O "sprzedawczykach", którzy honoru i godności nie mają, bo "koniecznie euro" chcą, mówił na Jasnej Górze ojciec Tadeusz Rydzyk. Krytykował Unię Europejską stawiającą Polsce warunki, które musimy spełnić, by otrzymać należne nam środki unijne - ale też wszystkich, którzy na te środki w "ojro" czekają. Tymczasem podmioty związane z Rydzykiem od lat nie tylko przyjmują unijne pieniądze, ale też dostają kolejne od państwa na promowanie funduszy UE. Przypominamy, jak ojciec Rydzyk sam z "ojro" korzysta.
W niedzielę, 9 lipca, ojciec Tadeusz Rydzyk, przemawiając do zgromadzonych uczestników Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze, wspominał swoją niedawną wizytę w Stanach Zjednoczonych i spotkanie z Polakami tam. Opowiadał, jak są zatroskani o Polskę. "Oni mówią: co robić? Co robić? Wybory się zbliżają. Boże, żeby tej Polski nie sprzedali. Przecież czyhają. Unia Europejska już czyha, żeby nas wchłonąć" - relacjonował owe rozmowy. I kontynuował: "Ta niemiecka Unia Europejska, przecież to jest niemiecka. No przecież ja nie uprawiam żadnej polityki - to gołym okiem widać, nie? Tak żeby nas zrobić. Nie udało się tamtym, nie udało się w czasie drugiej wojny, nie udało się później - no to teraz" - mówił o. Rydzyk. "Karabinami nas nie załatwili, obozami nas nie załatwili, to ojro - jak oni mówią - czyli euro. I: damy wam, nie damy, damy wam, nie damy, zrobicie to, czy nie zrobicie? A ci Polacy podzieleni. I w Polsce też są tacy, co tak koniecznie to euro. To takie sprzedawczyki, no. Honoru to nie ma, godności nie [mają]" - ubolewał.
Te słowa o. Rydzyka - odnoszące się do wypłaty środków unijnych Polsce i warunków stawianych przez UE - były potem komentowane i dyskutowane, zarówno w publicznych debatach, jak i w sieci. 10 lipca w programie "Tłit" Wirtualnej Polski europoseł Rafał Biedroń, komentując cytowane wyżej słowa Tadeusza Rydzyka, stwierdził: "Największym załatwiaczem euro, z tego, co wiem, w Kościele jest ojciec Rydzyk - bo to on czerpie garściami z tej obecności w Unii Europejskiej". I przypomniał, że Kościół Katolicki jest beneficjentem obecności Polski w UE. Zaś Radosław Sikorski napisał na Twitterze: "Uważam, że po tym występie Rydzyk powinien oddać wszystkie pieniądze jakie skasował od Ministerstwa Spraw Zagranicznych na 'informowanie o Unii Europejskiej'".
Bo rzeczywiście podmioty związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem od lat same korzystają z unijnych funduszy. Mało tego: dostawały też pieniądze od rządu na to, by te fundusze promować - i promowały. Ujawniały to media, obszerne zestawienia publikował portal OKO.press, informacje o części dotacji są dostępne na stronach poszczególnych funduszy. Przypominamy, z jakich więc funduszy unijnych płynęły środki na przedsięwzięcia ojca Rydzyka i jak jego Telewizja Trwam fundusze "ojro" zachwalała.
Miliony z unijnych funduszy dla szkoły w Toruniu i na geotermię
Tadeusz Rydzyk jest od ponad 20 lat prezesem zarządu Fundacji Lux Veritatis, która od 2003 roku jest nadawcą Telewizji Trwam. Fundacja jest ponadto głównym udziałowcem w spółce Geotermia Toruń. Rydzyk jest też założycielem działającej od 2001 roku Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej (WSKSiM), od jesieni 2021 roku funkcjonującej pod nową nazwą: Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (AKSiM). Rydzyk jako założyciel, zgodnie ze statutem AKSiM, powołuje jej władze, nadaje uczelni statut i dokonuje w nim zmian, zatwierdza plan rzeczowo-finansowy uczelni, zatwierdza regulamin wynagrodzenia kadry naukowej oraz opłaty pobierane za naukę w AKSiM. Te trzy podmioty zależne od o. Rydzyka przez lata otrzymywały unijne pieniądze na swoje projekty. Przykładowe dotacje, które tu zebraliśmy, nie są zapewne wszystkimi, z których skorzystały przedsięwzięcia o. Rydzyka.
Dla Geotermii Toruń
Geotermia Toruń otrzymała 34 309 640 zł dofinansowania z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (działanie: "Wspieranie wytwarzania i dystrybucji energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych"). Celem dotacji była "budowa ciepłowni geotermalnej w Toruniu, wykorzystującej istniejące otwory TG-1 i TG-2" - wynika z informacji opublikowanych na stronie mapadotacji.gov.pl. Umowa została podpisana w 2017 roku. Tę dotację wymieniono w zestawieniu portalu OKO.press, który w marcu 2021 roku opublikował tekst Bianki Mikołajewskiej "325 milionów złotych z publicznej kasy na 'dzieła' Tadeusza Rydzyka".
Geotermia Toruń realizowała też kolejne przedsięwzięcie współfinansowane ze środków unijnych. Była to "Budowa sieci ciepłowniczej zasilającej budynki mieszkalne i placówki systemu oświaty miasta Torunia". Na ten cel otrzymała dofinansowanie w wysokości 3 911 629 zł również z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (perspektywa 2014-2020).
Jak informował portal OKO.press, spółka uzyskała w 2018 roku unijną dotację ponad 4 mln zł także na "Budowę sieci ciepłowniczej m.in. zasilającej hotel akademicki szkoły wyższej w Toruniu", jednak umowę rozwiązano dwa lata później.
Dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej
W 2016 roku Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej otrzymała 2 996 055 zł na "Szkolenia kompetencji medialnych dla pracowników sądów i prokuratury". We wspomnianym tekście portal OKO.press pisał, że projekt był finansowany w 84 proc. ze środków unijnego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (POWER), a w pozostałej części ze środków budżetowych.
Kolejny 1 753 737 zł z unijnego programu POWER szkoła Rydzyka pozyskała według OKO.press w 2016 roku. Celem była realizacja praktyk zawodowych w ramach projektu pozakonkursowego pt. "Program praktyk zawodowych w Państwowych Wyższych Szkołach Zawodowych".
W 2017 roku WSKSiM otrzymała też 414,4 tys. zł dofinansowania na projekt "Informatyka medialna twoją szansą na sukces!" w ramach programu POWER - czytamy na stronie mapadotacji.gov.pl. Według informacji o realizacji kontraktów terytorialnych Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju ta kwota była nieco wyższa i wynosiła prawie 475 tys. zł. W tym samym roku kolejne unijne dofinansowanie z POWER uczelnia dostała na projekt "Akademickie Biuro Karier - Twoja szansa na sukces" - 238 984 zł (za zestawieniem OKO.press). Projekt realizowano w latach 2017-2020.
W 2018 roku z programu POWER szkoła Rydzyka otrzymała kolejne dwa dofinansowania: na projekt "Młodzi Odkrywcy na WSKSiM w Toruniu" - 471 619 zł i na "Zintegrowany Program Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu" - 2 778 939 zł. Z zestawienia opublikowanego przez OKO.press wynika, że część otrzymanych środków na cztery powyższe projekty z lat 2017 i 2018 (według dat zawarcia umów) pochodziła także z budżetu państwa.
Ponadto w 2018 roku z unijnego programu POWER, w ramach konkursu "Trzecia misja uczelni", szkoła Rydzyka otrzymała dofinansowania na kolejne projekty: 479 575 zł - na "Cyfrowy świat młodego odkrywcy"; 480 370 zł - na "Zrozumieć media - WSKSiM dla młodzieży"; 453 169 zł - na "Seniorzy na WSKiM w Toruniu" (za OKO.press).
Z kolei w 2018 roku 3 854 225 zł - znowu w ramach unijnego programu POWER - szkoła ojca Rydzyka uzyskała na projekt "Podniesienie kompetencji w zakresie komunikacji i negocjacji dla sędziów, asesorów i referendarzy sądowych". Jak podkreślał w 2019 roku portal Money.pl, WSKSiM otrzymała najwyższe dofinansowanie w konkursie na szkolenie sędziów; stanowiło prawie połowę dostępnych w nim środków (ponad 8 mln zł).
No i z tego unijnego programu POWER w 2019 roku WSKSiM otrzymała kolejne 4 916 215 zł na projekt "Podniesienia kompetencji komunikacyjnych - szkolenia dla prokuratorów i asesorów prokuratorskich". W 2022 roku senator Krzysztof Brejza próbował dowiedzieć się, ilu sędziów, prokuratorów, rzeczników prasowych oraz pracowników biur prasowych sądu i prokuratury przeszkolono w AKSiM od 1 stycznia 2016 roku, o wynikach jego starań w lipcu zeszłego roku informowała Wyborcza.pl Bydgoszcz. W odpowiedzi Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało senatora, że uczelnia jest beneficjentem trzech projektów w ramach unijnego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój oraz że "przeszkolono 152 rzeczników prasowych oraz pracowników biur prasowych sądów i prokuratur, ponad 1100 sędziów, asesorów i referendarzy sądowych oraz około 1400 prokuratorów i asesorów prokuratorskich". Resort nie podał, ile wydał na te szkolenia.
Natomiast w 2020 roku uczelni ojca Rydzyka przyznano 981 457 zł dofinansowania w ramach programu POWER na realizację projektu "WSKSiM dla OzN" (Osób z Niepełnosprawnościami - red.) - informowała Bianka Mikołajewska w OKO.press w marcu 2021 roku.
Ponad milion złotych dla fundacji Rydzyka na programy promujące fundusze unijne
W 2015 roku na antenie TV Trwam pojawił się program "O Funduszach Unii Europejskiej. Czyli ile, komu i na co?". W styczniu tego roku zapowiadano go na Facebooku stacji jako "nowy program o charakterze informacyjno-edukacyjnym dla ogółu społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem beneficjentów programów unijnych".
W 2014 roku Fundacja Lux Veritatis otrzymała na ten projekt dotację w ramach "Konkursu dotacji na działania informacyjne Funduszy Europejskich". Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju dało jej na to 338 tys. zł - wynika z odpowiedzi na wniosek o informację publiczną uzyskaną przez Sieć Obywatelską w 2017 roku.
Jak zapowiadano na stronie Programu Infrastruktura i Środowisko, do dyskusji w programie TV Trwam mieli być zapraszani goście i eksperci ds. funduszy europejskich, a tematami rozmów miały być m.in. specyfika perspektywy unijnej 2014-2020, nowe programy operacyjne, wskazówki, kto i w jaki sposób może skorzystać z dotacji. Przewidziano odpowiedzi na pytania widzów. Informacje o programie nie są już dostępne na stronie internetowej TV Trwam, ale zachowały się jej archiwalne wersje. Pokazują, że między 23 stycznia a 26 czerwca 2015 na stronie informowano o siedmiu odcinkach tego programu.
W 2016 roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podpisała z Fundacją Lux Veritatis dwie umowy na produkcję i emisję dwóch cykli programu "Wieś to też Polska", wynika z informacji przekazanych Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska w 2017 roku. Pierwsza umowa dotyczyła "produkcji i emisji od 15 marca 2016 do 31 lipca 2016 w ramach cyklu 'Wieś to też Polska' 16 audycji, których celem jest przeprowadzenie kampanii informującej społeczeństwo o możliwościach skorzystania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 oraz o Wspólnej Polityce Rolnej Unii Europejskiej na lata 2014-2020". W ramach umowy fundacja otrzymała 171 875 zł. Druga umowa dotyczyła kontynuacji tego samego cyklu i emisji kolejnych 15 audycji między 4 września a 18 grudnia 2016 roku. Dzięki tej umowie Fundacja Lux Veritatis otrzymała ponad 287 tys. zł.
Cykl był kontynuowany w 2017 roku; do 30 kwietnia 2017 roku Fundacja Lux Veritatis otrzymała na ten cel kolejne 79 950 zł (wartość brutto projektu wynosiła ponad 268 tys. złotych).
Ponadto w 2016 roku w TV Trwam pojawił się kolejny program promujący unijne pieniądze. Ten zatytułowano "O Funduszach Unii Europejskiej, czyli jak być skutecznym?". Ten również nie jest już dostępny na stronie stacji, lecz z archiwalnej wersji tej witryny wynika, że opublikowano informacje o co najmniej siedmiu odcinkach audycji. Według zarchiwizowanego opisu był to program o "charakterze informacyjno-edukacyjnym dla ogółu społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem beneficjentów programów unijnych". Informacje na temat emisji tego programu były nawet na Portalu Funduszy Europejskich i na portalu PolskieRadio24.pl.
Producent serii, firma Bonum, w ramach "Konkursu dotacji na działania informacyjne dotyczące Funduszy Europejskich" otrzymała od Ministerstwa Rozwoju na realizację programu dla TV Trwam 495 tys. zł. Była to jedna z najwyższych dotacji.
W 2020 roku Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przekazało Fundacji Lux Veritatis 301 350 zł "na realizację audycji w TV Trwam o wsparciu dla osób starszych i niepełnosprawnych z funduszy europejskich" - poinformował w 2021 roku portal OKO.press. Ponadto fundacja otrzymała 190 281 zł od Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju "za produkcję i emisję w TV Trwam audycji o funduszach europejskich w 2019 roku" (za: OKO.press).
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podpisało kolejną umowę z Fundacją Lux Veritatis na zakup czasu antenowego, produkcji i emisji "audycji poświęconych tematyce funduszy europejskich na antenie TV Trwam" od kwietnia do grudnia 2020 roku. Resort zapłacił 79 950 zł - wiemy to z odpowiedzi na interpelację poselską Hanny Gill-Piątek. W tej odpowiedzi czytamy, że kolejnym przedmiotem umowy była "emisja spotu dla kampanii informującej o zakończeniu negocjacji unijnego budżetu na lata 2021-2027 na antenie TV Trwam realizowana w okresie od 26 stycznia do 10 lutego 2021 r. o wartości 29 643 zł". W odpowiedzi na pytanie posłanki nie podano jednak, ile zapłacił resort za emisję spotu.
Źródło: Konkret24