pieniądze, ale też dostają kolejne od państwa na promowanie funduszy UE. Przypominamy, jak ojciec Rydzyk sam z "ojro" korzysta.

W niedzielę, 9 lipca, ojciec Tadeusz Rydzyk, przemawiając do zgromadzonych uczestników Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze, wspominał swoją niedawną wizytę w Stanach Zjednoczonych i spotkanie z Polakami tam. Opowiadał, jak są zatroskani o Polskę. "Oni mówią: co robić? Co robić? Wybory się zbliżają. Boże, żeby tej Polski nie sprzedali. Przecież czyhają. Unia Europejska już czyha, żeby nas wchłonąć" - relacjonował owe rozmowy. I kontynuował: "Ta niemiecka Unia Europejska, przecież to jest niemiecka. No przecież ja nie uprawiam żadnej polityki - to gołym okiem widać, nie? Tak żeby nas zrobić. Nie udało się tamtym, nie udało się w czasie drugiej wojny, nie udało się później - no to teraz" - mówił o. Rydzyk. "Karabinami nas nie załatwili, obozami nas nie załatwili, to ojro - jak oni mówią - czyli euro. I: damy wam, nie damy, damy wam, nie damy, zrobicie to, czy nie zrobicie? A ci Polacy podzieleni. I w Polsce też są tacy, co tak koniecznie to euro. To takie sprzedawczyki, no. Honoru to nie ma, godności nie [mają]" - ubolewał.

Te słowa o. Rydzyka - odnoszące się do wypłaty środków unijnych Polsce i warunków stawianych przez UE - były potem komentowane i dyskutowane, zarówno w publicznych debatach, jak i w sieci. 10 lipca w programie "Tłit" Wirtualnej Polski europoseł Rafał Biedroń, komentując cytowane wyżej słowa Tadeusza Rydzyka, stwierdził: "Największym załatwiaczem euro, z tego, co wiem, w Kościele jest ojciec Rydzyk - bo to on czerpie garściami z tej obecności w Unii Europejskiej". I przypomniał, że Kościół Katolicki jest beneficjentem obecności Polski w UE. Zaś Radosław Sikorski napisał na Twitterze: "Uważam, że po tym występie Rydzyk powinien oddać wszystkie pieniądze jakie skasował od Ministerstwa Spraw Zagranicznych na 'informowanie o Unii Europejskiej'".

Bo rzeczywiście podmioty związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem od lat same korzystają z unijnych funduszy. Mało tego: dostawały też pieniądze od rządu na to, by te fundusze promować - i promowały. Ujawniały to media, obszerne zestawienia publikował portal OKO.press, informacje o części dotacji są dostępne na stronach poszczególnych funduszy. Przypominamy, z jakich więc funduszy unijnych płynęły środki na przedsięwzięcia ojca Rydzyka i jak jego Telewizja Trwam fundusze "ojro" zachwalała.

Miliony z unijnych funduszy dla szkoły w Toruniu i na geotermię

Tadeusz Rydzyk jest od ponad 20 lat prezesem zarządu Fundacji Lux Veritatis, która od 2003 roku jest nadawcą Telewizji Trwam. Fundacja jest ponadto głównym udziałowcem w spółce Geotermia Toruń. Rydzyk jest też założycielem działającej od 2001 roku Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej (WSKSiM), od jesieni 2021 roku funkcjonującej pod nową nazwą: Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (AKSiM). Rydzyk jako założyciel, zgodnie ze statutem AKSiM, powołuje jej władze, nadaje uczelni statut i dokonuje w nim zmian, zatwierdza plan rzeczowo-finansowy uczelni, zatwierdza regulamin wynagrodzenia kadry naukowej oraz opłaty pobierane za naukę w AKSiM. Te trzy podmioty zależne od o. Rydzyka przez lata otrzymywały unijne pieniądze na swoje projekty. Przykładowe dotacje, które tu zebraliśmy, nie są zapewne wszystkimi, z których skorzystały przedsięwzięcia o. Rydzyka.

Dla Geotermii Toruń

Geotermia Toruń otrzymała 34 309 640 zł dofinansowania z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (działanie: "Wspieranie wytwarzania i dystrybucji energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych"). Celem dotacji była "budowa ciepłowni geotermalnej w Toruniu, wykorzystującej istniejące otwory TG-1 i TG-2" - wynika z informacji opublikowanych na stronie mapadotacji.gov.pl. Umowa została podpisana w 2017 roku. Tę dotację wymieniono w zestawieniu portalu OKO.press, który w marcu 2021 roku opublikował tekst Bianki Mikołajewskiej "325 milionów złotych z publicznej kasy na 'dzieła' Tadeusza Rydzyka".

Geotermia Toruń realizowała też kolejne przedsięwzięcie współfinansowane ze środków unijnych. Była to "Budowa sieci ciepłowniczej zasilającej budynki mieszkalne i placówki systemu oświaty miasta Torunia". Na ten cel otrzymała dofinansowanie w wysokości 3 911 629 również z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (perspektywa 2014-2020).

Jak informował portal OKO.press, spółka uzyskała w 2018 roku unijną dotację ponad 4 mln zł także na "Budowę sieci ciepłowniczej m.in. zasilającej hotel akademicki szkoły wyższej w Toruniu", jednak umowę rozwiązano dwa lata później.

Dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej

W 2016 roku Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej otrzymała 2 996 055 zł na "Szkolenia kompetencji medialnych dla pracowników sądów i prokuratury". We wspomnianym tekście portal OKO.press pisał, że projekt był finansowany w 84 proc. ze środków unijnego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (POWER), a w pozostałej części ze środków budżetowych.

Kolejny 1 753 737 zł z unijnego programu POWER szkoła Rydzyka pozyskała według OKO.press w 2016 roku. Celem była realizacja praktyk zawodowych w ramach projektu pozakonkursowego pt. "Program praktyk zawodowych w Państwowych Wyższych Szkołach Zawodowych".

W 2017 roku WSKSiM otrzymała też 414,4 tys. dofinansowania na projekt "Informatyka medialna twoją szansą na sukces!" w ramach programu POWER - czytamy na stronie mapadotacji.gov.pl. Według informacji o realizacji kontraktów terytorialnych Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju ta kwota była nieco wyższa i wynosiła prawie 475 tys. zł. W tym samym roku kolejne unijne dofinansowanie z POWER uczelnia dostała na projekt "Akademickie Biuro Karier - Twoja szansa na sukces" - 238 984 zł (za zestawieniem OKO.press). Projekt realizowano w latach 2017-2020.

W 2018 roku z programu POWER szkoła Rydzyka otrzymała kolejne dwa dofinansowania: na projekt "Młodzi Odkrywcy na WSKSiM w Toruniu" - 471 619 zł i na "Zintegrowany Program Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu" - 2 778 939 zł. Z zestawienia opublikowanego przez OKO.press wynika, że część otrzymanych środków na cztery powyższe projekty z lat 2017 i 2018 (według dat zawarcia umów) pochodziła także z budżetu państwa.

Ponadto w 2018 roku z unijnego programu POWER, w ramach konkursu "Trzecia misja uczelni", szkoła Rydzyka otrzymała dofinansowania na kolejne projekty: 479 575 zł - na "Cyfrowy świat młodego odkrywcy"; 480 370 zł - na "Zrozumieć media - WSKSiM dla młodzieży"; 453 169 zł - na "Seniorzy na WSKiM w Toruniu" (za OKO.press).

Z kolei w 2018 roku 3 854 225 zł - znowu w ramach unijnego programu POWER - szkoła ojca Rydzyka uzyskała na projekt "Podniesienie kompetencji w zakresie komunikacji i negocjacji dla sędziów, asesorów i referendarzy sądowych". Jak podkreślał w 2019 roku portal Money.pl, WSKSiM otrzymała najwyższe dofinansowanie w konkursie na szkolenie sędziów; stanowiło prawie połowę dostępnych w nim środków (ponad 8 mln zł).

No i z tego unijnego programu POWER w 2019 roku WSKSiM otrzymała kolejne 4 916 215 zł na projekt "Podniesienia kompetencji komunikacyjnych - szkolenia dla prokuratorów i asesorów prokuratorskich". W 2022 roku senator Krzysztof Brejza próbował dowiedzieć się, ilu sędziów, prokuratorów, rzeczników prasowych oraz pracowników biur prasowych sądu i prokuratury przeszkolono w AKSiM od 1 stycznia 2016 roku, o wynikach jego starań w lipcu zeszłego roku informowała Wyborcza.pl Bydgoszcz. W odpowiedzi Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało senatora, że uczelnia jest beneficjentem trzech projektów w ramach unijnego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój oraz że "przeszkolono 152 rzeczników prasowych oraz pracowników biur prasowych sądów i prokuratur, ponad 1100 sędziów, asesorów i referendarzy sądowych oraz około 1400 prokuratorów i asesorów prokuratorskich". Resort nie podał, ile wydał na te szkolenia.

Natomiast w 2020 roku uczelni ojca Rydzyka przyznano 981 457 dofinansowania w ramach programu POWER na realizację projektu "WSKSiM dla OzN" (Osób z Niepełnosprawnościami - red.) - informowała Bianka Mikołajewska w OKO.press w marcu 2021 roku.

Ponad milion złotych dla fundacji Rydzyka na programy promujące fundusze unijne

W 2015 roku na antenie TV Trwam pojawił się program "O Funduszach Unii Europejskiej. Czyli ile, komu i na co?". W styczniu tego roku zapowiadano go na Facebooku stacji jako "nowy program o charakterze informacyjno-edukacyjnym dla ogółu społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem beneficjentów programów unijnych".

W 2015 roku TV Trwam nadawała program promujący fundusze europejskieFacebook

W 2014 roku Fundacja Lux Veritatis otrzymała na ten projekt dotację w ramach "Konkursu dotacji na działania informacyjne Funduszy Europejskich". Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju dało jej na to 338 tys. zł - wynika z odpowiedzi na wniosek o informację publiczną uzyskaną przez Sieć Obywatelską w 2017 roku.

Jak zapowiadano na stronie Programu Infrastruktura i Środowisko, do dyskusji w programie TV Trwam mieli być zapraszani goście i eksperci ds. funduszy europejskich, a tematami rozmów miały być m.in. specyfika perspektywy unijnej 2014-2020, nowe programy operacyjne, wskazówki, kto i w jaki sposób może skorzystać z dotacji. Przewidziano odpowiedzi na pytania widzów. Informacje o programie nie są już dostępne na stronie internetowej TV Trwam, ale zachowały się jej archiwalne wersje. Pokazują, że między 23 stycznia a 26 czerwca 2015 na stronie informowano o siedmiu odcinkach tego programu.

W 2016 roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podpisała z Fundacją Lux Veritatis dwie umowy na produkcję i emisję dwóch cykli programu "Wieś to też Polska", wynika z informacji przekazanych Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska w 2017 roku. Pierwsza umowa dotyczyła "produkcji i emisji od 15 marca 2016 do 31 lipca 2016 w ramach cyklu 'Wieś to też Polska' 16 audycji, których celem jest przeprowadzenie kampanii informującej społeczeństwo o możliwościach skorzystania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 oraz o Wspólnej Polityce Rolnej Unii Europejskiej na lata 2014-2020". W ramach umowy fundacja otrzymała 171 875 zł. Druga umowa dotyczyła kontynuacji tego samego cyklu i emisji kolejnych 15 audycji między 4 września a 18 grudnia 2016 roku. Dzięki tej umowie Fundacja Lux Veritatis otrzymała ponad 287 tys. zł.

Cykl był kontynuowany w 2017 roku; do 30 kwietnia 2017 roku Fundacja Lux Veritatis otrzymała na ten cel kolejne 79 950 zł (wartość brutto projektu wynosiła ponad 268 tys. złotych).

Ponadto w 2016 roku w TV Trwam pojawił się kolejny program promujący unijne pieniądze. Ten zatytułowano "O Funduszach Unii Europejskiej, czyli jak być skutecznym?". Ten również nie jest już dostępny na stronie stacji, lecz z archiwalnej wersji tej witryny wynika, że opublikowano informacje o co najmniej siedmiu odcinkach audycji. Według zarchiwizowanego opisu był to program o "charakterze informacyjno-edukacyjnym dla ogółu społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem beneficjentów programów unijnych". Informacje na temat emisji tego programu były nawet na Portalu Funduszy Europejskich i na portalu PolskieRadio24.pl.

Producent serii, firma Bonum, w ramach "Konkursu dotacji na działania informacyjne dotyczące Funduszy Europejskich" otrzymała od Ministerstwa Rozwoju na realizację programu dla TV Trwam 495 tys. zł. Była to jedna z najwyższych dotacji.

W 2020 roku Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przekazało Fundacji Lux Veritatis 301 350 zł "na realizację audycji w TV Trwam o wsparciu dla osób starszych i niepełnosprawnych z funduszy europejskich" - poinformował w 2021 roku portal OKO.press. Ponadto fundacja otrzymała 190 281 zł od Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju "za produkcję i emisję w TV Trwam audycji o funduszach europejskich w 2019 roku" (za: OKO.press).

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podpisało kolejną umowę z Fundacją Lux Veritatis na zakup czasu antenowego, produkcji i emisji "audycji poświęconych tematyce funduszy europejskich na antenie TV Trwam" od kwietnia do grudnia 2020 roku. Resort zapłacił 79 950 zł - wiemy to z odpowiedzi na interpelację poselską Hanny Gill-Piątek. W tej odpowiedzi czytamy, że kolejnym przedmiotem umowy była "emisja spotu dla kampanii informującej o zakończeniu negocjacji unijnego budżetu na lata 2021-2027 na antenie TV Trwam realizowana w okresie od 26 stycznia do 10 lutego 2021 r. o wartości 29 643 zł". W odpowiedzi na pytanie posłanki nie podano jednak, ile zapłacił resort za emisję spotu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24