FAŁSZ

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzieJan Błaszkowski/Fakty TVN
wideo 2/5
Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzieJan Błaszkowski/Fakty TVN

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Południowo-zachodnia Polska walczy z wielką wodą i jej skutkami. Tam, gdzie woda już opadła, odsłoniła skalę strat. "O ile szacowanie strat w drogach i w kolejach jest bardzo przewidywalne, to jeżeli chodzi o infrastrukturę hydrotechniczną są to tak potężne pieniądze, że trudno jest oszacować, chociażby wstępne założenia. Straty na pewno idą w miliardy" - mówił w czwartek 19 września w Głuchołazach minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Woda w Odrze płynie w bardzo wysokich stanach, ale nie wyrządziła szkód w centrum miasta i okalających dzielnicach.

Wszędzie działania ratownicze prowadzą zarówno jednostki Państwowej Straży Pożarnej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Z całego kraju zjeżdżają strażacy, by wesprzeć kolegów z Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Udział strażaków z OSP jest nieoceniony - i na te jednostki zwracają ostatnio uwagę politycy opozycji. Niektórzy przekonują, że za rządów Zjednoczonej Prawicy tylko w 2023 roku z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) trafiło do ochotniczych straży pożarnych 247 mln zł, a w tym roku ma to być o 205 mln zł mniej.

"Czy nie uważacie za głupotę rezygnację z większości dofinansowania dla Ochotniczych Straży Pożarnych? Przykład: tylko w tym roku dofinansowanie NFOŚ dla OSP planowane jest na zaledwie 42 mln zł, gdzie rok temu, za naszych rządów, przeznaczono 247 mln zł" - tak napisał 15 września w serwisie X Marcin Romanowski, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości z Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości (pisownia postów oryginalna). Tego samego dnia podobny wpis opublikował Oskar Szafarowicz, działacz młodzieżówki PiS. "Dotacje Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska dla OSP (w tym na sprzęt niezbędny do walki z klęskami żywiołowymi): 2023 (PiS) - 247 mln zł 2024 (PO) - 42 mln zł" - stwierdził.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty na temat finansowania jednostek OSP przez NFOŚiGW x.com

Dzień później Szafarowicz dopytywał: "Dlaczego rząd Donalda Tuska obciął w tym roku dotacje z NFOŚ dla OSP z 247 mln zł do 42 mln zł?".

"247 mln vs 42 mln zł" - znany już przekaz PiS

Przekaz o obcięciu dotacji z NFOŚiGW dla jednostek OSP za rządów obecnej koalicji nie jest nowy - politycy PiS twierdzili tak już w lutym 2024 roku. "Jak chwali się @hennigkloska podległy jej NFOŚIGW i wojewódzkie fundusze przeznaczą na wsparcie OSP 42 mln zł. Pani Minister, tylko w 2023 r. rząd @pisorgpl z tych samych źródła przeznaczył 247 mln na zakup samochodów gasniczych. Będziecie głodzić OSP? Co na to @MSWiA_GOV_PL?" - napisał 9 lutego w serwisie X Maciej Wąsik, były sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Narracja "żyła" też w kolejnych miesiącach. 4 maja Oskar Szafarowicz stwierdził w serwisie X: "Warto przypomnieć, zwłaszcza że dziś Dzień Strażaka. Dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska dla OSP: 2023 (PiS) - 247 mln zł 2024 (PO) - 42 mln zł. Porzucona Polska lokalna". 19 czerwca te same dane podał w serwisie X Waldemar Andzel, poseł PiS z Katowic: "Warto przypomnieć. Dotacje NFOŚ dla OSP: 2023 (PiS) - 247 mln zł 2024 (PO) - 42 mln zł".

Powódź spowodowała więc, że politycy opozycji zaczęli przypominać te kwoty. Jak się okazuje, nie znajdują one jednak potwierdzenia.

Pierwsza nieprawda dotyczy "42 mln z NFOŚ"

Maciej Wąsik w poście z lutego nawiązał do odpowiedzi ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski na jedną z interpelacji poselskich. Chodziło o interpelację z 13 stycznia 2024 roku "w sprawie dofinansowania karosacji pojazdów na cele pożarnicze ze środków NFOŚiGW oraz WFOŚiGW". Jej autorem jest Bartosz Romowicz, poseł klubu Polska 2050-Trzecia Droga. Jedno z dwóch pytań posła brzmiało: "Czy minister lub jednostki podległe (np. NFOŚiGW) planują w obecnej perspektywie finansowej inne nabory dla jednostek OSP na zakup pojazdów lub sprzętu służącego do akcji ratunkowych? Jeśli tak to jakie, kiedy i z jakim poziomem dofinansowania?".

W odpowiedzi ministra Hennig-Kloska poinformowała m.in.: "NFOŚiGW wraz z wojewódzkimi funduszami na rok 2024 zarezerwowały w swoich planach finansowych środki na zakup nowych samochodów gaśniczych w łącznej kwocie 42 720 000 zł". Czyli kwota ta obejmuje dotacje NFOŚIGW oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska.

Wyjaśnimy: oprócz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kraju działa 16 Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Co prawda te instytucje łączy podobna nazwa i współpraca w zakresie ochrony środowiska, jednak fundusze wojewódzkie nie są oddziałami regionalnymi NFOŚiGW. "(...) Podmioty te, choć wspólnie tworzą system finansowania ochrony środowiska w Polsce i często ze sobą współpracują, są jednak niezależne, posiadają odrębne budżety, własne plany działań oraz innych zwierzchników. NFOŚiGW podlega nadzorowi Ministra Środowiska, zaś fundusze wojewódzkie – właściwym zarządom województw" - czytamy na stronie NFOŚiGW.

Tak więc podawana przez polityków opozycji kwota 42 mln zł to wcale nie jest "dotacja NFOiŚ" dla OSP, a w dodatku suma dotyczy tylko zakupu nowych samochodów. To pierwsza nieprawda w obecnym przekazie PiS.

Druga nieprawda dotyczy "247 mln z NFOŚ"

NFOŚiGW i 16 wojewódzkich funduszy to jedne z kilku źródeł finansowania ochotniczych straży pożarnych (OSP) w Polsce. Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, są nimi też budżety gmin, środki z projektów unijnych, dotacje z budżetu państwa. Ponieważ opozycja pisze o 247 mln zł w 2023 roku, poprosiliśmy NFOŚiGW o dane: ile pieniędzy przekazał ten fundusz dla OSP w latach 2014-2024.  

18 września biuro prasowe NFOŚiGW przesłało nam zestawienie. Wynika z niego, że od początku 2014 roku do sierpnia 2024 roku NFOŚiGW wypłacił jednostkom OSP w sumie 123,87 mln zł. Tymczasem według polityków PiS tylko w jednym roku fundusz miał wypłacić OSP dwukrotnie więcej - jest to więc druga nieprawda w ich przekazie.

W poniżej tabeli pokazujemy wypłacone dofinansowanie z NFOŚiGW dla OSP rok po roku. W 2014 roku - czyli jeszcze za rządów koalicji PO-PSL - było to 7,55 mln zł; rok później mniej - 5,39 mln zł. W 2016 roku - pierwszym roku rządów Zjednoczonej Prawicy - z NFOŚiGW trafiło do OSP już tylko 2,85 mln zł (o 47 proc. mniej niż rok wcześniej). W 2017 roku - 6,79 mln zł. Jednak w latach 2018 i 2019 dotacje z funduszu były znikome.

Dopiero kolejne lata przyniosły ogromny wzrost środków dla OSP. W 2020 roku - już 8,76 mln zł, a w wyborczym 2023 roku - 24,32 mln zł.

W tym roku od stycznia do sierpnia fundusz wypłacił OSP ponad 11 mln zł - i planowana jest wypłata dalszych środków, jak informuje biuro prasowe NFOŚiGW.

Jak zaznacza biuro prasowe funduszu, pokazane dane "nie obejmują dofinansowania ze środków własnych WFOŚiGW oraz środków europejskich (m.in. FENIX)".

W 2024 roku z NFOŚiGW dla OSP ma być więcej niż w 2023

Ile ma wynieść finansowanie OSP ze środków NFOŚiGW w całym 2024 roku, dowiedzieliśmy się z odpowiedzi na interpelację w sprawie marginalnego wsparcia dla ochotniczych straży pożarnych, którą do ministra spraw wewnętrznych i administracji skierowali posłowie PiS Waldemar Andzel i Stanisław Szwed. W czerwcu 2024 roku m.in. pytali, "jaka ostateczna kwota została przekazana do dyspozycji NFOŚiGW na wsparcie dla OSP w 2024 r.?". (I w tej interpelacji przytoczyli znany już przekaz: "warto przypomnieć, że w 2023 r. pod rządami Prawa i Sprawiedliwości Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 247 mln zł na wsparcie dla OSP. Rok później, po objęciu władzy przez KO są to zaledwie 42 mln zł").

17 lipca wiceminister MSWiA Wiesław Leśniakiewicz odpowiedział, że "dla OSP w ustawie budżetowej na rok 2024, w części 42 - sprawy wewnętrzne, w dziale 754 bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa zaplanowano łącznie kwotę 304 307 750 zł". Wymienił składowe tej kwoty:

  • w rozdziale 75412 jednostki ochotniczych straży pożarnych oraz związek ochotniczych straży pożarnych - 189 000 000 zł;
  • w rozdziale 75409 jednostki ochrony przeciwpożarowej włączone do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego – 73 000 000 zł;
  • z NFOŚiGW – 37 307 750 zł;
  • ze środków pochodzących z wpływów uzyskanych ze składek z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia od ognia, przekazywanych Komendantowi Głównemu PSP przez zakłady ubezpieczeń – około 5 000 000 zł (na samochody).

Tak więc NFOŚiGW miałby przekazać OSP w tym roku 37,3 mln zł - a to jest o 53,4 proc. więcej niż w 2023 roku za rządów Zjednoczonej Prawicy. Przy czym, zaznaczmy, są to na razie plany.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24